z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Hej Dziewczyny
Wczoraj zasypiałam na siedząco a jak się położyłam to nie umiałam spać, rano jak mi budzik zadzwonił to jakbym po głowie dostała. Nie zapakowałam Kubie wszystkiego i już miałam telefon ze szkoły- muszę się bardziej skupić. 😠
Położyłam się jak Kuba wyszedł i mi się jakieś dziwne sny śniły, kolega (z którym się kumplowałam w dzieciństwie a teraz z 20 lat nie widziałam) rzucił we mnie śnieżką a jak chciałam w niego i poleciało w okno i tylko taki brzdęk szkła. Poszłam zobaczyć, przerażona, że szyba w oknie pękła ale okno było w tym czasie otwarte (a śnieg leżał, więc było zimno). I nie trafiłam w okno tylko w taką małą szybkę tak z 10cm X2cm i facet do mnie, że to będzie 200zł kosztowało. Ja do niego, że ma mnie nie naciągać tylko dać mi oprawę tej szyby a ja zaszklę. I budzik mnie obudził. 🙃
Teraz piję kawę to może stanę na nogi i się obudzę. 😉

To mamy ustatlony czat na piątek o 9

Vespera proszek Lovela jest dobry, potem to już kwestia indywidualnych preferencji dziecka jeśli by uczulił.
Kruszynka ja miałam nadzieję, że skoro wczoraj wstałam o 6:30 to wieczorem padnę jak mucha, a pomimo zmęczenia też miałam problem ze spaniem.
Pamii18 ja nawet jak spać nie mogę nie włączam kompa bo to już by mi wcale odeszła senność 😉
Kasiulka torebka mi się podoba, nawet ta beżowa, by mi do płaszcza zimowego pasowała. Tylko nie wiem czy płaszcz będzie na mnie pasował 😁 😁 😁
WielkaB robisz mi smaka na bitą śmietanę to moja słabostka 😜

Kacha_84 napisał(a):

Nikusia dzięki za ten czerwony kolor 🙂 Bo ja nieprzytomna już dziś wlazłam na czata i jeszcze przeprosiłam grzecznie, że nie o 9 tylko kilka minut po 😁 😁 😁 😁

😁 😁 😁 To przepraszanie to dobre 😁 😁 😁
ale ja też nieprzytomna. 😉

Magditta oglądałam 🙂
Kacha zgadzam się, że babcie są nieocenione.
Dla mojego Kuby nie dostałam nic od koleżanek a potem się okazało, że moja babcia a jego prababcia mi tyle ubranek przywiozła, że "uratowała nas". Cześć jeszcze teraz będzie miała Emilka.
Za to teściowa nie ma kasy na kupowanie, ale za to przyjeżdża do nas, pogada, interesuje się itd. szczególnie, że ze swoją mamą się dopiero w grudniu zobaczę 😉

Monika1985 napisał(a):

Wszystkie mamusie od strony 830 już oklaskałam, jak kogoś pominęłam to piszcie, a chętnie jeszcze sobie poklaskam 😁 O dziwo, klaskanie odbyło się bez problemu 😉

Bo dziś masz wyłączność na klaskanie 🙂)
Ja czekam na siostrę a ona jak zwykle się spóźnia, mam nadzieję, że nie zadzwoni za chwilę, że jednak nie przyjedzie. 😉

Hej forumowe aktywistki 😁

też dziwnie mi się spało - budziłam się w nocy kilka razy, spałam do 9:30, obudziłam się z poczuciem jakby mi ktoś w nocy w głowę przydzwonił i do tego miałam okropny sen 😮 że jakaś bardzo daleka znajoma (nie znam tej kobiety w rzeczywistości) poprosiła mnie, żebym przez weekend pomeszkała w jej domu, bo gdzieś wyjeżdża. Było takie duszne lato. Miałam być w domu sama. Po kilku godzinach zorientowałam się, że nie jestem sama w domu, tylko z przemykającą po pokojach ex-dziewczyną syna tej kobiety. Na początku troszkę jej się bałam, ale po jakimś czasie okazało się, że ta dziewczyna jest mi strasznie potrzebna, bo musimy z domu zrobić sobie azyl. Otóż spodziewałyśmy się najazdu kilku innych ex-dziewczyn tego syna, które podejrzewały, że jestem jego nową kobietą i chciały mnie zabić. W ciąży. No to zaczęłyśmy chodzić po całym domu, zamykać okna (okazało się, że ramy okien są wyrobione i bezproblemowo okna można z zewnątrz otworzyć), zaciągać zasłony i żaluzje. Wzięłam telefon, zadzwoniłam na policję, że spodziewam się włamania z usiłowaniem zabójstwa i żeby przyjechali jak najszybciej... tyle, że nie zdążyłam podać adresu, telefon zrobił się głuchy i wywnioskowałam, że odcięto mi kabel telefoniczny. Podeszłam do okna, by wyjrzeć i... obudziłam się zmęczona 🙃

Przed chwilą buszowałam po allegro, ale nie kupiłam niczego dla Rity, tylko jedzenie dla siebie 🙃 kupiłam pastę z chili, pastę do miso, wodorosty i 1l sosu sojowego 🙃 i czekam na ostatnią wypłatę.

Mama organizuje osiemnaste urodziny mojego brata. Wczoraj sprawdzała butelki z alkoholem, bo ma przepis na ostatnio ulubionego drinka. Wymieniała mi co tam wchodzi w skład tego cuda a ja na to: "mamo, a nie będzie jakiejś wersji bezalkoholowej dla ciężarnych?!" 🙃 Dowiedziałam się, że mogę napić się soku lub wody gazowanej z kawałkami owoców i lodem 😉

Monika1985 napisał(a):

Wszystkie mamusie od strony 830 już oklaskałam, jak kogoś pominęłam to piszcie, a chętnie jeszcze sobie poklaskam 😁 O dziwo, klaskanie odbyło się bez problemu 😉

Oklaski zwrotne na dobry dzień/popołudnie 🙂

Kruszynka super, że wyniki ok
a ja wściekła, siostra się na 12:30 umówiła i nie przyjechała. 😠 Nawet nie zadzwoniła, żeby powiedzieć. 😠 Jak w erze telefonów komórkowych można tak nie szanować drugiej osoby. Szczególnie, że to już któryś raz z kolei. 😠 😠 😠