Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Monia, nie ma tu no-spy. Powiem Ci szczerze, że chyba bym nie wzięła, nawet jakby była. Pewnie mój gin by mi głowe urwał. Widzę, że on jest przeciwny jakiemukolwiek braniu leków. Biorę tylko żelazo i magnez, a witamin mam nie ruszać. Nie wiem czy to po to aby dziecko samo w sobie było silne, a nie dzięki witaminom, nie mam pojęcia.
Fotki nadal nie mam, bo nadal nie wygrzebałam tych akumulatorów spod łózka, mąż tez się nie kwapi, jak zwykle. No ale chyba będzie musiał, żeby zrobic zdjęcie auta, bo stwierdził, że chce sprzedać tą naszą hondę, choć u nas nie ma teraz w ogóle sezonu ani na kupno ani na sprzedaż - idiota jeden. Jeszcze przed porodem... a po porodzie przez pierwsze tygodnie jeżdzi się też od lekarza do lekarza, więc chyba będzie nas nosił na barana 🤢 Choć czarno widzę tą sprzedaż, ale jeszcze czarniej kupno czegoś innego.

Ale na fb znajdziesz chyba moją fotkę u mnie na profilu 🙂 z wrześniowego pobytu w PL.

A mnie dziś kochane strasznie boli głowa 😞
Humor troszkę się poprawił bo znalazłam na allegro lampkę,której szukałam z 3 miesiące dla synka 🙂
http://allegro.pl/lampka-smila-ikea-kwiatek-kinkiet-dla-dzieci-i1949036289.html
Ja chcę ta gwiazdkę 🙂
Ogólnie to tak się popieprzyło z tą moją szkołą,że szok....Spróbuje to wszystko jakoś rozwiązać bo normalnie trafi mnie 😞
Jutro z Kołobrzegu mój przyjaciel mnie zabiera i zawozi do domku,ciesze się bo dawno go nie widziałam i stęskniłam się za nim 🙂Jutro będę walczyła w szkole z profesorami pozabijam ich chyba 🙂A w niedziele mamy zamiar wybrać się do Koszalina i Mścic(do babci),w poniedziałek mam wizytę u lekarza a we wtorek ma moja siostra pojechać do swojej koleżanki po ubranka dla małego 🙂

Tusiek niestety Ikea jest w Gdańsku a ja do Gdańska mam 350 km 😞
Jak wezmę wózio od siostry do siebie do domku to zrobię zdjęcie i też wam wstawię i się pochwalę 🙂

no wlasnie Tusiek tak to jest z tymi znajomosciami z pracy. Niby fajnie wszystko ale jak juz trzeba poswiecic kilka godzin raz na ruski rok to juz czasu brak i ochoty. Pamietliwym skorpionem jestem i jak beda chcialy wpasc obejrzec malca to na pewno sie wykrece. W ciazy mam duzo czasu na takie rzeczy a nie jak juz bedzie maluch w domu.
Wlasnie niedawno sie ucieszylam jak dziecko. Sprawdzalam moje sutki jak sie maja, nacisnelam bardziej a tam zolte kropelki 🙃 🙃 🙃 czyli wszystko na dobrej drodze ze bedzie mleczko dla mojego malenstwa 🙃 🙃 🙃 bo juz sie balam ze nie rusza sie nic z ta sprawa 🙂 Dziewczyny ale wam dzisiaj przynudzam i zasypuje postami, ale nudzi mi sie niemilosiernie, sprzatac mi sie nie chce (wow !) i tylko odkurzanie zaliczylam plus robienie obiadu. I tyle mojej pracy na dzisiaj.
Tynka zazdroszcze Ci tych pierogow, z cZym bedziesz je miala??

aaaaaaa udało się 🙂
Jaka mała rzecz a cieszy 🙂
Za niego zapłaciłam właśnie 20 zł na allegro 🙂

Próbowałam pospać ,ale mi nie wyszło i 2 godz się teraz kręciłam na łóżku, a tu znowu 6 stron mam do nadrobienia 🙂
Mam wrażenie jakby mi krocze rozrywało, nawet na spacerku już inaczej się chodzi, chyba będzie sobie trzeba też sex darować, bo trochę się boję tego bólu...
A poza tym dzisiaj urodziła moja kolejna koleżanka - Lenka waży 3700g - urodzona SN w 4 godz. 🙂 zapomniałam zapytać o długość 🤔
Dobra zabieram się do nadrabiania 🙂

A to twarzyczka naszego synka 🙂

Monisia poczekaj z zakupami jeszcze 3 tygodnie. Zaraz przed swietami w H & M robia przeceny 50%, a zaraz po swietach ciuszki beda kosztowac, 30 % ceny normalnej. Ja widzialam w tamtym roku tak bylo. Nie mowiac o C&A w tym sklepie w styczniu juz byly ciuszki po 2 e. Przecenili wszystko by sie pozbyc i nie wracalo do magazynow. U nas te ciuszki z tymi uszkami na glowie juz od 3 lat modne.
Az chcialam ci napisac, ze zazdroszcze ci wizyty kolezanek. Wlosi sa tacy, ze jak spotykaja sie to w knajpach, a tak do domow to rzadko przychodza. Wiec mnie tez nikt nie odwiedza. 🥴
Super zdjecie Ola. 🙂 🙂 🙂

Ojej ale już dokładnie widać Szymonka 🙂 Cudny!!!!!

A ta moja koleżanka mi mówi, "nie martw się dasz radę, no przecież nie wyrzygasz a musi jakoś wyjść" 🙃 Strasznie mnie to rozśmieszyło 🙂 Ona jeszcze wczoraj była na badaniu, dzień po terminie, ale nie chciała zostać w szpit. żeby się jeszcze wyspać w domu i nie słuchać krzyków z porodówki 🙂 a rano o 6 poczuła skurcze i jak dojechała do szpit. rozwarcie na 7 😉 no i trafiła na studentów... a jedna laska centralnie naprzeciw jej krocza stanęła i się podśmiewała to ją mąż koleżanki wyprosił z sali... chyba bym taką zaje...ła 😁 🙃

No studentka! masakra co za piz... 😠

"nie martw się dasz radę, no przecież nie wyrzygasz a musi jakoś wyjść" hahaha dobre 🤪
z czego sie ona podsmiewala? ja bym zniszczyla na miejscu, o bolach pewnie bym zapomniala. Jaka lajza, nie moge.
Tynka, kopsnij troche tych pierogow, bo sie zaslinilam 🤪 Szymus sliczny na fotce, Aga co do przecen masz racje, poczekam do stycznia, tak naprawde chce kupic pajacykow troche, spiworek i kaftaniki. Body mam, ok 15 sztuk jak nie wiecej. No i 3 komplecikki na jakies wyjscie a mysle ze to wystarczy. Co najlepsze wszystko w rozmiarze 50-56 . Reszta przyjedzie razem z babcia, kazalam juz kompletowac i zbierac 62 wzwyz, bo te mini to i tak na max 2 miesiace i za male bedzie. Nie wiecie cczy w IKEA przewijaki, posciele i inne pierdolki dostane czy tylko mebelki? I te koszule do karmienia, i staniki musze kupicc dla siebie. Ale to juz na Allegro sie zaopatrze i poprosze o wysylke moja mamcie 🙂

Jestem w szoku, studenci powinni się cieszyć, ze ludzie pozwalają im oglądać siebie w tak intymnej sytuacji 😞 Koleżanka, która akurat fizjoterapię studiowała, też z grupą wiele razy w różnych szpitalnych "akcjach" uczestniczyła... to mówiła, że niektórzy z jej grupy na bezczelnego komórkami kręcili czy robili zdjęcia !!! 🤢 🤢

Monika doczytałam o Twoich znajomych z pracy 😞 Kurczę nie fajnie wyszło.
Dobrze, że im zwróciłaś uwagę, że tak się nie robi... To jest faktycznie brak szacunku... co innego odmówić raz tak jak Tusiek powiedziała...
U nas z kolei jedna z koleżanek ma parcie na Sylwestra... organizują w lokalu, zbierają ekipę no i pytała czy byśmy się na to pisali.. Przemyślałam z mężem i stwierdziliśmy, że nie... bo kasa (wolimy kupić rzeczy dla dziecka w tym m-cu, łóżeczko itp) poza tym z brzuchem już ani nie potańczę a o piciu nie ma mowy, no i co mi z takiej imprezy... i wszystko by było ok, ale ta koleżanka już kilkukrotnie pytała, że może jednak... wkurza mnie to już... bo nie rozumie, że teraz akurat mamy inne priorytety...

Dziewczyny powiedzcie co sadzicie o naszym wozku dla malucha?

Monika wózek wydaje się taki zgrabny i wygodny, mi się podoba i reszta ze zdjęć też się ładnie prezentuje 🙂
WiolaGral ale brzusio 🙂 Super! Po fotkach widać jak się kobiety w ciąży zmieniają z miesiąca na miesiąc 🙂
Martaer biedactwo, że też Cię dalej męczy ta choroba... Duuuużo zdrówka!!!!