Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jejku to Wy się dajecie radę seksić? Ja choćbym chcice miała i siły nawet to nie mogę bo jak cokolwiek się zaczyna zamiast jęczeć z rozkoszy zwyczajnie się śmieję 🤔 Nie pasuje mi ten wielorybi wygląd do seksu :P
Tym sposobem posucha od 2 miesięcy, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Może bliżej terminu cos zdziałam, ale będzie to tylko proforma z konkretnie określonym celem :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Nefre, jeszcze masz tydzień czasu, ja bym nie kombinowała z olejkiem póki się nie przeterminuję.

Miałam ogromną ochotę na grejpfruta, ale jest tak kwaśny, że mózg staje w poprzek! Chyba tylko sok wycisnę i posłodzę, bo tak to nie do zjedzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mulant haha ze stołeczkiem nie słyszałam, ale to chyba niebezpieczne bo zlecisz:P to już lepiej schody, albo moja ciocia robiła tak, że chodziła i kucała, w sensie że 3 kroki i przysiad, 3 kroki i przysiad i tak z 15 minut po 2 razy dziennie ( 2 dni tak zdążyła zrobić bo urodziła) ale mowi, że wysiłek na maxxa to jest, po 15 minutach takiego czegoś miała wrażenie, że do Chin z buta poszła.
Albo opowiadała też, że przy pierwszym dziecku, ale to nieświadomie to właśnie po schodach szła. Bo studiowała i na drugi dzień miała termin porodu i musiała po coś tam iść na uczelnię, chyba na ostatnie zaliczenie czy coś takiego, no i poszła ileś tam pięter po schodach, potem stres bo zaliczenia, zdała, zeszła a w sumie bardziej zbiegła te wszystkie piętra na doł, na dworze kapła się, że zostawiła torbę, no to spowrotem... no i Michałek urodził się w nocy hehe 🙂 ale to dawno było, Michał ma hm.. 28 lat? nie wiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wróciłam od babci objedzona kiszonymi ogórami 🙂
sex, jak teraz mozemy i MIhał chce to raczej ja się boję ze cś się stanie, ale niebawem zaczniemy
w pierwszej ciąży Michał się też dygał bardzo, ale na koniec nie było gadania i walczył dzielnie, no ale dla mnie to nie było nic przyjemnego po prostu wypędzanie dziada 🙂

obdazona kciuki z kocicę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gołąbki - 23 sztuki siedzą w garze, ziemniorki się dogotowują i sos też 🙂 mmm...
Kasia jak chcesz to cho 😉

Mulancik
, dziecię w 37 tygodniu to już raczej donoszone, moje było małe (2450), urodzone prawie w 36 tyg, a w inkubatorze i tak był tylko trochę na dogrzaniu, bo urodził się siny i zimny taki brrr... 🙂

Nooo...za 9 dni marzec 🤪
obdarzona, zapomniałam Ci powiedzieć,ze mi się śniłaś i to z pindolem 🤪 Bo Ty na swojego Filipka mówiłaś fifol i mi się śniło,że siedziałaś i się bawiłaś takim wielkim fifolem i się cieszyłaś 😁 nie wiem skąd mi sie to wzięło, bo potem już byłam w samolocie i spadałam 😉
Biedna Figa 😞 niech zdrowieje!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O kurde ile do nadrobienia po weekendzie i jakie newsy 🤪
Natalla gratulacje! Śliczny chłopczyk, tylko pozazdrościć! 🙂
Obdarzona bardzo mi przykro z powodu kotki, ale będzie dobrze, zwierzaki są silniejsze niż nam się wydaje. 😉
W sobotę miałam mocniejsze skurcze i trochę nas nastraszyła, bo nie mieliśmy torby do szpitala. Doszłam do wniosku, że jednak mi się tak bardzo nie śpieszy, mogę jeszcze pochodzić z brzuszkiem. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, teściowa mi dała obiad niedzielny na dziś do odgrzania, ale jak zobaczyłam ile tego jest, to po prostu witki opadają. Dziękuję bardzo za taką pomoc. Mój mąż się tym naje, ale sam:/ Pare klusek, dwie łyżki kapusty i dwie tycie roladunie - bo ona normalną roladę na pół przekrawa zawsze przed pieczeniem. No nic, ja chyba sobie omlet zrobię na szybko i tyle 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wcinam zupę pieczarkową, którą zrobiłam i odpoczywam po prasowaniu. Wyprasowałam białe ciuszki i tetrę. Fuck ile tego było. Oczywiście na siedząco jechałam a i tak mnie już plecy bolą. Boże jak się cieszę, że nie żyjemy w czasach kiedy dzieci tylko tetrę nosiły i setki tych pieluch się prało i prasowało 🤢
Muszę se oko zrobić, bo Dorota przyjdzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No mam nadzieję że będzie z nią lepiej, w sumie już trochę jest, tylko patrzy na mnie ' z wyrzutem'.

Astra, haha jaki sen ja pierdziele 😁 A co do gołąbkow, to zmamą rozumiemy się bez słow 🙂 telepatycznie bez mojego gadania kupiła kapuchę i mielone i ryż, w sumie gołąbki już są 🙂

Ggulek, nooo...to już widzę Twoje zesranie jak nie miałaś tej torby 😁

Leliva, może teściowa chciała was albo Ciebie odchudzić 😁

idę spać 😎 Albo poleżeć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My po obiadku......Słoń musi poleżeć,bo ledwo łazi 😠Jeszcze ranie czeka do prasowania,ale to jutro.
Jak Niko wroci z przedszkola to robimy karpatke 😁
Ale Alana swiruje......jejku wyskoczy zaraz.

Kolezanka byla na chwilke.Wypilysmy herbatke i mnie pocieszyla na dzien dobry....Iza jak Ty masz wielki brzuch.Ostatnio byl mniejszy 🤔hehehhe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej to dzisiaj jakiś gołąbkowy dzień 🙂 moja mama do mnie rano zadzwoniła i mi mówi, że kupiła kapuchę i całą resztę i że będzie gołębie robić 🙂 już nie mogę się doczekać kiedy je spałaszuję 🙂 na razie jem bułki z szyneczką z indyczka mniami, a później zjem pierożki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gołąbki mówicie, mniam mniam. Ja też uwielbiam, ale moja wege wersja to ziemniaczane z cebulką kasza gryczaną. Niebo w gębie!

Póki co jednak muszę zrobić coś do żarcia jednemu takiemu wygłodzonemu bo juz od rana pyta co będzie 🙃 Mimo, że 5!!! buł zawsze dostaje do pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej laski, czytałam was troche na telefonie, ale ni grom nie pamietam co kto pisał.

Natalla gratulacje, ona w sumie lutówka, hehe myslała ze sie 2 tyg pzreterminuje i bedzie marzec??
PS> a moze by tak zrobic oddzielny watek na dzieciaczki juz urodzone, zdjecia, informacje itd. zeby od razu było widac kto kiedy 🙂
Beti, a Wy jeszcze w szpitalu?? bo pisałas ze synek z Tobą, ale ze ma badania. juz troche dni mineło wiec nie wiem jakie u was zwyczaje. u nas w jednym jak dzidzia słaba czy badania to zostawiaja i mame, ale w innym wypisuja i mama dojezdza czy jak (nie ejst na stanie szpitala).

nio a u mnie choroby ciag dalszy,, niby rano było w miare, ale ok 12 juz jakos mnie telepało, nie mam niby goraczki, ale latałam po scianach, łeb nawala od kataru ze apap nie działał. Zuzia sie połozyła spac, a ja ni groma zasnac nie mogłam, i zdazyła wstac zanim ja sie ululałam 😞 ale moze z dzien dwa i jakos pzrejdzie.
Maz odebrał wyniki z posiewów, i paciorkowców na szczescie nie wyhodowano, ani z pochwy ani z odbytu. Ale drozdzy nahodowałam na maksa. kobieta powiedziała ze bardzo nasilona hodowla 😞 brrrr. wyglada na to ze ja lecze i lecze a one sie dalej namnazaja. jutro maz jedzie do gina i ma wziac dla mnie jakas recepte, zobaczymy co przepisza, ale ja juz jakos nie wierze ze wylecze to cholerstwo do porodu. i postanowienie: ZERO SŁODYCZY!!!! bo to cukry i one to poteguja. moze jakos mi sie uda i pzregonie.
brzuch u mnie dalej twardy ale na KTG polece jak mi pzrejdzie choroba.
a laski jakies robicie badania na "pzred porodem" ?? bo ja gina ostatnio nie zapytałam a wizyte mam 10dni pzred terminem wiec musze zrobic wczesniej. tylko mysle ze i tak sie do niego wybiore wczesniej, bo on mi kazał raz na miesiac przyjezdzac do niego, ale mysle ze za 2 tyg sie pokaze. jeszcze pogadamy, zobaczymy jak tam wyniki moczu i morfo po tym furaginie beda i czy uda sie ta grzybice wypedzic w koncu.

Mulant jeszcze pytała o poród w 37tc. ja urodziłam tak Zuzie, dostała 10pkt w skali Apgar, nie lezała w inkubatorze, nic jej nie było, zdrowa i pogodna dziewczynka do dzis. tylko nie wiem jak to jest po naturalnym porodzie, bo po cc to wyjeli, ona sie nic tam nie gimnastykowała, nie było ze niedotleniona czy cos bo nie mogła wyjsc, takze nie wiem. ale mysle ze spokojnei mozna rodzic. mi tam nikt nie mówił ze to jakis wczesniak czy cos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):

a laski jakies robicie badania na "pzred porodem" ?? bo ja gina ostatnio nie zapytałam a wizyte mam 10dni pzred terminem wiec musze zrobic wczesniej. tylko mysle ze i tak sie do niego wybiore wczesniej, bo on mi kazał raz na miesiac przyjezdzac do niego, ale mysle ze za 2 tyg sie pokaze. jeszcze pogadamy, zobaczymy jak tam wyniki moczu i morfo po tym furaginie beda i czy uda sie ta grzybice wypedzic w koncu.


Zależy jakie są wymagania w Twoim szpitalu, ale ogółem o ile się orientuję to morfologia i mocz są miesiąc ważne. Więc może warto zrobić przed wizytą?
Ja w tym prywatnym mam cyrki, bo wszystkie toksoplazmozy, żółtaczki, cytomegalie itd. oni sobie życzą z III trymestru, bo niby te badania 3 miesiące są ważne. Ale to tylko tam. Wiem, że w państwowych szpitalach to nie jest takie istotne. Chyba nawet nie trzeba mieć wszystkich badań ze sobą tylko wystarczą wpisy w karcie ciąży i wszystkie badania USG.
Dziwne, że Ci lekarz na tym etapie każe co miesiąc się pokazywać. Powinien co 2 tygodnie minimum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia, ja chciałam usg w ok. 38 tyg. aby upewnić się i dla własnego spokoju wiedzieć czy wszystko ok itd. Tylko że my teraz mamy taką lipę z kasą jak mało kto..i mogłabym dostać 100 zł na prywatnego ale wszyscy robią mi wyrzuty. Na nfz wykorzystałam swoje magiczne 3 szanse, ale w środę zapytam się grzecznie czy mogę 4 raz chyba że powie, że nie trzeba 🙂 bo ostatnie miałam w 30 tyg.
Przypływ gotowki będzie w marcu dopiero 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...