Marcówki 2012 | Forum o ciąży

lady_m4ryjane napisał(a):

Oj nie, nie! Jak wszystkie razem to musicie na mnie poczekać chociaż do mojego 37 tygodnia 😁 😉

a na mnie kto poczeka ?? 😁

Dobra to umawiamy się za tydzień w sobotę o 15, tak żeby było po obiedzie 🙂 a później wszystkie rodzimy. Nie przewiduję zmian, więc w razie gdyby któraś nie chciała to proszę się kontaktować z moim adwokatem 🙂 🙂 🙂

Hm... kurde a mogę odstąpić od wyjątku i zacząć rodzić dziś pod wieczor? hehe 😁

idę kluski robić, bo zaraz zejdę z głodu 😁 kupiłam sobie miękki stanior, skarpetki 1 parę 😞 i nawet zajebiste majtki 😁 soczek, maślankę truskawkową , zupkę chińską i mogę sobie żyć we własnym sosie 😁

Ej co tu takie pustki 😜 Wygramoliłam się z łóżka i myślałam, że będę miała co nadrabiać 😜 Ja bym chciała urodzić przed 10, bo jak już minie 9 to będę się stresować 🤪

obdarzona napisał(a):

Hm... kurde a mogę odstąpić od wyjątku i zacząć rodzić dziś pod wieczor? hehe 😁

idę kluski robić, bo zaraz zejdę z głodu 😁 kupiłam sobie miękki stanior, skarpetki 1 parę 😞 i nawet zajebiste majtki 😁 soczek, maślankę truskawkową , zupkę chińską i mogę sobie żyć we własnym sosie 😁

Obdarzona dla Ciebie mogę odstąpić 🙂 masz przywilej 🙂 🙂

dzień dobry 🙂

Rodzicie? 🙂

A Astra to była?

Sztunia napisał(a):

dzień dobry 🙂

Sztunia jak się masz? Jak się czujecie? 🙂

Kasia, dzięki 😁

Sztunia, kurde Ty to nas zaskoczyłaś 😁

Jestem z brzuszkiem.Jejku ledwo chodzilam po sklepach i kyrna nic ni ekupilam.Jedna marynarka byla dla NIko w Cubus-tragiczna jak dla nas,butów pełno tylko jakies do dupy wszystkie.I tak wrocilismy z karniszem tylko.Hihihihi....maly sie wyszalal.Bylismy u babci meza,bo od czasu do czasu trzeba odwiedzic.Teraz grzeje parówki na kolacje i niech mlody idzie spac,a ja chce pranie poprasowac.Musze w miare czysto w domu zostawic 🙂

hejo, ja tez sie melduje ze jeszcze w dwupaku. mam nadzieje ze dotrwam do 17-go jednak, choc juz czas okropnie sie dłuzy i dla dzidzi wszytsko gotowe, wiec juz sie z drugiej strony chce miec ta kruszynke przy sobie, ale niech se moze posiedzi troche jeszcze, podrosnie i bedzie wszytsko na spokojnie.
smiejemy sie bo maz dzis i wczoraj ponaprawiał takie zreczyw domku co nam sie popsuły, i mzoe byc tak ze teraz sie dzidzia pospieszy.

Sztunia czytałam opis porodu, ekspres dosłownie, gratulacje raz jeszcze 🙂 a jak sie czujesz teraz?? czyzbyscie juz były w domku jak sie odzywasz czy ze szpitala??

PS> SPadam, musze pity przez neta wysłac, póki czas jeszcze, bo jak sie urodzi to bedzie trudniej.

dzis jakas cisza na forum, gdzie astra, mulant ?? jakos sie słabo odzywamy co?? teraz tylko jedno pytanie: rodzicie??

O matko, dobrze że jesteście dziś mało aktywne 🙂 bo mi się nie chce czytać. Jestem padnięta strasznie. Mały tak dziś ruszał głowką na dole że myślałam że mi rozerwie podwozie, i jeszcze paraliż biodra i ucisk mi spowodował, no szok. Wysuszę włosy i kładę się bo siły nie mam ani ochoty na nic. Ohhh, co za życie 😁
Dobranoc Dwupaki i jednopaki 😘 😘

Hejo.
Melduję się w dwupaku 🙂 Obdarzona moja malutka wczoraj też przechodziła samą siebie, myślałam, że rodzę wczoraj bo też tak naciskała główką i kręciła nią, że myślałam, że lada chwila i zacznie się akcja porodowa, a do tego ten stawiający się brzuchol i siku co chwilę, ale bynajmniej wiem, że jest już bardzo nisko i główka prawie że w kanale siedzi 🙂 🙂
Może dziś któraś urodzi 🙂

hej dziewczyny!! to kasiu przeżywałyśmy pewnie to samo w nocy, ja tez myslałam że dzis już urodzę bo malutki szalał i skurcze miałam mocne choc nieregularne, mam twardy brzuszek. całą noc prawie nie spałam .... ale ide dziś na wizytę o 12.00 to moze będę coś wiedziała więcej bo tydzień temu miałam juz rozwarcie na 1 luźny palec czyli ze 2 cm (chyba) ;-) miłego dnia kobietki!!!!!!!

Też mam lenia. Nawet mi się pisać nie chce.

Czesc kochane!Ja na pelnych obrotach przed szzpitalem 🙂Teraz sie ide kapac i jedziemy do Opola.Jeszcze po jakies owoce do sklepu,bo co jak biedna jesc 🤪


Bede Was czytac na telefonie.Mam nadzieje.ze jak mnie wypisza to juz z Alankiem.
Trzymajcie sie laseczki.

Hej mamuśki 😁 ja wstałam i jem śniadanko. Potem lepienie klusek 😞 kolejna noc bez zgagi, hurrrraaa!! 😁 brzuchol mi się chyba tak obniżył że ta zgaga poszła sobie niżej:P

Astra, wiem jak to jest być głowną atrakcją, wbrew pozorom nie tak fajnie:/

Izu, ej gdzie Ty?

Leliva, może laktator zmieni coś.

Kasia, to widzę że znasz to uczucie. Wcale nie takie miłe zresztą 🥴

The Ewcia, jak wrocisz z wizyty to napisz co i jak 😁

A ja dziś w nocy przeżyłam horror, ja się nie nadaję do rodzenia. Dostałam skurczy i bolało jak na okres. Jakby to był okres naprawdę to bym powiedziała,że bolało jak chuj, ale że to skurcze przepowiadające i takie same mnie czekają na porodowce tylko 100 razy mocniejsze to sobie myślałam,że to na pewno mały pikuś.
Zesrana byłam tak,że szok. Tak jak chciałam codziennie urodzić tak tej nocy błagałam Boga, aby to nie było dziś. Wstałam, rozchodziłam te bole i przeszły. Odetchnęłam z ulgą i poszłam spać 😁
Bo się wkurzyłam, byłam wściekła że mi się chce spać a tu Filipek chce wyjść 😠 tak dobrze mi się spało a on sobie wymyślił wycieczkę 😁 ale wiem,że tak naprawdę to on wybiera pore i ja nie mam nic do gadania. Ale dziś zaś chcę rodzić 😁

Izunia wracaj szybko z Alankiem 🙂

U mnie bez zmian. Brzuch boli codziennie i codziennie kamienieje momentami. Pewno już tak będzie do końca tylko coraz mocniej. Jest wciąż wysoko, ale też może się wcale nie opuścić. Mojej mamie np. brzuch się nie opuścił przed porodem.
Od jutra tata będzie do mnie przyjeżdżał codziennie na czas pracy Łukasza. Jutro też idę zrobić badanie na paciorkowce.

hejo 🙂
dzis dzien leniucha wiec posiedze z wami 🙂