Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Gizelda, osobiście dziękuję hehe i Tobie życzę abyś dołączyła do grona 'brzuchatych' kiedy tylko będziesz chciała i tego pragnęła 🙂 co do Twojego pobytu w szpitalu to jeśli ja bym trafiła, to myślałabym też o takich pierdołach : czy mama posprzątała krolikowi klatkę, czy robi to co 2 dni, czy daje mu na pewno jeść i wypuszcza go 2 razy dziennie, czy kotka jest w domu i czy nie zginęła, czy mojej mamie jest przykro i smutno beze mnie, czy w domu będzie posprzątane jak wrocę, zwłaszcza podłoga bo dostanę spazmy na wejściu no i o Filipku bym myślała 🙂
Także jedni leżą i mają błahe problemy, a inni tak jak Astra leżą i leżą i przez złe warunki czują się okropnie, niemal jak gowno 😞

Lady, jeżyki to coś najlepszego w postaci ciastek mmmm 😁
Kasia, to dziś ogorkowa?
Ggulek, noo kwadratowy też się zdarza albo po prostu większy po jednej stronie hehe 😁 ale tak patrzę na Twoj awatar i powiem Ci,że masz piękny brzucholek 😁 ( i fajny żakiecik 😎)
Jeśli chodzi o Twojego D, no to wrażliwy chłopak 🙂 ale ja się z takich nie śmieję, bo bardzo bym chciala mieć wrażliwego faceta i wcale nie myślałabym o nim ' pizdeczka' 😁
Moj M już się stresuje, powiedzial że mam szybko torbę już spakować, i ciuszki uprać i je tam wsadzić i moje rzeczy też żeby on zdążył się nauczyc co gdzie w torbie jest aby mi podać 😁

Mulant, chyba usg już będzie miał naprawione, zresztą musi bo zbyt wiele pacjentek przecież ucierpi 😎 a co do wizyt co 2 tyg to już teraz się chodzi co 2 tyg, od 7 miesiąca, bynajmniej ja. Ja byłam w 28 tyg a potem w 30 i umowiono mnie na za 2 tyg ( mam 16 wizytę) 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
to ja byłam w supermarkecie i jest tam specjalna kasa dla kobiet w ciąży aże to było przed świętami tobyłam tam kolejka i wiecie co nikt mnie nie przepuścił i jeszcze marudzili jak się odezwałam wstyd normalnie za polaków a znowu w innym markecie sama kasjerka do mnie podeszła i mnie obsłużyłam szybko i solidnie 🙂
i to było w wigilię :P
więc są ludziska i ludzi :_)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gulek, no to nareszcie zauważają, że w ciąży jesteś ;-) u mnie też już przez puchową kurtkę widać i ostatnio jak weszłam do przychodni na badania, to jakiś facet zobaczył, że wtoczyła się mała słonica i szybko się poderwał i ustąpił mi miejsca ;-)
Obdarzona, ogórkowa będzie jutro, dzisiaj pierożki z kapustką i grzybkami od mamusi ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona dzięki 😁 Żakiecik podkradziony mamie, niedopinany już od 3 miecha, ale co tam 🙂 pizdeczka hahaha 😁 No ja się cieszę, że jest taki wrażliwy, po byłym twardym i zimnym fajna odmiana 🙂
No widzę, że Twój M zaangażowany pełną parą 🙂 Zmienia się chłopak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu hehe no tak, niby było mi głupio, ale z drugiej strony czułam się dumna, że obcy ludzie widzą mój brzucholek 😁 A w przychodni to już w ogóle powinni ustępować...
Mulant ja od 6 miecha wykorzystuje te kasy z pierwszeństwem i mam w dupie, że ktoś fuczy, a zdarzało się już nie raz 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój też wrażliwy i wczoraj zieleniał na zajęciach z połogu 😜
W ogóle co babka opowiedziała historię. Laska rodziła z mężem no i mąż na adrenalinie dzielnie się trzymał. Dziecko już się urodziło to był zaaferowany tym dzieckiem, adrenalinka już mu opadła. Kobita urodziła łożysko i położna zaczęła się zajmować tym łożyskiem, oczyszczać czy co one tam robią. Łożyska wyobraźcie sobie są sprzedawane przez szpitale do firm kosmetycznych i farmaceutycznych, bo się je wykorzystuje w jakiś kosmetykach 😮 Oczywiście my za to kasy nie dostajemy 😜 No i ta położna taka zachwycona, że łożysko ładne w całości wyszło. Wzięła je do rąk i pokazuje temu tatuśkowi pod nos:
-Niech pan zobaczy jakie ładne łożysko, całe wyszło!
No i w tym momencie facet zemdlał. A kawał chłopa z niego było to trochę mieli problem 😁 😁 😁 Urocza położna 😉 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, też bym walnęła buraka. Hehe 😁 ja to w ogole od pewnego czasu, jak poznaję kogoś nowego, bądź też ktoś niezbyt znajomy gada do mnie to ja się robię bordowa aż mnie uszy pieką.
Na sylwestra oczywiście miałam taką akcję, facet jakiś ch*j wie skąd przy stoliku przy głośnej muzyce drze się do mnie ' nie jestem lekarzem, ani ginekologiem ale to będzie chłopiec! widzę to po pani, to po kobiecie bardzo widać, wiem bo mam 3 synow' - jego żona jeszcze się do mnie uśmiecha. A ja na to (wcale nie zawstydzona, ale nie wiem czemu twarz mi się robi bordowa) ' hehe, no ma pan racje, bo to będzie chłopiec. Ale to chyba miał być komplement?' a on nie dosłyszał ostatniego zdania. - co? a ja z 10 razy się wydarłam, ' ale to chyba miał być komplement'? a on pokiwał głową a ja zrobiłam się tak czerwona, że aż dekolt miałam czerwony i piersi i nad ustami miałam spocone..spociłam się nawet pod pachami na maxa. Dlaczego? nie
wiem, jestem jakaś inna.

Lady , chyba większosć woli 3 d przed 20 tyg ciąży i ewentualnie do 22 tygodnia bo ładnie wszystko widać.
Ale ja np. strasznie chciałabym 3 d twarzy 🙂 i samo zdjątko twarzy 🙂 a teraz twarz ponoć już wygląda wyraziście 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady hahaha no bardzo urocza 😁 Ale do tego momentu i tak chłop dzielnie się trzymał 🙂 Ciekawa właśnie jestem jak mój będzie w szkole rodzenia się zachowywał 🤪
Obdarzona to niezły wstydniś z Ciebie 😜 Ale wiesz co, całkiem możliwe jest, że przyjmowanie komplementów w ciąży bardziej wpływa na naszą wrażliwość, jest milsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, hehe ja też chodzę w ciuchach od mamy ale teraz, bo ona to kobitka z kochanym ciałkiem 🙂
w przychodni owszem powinni w ogole cały czas ustępować itd. A Mateusz zmienił się o 360 stopni 🤪 razem trzymamy się za brzuch, nie mowi \' dziecko\' tylko \' Filipek\' , tłumaczy mi błahe rzeczy ktore rozumiem i wiem typu ; do czego służy zapinka do smoczka, jak się ją zaczepia, jak się body ubiera aby krzywdy nie zrobić, jak się dziecko nosi 😁... i chociaż wiem o tym wszystkim to i tak go słucham, niech se pogada i poczuwa się w obowiązku 🙂
No powiem Ci,że tacy wrażliwi są fajni bo nie są wrażliwi tylko na siebie, bo na Emilkę też będzie wrażliwy 🙂

Lady, haha no to chłop niezły 😁 jest takie powiedzenie \' nie chwal dnia przed zachodem słońca\' 😁
strasznie mnie ciekawi jak wygląda łożysko takie urodzone. Wyobrażam sobie je jako \' reklamowkę zwykłą 1 razową, całą we krwi\' tylko bardziej grubszą i masywną.
A z tą informacją o łożyskach sprzedawanych zagięłaś mnie na maxa 🤢 🤢

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hihihihiihi mój Michaś też jest strasznie wrażliwy, zwłaszcza, kiedy mi się dzieje krzywda.
Nie idę jednak do tego sklepu, bo głowa mnie zaczyna boleć i nie chcę się jeszcze bardziej zaziębić 😞 kurde tak się chwaliłam ostatnio swoją super odpornością, a tu dupa, jak na złość coś mnie próbuje rozłożyć na łopatki, nie dam się i będę walczyć 😉
Ostatnio pisałyście o Kingu, że super się Go czyta, poszperałam w naszej biblioteczce i znalazłam "Cztery pory roku" jak zjem pierożki to zabieram się za czytanie pod kocykiem i z gorącą herbatką 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe masz rację jest trochę dziwne 🙂 Mi jest głupio jak słyszę teksty, że ślicznie mi z brzuszkiem itd. A ja czuję się jak hippo 😁
Kurde, faktycznie zaangażował się i racja, słuchaj go z zainteresowaniem, bo potem się zrazi 🙂 Ja pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży i mój cały czas w artykułach siedział i mnie pouczał, niestety teraz ma dystans i już nie jest tak zainteresowany sam od siebie, ale jak mała się pojawi to na pewno oszaleje za nią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady, chyba go prąd poraził 🙂 coś musi właśnie podczytywać albo się dowiadywać 🙂 ja też dziś chyba albo jutro wykąpie się w wannie, jeszcze kupiłam taką fajną sol do kąpieli co super pachnie 😁

Ggulek, no ja mam to samo 🙂 też tak czasem mam wrażenie że Ci wszyscy komplemenciarze tak tylko gadają z uprzejmości, bo też czuję się jak hipcio 😁 a mojego M będę słuchala bo w sumie dla mnie to coś nowego , że on mowi ze mną na temat Filipka 😁
no Twoj ma dystans po stracie bo boi się chyba że coś się może stać.. ale jak się Emilka urodzi to będzie stawał na rzęsach by jej dogodzić 😁

Kasia, hehe ja też chwalę swą odporność, w ciąży ani razu mnie choroba nie złapała i mam nadzieję że mnie nie złapie 😁 to nie wychodź tylko wal się do łożka pod kołderkę i tą książkę przewertuj 😁 a na pewno Ci przejdzie chorobsko wstrętne 😁

Pierogi też bym zjadła ale nawet mrożonych nie mam 😞 może w nast. tyg zrobię sobie ruskie 🙂
Już od dawna moje oczy łakną jakiejś książki, ale nie chce mi się ruszyć dupy do biblioteki miejskiej. Nawet karty tam nie mam:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moje pierożki rozmrożone i podsmażone, zabieram się za ŻARCIEEE 😁
Obdarzona mi też się właśnie wydaje, że to wszystko z grzeczności, a za moimi plecami będą gadać jaka purchawka itd. 😜 Hehe widać, że dojrzewa i cieszy się z Filipka 🙂 Mi też się nie chciało dupy ruszyć do biblio, ale jak byłam w domu to tata był moim szoferem i z mojej ulubionej biblio nie zrezygnowałam 😉 A w Krk coś pożyczyć to jakaś masakra, jak chcesz konkretne książki to zawsze wypożyczone 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, no dojrzał 🙂 co do książek no to wiadomo że w takim dużym mieście jest problem:P ale u mnie biblioteka jest w małym miasteczku i można na lajcie wiele konkretnych książek znaleźć 😁

jedzcie pierożki, ja idę spać. Przyszła pora leżakowania po obiedzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jaj mam bibliotekę 2 bloki dalej 😁 Ale Dallas \'63 jest tak grube, że mi na dłużej starczy. Zaczęłam się trochę delektować tą książką by ją nie pochłonąć za szybko, przynajmniej póki z domu nie wychodzę 😁 Kasia uważaj King wciąga 😉

U mnie z odpornością w ciąży jest kiepsko. Przed ciążą mało co chorowałam. Wyobraźcie sobie, że NIGDY nie byłam na zwolnieniu lekarskim odkąd pracuję. Oczywiście okazje do tego trochę były, a ja pracoholik jestem, ale jakoś te przeziębienia szybko przechodziły. Np. wzięłam sobie piątek wolny i po weekendzie byłam zdrowa. Wczesną wiosną miałam dziwną akcję, migrenę taką, że nic na oczy nie widziałam i zasłabłam (wtedy też myślałam, że jestem w ciąży bo mi się okres 2 tygodnie spóźniał) i chcieli mi dać u lekarza zwolnienie to myśleli, że bezrobotna jestem, bo nawet żadnych danych pracodawcy nie mieli skoro nie brałam nigdy zwolnienia 😉 W końcu i tak zrobiłam sobie po tej akcji jakieś 2 dni wolnego z urlopu i zwolnienia nie wykorzystałam. Można powiedzieć, że w ciąży nadrabiam za wszystkie czasy, bo mam L4 od sierpnia. No i łapię jakieś zaziębienia co i rusz :/ Jedno trwało ponad miesiąc i nawet antybiotyk nie pomógł. Dobrze, że teraz z tą chorobą tak szybko poszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
A jaj mam bibliotekę 2 bloki dalej 😁 Ale Dallas \'63 jest tak grube, że mi na dłużej starczy. Zaczęłam się trochę delektować tą książką by ją nie pochłonąć za szybko, przynajmniej póki z domu nie wychodzę 😁 Kasia uważaj King wciąga 😉

U mnie z odpornością w ciąży jest kiepsko. Przed ciążą mało co chorowałam. Wyobraźcie sobie, że NIGDY nie byłam na zwolnieniu lekarskim odkąd pracuję. Oczywiście okazje do tego trochę były, a ja pracoholik jestem, ale jakoś te przeziębienia szybko przechodziły. Np. wzięłam sobie piątek wolny i po weekendzie byłam zdrowa. Wczesną wiosną miałam dziwną akcję, migrenę taką, że nic na oczy nie widziałam i zasłabłam (wtedy też myślałam, że jestem w ciąży bo mi się okres 2 tygodnie spóźniał) i chcieli mi dać u lekarza zwolnienie to myśleli, że bezrobotna jestem, bo nawet żadnych danych pracodawcy nie mieli skoro nie brałam nigdy zwolnienia 😉 W końcu i tak zrobiłam sobie po tej akcji jakieś 2 dni wolnego z urlopu i zwolnienia nie wykorzystałam. Można powiedzieć, że w ciąży nadrabiam za wszystkie czasy, bo mam L4 od sierpnia. No i łapię jakieś zaziębienia co i rusz :/ Jedno trwało ponad miesiąc i nawet antybiotyk nie pomógł. Dobrze, że teraz z tą chorobą tak szybko poszło.


Lady to super, że tak wciąga, bo już mnie czasami nuży to siedzenie w domu i oglądanie tv 🙂 w związku z tym wezmę się za czytanie 🙂 ooo jeszcze znalazłam Martwą Strefę Kinga ;-) a mój brat ma u siebie w domu też ze 4 książki 🤪
Lady, to faktycznie pracoholik z Ciebie, ale za to teraz i na macierzyńskim się wybyczysz 🙂 ja też jestem od sierpnia na L4 🙂 i dlatego te 12 kilo już na plusie 😉
Ale się nażarłam, o rany zaraz pęknę chyba 🤢 🤪 🤪 jeszcze obejrzę Pierwszą miłość i spadam czytać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja też od sierpnia 🙂 A co do Kinga to moje ulubione jego książki to: Zielona Mila, Carrie, Desperacja, Cmętaż Zwieżąt (jakoś tak to było specjalnie z błędami 😉) i To. Chyba najbardziej mi w pamięć zapadły. A podobała mi się właściwie każda jego książka, którą przeczytałam 🙂 Większość została zekranizowana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):

Ewcia, a o co chodzi z Twoim mężem? nie wiadomo czy będzie przy porodzie? bo mi się fakty mieszają, i wiele nie doczytałam, tylko ostatnie 5-7 stron 🙂

😞


hej dziewczyny zaczynam was nadrabiac bo wczoraj komp maz zajał i nie weszłam wieczorkiem.

co do meza przy porodzie to mówi ze chce niby byc ale na 99% bo moze byc sytuacja ze nie bedzie z kim zuziz zostawic i se wtedy bede musiała radzic sama. a jak miał byc poród sn to chciałam zeby on był, bo nie mam tu nikogo blizszego, a nawet jakby był ktos, to wole z nim rodzic, to nasze wspolne dzieło, dziecko, niz z mama, która pewnie na dobra sprawe mojej cipki jak była juz owłosiona nie widziała itd.

ja dzis chyba sie sforsowałam, czułam sie dobrze wczoraj, w ogole zuzia byłą grzeczna, nei dokuczała, nie odczułam ze z nia siedziałam wcale i dzis juz na spacer poleciałam, bo szkoa mi dziecka ze bez spacerku (tesciowa akurat znó am badania i chemie dzis dostaje, wiec z mała nikt nie wychodził) i wyszłam z nia, pzreszłam sie 40min i zdycham, spojenie mnie boli i pachwiny, ale Zuzia zasneła wiec odpoczywam przy kompie.

mama znów dzwoniła i tołkowała mi imiona, zgłupieje chyba. teraz oni sa za opcja WIKtoria, to chyba tak jak u Astry, nie??
ale powypisywała z nudów to myslałam ze padne: Sonia, ksenia, elwira - paranoja 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...