Marcówki 2012 | Forum o ciąży

izunia1986op napisał(a):

Dziewczyny czy ten śnieg oszalal 😠U mnie ciagle sypie.Pewnie obdarzona ma tak samo za oknem jak ja-hihihi.

u mnie tez 🙂 ale mnie jakoś tonie załamuje 🙂
ggulek dobre 🙂

Sztunia napisał(a):

izunia1986op napisał(a):

Dziewczyny czy ten śnieg oszalal 😠U mnie ciagle sypie.Pewnie obdarzona ma tak samo za oknem jak ja-hihihi.

u mnie tez 🙂 ale mnie jakoś tonie załamuje 🙂
ggulek dobre 🙂

a ja znowu pojde chodnik odsniezyc.Ja chce mieszkac w bloku,ale tylko teraz kiedy musze odsniezac 🙂

Izunia a ruszasz się dziś jeszcze gdzieś z domu? Jak nie to nie odśnieżaj, bo jeszcze urodzisz!

lady_m4ryjane napisał(a):

Izunia a ruszasz się dziś jeszcze gdzieś z domu? Jak nie to nie odśnieżaj, bo jeszcze urodzisz!

no,musze isc po Renni.Bo z nowu zjadlam mandarynke.Ale kurde po jakiego ....ja jadlam.Teraz mam mega zgage.
Wiesz co w sumie zobacze jak wyjde.Niko dam na dwor 5min wczesniej i mi odsniezy 😁
Teraz tak wieje,ze siedze i czekam na obiad.Gulasz juz prawie gotowy,kasza tez juz sie gotuje-mniammmmm

hehe no Sztunia mnie też lotto ten śnieg, może dlatego że my ciężarne niezbyt wychodzimy z domu 😁 ale np. ludzie pracujący to mają przewalone. Od razu mi się przypomina taka babka w miejscowości obok co przeprowadza dzieci przez pasy,obok szkoła jest. W te mrozy -20 też stała , tzn. uprawiała trucht w miejscu, do tego zawsze trzyma wielki znak 'stop' ciekawe czy dziś też stoi 🤨

kurde muszę zrobić coś, a nie umiem się zebrać od tygodnia 😠

Mi Renni nie pomaga na zgagę :/
Ja się dziś nigdzie nie ruszam. Już bym rano glebnęła na balkonie bo zachciało mi się kota na śnieg wypuścić 😉

U mnie tylko troszkę prószy ale za to tak wiatr pizga, że zaraz okna wywieje :/
Kupilam w Biedronce truskawkowe poduszeczki na mleku, ale zajebisteee 🙂
Izu ja mam i rennie i ranigast, ale rennie to tylko na chwilke pomaga, a ranigast jak wezmę to mam spokój na ok 2 tygodnie, autentycznie, wczoraj wieczorem wzięłam w sumie drugi raz, bo miałam tak piekielną zgagę, że myślałam, że umrę i jak na razie spokój, nic się nie dzieje, nawet po soku jabłkowym.
Ja też lubię jak śnieg sypie 🤪

obdarzona napisał(a):

hehe no Sztunia mnie też lotto ten śnieg, może dlatego że my ciężarne niezbyt wychodzimy z domu 😁 ale np. ludzie pracujący to mają przewalone. Od razu mi się przypomina taka babka w miejscowości obok co przeprowadza dzieci przez pasy,obok szkoła jest. W te mrozy -20 też stała , tzn. uprawiała trucht w miejscu, do tego zawsze trzyma wielki znak 'stop' ciekawe czy dziś też stoi 🤨

kurde muszę zrobić coś, a nie umiem się zebrać od tygodnia 😠

Ja teraz mam blisko do pracy, ale pamiętam jak 3 lata temu potrafiłam z domu wyjść o 6:30, a nie raz docierałam do pracy spóźniona po 9 jak zasypało. Autobusy nie jeździły, nie miałam jeszcze prawka. Miałam do pokonania prawie całe miasto, na tyle dobrze, że jednym autobusem, cała jego trasa. Najważniejsze było by pojawił się autobus, a potem się telepał w korkach 😜

Witam Panie 😁
Ale mam radoche tyle śniegu 🤪 🤪 🤪 z psem na spacerze była taką zadyszkę złapałam, że hhoh:P
Dzisiaj mam wizytę u gina, rano coś jakby wody przeleciały mi na prześcieradło przez bieliznę 😮 i muszę się upewnić, czy wszystko okay, niby to nie jakaś wielka ilość ale jak już został mokry śład na prześcieradle to dla mnie to nowość, nic może coś się ruszy?
Zdam relacje wieczorem 🙂 wolę się nie nakręcać!
Lady ja też prawie na śniegu leżałam, kurcze ale taką mi frajdę sprawił śnieg, a jaki pies był szczęśliwy 🙂 jak niewiele do szczęścia potrzeba 🤪 🤪 🤪

natalla napisał(a):

Witam Panie 😁
Ale mam radoche tyle śniegu 🤪 🤪 🤪 z psem na spacerze była taką zadyszkę złapałam, że hhoh:P
Dzisiaj mam wizytę u gina, rano coś jakby wody przeleciały mi na prześcieradło przez bieliznę 😮 i muszę się upewnić, czy wszystko okay, niby to nie jakaś wielka ilość ale jak już został mokry śład na prześcieradle to dla mnie to nowość, nic może coś się ruszy?
Zdam relacje wieczorem 🙂 wolę się nie nakręcać!
Lady ja też prawie na śniegu leżałam, kurcze ale taką mi frajdę sprawił śnieg, a jaki pies był szczęśliwy 🙂 jak niewiele do szczęścia potrzeba 🤪 🤪 🤪

No to trzymam kciuki żebyś nie wróciła 😉

Lady chciałabym:P
Okaże się 🙂

A mi zgagę nic nie pomaga ani nie daje ulgi. Mleko jedynie daje uczucie ulgi na 20 min, a że zgaga najbardziej męczy w nocy to zdążę zasnąć, przeważnie 🙂

Lady , no też właśnie 😁 ciesz się że teraz w ciąży jesteś hehe to nie musisz się autobusami tłuc 🙂

Natalla o to super 😁 może się rozpakujesz 😁 wieczorem zdaj relację na bank!! 😁

no to fakt
ale my np. na takim zadupiu mieszkamy że mamy problemy z wyjazdem bo mało nasza droga przejezdna i tylko 4x4 daje rade a my takich aut nie mamy 🙂
ale ja ogólnie czy pracowałam czy nie to lubiałam od czasu do czasu tkie akcje, a było tez że wracałam autem 2h z pracy a normalnie 15 minut jade 🙂

moje dziecko stwierdziło że dziś nie spi, wiec jużmam lekko humor z dupy nie to nie 🙂

Teraz to nie pamiętam kiedy ostatni raz w autobusie byłam, bo mam samochodzik 😁

Jestem ciekawa co tam mi jutro pan doktor powie. Najważniejsze czy już się pozbyłam tej wstrętnej grzybicy 🤨

Lady a co brałaś na grzybice?

Astra napisał(a):

Sztunia napisał(a):

moje dziecko stwierdziło że dziś nie spi, wiec jużmam lekko humor z dupy nie to nie 🙂

A mój mały dzisiaj ponad godzinę spał po obiedzie. Bałwan go wymęczył 😉

ona spi po 2h do 3h a teraz wyjabała wszytskie szmaty z szafek i sobie ukłądała po cichutku a ja byłam pewna że smacznie spi, wchodze a tu zonk, jeszcze mnie na mleko naciagnęła i się zesrała na koniec i stwierdziła że chce bajki ogladać, taki wał !już mam łeb kwadratowy od tego baby tv 🙂

ja od tego leżenia, od tego siedzenia wogóle na chacie i bycia non stop z Majka do głowy dostaje, wiecie jak jeszcze mogłam się ruszać to tu zakupy, tu koleżanka, bawilandia, spacer cokolwiek a teraz udupiona jestem. Już się boję jak Pola się urodzi i będzie kolejna zima, wtedy z dwójką dzieci to se żyły podetnę, a plan jest że psoiedzę troche z dzieciakami na wychowawczym

też lubiłam takie akcje ze śniegiem, ale jak jeszcze do szkoły chodziłam. Zawsze była ta nadzieja, że może rodzice mnie nie poślą 😁

Astra, jak to obcy człowiek potrafi zepsuć humor 😠 mogłaś iść i jej opony przebić, by idiotka stała na tej zawieji i błagała o pomoc 😁 😁

Natalla w takim razie czekamy na dobre wieści 🙂
Dziewczyny współczuję wam zgagi, ja mam rzadko, a jak już to gorące mleko przynosi ulgę 😉 A z tym uciskiem żołądka to prawda, czasem jak ucisnę brzuch, zegnę się albo coś w tym stylu to zaczyna mi się cofać 🤢

Sztunia napisał(a):

Astra napisał(a):

Sztunia napisał(a):

moje dziecko stwierdziło że dziś nie spi, wiec jużmam lekko humor z dupy nie to nie 🙂

A mój mały dzisiaj ponad godzinę spał po obiedzie. Bałwan go wymęczył 😉

ona spi po 2h do 3h a teraz wyjabała wszytskie szmaty z szafek i sobie ukłądała po cichutku a ja byłam pewna że smacznie spi, wchodze a tu zonk, jeszcze mnie na mleko naciagnęła i się zesrała na koniec i stwierdziła że chce bajki ogladać, taki wał !już mam łeb kwadratowy od tego baby tv 🙂

ja od tego leżenia, od tego siedzenia wogóle na chacie i bycia non stop z Majka do głowy dostaje, wiecie jak jeszcze mogłam się ruszać to tu zakupy, tu koleżanka, bawilandia, spacer cokolwiek a teraz udupiona jestem. Już się boję jak Pola się urodzi i będzie kolejna zima, wtedy z dwójką dzieci to se żyły podetnę, a plan jest że psoiedzę troche z dzieciakami na wychowawczym

Hahaha no to mnie rozwaliło 🤪 Jak będzie Pola to może nie będzie już tak źle, bo będziesz mogła wychodzić, ważne, żeby takich mrozisk nie było :/

natalla napisał(a):

Lady a co brałaś na grzybice?

Pimafucin. Wydaje mi się, że pomógł ale zobaczymy.

Jejku Sztunia wyluzuj.....znam ten bół-hihii.Jak Niko siedzial 3 tyg .w domu z zapaleniem oskrzeli.Jazda na calego byla.

My juz po obiadku.

Nigdzie sie nie ruszam.Bede pic mleko w dupie to mam.Sypie,wieje...niech to szlak trafi.

Pozniej sobie zrobie Inke i zjem kołacz z makiem i serem---mmmm.Zapraszam na kawke 😉

Natalla lec na porodowke,ale najpierw na brzuszku daj znac 🤪

kasia_sztuk napisał(a):

Kochane ile bierzecie podkładów do szpitala? I ile paczek podpasek? 🙂 🙂 ja nie wiem ile tego się powinno wziąć, tak więc pytam specjalistek 🙂 🙂

a jakie to podkąłdy a jakie podpaski?? u nas jest wymagane 10 podkładów ginekologicznych, ta sa takie wielkie wkłady ginekologiczne, ala podpadki tylko chyba bez przylepienia o ile dobzre pamietam. i zadnych podpasek nie ztreba innych tylko tego 10szt.

ewci@ jeszcze są podkłady na łóżko takie wielkie. Nam też radzili wziąć, bo nikt pościeli w szpitalu nie zmieni jak zabrudzisz :/