Mamusie z Krakowa i okloic!! | Forum o ciąży

kurka Daga to co Ty jeszcze w domu robisz - smaruj do lekarza z tymi kręgami bo to nie przelewki!!! - ja to mam zwykły ból - poboli i przejdzie

Karinka - tak bywa po szczepieniach 😞 - ale czasami dziecko uśnie po tym i obudzi się dopiero wieczorem i jest piękny spokój
Moja Rozalka dziś wstałą pięknie o 5 i dokazuje - w tym momencie jest już zmęczona i daje mi raczej wycisk

kurde zaraz zniose jajko - Asia - foch - no pisz wreszcie co się dzieje!!!

o rety Daga - to rozumiem czemu chcesz żebym sprawdziła jakiegoś lekarza najpierw hihihi
Karina - no ja myślę że do jutra przejdzie Paulince - nawet jestem tego pewna(co prawda ja wykonywałam tylko obowiązkowe szczepienia i też te tradycyjne nie kilka w jednym i one mają zwykle łagodniejszy przebieg - ale tak się liczy 3 dni po szczepieniu można gdzieś wyjść i też jak się planuje jakieś wyjście można przełożyć szczepienie - ba nawet jak jest jakaś nie sympatyczna pogoda albo coś - bo masz podany tylko minimalny czas między szczepieniami i mówią Ci następne nie wcześniej niż za 3 tygodnie 🙂

biedna Asia.... oby już dziś było po wszystkim, rety cały dzień z bolącymi skurczami 😞

a jutro no na 60 - 70 % będziemy - baaaardzo chce zobaczyć maluszki ale .... mam zajęcia rano i to ćwiczenia których opuścić nie mogę a potem ew mógł by mnie [przywieść G tylko że on będzie się spieszył na bo ma coś tam zrobić u takiej kobity i tez sie z nia umowil zaraz po moich zajeciach - no więc na 100% nie mogę powiedzieć że będę - ale postaram się być 🙂

Karina89 napisał:

Dagus nie usmiecha mi sie jej wozic po temperaturze 😞 kurde!!!! Teraz zasnela mi na kolanach. Jak wstanie zmierzymy jeszcze raz temperaturke.

ej Karina nie martw się - to zupełnie normalne że ma temperature po szczepieniu - dałaś jej coś na spędzenie?

Kari to zaaplikuj jej ten vibrucol - po co ma się męczyć!

oj Karina - takie leki to zaraz po szczepieniu w drodze do domu się wykupuje - bo to w domu pasuje mieć żeby nagle potem w środku nocy nie trzeba było jeździć po aptekach.... a ona w tym momencie pewnie jest tak zmęczona że nie może się odprężyć aby zasnąć 😞, a za długo ten Twój przyjedzie? może bardziej Ci się opłaca ubrać z Małą i wyjść samemu po te leki

ja nie miałam tak że się ulało przez nosek ale słyszałam że zdarza się - powiedz o tym lekarzowi

i mam propozycję - która wymieni się swoim nowiutkim grzeczniutkim dzieckiem za mojego diabełka - ale już troszkę odchowany 🙂

Aguś - to jest łagodny środek i myślę że możesz spróbować - to Twoja też nerwusek? mi też to polecili już przy pierwszym szczepieniu

Krysiu my wyjedzie ok 10, więc na 10.30 się zbieraj :P I mam pytanie ilu będzie mężów? 😁