Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Gaja: dobrze ze nei jedziesz sama!! a w czasie urlopu lekarza bedziesz chodzic do kogos innego?
4anula : ja tez myslalam ze bedzie latwiej po cc z tym zalatwianiem sie;/nio a ta paczka pampersow to rzeczywiscie cala torba;/
d-brycz: nio za miesiac 5 to juz powinien i u mnie byc Piotrus obok 🙂 bo cos tak przebakiwali ze kolo 4 cc ale dokaldny termin ustala 18 🙂
Kobitki a jak to jest przy cc, nio chodzi mi o golenie, czy trzeba samemu czy oni nio i o lewatywe czy jest obowiazkowa?

spodziewalam sie mniejszej 🤪 tzn jakos tak myslalam ze taka tylko akurat na jakies pieluszki kocyk i ubranko na zmiane. myslalam glownie pod katem spacerow badz wyjazdow do babci.
no ale sie okazala dosc spora i pojemna tzn ma duzo przegrodek roznych wiec Izke smialo do szpitala spakuje 😉 a u nas od razu ubieraja w prywatne ciuszki wiec musze miec 3 komplety conajmniej 🙂

U mnie ubierają w szpitalne ale jak się chce to można w swoje ubierać 🙂
Też kiedyś sądziłam że po cesarce łatwiej jest sikać i się załatwiać a jednak szwy rwą i to boli....no ale jak widać taki czy taki poród da się przetrwać 🙂
A mój ginekolog właśnie mnie poinformował , że muszę zrobić glukozę bo w rodzinie mam cukrzyce....a już się cieszyłam, że mnie to ominie no ale jak trzeba to trzeba.

d-brycz ja wszystko dla malucha pakuję od razu, bo mąż ma spać w szpitalu ze mną a nie chcę potem tłumaczyć wszystkiego teściowej gdzie co jest 😉
tylko dla siebie na wyjscie nic nie spakowałam - to mi ktoś dowiezie, okulary, sztućce, jakiś aparat itp to już na ostatnią chwilę, bo sie używa. a dla malucha spakowałam na razie wszytsko do tej mojej jednej torby i jakoś wlazło (tylko rożek się już nie zmieścił) ale też rozważam przepakowanie jego rzeczy do mniejszej a do tej mojej musze jeszcze dorzucić staniki do karmienia, kubek itp 🙂

4nula ja kupiłam newborny 23 sztuki za 24zł więc może warto się zaopatrzyć a nie takiego kolosa targać 😜
u mnie też ubierają w szpitalne jak się chce, więc my bierzemy małemu tylko na wyjście ciuszki.

magdad ja mam nadzieję, że lewatywa nie potrzebna...

Wrocilam z Medicoveru...zalatwilam pare rzeczy naraz! Krew pobrana i na wyorek bede miala oryginaly badan do szpitala juz! Od razu mialam dermatologa, bo na reku w ciazy zrobily mi sie takie jakby krostki z kopka krwi...dziwne to i troche sie martwilam czy nic groznego:/ No wiec 2 dermatolozki mnie obejrzaly i cos tam powiedzialy..w kazdym razie grozne nie jest! A ze to tez wenerolog to pokazalam cipke! No 100% nie dala ze to orpyszvzka, bo nie widac pecherzykow...ale na 80% tak, bo wezly powiekszone i opuchnieta warga i gulka...wiec te jebane silne leki musze brac na 80% schorzenie! Kurwa! A ze bylam juz na miejscu to byla wolna jakas ginka...polazlam spytac o to, ze boli i ze boje sie ze skurcze:/To chciala mnie badac...wiec jj mowie, ze moja prowadzaca zakazala, by w razie co nie przeniesc opryszczki do srodka! I zapytalam czy moze ktg...bo tam wcale nie chca tak robic z wejscia! No i ona stwierdzila, ze faktycznie to dobry pomysl! Tak wec ja po ktg...wyszla napieta macica i lekkie skurcze:/ Nie takie, zebym z panika jechala do szpitala, no ale sa wiec placek i leki i cipiec do srody 😞 Ale przynajmniej wiem, ze sobie nie wymyslam! Bo juz tak sie czulam powoli...meczaca i wynyslajaca:,( W kazdym razie dalej mega dol!!!
A Bisia po kontroli u ortopedy ma spokoj na tydzien...przez ten czas ze wzgledu na biodro nie beda jeszcze wyciagac Franka! Uff...
Czarnyloczku - raz jeszcze Wam gratuluje 🙂 Ja sie na maxa wzruszylam jak smska wyslalas...nawet moj maz dopytywal o Ciebie co chwila! Ciesze sie, ze zdrowi...obyscie szybko wrocili do domku:* Jak bedziesz miala chwile to opisz nam wrazenia z cc...i po niej! Ja to okrutnie sie boje...coraz bardziej 😞
4nula - lepiej ze Ci zrobi ta glukoze! W razie co inaczej postepuja...
Bryczus - ale sie obsmialam z tym sraniem ogniem:P Ale potem juz sie przerazilam:/ Jak wszystko pojdzie zgodnie z planem to ja bede miala cc ok 1-2.08:/ A ja mam jedna wielka torbe na swoje rzeczy po porodzie i rzeczy Helenki...ale powiem Wam, ze tego masa wychodzi! Te wkladki dla mnie to pol torby! Juz wyjelam jedna paczke pampersow, bo doczytalam ze w szpitalu sa..zostawilam jedna! Ale sam kocyk i rozek zajmuja kupe torby...i te wkladki, pieluchy, do cyckow..a gdzie jeszcze poducha fo karmienia czy laktator?! Tej torby nie biore ze soba, misiek przywiezie w dniu cc lub jesli by sie cos dzialo to wtedy...a tak to nie przesmiardnie mi 3tyg w szpitalu! Grunt ze spakowana czeka 🙂 A ja do szpitala to mam wielka walize..haha..no ale podwojny turnus zaliczam:/
Gaja - madrze ze jedziesz z ciocia!!! Nie dosc ze koncentracja do d, to tez upal okropny! A przypomnij mi gdzie Ty mieszkasz 😉
Monia - wspolczuje Ci..bo jeszcze nie wrocilas, ale oczywisvie nie mozemy miec spokoju i Moni wylazl w badaniu ten paciorkowiec gbs:/ Rece moga opasc, ze ciagle cos 😞
Dodi - dobrze, ze tak niezle sie trzymasz 🙂 Ale mimo to na spokojnie tam funkcjonuj:*
Strzaueczko - te Hixa sriksa to pewnie masz ale slabiutkie i nie czujezz 🙂 Ale to lepij! Mnie ciagle cos boli i jakby ciagle jeden wielki skurcz sie gdzies czail:,( Poleguj jak brzucho boli i daj znac, jak po wizycie piguly :P

Suuperbaba dobrze ze obskoczylas wsyztsko co sie dalo 😉 mam nadzieje, ze troszke spokojniejsza jestes! 🙂
Strzauka ja to mam tesciowa daleko to nie bedzie mi grzebac 😁
a tak pomyslalam, ze rozek to chyba tylko na wyjscie bedzie potrzebny wiec planuje go do fotelika wlozyc i jak juz bedziemy wychodzic to misiek przyniesie
bo w szpitalu to kocyk maly wezme

Monia a wlasnie ostatnio o tym cholerstwie czytalam 😞

Bryczus - do spokoju to mi dalej daleko! Wyslalam smsa z info do ginki i zobaczymy..wsciekla jestem za to gowno na cipce i silne leki! Chociaz inne rzeczy mogly mnie ominac skoro juz leze plackiem i mam lozysko przodujace:/
A co do rozka to wez od razu..wiele szpitali kaze je miec, bo dzieci w nich czasem spia albo dobry tez do trzymania do badania dziecka!

Superbaba to Ty mądrzejsza od lekarki! Ale Ci się złożyło z tymi przypadłościami 🤢

Dziewczyny a co wy się tak tej lewatywy boicie 🙂 Chyba decyzja należy do pacjentki, można odmówić, ale ja na pewno lewatywkę sobie strzelę przed porodem 😉

Dziś znowu mnie łeb boli, ale jak 🤢 Wszystko przez tę dziwną pogodę.

Trochę się przeraziłam jak weszłam dziś do pokoju dla dziecka - bo ledwo tam weszłam! Cały zagracony - a w zasadzie nie ma tam żadnych mebli oprócz wersalki 😮 4 wielkie kartony, deska do prasowania, suszarka i nie ma miejsca. Co to będzie, jak to rozpakuję 🥴 A jeszcze teść przywiózł wielką siatkę książek i powiedział, że to Pawła i mamy to sobie wziąć, świetnie ciekawe gdzie 🤢

Suuperbaba napisał(a):

Bryczus - do spokoju to mi dalej daleko! Wyslalam smsa z info do ginki i zobaczymy..wsciekla jestem za to gowno na cipce i silne leki! Chociaz inne rzeczy mogly mnie ominac skoro juz leze plackiem i mam lozysko przodujace:/
A co do rozka to wez od razu..wiele szpitali kaze je miec, bo dzieci w nich czasem spia albo dobry tez do trzymania do badania dziecka!

no nie dziwie sie, ze jestes wsiekla 🤨 ale mialam na mysli, ze po prostu sytuacja sie troche wyjasnila z ta alergia skorna i potwierdzilas co z ta opryszczka i ze skorcze nie sa niebezpieczne.
trzymaj sie 😘
no to wezme rozek ale nie bede pakowala do torby tylko tak luzem 😉

d-brycz no właśnie ja czytałam, że albo rożek albo kocyk i zdecydowałam się na rożek jednak, łatwiej się trzyma takie maleństwo i często w nim śpi 🙂

Suuperbaba będzie ok, dobrze, ze za jednym zamachem udało Ci się tak dużo załatwić i nie musiałaś latać 2-3 dni pod rząd 🙂 a to właśnie to leżenie tak nam osłabia organizmy, że jesteśmy bardziej podatne na różne gówna 🤢

dodi przed naturalnym to bym sobie zrobiła... ale przy cesarce to mam nadzieję, że nie jest konieczna - w końcu to operacja, a nie przed każą robi się lewatywę 🙂

no dobra napisze prawde 🙃 bo w tym rozku to wydaje mi sie, ze Izie bedzie za goraco, taka opatulona 🤢

Hej 🙂 Ja wczoraj byłam obejrzeć oddział położniczy w moim szpitalu i powiem Wam, że jest spoczko 🙂 Wszystko nowiutkie, piękne kolorowe sale porodowe i te poporodowe też ładne. Ogólnie na oddziale bardzo czysto i przyjemnie 🙂 I klimka jest 🙂

Sale do porodu rodzinnego super opcja, z łazienką, i osobnym pomieszczeniem np. dla tatusia, gdzie może sobie usiąść i coś zjeść, lub schować się na czas badania. I co najważniejsze w sali jest miejsce dla noworodka, gdzie go przy Tobie ważą, mierzą itp itd.

A te sale poporodowe są 4 osobowe i 2 osobowe. W tej 2 osobowej tatuś dziecka może być 24/h i nawet może tam zostać na noc 🙂 więc super opcja tyle, że oczywiście płatna. A i umówiłam się jeszcze z położną, która będzie i pomagać przy porodzie, więc jestem bardzo zadowolona 🙂

Ja chyba tez do cc nie robie..co najwyzsj czopka glicerynowego sobie zafunduje! 🙂
A co do spraw...olalabym dematologa i ktg, gdyby nie udalo sie tego samwgo dnia co pobieranie krwi. Dla mnie grozniejszs jest takie latanie zamiast lezenia plackiem! A dzis w tv wlasnie mowili, ze w te upaly to ciezarne sa narazone na przeziebienia, bo ratuja sie wiatrakami itp:/ Ale wez tu wytrwaj bez! 😞 Ogolnie to mnie juz wszystko boli...i zgaga koszmarna tez..i strach...czarna dupa!

jjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeee jjjjjjjjjjjjeeeeeeeee 😁 jedziemy nad jeziorko!!!! kapac sie nie bede bo jeszcze cos lapne 😮 ale nogi pomocze 😁
lece sie pakowac misiek wraca o 15 i jedziemy!!!

I jak tu sie nie denerwować 😞 Tak jak Dorotka już pisała mój GBS do dupy 😞 Wyhodowano paciorkowca no i w czasie porodu podadza mi z tego co wiem antybiotyk i dziecku zaraz po urodzeniu. Ja juz nie wiem co mysleć 😞 Co chwilę coś... Załamka totalna 😞

Suuperbaba napisał(a):

Ja chyba tez do cc nie robie..co najwyzsj czopka glicerynowego sobie zafunduje! 🙂
A co do spraw...olalabym dematologa i ktg, gdyby nie udalo sie tego samwgo dnia co pobieranie krwi. Dla mnie grozniejszs jest takie latanie zamiast lezenia plackiem! A dzis w tv wlasnie mowili, ze w te upaly to ciezarne sa narazone na przeziebienia, bo ratuja sie wiatrakami itp:/ Ale wez tu wytrwaj bez! 😞 Ogolnie to mnie juz wszystko boli...i zgaga koszmarna tez..i strach...czarna dupa!

Mnie wczoraj położna mówiła, że mają wysyp porodów!! A to wszystko przez te upały i burze i dziewczyny zaczynają wcześniej rodzić...

monia ja tez mialam paciorkowca dostalam antybiotyk odrazu po badaniu i w czasie porodu co 4h musisz dostac
tak naprawde to to nic nie zmienia jedynie ze jakby ci wody odeszly to odrazu do szpital bu musisz wziasc antybiotyk ale najlepiej jakby ci nie odeszly przed pojsciem do szpitala

tym razem nawet nie jestem pewna czy to mam czy nie 😠

brycz ale ci fajnieeee

superbaba dobrze ze cie sprawdzili

dodi u nas w ogole nie robia lewatywy....czasami sie zdarza ze ktos nie utrzyma przy skurczach ale chyba dosc zadko w kazdym razie polozne widzialy juz to wszystko i nic nie jest im obce :P

dobrze ze u loczka ok i fajnie ze sie odezwala 🙂 pozdrawiam :*

babeczko: dobrze ze wszytsko sprawdzilas teraz tylko niestety leczyc.. 😞
strzauka dodi: nio wlansie mysle o tej lewatywie i sama nei wiem jak lepiej 🙂
d-brycz: szczesciara!!! ja w bieliznie po mieszkaniu latam ale troszku sie boje ze robotnik przylezie i cos do zarzucenia zawsze obok hehe
Lurcze a co do pakowania dzieciaczka to u mnei ponoc tylko ubranka na wyjsci ei tak sobe teraz mysle czy jednak czegosik nei powinnam zabrac;/
Dziewczyny czekam a info od firmy z drzwiami. Bo dzis moze spelni sie moj czarny sen... 😞 Jak dzis przywioza to bedzie goraco...... Kurcze chyba musze coisk wykombinowac zeby mnei w to nei wlaczali 😠 Na pewno robotnik bedzie sie pieklil, ale normalnei jedna aluzja do mnei a obiad to wyladuje na nim a nie w nim 😠

Monia: moj gin za nim wyjechal tez zrobil wymaz i powiedzial ze jakby byl pozytywny to tylko mam to dac przed porodem w Klinice i dostane zastrzyk i sie nie przejmowac. Nio nie martw sie prosze 🥴

Magdad tylko, ze ja to juz wszystko chyba mam 😮 Oprócz tego ze dobrze sie czuję fizycznie to reszta do dupy, dobrze, ze w końcu z toxo wyszło, ze jest ok. Jezeli chodzi o lewatywę to ja nie wyobrażam sobie nie zrobić, nie chciałabym niemiłej sytuacji na porodówce. Z Olą sobie sama zrobiłam, w aptece mozna kupić taki specjalny płyn i bez problemu samej mozna zrobić i działa natychmiastowo 😉

Podzielam zdanie Moni - wiadomo, że położne wszystko widziały, ale mój mąż np. nie i wolałabym, żeby tak zostało 😉 Poza tym i tak poród wiąże się z różnymi wydzielinami, zapachami itd. więc jeśli mogę uniknąć dziecka umazanego w kupie, to na pewno lewatywa mi nie straszna 😁

Bolii głowaaaaa 😞 😞

D-brycz ja też chcę nad jezioro! 🙂 Nawet na basen bym chciała.

Dziewczyny drogie, nie nadążam Was nadrabiać 🙂
Miłoszek taki śliczny jak marzenie, aż nie chce się wierzyć, że mamy takie dzidziusie w brzuszkach 🙂

Ja dzisiaj jakoś nie bardzo - wczoraj skoczyło mi ciśnienie do 145/80, teraz mam 110/80. Z reguły mam ok 100,110 na 50-70. Nie wiem, czy powinnam się przejmować, czy też nie...
Chyba te upały i remont dały mi w kość. I czuję się jak kupa...
Tzn ratuje mnie dzisiaj tylko łóżko i wiatrak. Więc leżymy z Martusią i słuchamy Muzyki Bobasa 🙂

Monia mi ginka mówiła, że paciorkowca ma 25-30% kobiet, więc nie ma co się tak martwić, podadzą leki po porodzie - ważne, że zrobiłaś i wiesz, bo przecież nie jest obowiązkowy i jak kobity nie robią to dopiero przesrane...

d-brycz zdenerwowałaś mnie tym jeziorem- zagonię męża, ze też chcę nad jezioro!!!!!!!! daleko nie mam, bo w moich terenach to jezioro na jeziorze :P byle tylko chłop wrócił z pracy o czasie, bo ostatnio znów jakieś nadgodziny ciągle... z tymi rozstępami to się nie rozbiorę ale chociaż kopyta pomoczę. Zobaczymy jak się będę czuła do tego czasu...

magdad to Ty mu jeszcze obiad gotujesz? 😜

ja sobie siedzę i czekam na tą pigułę a jej jak nie było tak nie ma... niepotrzebnie wstawałam, ścieliłam, sprzątałam i się ubierałam...

Jestem 🤪
od dziesiątej byłam u małego 🙃 Jest już w lozeczku i karmiła go piersią, butelka i przewijały 🤪 Boshe jaką jestem szczęśliwa 😉
Dziewczyny nie dajcie się upalom 😘