Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dodi super ze z mala ok i ze zwolnienie bez problemu dostalas
Monia jak bylam w I trymestrze i wtedy mialam imprzez rozdinna a u kuzynki coreczka miala podejrzenie ospy, to pytalam lekarza i mowil ze dobzre ze juz chorowalam ale i tak tzreba uwazac bo moge półpaśca przez to dosta;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki, zawsze milo slyszec, jak zdrowe dzieciaczki rosna 🙂
Ja siedze i rycze. Nie wiem czemu w sumie. Moja siostra rozmawiala z lekarzem i mowil tak, ze operacja bez komplikacji, pacjent zaintubowany ale nie wybudzaja do jutra. I nie wiem o co chodzi. Ona zbita z tropu byla i nie wiedziala czy to normalne czy jak...ja jak czytam , to wszedzie jest napisane, ze zwykle wybudzaj tego samego dnia. No i czarne mysli mam, ze cos jest nie tak i nam nie mowia. I dlaczego az do jutra...zwariuje. I nie bardzo jest co zrobic. Lekarz co mial powiedziec to powiedzial i kazal dzwonic jutro. A do jutra jeszcze tyle czasu.
Wujek Lukea juz po, wybudzony, stan ok, jak to po operacji...
Maiha, lipa z ospa. Moja ELla juz nie ma goraczki, ogolnie ma sie ok, tylko wiecej spi , ale moze sobie odbija...no i ma na brzuszku i plackach takie rozowe plamki-krostki. ALe nie drapie ani nic. Takie blado rozowe, w sumie nie wiem co to, dlatego pytam was dziewczynki, te co maja male albo sie znaja...czy to mzoe byc ta trzydniowka z wysypka po goraczce? Bede dzwonic do lekarza jak jej nie przejdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Baby-love i Dodi gratuluje zdrowych córeczek, cieszę się że wszystko jest dobrze!

Magdaluke jestem z Tobą myślami, życzę dobrych wiadomości od najbliższych!

To dobrze że Bisia poszła do lekarza, jednak jak coś nas niepokoi to lepiej iść i sprawdzić bo różnie to może być, a zbadać nie zawadzi.

Ja byłam u gina i okazało się że mam jakieś grzybki i dostałam leki dopochwowe i krem a po tej 12 dniowej kuracji kolejne globulki dopochwowo i jeszcze jakieś tabletki doustnie i na kolejnej wizycie 7 maja znów wymaz aby zobaczyć czy pozbyłam się tego dziadostwa. Mam tylko nadzieje że te leki nie zaszkodzą małemu, ale nie ma wyjścia muszę się pozbyć tych grzybów.
A i na poprawę nastroju poszłam do Pepco i kupiłam pierwsze ciuszki dla Antosia: bodyx2, śpiochy, pajacyk welurowy z krótkim rękawkiem i rękawiczki "niedrapki" 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja juz rycze od pol godziny, bo nie wiem czy jechac do szpitala...ciagly skurcz i pobolewa, ale przelewa sie w zoladku a gazy nie chca wychodzic 😞Leki nie pomagaja a ja z nerwow wyje...pewnie to poteguje bole:,( A do szpitala nie chce bo tam wpadne w wieksza depresje nizjuz mam:,(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gaja nie martw się, ja całą pierwsza ciążę brałam leki dopochwowe bo co chwilę mi coś było, w ciąży często pojawiaja sie " grzybki" i lubią się nawracać, także bez obaw, te leki nie sa szkodliwe dla dzidzi.
Magdaluke trzymaj się cieplutko!!! Będzie dobrze!! zobaczysz.
Wstawiłam nowe fotki mojego brzucholka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suuperbaba napisał(a):
A ja juz rycze od pol godziny, bo nie wiem czy jechac do szpitala...ciagly skurcz i pobolewa, ale przelewa sie w zoladku a gazy nie chca wychodzic 😞Leki nie pomagaja a ja z nerwow wyje...pewnie to poteguje bole:,( A do szpitala nie chce bo tam wpadne w wieksza depresje nizjuz mam:,(

Z Twoja nerwica to najlepiej bedzie jak pojedziesz wlasnie, dla swietego spokoju...inaczej bedziesz wariowac i sobie nie pomozesz....kochanie moje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojej.. dziewczynki nie musicie się tak rehabilitować.. :P Tak sobie zażartowałam tylko. 🙂 bo zawsze wszyscy tak się emocjonują tymi wizytami usg i pytają jak poszły i w ogóle... domyślam się, że wszystkie się lubimy, bo inaczej nas tu by nie było. 😉 w ogole nie myślalam, że można się tak zżyć ze sobą na forum :P ale jak widać to wszystko kwestia ludzi i atmosfery... 🙂

Superbabeczko kurcze... my też się martwimy o Ciebie... w każdej wolnej chwili sprawdzam czy czujesz się lepiej i w ogóle.. chciałabym, żebyśmy wszystkie były zdrowe tutaj !
a co do neurologa to ja też mam jakieś problemy.. ale do końca niezbadane.. musiałabym przejść dużo badań i pewnie i tak nie do końca stwierdzono by co mi jest.. ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neurologicznie to mialam mase badan i one i tak sa niejednoznaczne wiec jestem podkonteola co pol roku i rezonans co rok, poltora...da sie z tym zyc 🙂

Co do boli..teraz lapia na gorze brzucha, takie gazy, ale nie moge ich wypuscic..dla mnie szpital to wlasnie najgorsze, bo tam wpadam w rozpacz i depresje! Dlatego nie chce jechac...poza tym lekarze tam maja Cie w dupie ogolnie...a nie chce tam zostawac:,( Rycze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Baby-love - mam podejrzenie choroby demielizacyjnej..ale nie spelniam wszystkich rzeczy, ktore stawiaja ostateczna diagnoze 🙂 Wiec jestem obserwowana, nic zlego sie nie dzieje i zyje sobie 🙂

Ja mam jak Baby-love pisze - na moja psyche to jest najgorsze co moge zrobic..dlatego to ostatecznosc!Czekam na meza, wzielam znow nospe i zobacze..ale raczej nigdzie sie ne wybieram..chyba:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Baby-love spóźnione gratulacje, dobrze, że u Ciebie i córeczki wszystko OK 😁

Dodi Tobie też gratulacje 😁

Magdaluke na pewno wszystko będzie ok! Czasem wybudzają później żeby człowiek nie czuł od razu bólu...

Mąż dostał zestaw leków, ma zapalenie krtani i własnie sobie śpi a ja gotuję mu cały gar rosołku 🙂 Lekarka powiedziała, że nie powinnam się zarazić 🙂 Ale chyba faktycznie będzie spał dziś na wersalce, tak na wszelki wypadek... Jeszcze się okazało, ze ma jutro i w sobotę szkolenie i MUSI na nim być, bo inaczej obciążą go kosztami :/ i pójdzie taki chory 😞

Co do bisi to faktycznie dobrze, ze poszła do lekarza, kolejny dowód na to, że nie nalezy niczego lekceważyć...

Suuperbaba myślę, że jak tak mocno Cię boli to jedź do tego szpitala, lepiej dmuchać na zimne, sprawdzą czy wszystko ok i powiedzą czy to normalne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Superbabeczko bidulko... Zrób to co Cię uspokoi. A może zadzwoń do swojej gin (bo chyba pisałaś, że to nie problem taki kontakt z nią) i zapytaj co jest grane, że po tych tabletkach nie przechodzi.
Dodi świetnie, że z małą (a w sumie całkiem dużą już 😉) i z Tobą wszystko dobrze.
Baby-love ja już nie pamiętam, ale jeśli wczoraj pisałaś to dzisiaj chyba skrobałam, że gratuluję mamuśkom po usg. Nie wymieniałam wszystkich oddzielnie bo nie zdołałam spamietać 😉 Ale jakby co to jeszcze raz gratki 😉
Strzauka ja też polecam syrop Prenalen tak na wzmocnienie żeby Cię choróbsko od męża nie chwyciło. Mój mąż na poczatku ciąży był chory więc przyniósł mi ten syrop i nawet spaliśmy w jednym łóżku a udało mi się nie zarazić więc może coś podziałał 😉 Oczywiście 0 buziaków i używania jego rzeczy, naczyń 😉
Magdaluke trzymaj się kochana i myśl pozytywnie 😘
Maiha współczuję córci bo to tak okropnie swędzi, ale ogólnie mamy teraz epidemię ospy. Jedno choróbsko wieku dziecięcego już będzie z głowy. A Ty faktycznie uważaj bo z tym półpaścem nie ma żartów, moja ciocia po też go dostała po kontakcie z ospą.
A ja znowu cierpię na niemożność wypróżnienia i gazy z bólami brzucha 😞 Ruszyć się nie mogę i nie wiem jaką pozycję przyjąć żeby nie bolało 😞 Mam uczucie jakby mi bobas i wszystkie narządy zeszły na sam dół, ciążyły i miały zaraz wypaść :/ Grrrr....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nirmalka - ja mam to samo, ze bole i gazu kraza i nie moge ich wywalic i wypeoznic teraz 😞Moze ja za bardzo panikuje?nic juz nie wiem...slabo mi z nerwow i po tych nospach:/Czekam na meza i do domku...napisalam do lekarki czy moge kolnac ale narazie ciaza, a ja nie chce komus zycia zatruwac! Zobacze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Babeczki mam problem... Wylazł mi hemoroid 😞 Mam w domu maść Procto-Hemolan, ale nie wiem, czy mogę go stosować, wiecie coś może o tym? 😞 Jaki pech, że akurat po wizycie u gina zauważyłam 😞

Strzauka mój mąż ostatnio chorował, a ja biorę na odporność Prenatal GripCare i też udało mi się nie zarazić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi...ja mam takie mokre chusteczki z wyciagiem witch hazel...-wyciag wodny z oczaru wirginskiego. Delikatne, bezpieczne w ciazy i pomocne. Na "duze gabaryty" to juz chyba tylko mocne kremy. A tak w ogole, to odpukac...w ciazy poki co ok, ale przy porodzie naturalnym, to bardziej sie meczylam pierwsze dni z bolem hemoroidow niz ze szwami. Tragedia. Tak mi sie przypomnialo a kiedys juz wam mialam napisac . To tak zebyscie sie nie zdziwily, bo to jedna z tych niespodzianek, o ktorych mi nikt nie powiedzial. Wiec badzcie przygotowane 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny, na pewno jutro kupię ten Prenalen (szkoda, że już dziś go nie mam, ale może przez noc się nie zarażę).

Nagotowałam gar rosołu, mąż zjadł jedną miseczkę, cóż - mam gotowy obiad na jutro, bo on pewnie i tak nic innego nie przełknie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...