Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny a co ma w skladzie ten Gavison? Bo ciekawa jestem czy tym samym sie leczymy. Mi to juz nic nie pomaga, ale wiedzialam, ze tak bedzie, niestety.A mleka sie nie napije, bo od razu odruch zwrotny...bleee. A jako dziecko hektolitry prosto od krowy, cieple jeszcze i smakowalo. A matuchno , jak ja teraz o tym pomysle.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Juz wynalazlam dziewczynki i wyczytalam, cos mi te nazwy mowia, tn pierszy sodium alginate to nie, ale doczytalam po co i juz wszystko wiem, a ten drugi skladnik to znajomy 🙂 A nie przeszkadza wam smak miety? Bo ja wam powiem, ze mieta mega wzmacnia moja zgage i nie bardzo wlasnie moge nic mietowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ciekawe co tam u Dorotki po wizycie.
Jeśli chodzi o test ciążowy to ja zrobiłam test 13 grudnia i wtedy wyszedł negatywny więc myślałam że znów moje hormony wariują i dlatego okres mi się spóźnia ale jak powtórzyłam test 21 to wtedy wyszła jaśniutka druga kreska ale ja jeszcze do końca nie wierzyłam (a w dodatku miałam wówczas ciężki czas bo 17 grudnia zmarła moja babcia) i po kilku dniach powtórzyłam i były wyraźne dwie kreski ale tak w pełni zaczęłam się cieszyć dopiero jak gin 29 grudnia potwierdził że jestem w ciąży, ale mój mąż i moi rodzice zanim im powiedziałam to podejrzewali że będzie bobo bo nagle przytyłam około 2kg i mi piersi urosły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke nie no mężowi powiedziałam po zrobieniu testu z potwierdzeniem że jest ciąża (nie wytrzymałabym długo z przekazaniem mu takiej wiadomości i do gina pojechał razem ze mną) ale mówiłam że nie jestem pewna czy test się nie myli a on mówił że już wcześniej tak podejrzewał i mnie pocieszał żebym się nie martwiła że na pewno lekarz potwierdzi że będziemy mieć maluszka. A rodzicom powiedzieliśmy dopiero po wizycie u gina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A no widzisz, cos zle zrozumialam 😉. My to w ogole czekalismy dlugo, zeby rodzinie powiedziec. Tylko w sumie tescie wiedzieli, bo nie dalo rady by ukryc. No i sisi, ale to oczywiste 😜
No a teraz juz prawie koniec i zaraz rozwiaznie....cud zycia, za kazdym razem jak o tym mysle, to nie moge sie nadziwic tej perfekcji i wspanialosci ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...