Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Emaleth napisał(a):

Marta gratulacje,co tam kilogramy najważniejsze że Nikola zdrowa!!!A na zdjęciu to tak szczuplutko wyglądasz gdzie niby te 8,5kg????

nie wiem właśnie gdzie te kg. Ale ja tak mam ze na wadze pokazuje np kilka kg wiecej lub mniej a po mnie nie widac tego.Niektorzy schudna 2kg i widac juz a ja nie. Poraz pierwszy ktos mi po imieniu napisal 🙂 dzięki 🙂

Pestka24 napisał(a):

Emaleth napisał(a):

Marta gratulacje,co tam kilogramy najważniejsze że Nikola zdrowa!!!A na zdjęciu to tak szczuplutko wyglądasz gdzie niby te 8,5kg????

nie wiem właśnie gdzie te kg. Ale ja tak mam ze na wadze pokazuje np kilka kg wiecej lub mniej a po mnie nie widac tego.Niektorzy schudna 2kg i widac juz a ja nie. Poraz pierwszy ktos mi po imieniu napisal 🙂 dzięki 🙂

a może waga źle waży....

mi sie wydaje ze jej waga zle wazy bo moja wazyla tak samo jak tamtego gina a u tej sporo wiecej pokazuje.na swojej ustawialam 2kg cukru i pokazalo 2kg wiec nie wiem 🙂

Mozliwe 🙂)

Ja nie pisze bo nie wiem jka masz na imie ☺️ 😁

Basen, joga, spacery dluugie....ale jednak basen przedewszystkim..najlepsze co moze byc i pomaga utrzymac wage na opdowiednim poziomie, a dwa ulatwia pozniej porod 🙂)

Czyli zrobili Ci tylko poziom glukozy we krwi. Nic poza tym. W ciazy robi sie ejszcze cos takiego jak krzywa cukrzycowa.. Pije sie glukoze i spr jak sobie radzi organizm z tolerancja cukru, i z jego obnizaniem..

Mój mi właśnie napisał, że kumple go namawiają na imprezę... 🤢 więc się zastanawiam czy Mu pozwolić, czy nie... Ale raczej jestem na nie 😁 co on się będzie bawić kiedy ja siedzę w domu 😎

Ja bym tam swojemu nie pozwoliła 😜 taka ze mnie wredota.
Ale to zależy od ciebie 🙂

Ja też jestem wredna 😁 i on nie może mieć lepiej ode mnie 🙃

No dziewczynki ja uciekam już do łóżka. Łeb mnie napierdziela strasznie 😞 a nie będę brać tabsa na sam sen... Dobrej nocki i do usłyszenia jutro 🙂

Paaaaaaa....
ja jestem tez wykonczona calodziennym lezeniem w lozku...
powoli mnie stres lapie przed tym jutrzejszym dniem 😉

Też uciekam pa pa .

No i wszystkie zwiały :P
Pestko nie przejmuj się tymi kg, bo po porodzie je zrzucisz :* pewnie, że nie powinno się przytyć za dużo, ale ja na ostatniej wizycie miałam 69kg a wczoraj weszłam na (nową) wagę i zobaczyłam 72,5 a minął tylko tydzień... więc nie wiem co jest grane a nie zaczęłam więcej jeść..
Ja tak się wybieram i wybieram na ten basen i dotrzeć nie mogę......
Dostałam potwierdzenie, że ubranka będą na mnie czekały do następnej soboty 🙂 Wcześniej nie będę miała czasu po nie pojechać... fajowo 🙂 może już będę miała nawet miejsce w szafie na nie 🤪

ja jestem 😁
Ciuszki naprawde fajne i oplaca sie jak nic 😁

ja mam nadzieje, ze od poneidzialku sie wybiore, poki co musze sie ogarnac z bolem gardla 😁

No opłaca się, bo wychodzi jakieś 2, 20 za sztukę z moim dojazdem po nie 😁

No to rzeczywiscie majatek 😁

Majątek :P jakbym miała kupować w ciucholandzie tyle na raz to chyba bym się powstrzymała 😁

A tak za jednym razemi dziecko na ponad pol roku ubrane 😁

a jednak zaglądłam do was 🙂 zjadłam dużą shoarmę później poprawiłam sałatką z kurczaka , no i na deserek duże lody z bitą śmietaną i truskawkami, i teraz ledwo dycham, mąż stwierdził że wstyd mnie zabierać do restauracji 😁 bo niby wszyscy patrzyli na nasz stolik 😁 😁 chyba dziwnie to wyglądało bo mój mąż zajadał tylko sałatkę grecką a ja pochłaniałam wszystko jak odkurzacz 😁
Mój M złapał smaki i pije piwko... menda robi mi smaka 😮
pasuje iść spać... ale Skarbek coś zaczyna szaleć w brzuszku i mi spokoju nie daje 🙂

Ja w zeszłym roku dla synka kupiłam pakę ciuchów za 600zł (na pół z moją mamą) i mam zapas ubranek na cały rok bo były w takich przedziałach rozmiarowych że nic poza butami na zimę i sandałkami nie muszę kupować do następnej zimy chyba 😉 No tylko kombinezon się przyda większy hihihi a jak już będą za małe to się odsprzeda dalej 🙂 Zresztą planuję po porodzie posprzedawać typowo chłopięce ubranka... ale czekam z tym do porodu bo nigdy nie wiadomo co się urodzi hihihi

Isa ważne, że było smaczne 🙂 a że się patrzyli - niech zazdroszczą że nie mogą hahaha

No to niezle pochlonelas...;D

Ja sama nie wiem jak ja to zrobiłam bo zazwyczaj tyle nie jadam... ale wyjątkowo dzisiaj mi to szło. 😉

heheh i na zdrowie 😁

Ja nadrabiam odcinki przepisu na życie 😁

😉