Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Hehehe, ja lubie bardzo, ale nie wiem czy zjadlabym taka przywieziona, co bym musiala obrobic jakos mnie nie przekonuje.. 😉)

Moze, ze to drugi maluch?? Jakby nie patrzec moje podejcie tez jet o 180 inne niz w pierwszej ciazy...

To nie to, ze on nie chce.. tylko nie wpadnie nawet zeby zapytac...a ja sie jakos nigdy nie prosilam,...
Przy Nadii nie mogl, bo chodzilam jak byl w pracy... ale teraz chodze popoludniami...

sandros faceci się sami nie domyśla 😁 u nich z tym ciężko... takie to stworzenie już jest 😉 mój też nic nie mówił że chce iść ja mu to zaproponowałam, ale on coś nie był nastawiony na ten pomysł pozytywnie... ale jak już raz poszedł tak teraz nawet sie mnie nie pyta czy może tylko pcha sie ze mną do gabinetu 😁

wlasnie przeczytalam na brzuszkach ze w 24 tygodniu moga wystapic objawy przedwczesnego porodu 😲 😮

no ja mojego nie zabrałam tylko na pierwsze, jak było TV, ale potem już żadnego nie podarował... i też mega zestresowany za każdym razem i tylko głupowate pytania zadaje lekarzowi... jak mam takie kontrolne usg, jak dziś na wizycie, to go nie ma, ale jak jest zaplanowane, to muszę umawiać się tak,żeby jemu tez pasowało 🙂

Isa, ja tez nie znoszę ryb, śmierdzą jak nie wiem...

No w końcu nadrobiłam zaległości... Ale się rozpisałyście... :P
Byłam dzisiaj z mężem u lekarza, na usg połówkowym/genetycznym.
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Po raz kolejny potwierdzony synuś, waży 454 gramy, zmierzony wzdłuż i wszerz i wszystko wyszło prawidłowo.

Szczegóły wyników (gdyby któraś potrzebowała do porównania)
BPD 56mm
HC 200mm
FL 37mm
AC 143 mm
Co odpowiada 22 tygodniowi ciąży.

Miłego wieczorku 🙂

Kurcze a ja codziennie musze wypic puszke coli bo nie moge wyrobic 😮 przed ciążą i we wczesnym stadium mogla dla mnie nie istniec, a teraz musi byc i koniec 😮

tez jestem ciekawa ile moja rybeczka wazy 😁 ciekawe czy mi w piatek powie 😁

Madzia1988 napisał(a):

No w końcu nadrobiłam zaległości... Ale się rozpisałyście... :P
Byłam dzisiaj z mężem u lekarza, na usg połówkowym/genetycznym.
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Po raz kolejny potwierdzony synuś, waży 454 gramy, zmierzony wzdłuż i wszerz i wszystko wyszło prawidłowo.

Szczegóły wyników (gdyby któraś potrzebowała do porównania)
BPD 56mm
HC 200mm
FL 37mm
AC 143 mm
Co odpowiada 22 tygodniowi ciąży.

Miłego wieczorku 🙂

Madzia gratki 🙂 u Ciebie chłopczyk, u mnie dziewczynka 🙂

karolka84 napisał(a):

Kurcze a ja codziennie musze wypic puszke coli bo nie moge wyrobic 😮 przed ciążą i we wczesnym stadium mogla dla mnie nie istniec, a teraz musi byc i koniec 😮

ja mam tak samo 🤪 nie ma dnia bez coli 😁

Porownywac nie ma co... bo kazdy plod, ma swoje indywidualne tempo wzrostu... apozniej sie kobity doszukuja, bo jej dziecko jej 4dni starsze a ma mniejsza glowe..; 😮 😉

ja staram się ograniczać... przed ciążą byłam colo-żłopem. Doiłam colę litrami, od stycznia miałam postanowienie noworoczne, zeby sie od coli odzwyczaic.... i tak do Świąt Wielkanocnych szło mi całkiem dobrze, bo w ogóle nie piłam, ale jak w Święta raz zasmakowałam.... to nałóg powrócił, nie piję w takich ilościach jak przed ciążą, bo to byłoby nierozsądne dość, nie mniej... zdarza mi się często, ostatnio zwłaszcza 🤢

Madzia gratulacje! 🙂
mi nie podali wagi, ale na jednej stronie można wyliczyć z wymiarów.

ja dziennie wypijam 2 butelki (litrowe) wody gazowanej z cytryną 😮 i później co chwile siusiu chodzę... ale wieczorami się ograniczam bo denerwuje mnie to latanie co chwile do wc a co do coca-coli to jakoś mnie nie ciągnie.

za mna gazowane ostatnio lazi... staram sie zeby nie byla to cola... 🙂)
,
Ide sprobowac spac 🙂) bo nie wiem jaka bedzie nocka z mloda, a sie zamienilam zeby sic z nia do lekarza i na 6 do roboty ide... 🤢

Moze juz ostatnie 2 dni pracy... chcialabym zeby lekarz mi zaproponowal.. albo wrecz zakazal.. 🙂

wody też duużo piję... a na początku ciąży, to potrafiłam 4 butelki dziennie wypić (po 1,5l) i najbardziej smakuje mi niegazowana cisowianka 😁

a ja nie wiem co mam zrobic, zeby mi sie odechcialo tej coli 🤨

sandroos napisał(a):

za mna gazowane ostatnio lazi... staram sie zeby nie byla to cola... 🙂)
,
Ide sprobowac spac 🙂) bo nie wiem jaka bedzie nocka z mloda, a sie zamienilam zeby sic z nia do lekarza i na 6 do roboty ide... 🤢

Moze juz ostatnie 2 dni pracy... chcialabym zeby lekarz mi zaproponowal.. albo wrecz zakazal.. 🙂

kurna... też muszę od tej coli odpuscić, bo generalnie chciałabym się od niej całkiem odzwyczaić... 🙃

dla mnie byle jaka tylko żeby było wkrojone kilka plastrów cytryny i musi być gazowana 🙂

nawet zgaga po coli, mnie od niej nie odstrasza... 😁

sandroos napisał(a):

za mna gazowane ostatnio lazi... staram sie zeby nie byla to cola... 🙂)
,
Ide sprobowac spac 🙂) bo nie wiem jaka bedzie nocka z mloda, a sie zamienilam zeby sic z nia do lekarza i na 6 do roboty ide... 🤢

Moze juz ostatnie 2 dni pracy... chcialabym zeby lekarz mi zaproponowal.. albo wrecz zakazal.. 🙂

a jak nie, to sama mu zaproponuj albo wręcza nakaż 😉

ja tez mam jazdy na cole !! albo na sprite ale to tylko czasami.. 😁
wczoraj kupilam herbate mietowa i jakos mi zasmakowala i ciagle ja zlopie dzis chyba z 4 wypilam mniam nie wiem co sie stalo, bo nigdy herbaty mietowej tak nie pilam 🤪 pilam tylko gdy sie zle czulam 🤢

ja tez mam jazdy na cole !! albo na sprite ale to tylko czasami.. 😁
wczoraj kupilam herbate mietowa i jakos mi zasmakowala i ciagle ja zlopie dzis chyba z 4 wypilam mniam nie wiem co sie stalo, bo nigdy herbaty mietowej tak nie pilam 🤪 pilam tylko gdy sie zle czulam 🤢

no i jednak mój M przywiózł tą rybę 😮 niech go szlag! idę zrobić rewoltę! 😁
a przy okazji uciekam do wyrka się położyć bo jutro dalej trzeba rano wstać i szykować żarcie jak dla armii 🤨
dobranoc brzuchatki 🙂

spadam laseczki od kompa, bo już mi oczy wysychają... do jutra 🙂

heheh, on ostatnio byl zdziwiony, ze jeszze do pracy chodze...bo u niego babki wypisuja l4 on sie nie wcina... wiec od poczatkujak kobietki chca to ida...

ale wiecie jakby mi pracy zakaz bym usprawiedliwiala swoj pracholizm 😁