Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Czyli nie masz się czym martwić, Doti 🙂 Mała się rusza, to najważniejsze, Może jest zmęczona pogodą, a może po prostu ma już tak mało miejsca, że tylko będzie Cię teraz muskać a nie kopać 🙂
Poza tym gdzieś czytałam, że tuż przed porodem dziecko też zaczyna być zdecydowanie mniej aktywne, jakby przygotowywało się do dużo większego wysiłku jakim jest przeciśnięcie się przez drogi rodne 😁 Tak więc Doti, bądź zwarta i gotowa 😁

Chyba mnie ktoś obgaduje bo mnie uszy palą jak cholera

Deira do porodu to chyba ROzwarta 😁

Hehehe 😁 To też, Doti 😁

Czytałam też że przed porodem się apetyt zwiększa a ja nie mogę przestać jeść.......... ciągle jestem głodna od wczorajszego popołudnia... w nocy 2 razy kanapki robiłam 😁

Doti napisał(a):

Czytałam też że przed porodem się apetyt zwiększa a ja nie mogę przestać jeść.......... ciągle jestem głodna od wczorajszego popołudnia... w nocy 2 razy kanapki robiłam 😁

Witam w klubie. Jeszcze niedawno mówiłam że Karolka mówiła że zwiększony apetyt oznacza szykowanie się do porodu a ja pisałam że ja się chyba nie szykuję bo mi się jeść nie chce a od kilku dni jeść wciaz mi sie chce!!! Coś strasznego

No ja sobie godzinke drzemke strzeliłam....ja też mogę jeść jak za pięciu i to od wczoraj.....wczoraj tak: zjadłam 4naleśniki i po godzinie już byłam głodna i potem z Bartkiem jak wieczorem przyjechał też zjadłam naleśnika....no i małą czuję też słabiej a najbardziej wypycha mi się chyba cała po prawej stronie 🙂...Oj Doti chyba się nie mamy co martwić to już naprawdę Nasza godzina "0" nadchodzi...Dobra ja idę szykować jeszcze ostatnie ciuszki dla małej i z mamuśką jeszcze popierzemy...

Oby Natalko 🙂

Hehe, jeszcze czasu troszke macie 🙂
Choc Doti miala zagrozenie porodem przedwczesnym wiec moze nam tu sie rozwiazac lada moment 🙂

Nic mi sie nie chce kompletnie wcale.. w sensie o wyprawke, torbe itp... ;/ Wiec u mnie wogole wicia gniazda tez nie ma 🙂)
Nic sie nie dzieje, wiec oczywiscie : MAM CZAS 🙂)

Moje dziecko właśnie rozwaliło sobie palca, krew kapie a ten się śmieje 😁 Nie mogłam mu plastra przykleić bo tak się telepał ze śmiechu 🤪

aja mam w planach wicie gniazdka w sobote 🤪 jak nigdy doslownie mamna to chec 😁

Sandra no ja też mam zagrożenie przedwczesnym porodem

sandroos napisał(a):

Mi mowila polozna, ze powinno byc 10 ruchow w ciagu 2h... 😮

W zyciu tyle nie mam.. moja sie najwiecej rusza na wieczor, i po obiedzie... a tak to raczej spokojna. Ale tez ja chodze calymi dniami, wiec sobie pewnie spiocha ukolyana 🙂)

U nas położne mówią że masz czuć 10 ruchów na dzień 😁

Natalia, majac skonczony 37tc, to juz nie.. 😉

Doti to niezly as. Moja jest z tych wrazliwych i jak jej krew pobierali, to beczy nie jak ja kluja tylko jak krew widzi... Ehhh ;//
Po tatusiu to odziedziczyla, bo ja to pierwsza do asysty przy sekcjach zawsze jestem...

Czemu do niektorych ludzi nic nie dociera?? Noz, kurdwa... Babcia caly dzien w chacie i 100 razy prosze, zeby piekla w godzinach jak mamy taryfy czyli miedzy 13 a 15, bo jakby nie patrzec piekarnik mega ciagnie pradu.. To nie, po co?? 15 15, a ona sie za pieczenie zabiera...;// i jeszcze ciezko zdziwiona, ze czlowiek uwage zwraca ;/
Ehhhhh....

edith napisał(a):

na początku karmienia piłam herbatki dla karmiących bo wydawało mi się że nie mam pokarmu. i sama nie wiem czy to ta herbata czy poprostu się unormował pokarm ale przybyło go sporo. od piwa miałam odrzut totalny przez 2 lata. ciąża + karmienie. ale tak mnie ciągnęło do wina że aż mnie skręcało i piłam, po opróżnieniu piersi. też czytałam że piwo pomaga przy laktacji, ale na ile to prawda a na ile to działa na psychike ?

Mi w szkole rodzenia babka mówiła, że można wypić sobie lampkę wina albo szklankę piwa zaraz po karmieniu bo alkohol utrzymuje się w organizmie do 2 godzin więc jak między karmieniami jest 3-4 godziny to spokojnie odparuje 🙂

Aisza2612 napisał(a):

edith napisał(a):

na początku karmienia piłam herbatki dla karmiących bo wydawało mi się że nie mam pokarmu. i sama nie wiem czy to ta herbata czy poprostu się unormował pokarm ale przybyło go sporo. od piwa miałam odrzut totalny przez 2 lata. ciąża + karmienie. ale tak mnie ciągnęło do wina że aż mnie skręcało i piłam, po opróżnieniu piersi. też czytałam że piwo pomaga przy laktacji, ale na ile to prawda a na ile to działa na psychike ?

Mi w szkole rodzenia babka mówiła, że można wypić sobie lampkę wina albo szklankę piwa zaraz po karmieniu bo alkohol utrzymuje się w organizmie do 2 godzin więc jak między karmieniami jest 3-4 godziny to spokojnie odparuje 🙂

To samo u mnie mówili, organizm kobiety metabolizuje 1unit alkoholu na godzine(?). Co oznacza że jeśli napijesz się pół szklanki piwa to nie trzeba robić zapasów mleka itd.
Chociaż czy my będziemy miały czas pić przez pierwsze 3 miesiące? pewnie nawet nam to do głowy nie przyjdzie 😁

Sandro no wiec teraz jestem bezpieczna 😉 wrazie w

ale mnie czysci 😮 dzisiaj z tronu nie zejde chyba 😮 😮

natalia ty to juz dawno dawno powinnas byc po bo jakos pierwsza w sumie mialas jakies objawy a tu widzisz jeszcze Maja ci sie urodzi w terminie 🙂 😁

Mi przyszlo 🙂) Choc w sumie Nadia miala 3 miesiace i 4 dni ;//
Ale brzydko sie zachowalam, bo sie upilam ;// Po takiej przerwie duzo nie bylo pogtrzeba..A pilam samo wino...
Do dzisiaj sie smieja, ze jak Pani mi przyniosla wode z cytryna to mowilam, ze dziekuje za cytryne i prosze czysta, bo karmie 🙂)
A z tesknoty jedna faszke wina obrocilam przy stoliku ;// hehe 😉

od wczoraj mam taki kwasno-gorzki smak w ustach ze niczym tego zabic nie moge 😠 😠
woda, napoje, herbata, slodkie, obiad nic
no i glodna tez jestem co chwile ;/
mala sie wierci jak szalona ,chyba sie co chwila przeciaga , wypina tylek i wciska pod zebra

jedzcie dziewczyny ile wlezie 😁 moze ktoras razem ze mna bedzie walczyla w kg 😁
chociaznie wydaje mi sie zeby ktoras mnie przebila poki co +18kg 😁
z 2 kg jeszcze dojda jak nic 😁

http://demotywatory.pl/3893236/Najslodszy-owoc-na-swiecie

nie no co Ty Emi chyba na to nie licze bym przechodzila termin 😁 a i widzisz Ciebie też czyści...ja miałam tak wczoraj co chwile a w nocy ta biegunka 🤨
ja mam tylko 7 kg na plusie 🙂 i tylko brzuch.... 🤪 🤪

Sandra nie wiem o co Ci z tym porodem przedwczesnym chodzi skoro ja też już mam 37 tydzień skończony 😉
Mój jak miał mieć krew pobieraną to zaczął się drzeć po wejściu do zabiegowego od razu - pielęgniarka nie zdążyła popatrzeć na niego hehehehe
Emi ja z Tobą będę na pewno walczyć z kg bo jeszcze sprzed ciąży mam kilka nadprogramowych 🙂 I jak już dojdę do siebie po porodzie to muszę się zapisać na jakieś zajęcia typowo wzmacniające brzuch bo będę miała tragiczny na pewno 😞

natalia23ona napisał(a):

nie no co Ty Emi chyba na to nie licze bym przechodzila termin 😁 a i widzisz Ciebie też czyści...ja miałam tak wczoraj co chwile a w nocy ta biegunka 🤨
ja mam tylko 7 kg na plusie 🙂 i tylko brzuch.... 🤪 🤪

a nigdy nic nie wiadomo 😁
doti to ciesze sie bardzo 😁 ja planuje silownie z bratem 😁 brat juz rok na silke chodzi 😁 a teraz bede musiala do niego dolaczyc chociaz M mowi ze nie zbyt bedzie taka koniecznosc 😁