Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Witam się o świcie 🙂
Wstałam znowu o porze dla wariatów, czyli o 4.15. Ale dziś naleśników już nie smażyłam 😁 Wzięłam prysznic, umyłam włosy, zjadłam wczesne śniadanko i czekam aż M wstanie. Musimy dziś podjechać na drobne zakupy.
A on wczoraj mi oznajmił, że dziś bierze wolny dzień, bo w planach ma zawieźć mnie dziś na porodówkę, haha 😁 To się rozczaruje, bo u mnie od rana cisza jak na pustyni. Zero jakichkolwiek objawów, poza twardnieniem brzucha i leniwymi ruchami Małej. No nic, trzeba się chyba pogodzić z tym, że być może będę październikową mamusią... 🤢

Sandra, może coś zjadłaś co dzieciaczkowi nie podpasowało albo przestraszyło się jakiegoś dźwięku, dlatego takie aktywne. Moja Mała ostatnio wieczorami też jakaś taka nadpobudliwa. A rano ma strasznego leniwca 🙂

Marylu, mam nadzieję, że antybiotyki zapobiegną wszelkim infekcjom a rana szybciutko sie zagoi. Staraj się może jak najczęściej odkrywać krocze, żeby był tam jak największy dostęp świeżego powietrza.

Ciekawa jestem co tam u Karolki, Isy, Daryjki i Pati 🙂 Może wszystkie 4 dziś urodzą 😁
A ostatnio Pestka i Aisza się nie odzywają. Pewnie biedne zabiegane, zalatane i zajęte przez 24 h na dobę...

Hej 🙂
Ja się wczułam w to co pisze Deira i też wstałam o szarku. Obudziłam się przed 6 i zaczęłam myśleć... o terminie, kroplówkach i tym jaki Wojtek będzie klocek jak już się urodzi - i nici ze spania 😞 Za to zjadłam na śniadanie świeże rogale, bo jak już wstałam to wyszłam do piekarni 😉

Marylu proces ziarnicowania to inaczej proces gojenia, nic niezwykłego. Widać założyli, że rana nie rozeszła się na tyle, żeby się nie dała rady zagoić.

M. gada do brzucha, że młody ma już obsuwę i że ma się nie wygłupiać, bo ja się denerwuję. Chodzę po domu i sobie popłakuje, bo sił nie mam na upartego rozbójnika. Wariatka 😮

Dzień dobry 🙂 U nas super nocka po wojowaniu za dnia 🙂 No i wreszcie odpadł Lusi kikucik 😁 Teraz zasypia u mnie na brzuchu zadowolona 🙂 Wcześniej oczywiście próbowała uciec od mamusi. Bo ona jak leży na brzuszku to odpycha się rączkami i głowę podnosi do góry a do tego odpycha się nóżkami jakby już chciała raczkować 😁

Deira dzięki za linka do ćwiczeń 😁 Podpowiedz mi tylko czy nie obciążają one za bardzo kręgosłupa? Bo ja od zawsze mam słabe mięśnie przy kręgosłupie i kręgi mi ciągle się przestawiają - miałam nawet w związku z tym rehabilitację ćwiczeniami ale nie przyniosła efektów.

Marylu lepiej żebyś brała antybiotyki niż żeby wdała się infekcja. Długość karmienia zależy od potrzeb dziecka więc niech teściówka się wypcha. Moja Lusia raz naje się w 5 minut a raz wisi 15 🙃 A smoczkiem też się krztusiła. Wypróbowaliśmy 3 różne zanim jej jeden spasował. Jeden był za długi, drugi za twardy... Dopiero ten http://allegro.pl/lovi-2x-smoczek-dynamiczny-etui-0-3m-promocja-i2615380248.html okazał sie dobry. Ale i tak często jej wypada i nie umie go jeszcze w buzi utrzymać.

Emi ja Ci niestety z mleczkiem nie pomogę... Buziaczki dla Bianki za 2 tygodnie 😁

Efek, Deira ja Wam współczuję tego wstawania o świcie!

Cisza na morzu ;D
My wstajemy tak o 6 45, czasem 7... bo mamy wymarsz do przedszkola 🙂

Zjadlam sniadanko, herbatka wypita i lece zapisac sasiadke do poloznej 🙂

Cześć brzuszki, urodziła już któraś?? bo ja tu czekam na jakieś wieści 🙂

Z uchem juz chyba lepiej ale twu twu nie chce zapeszać...i ogólnie ciężej już spać- obrót z boku na bok to naprawde wysiłek 😮

Witam się i ja. Wczoraj zwijałam się z bólu a dzisiaj nic 😞 No nic- jutro wizyta w szpiatalu i tak myślę, ze znowu odeślą mnie do domu i każą przyjść w poniedziałek 🤨 Ja już tak nie chce- ja chce urodzić!

Witam sie i ja w nocy 4 razy mala budzila sie z rykiem oczy mi sie doslownie zamykaly przy kadym karmieniu 😮
sandra w aptece ten bebilon ponad 40 zl za 450g a tesco 32 zl
ola ani ja ani M nie mamy alergi podalam je malej dlatego bo kuzynka mi dala bo po hippie nie mogla zrobic kupki to teraz zastanawiam sie czy bardzo odczula by zmiane mleka z bebilonu HA na zwykly bebilon 😮
widze po naszych 4 brzuchatych ani slychu ani widu ciekawe co sie tam urodzilo 😁 😁 😁
a ja poki co mialam czas by pofarbowac wloski zaraz je zmyje wyprostuje poczekam na polozna i spacerek bo pogoda calkiem sprzyja 😁
Myszka moja ma juz 2 tygodnie 🤪
dziekujemy Doti 😘

czesc kochane 🙂 jestem wykonczona, prawie w ogole nie spalam...
Gosia łącze sie w bolu, bo od wczoraj mam takie bolesne skurcze ,ze nie wyrabiam. Polozylam sie spac po 23, juz mialam jakies lekko bolace skurcze ale zaasnelam. O 1 obudzily mnie skurcze konkretne, az mnie zwijalo, o 2 zaczelam liczyc czestotliwosc - pojawialy sie rowno co 10 min. O 3 obudzilam M, bo juz nie wiedzialam, co ze soba zrobic i on stwierdzil, ze jedziemy na IP. Pojechalismy, podlaczyli mnie do ktg, zwijalam sie z bolu, a maszyna pokazlala jakies tam lekkie skurcze 😮 Polezalam 40 min, pozniej przyszla gin, zaczela mnie badac reka i wyciagnela mi wielkiego brazowego gluta 😁 kuźwa az sie zdziwila 😁 😁 no ale co, powiedziala, ze prawie w ogole rozwarcia nie mam i odeslala mnie do domu. Powiedziala, ze jak bole sie do 8-9 utrzymaja to mam przyjechac znow, ale nie pojechalam, bo bez sensu, co ona mi na to poradzi, nawet nie maja miejsca w szpitalu na patologii, a jak sama powiedziala, na porodówke sie nie kwalifikuje... po 5 bylismy w domu, biedy M pojechal do pracy a ja wstalam, bo z bolu dalej nie wyrabiam. lekarka tak mi ten czop naruszyla, ze teraz ciagle cos wyciagam i wyciagam i końca nie ma. jutro mam wizyte u swojej gin, mam nadzieje, ze do tej pory nie padne z bólu i zmeczenia 😮

Karolka mam to samo- a te gluty poprostu końca nie mają. Jutro też idę do szpitala na wizytę i łudze się, że może coś z tym zrobią. W końcu już się przeterminowałam.

Malgosia1986 napisał(a):

Karolka mam to samo- a te gluty poprostu końca nie mają. Jutro też idę do szpitala na wizytę i łudze się, że może coś z tym zrobią. W końcu już się przeterminowałam.

U Ciebie to cos powinni juz dzialac, ja to chyba sobie jeszcze poczekam...

Łudzę się, że moż jutro już coś zadziałają- ale mam jakieś przeczucie, że każą mi przyjść w poniedziałek.

Cisza jak makiem zasiał 😉 uciekam

Dzień dobry
U nas noc fatalna. Mnie bolał brzuch od tablet i małego też. Co 30 min wrzask... Tak mi smutno 😞
Doti spruobuje z innymi smoczkami. Może coś mu podpasuje, chociaż chciałam nie dawać. Dziś za twoja rada będę trzymać małego na swoim brzuszku. Najlepiej skin to skin.
Emaleth wysłałam ci wiadomość na fb
Karolka co za noc! Mam nadzieję ze rozrusza sie u ciebię akcja, a nie ze będziesz cierpieć tak 😞
Małgosia też niedługo trafisz ba porodowke. Bądź dobrej myśli.
Deira staram sie wietrzyc ale ciężko bo co chwilą muszę po coś wstawać...

Emi myślę że powinnaś trochę odczekać z kolejną zmianą mleka bo zrobisz jej rewolucje z brzuszku i biedna Bianka będzie się męczyła a Ty razem z nią. Niech troche popije ten Bebilon HA a za jakieś dwa tygodnie spróbuj zmiany na inne mleko lub normalny Bebilon, chociaż on też wcale do najtańszych nie należy.

I gratuluję skończonych 2 tygodni 🙂

Witamy sie..
nocka calkiem niezle nam minela, mala wiekszosc nocy przespala wstala tylko o 2;30 i 5;30 na jedzonko, potem znow poszla spac 🙂 takze jest dobrze, nie placze za duzom jest bardzo spokojna co mnie baaaardzo cieszy mam nadzieje ze tak zostanie 😉 dzisiaj M poszedl zarejestrowac mala w urzedzie i wziac akt urodzeniaa 🤪

aa na dzisiaj moj termin byl 🙃

Witam się i ja .
Moja mała też zasneła ,pije klocek coraz więcej mleka ,a cycki to mi eksplodują. 😁
Dzisiaj znowu zaspałam dobrze ,że mój M zadzwonił i mnie obudził bo córka do szkoły by nie poszła.
Niby nie czuje tego zmęczenia ,ale organizm domaga się więcej snu , no cóż w wekend się wyśpię.
Ważyłam małą i już ma ponad 4 kg widać ,że mleczko smakuje . 🙂
Karolka myślę ,że dzisiaj powinno się u Ciebie zacząć na dobre jak juz tak boli .
Dziewczynom które rodzą pierwszy raz ten pierwszy etap porodu może się wydłużyć więc nic straconego . Teraz już możesz mieć rozwarcie bo to idzie po malutku do przodu .
Zrób sobie lewatywe ,a na pewno dzisiaj wylądujesz na porodówce 😜 😉

hej dziewczyny 🙂

U mnie humor średnio, mamy do terminu jeszcze dzis piatek i w sobote hmm wielki dzien? 😞 a tu nic, zero objawow 😞

O kurcze Mixi z ta lewatywa to sie chyba wstrzymam 🙂 jakos sie jej boje 😁 😮

Karolka trzymam za ciebie kciuki-sledze co tam sie dzieje u ciebie oby szybko poszlo bo wierze ze sie kochana meczysz

anula4ever napisał(a):

Karolka trzymam za ciebie kciuki-sledze co tam sie dzieje u ciebie oby szybko poszlo bo wierze ze sie kochana meczysz

Anulka dzieki 😘 od wczoraj latwo nie jest, na te skurcze to nawet nospa nie pomaga 🤨

wlasnie M wrocil z urzedu
mala juz zarejestrowana oficjalnie bardzo sie ciesze i odrazu zmienil moje nazwisko na nazwisko meza, po rok czasu w koncu wszystko zrobione 🤔

Tak mi się wydaje Karolka że ty dzisiaj jeszcze urodzisz 😉

wanilka86 napisał(a):

Tak mi się wydaje Karolka że ty dzisiaj jeszcze urodzisz 😉

Kochana nie wydaje mi sie 🤨 cos czuje ze jeszcze z pare dni sie pomecze...

karolka84 napisał(a):

wanilka86 napisał(a):

Tak mi się wydaje Karolka że ty dzisiaj jeszcze urodzisz 😉

Kochana nie wydaje mi sie 🤨 cos czuje ze jeszcze z pare dni sie pomecze...

No to zobaczymy jak się akcja potoczy... ale wydaje mi się że dzisiaj 😁

a o mnie nic...zero..zero skurczy...zero czopa 😁