Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no wiecie co nie spodziewałam się że tak wszystkie naraz opuszczą forum 😉 cyrk normalny jak nie poród to naprawa kompa 😲 ciekawe czy jutro ktoś tu zawita 😮 Madzia jestem za, trzeba walczyć o swoje, a już tym bardziej że to stały ząb, nowy niestety nie urośnie 😠
A u mnie też masakra, mój Marcin cały czas 100 km od domu od poniedziałku rana do piątku po południu, a mój jedyny brat, który miał czuwać nade mną w razie co i wieźć mnie do szpitala, właśnie chyba złamał nogę, jest w szpitalu i jeszcze nie wiem co dokładnie w tą syrkę zrobił czy złamanie czy tylko skręcenie, ale jakby nie było to raczej samochodem nie będzie mógł jeździć 🤢 cyrk normalnie i weź się tu nie denerwuj 😠
a Pszczółka to o której miała wrócić? Tabelka prawie pełna, a maj długi... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Faktycznie nieciekawie, ale masz rację nie daj się - jak mówią dziewczyny trzeba walczyć o swoje, raz się popuści i potem cały czas ustępujesz. Jeśli tylko dokładacie pamięć to zrobią wam to w 2 min, chyba że cos się psuje 😞, ale jak ładnie poprosisz to szybko zrobią - wiadomo że kobiecie w ciąży się nie odmawia 😁 i jeszcze możesz powiedzieć że jak się nie pośpieszą to zaczniesz im tam rodzić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki,
Pszczoła miała wrócić i wstawić foty a tu nic, więc ja wstawiam Wam zdjęcia mojej Małej z wczoraj. Pan Doktor wczoraj w szpitalu chyba chciał nam zrobić przyjemność i z samego siebie nam wydrukował taki portret.

[IMG]http://i42.tinypic.com/2jahzb9.jpg[/IMG]

Stwierdzam że podobna do mojego męża 🙂 i ten grymas na twarzy, jakby była naprawdę niezadowolona z tego podglądania 😜

Monia w razie czego taksówka. Ja już od dłuższego czasu trzymam na taki wypadek 50 zł w portfelu, bo nigdy nic nie wiadomo. A zresztą piątek już niedługo i Twój mężuś wraca 🙂 Jak Cię to pocieszy to ja miałam rodzić początkowo w Rzeszowie, a wtedy mój mąż miałby do mnie 300 km. Na szczęście zdecydowałam inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja mam do szpitala 35km 😞
Śliczny portret 😆 cudna pamiątka, ja mam tylko foty z 13tc 😞 później w 20tc leżałam w szpitalu i tam robili mi usg (oczywiście fotki się nie doprosiłam) a moja ginka do której chodzę prywatnie ma w gabinecie takie dupowate usg i nie daje zdjęć, a powiedziała że nie ma skazań na 3d bo wszystko ok i tyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane dziewczyny! Moja żona Iza jest w szpitalu od wczoraj rana poniewaz ma bialko w moczu i za wysokie cisnienie. Do dzis procz KTG i sprawdzania cisnienia nie dzialo sie nic, a okolo 17 przeniesli nas na porodowke i Iza dostala cos na wywolanie porodu, co powinno sie zaczac najpozniej jutro po poludniu, wiec moze juz jutro wieczorem bede mial piekna coreczke!!!!!
napiszemy cos jak tylko bedziemy mogli.
pozdrowienia!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, ja dopiero do domu weszłam. Jestem jeszcze w dwupaku, ale miałam trochę przygód dzisiaj.. Zaraz napiszę co i jak tylko Mężulkowi przygotuję kolację bo głodni wróciliśmy.
Powodzenia dla Izulki 🙂 jutro będziemy uzupełniać tabelę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wklejanie zdjęć wybaczcie, ale już na dziś odpuszczę... jestem wykończona.. wezmę się za to rano 🙂
A co do moich dzisiejszych badań.. KTG wyszło średnio ciekawie... 🤢 wykres prawie płaski i to trochę zaniepokoiło lekarza.. i mnie zresztą też. Tzn. serduszko ładnie cały czas biło, głośno i rytmicznie, ale Ala była bardzo spokojna podczas badania i nawet położna która nadzoruje cały zapis "machała" moim brzuchem w czasie badania żeby ją obudzić.
Potem jak zaniosła lekarzowi mój zapis to powiedział że chce mnie na chwile prosić do gabinetu. Pytał czy czuję ruchy itp. Ja oczywiście że tak, że właśnie ostatnio jest mocno aktywna i co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Więc wysnuł wniosek że najprawdopodobniej albo Ala spała akurat, albo nietypowo się ułożyła i stąd takie trochę przekłamanie w badaniu. Ale może być też tak, że łożysko już traci swoją wydolność i trzeba będzie Alę wołać już do nas. Tak czy inaczej kazał mi przyjść na powtórzenie ktg w piątek, żeby już nie czekać do poniedziałku. Mówił, że jeżeli wynik będzie podobny do tego z dnia dzisiejszego to weźmie mnie na oddział, ale spodziewa się raczej dobrego zapisu. No i ogólnie że mam się nie stresować 🙂
Oprócz tego odebrałam wyniki z tego posiewu na paciorkowca, niby wszystko ok, ale coś tam śladowo wyszło i zapisał mi antybiotyk... Zaraz będę węszyć po necie co to i jak działa..
Potem byliśmy umówieni ze znajomymi na jakiś spacerek i deserek, ale jakoś miałam po tej wizycie takie wrażenie że mi mokro.. i już nie wiedziałam czy to ze stresu czy co 🤢 poszłam do toalety i okazało się że mam mokrą plamę na bieliźnie 😮 od kilku dni miałam takie odczucie, ale zawsze to było bardzo delikatnie i raczej zwalałam to na to że się spociłam, ale teraz już miałam stracha czy to nie są czasem wody... w dodatku przypomniałam sobie co mówiła kiedyś Kasia o sączących się wodach u jej znajomej i wpadłam w "lekką" panikę.. Podjechaliśmy szybko z powrotem do gabinetu i podpytałam położnej kiedy jest ostatnia pacjentka, żeby nie było że się wtryniam do kolejki. No i wyszło, że mamy na 21 przyjechać. I tak byliśmy w gabinecie, gdzieś 20 po 9 weszłam do lekarza i powiedziałam mu że chcę żeby sprawdził czy mi się wody nie sączą. Od razu się mocno wystraszył i wziął mnie na fotel i wypytał od kiedy mam takie uczucie, itd. Ale na szczęście powiedział po badaniu że na 100000 % to nie są wody 😁 😁
Tak więc jak już wiedziałam że wszystko ok to pojechaliśmy tylko do apteki po te leki i zjechaliśmy do domu..
Ale powiem Wam wystraszyłam się dzisiaj mocno, bo nie dość że to ktg nieciekawe to jeszcze te 3h strachu czy czasem nie przegapiłam wód płodowych i czy z Małą wszystko ok.
No ale dzięki Bogu na razie wszystko w porządku. Zobaczymy jeszcze co wyjdzie w piątek po badaniu.. Wizytę mam na 12 więc na szczęście nie muszę czekać do wieczora 🙂

PS. Jak zwykle esej 😜 ale co tam - w końcu relacja ważna rzecz 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to faktycznie dzień pełen "wrażeń" ojejku muszę się teraz bardziej sobie przyglądać żeby niczego nie przegapić, czasem mam takie wrażenie "mokra" ale nigdy nie podejrzewałam że to już wody, właśnie zawsze wydawało mi się że się tam poce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
o Kasi nie doczytalam 🤪 gratulacje!!! to juz garstka dziewczynek zostala 😉 nawet sie nie obejrzyjcie a bedziecie"rozpakowane" chociaz....ja tak jakos dziwnie sie czuje bez Blanki w brzuszku. dzis pierwszy raz bylam sama na miescie i jakos dziwnie bylo 😞 i tylko godzine chodzilam, bo juz mi teskno bylo! a i jak jechalam w samochodzie to sie zorieniotowalam, ze juz musze zapinac pasy 😜
ciekawe ktora nastepna?! hm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja właśnie też cały czas myślałam że to pot, a dziś pojawiło się tego więcej i się wystraszyła. Na szczęście to nie wody (szczęście albo nieszczęście 😜). Tak czy inaczej nie wiem co to jest - czy to z tych wrażeń po ktg się tak spociłam, czy to jakaś inna wydzielina.. nie wiem 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczółka to dużo wrażeń rzeczywiście, ale dobrze że się wszystko dobrze skończyło. Powtórzysz ktg w piatek i już będzie po krzyku.
Podobno po ciąży najbardziej brakuje tych ruchów w brzuszku 😞

Idę się położyć dziewczyny, miłej nocki Wam życzę bez wrażeń albo z wrażeniami jak kto woli 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...