Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Czesc Dziewczynki 🙂
no ja w końcu dołączyłam do tych, co mają już glukozę za sobą 🙂 mi jedyne co określił lekarz to to, że mam robić po 25 stycznia (żeby był już 24tc) a wizytę mamy 8 lutego.
Dziś rano pojechaliśmy z Mężem do laboratorium (my akurat wszystkie badania robimy w Diagnostyce). A tam zatrzęsienie - nie dość że dużo ludzi dzisiaj to większość same ciężarne z kubeczkami 🙂 jak już odstałam swoje i weszłam na pierwsze pobranie krwi to się śmiałam że nie wiem czy będę miała gdzie usiąść 😉 ale miesjce się znalazło - chyba żadna z nas nie stała w końcu. Wzięłam ze sobą książkę i siedziałam grzecznie godzinę a później poszłam na drugie pobranie. Ale co mnie miło zaskoczyło, że jak ciężarne zaczęły po kolei wstawać o swoich godzinach to nikt się nie purkał - grzecznie przepuszczali 🙂 chociaż i tak starałyśmy się ocenić kolejkę i ustawić się w miarę wcześniej tak, żeby wejść na spokojnie 😉
Ogólnie glukoza nie była taka zła, ale Pani laborantka się nawet mnie pytała czy mam cytrynę bo mogłabym wkropić... czyli jednak jest to dozwolone 🙂
glukozy wcześniej nie kupowałam - wszystko dostałam na miejscu 🙂

Łajsoka - a to rzeczywiście jesteś niedaleko mnie 🙂 powem Ci że ogólnie rozeznania w Gorzowie w tych sprawach nie mam, bo sama mieszkam tu od 2 lat dopiero, ale zrobiłam sobie wstępny spis gdzie są sklepy z wózkami i będę tam szła w najbliższym czasie. Zaraz znajdę spis to Ci napiszę 🙂
A ja do Hipokratesa nigdy nie chodzilam - wszystko robi mi mój lekarz u siebie, poza badaniami krwi i moczu, na które mnie wysyła do Diagnostyki. A lekarza mam ze Skwierzyny i tam chciałabym rodzić 🙂 tak więc w połowie drogi między nami 😁

Co do sklepów z wózkami to narazie byłam w Nilago na Sikorskiego (vis a vis Parku 111) ale panuje opinia że tam drogo jest. Na pewno jest też sklep w Watralu (na Manhattanie) - tam się wybieram jutro. A poza tym z tego co spisałam na necie to chcę jeszcze odwiedzić:
- AMIS na Piaskach (Boh. Westerplatte 33/2)
- Broker (Wyszyńskiego 106 - to gdzieś kolo Policji)
- Bobas (Grobla 22/17) i Haster (Grobla 4) oba na Zawarciu
- Czupryniak (Matejki 45)
- Panda-Import (Kostrzyńa 12)
- Pepco (Fredry 10) - gdzies niedaleko Słowianki
- Serwus (Strzelecka 9)
Po wycieczce do tych sklepów będę wybierać co i jak - pospisuję sobie modele - może na necie taniej się znajdzie 🙂

Narazie jeden przyjemny wózeczek upatrzyłam właśnie w Nilago - cena 1200, polski producent, ale za nic nie mogę go znaleźć na necie. Do tego można dokupić fotelik w kolorze za ok 220 zl.
Ale jak już powiedzialam - narazie zrobię rundkę po wszystkich możliwych sklepach póki sił mi starczy, a potem będę decydować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No tak Pszczółks do Skwierzyny to rzut beretem 😉 Dzięki za listę jutro zajedziemy do Nilago i do Pepko akurat mężuś wie gdzie to z resztą sklepów to z mapką będziemy szukać bo ulic nie kojarzymy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neeetka jak Ci wyszedł dobry wynik z tych 50 g glukozy to nie daje skierowania na 75g... Mi dał od razu jak tylko przyszłam z wynikiem z tej pierwszej no i że wynik miałam zły to dał skierowanie i kazał to zrobic przed następna wizyta czyli za 2 tygodnie...
Gabis no wiem że z tymi wózkami to same musimy wybrać ale warto posłuchac bo o niektórych sprawach to bym nawet nie pomyślała sama, np o tym że hamulce powinny być po obu stronach wózka... :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wiem Radzia,że warto posłuchać innych,tych co dany wózek użytkują i warto te wskazówki wziąść pod uwagę,ale zawierzmy też swojej intuicji i będzie oki...:-)

Na razie mam dylemat czy kupić łóżeczko takie tradycyjne drewniane czy jednak turystyczne,ono tak śmiesznie brzmi,ale jest bardzo funkcjonalne.W sumie jak wykończymy poddasze to i tak zrobim pokoik dla maluszka i tam już raczej będziemy wstawiać większe łóżko (bo z braku kaski to my tak szybko tego poddasza nie wykończymy):-)

A mam takie pytanko,czy każda w Was będzie używać "pampersów",czy jednak znajdzie się taka mama,która wróci do tradycyjnych tetrowych??Tak z ciekawości pytam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na pewno pampersów, przy synku na początku uzywałam tetrówek, ale potem przeliczyłam i finansowo wyszło tak samo, a trzeba się więcej napracować.Co do glukozy to zawsze wszystko zależy od lekarza, ja mimo że nigdy nie miałam problemów z cukrem, dostałam od razu glukozę 75% i musiałam siedzieć 2 godz. Przyznam że były dwa momenty gdzie robiło się kryzysowo, ale jakoś przetrwałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na pewno będę używać pampersów.

A co do wózków to przy testowaniu ich zwróćcie uwagę czy są stabilne tzn czy łatwo się nie przechylają na boki.Bo jak dziecko jest już w spacerówce to bardzo lubi się wychylać.
Jak parę lat temu wybieraliśmy wózek to tzw. trójkołowce były bardzo niestabilne,ale teraz to już na pewno są lepsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gabiś my tez zastanawiamy sie nad tym czy takie czy takie łóżeczko... I stweirdzilismy że jeśli od kogos dostaniemy np tradycyjne to będziemy go uzywac i zobaczymy czy nasz maluch w ogóle z łóżeczka korzysta... Jak nie dostaniemy żadnego to raczej zdecydujemy sie na to turystyczne ze wzgledu na to że jest lekkie i łatwo go przestawić bo my sami nie wiemy jak to będzie z naszym spaniem :o) Znajoma ma dwójke dzieci i przy jednym miała zwykłe łóżeczko a przy drugim turystyczne więc miała okazje wypróbowac i takie i takie i mówi że gdyby miała teraz trzecie dziecko to na pewno wybrałaby turystyczne... A mi sie one takie jakies niestabilne wydają, ale wiem że teraz to sa już naprawde fajne łóżeczka a materacyk można na poczatek włozyc tam sztywniejszy...
A jesli chodzi o pieluchy to ja tertrowe kupuje tylko do wycierania buxki czy do karmienia a mam zamiar uzywac pampersów... Nie mam zamiaru sie bawić w pranie i prasowanie pieluch bo papmpersy sa naprawde dobrymi pieluszkami :o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny. Ja Wam powiem co do lozeczka jestem za turystycznym. Przy pierwszej corci mialam drewniane , bo dostalam w prezencie , ale jak mala skonczyla 6 miesiecy to juz ja przenioslam do turystycznego (tez dostalam). Teraz znowu jak bylam w ciazy moi rodzice kupili drewniane lozeczko dla mojego synka , bo tak bardzo chcieli , ze urok itd. mimo , ze wiedzieli , ze mam eszcze tamto turystyczne ... no i w efekcie moj maly tez w drewnianym spal od 3 do 6 miesiaca ... bo pierwsze 3 ze mna przy cycusiu. No i teraz jest w turystycznym. Jest lepsze dlatego , ze kiedy dziecko sie wirci w nocy nie uderzy sie o szczeble. Moj maly jak go poloze prawidlowo w lozeczku to rano go zastaje w poprzek z calkiem drugiej strony 🙂 Druga sprawa , jak sie dzidzia siedzac zachwieje znowu moze sie uderzyc o szczeble , moze sobie wlozyc miedzy szczeble nozke i pozniej nie umiec wyjac i placz. W tym turystycznym jest naprawde wiele bezpieczniej bez tych przykrych niespodzianek. Takze moj glos jest za turystycznym. Poza tym one tez juz maja swoj urok , bo robia juz takie fajne z podwyzszana podloga , z lukiem z zabawkami i z miejscem do przewijania.
np to 🙂
http://www.allegro.pl/item894503607_nowosc_2009_arti_deluxe_plus_z_torba_99.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie ja też opieram się na opinii mojej kuzynki,która takie turystyczne łóżeczko wypróbowała i jej wrażenia są jak najlepsze,że lekkie,łatwo się z nim przemieszczać,że jak dziecko jest większe i próbuje wstawać to nie natłucze sobie guza,bo to sam materiał,a później można je wykorzystać jako kojec,no i w każdej chwili stawia się je na płozach i mamy kołyskę.Teraz kuzynka jest w drugiej ciąży i nadal obstaje przy turystycznym.

Z kolei te tradycyjne no mają jakiś taki urok w sobie i też są funkcjonalne.

My raczej też używać będziemy pampersy,bo faktycznie wygoda,ale pamiętam jeszcze czasy jak moi bratankowie byli mali,moja mama ich pilnowała a ja pomagałam te pieluchy prać w płatkach mydlanych i prasować...mordęga...:-)

A tu jeszcze jeden link z naszego forum zresztą na temat wyprawki.

http://www.e-kubraczek.pl/all/pliki/wyprawka_dla_dziecka-www.e-kubraczek.pl.pdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gabiś właśnie tą wyprawkę mam wydrukowaną i skreślam co już mam 🙂 Dziewczyna świetnie wszystko opisała. Oczywiście parę rzeczy wykreśliłam 🙂

Wiecie co... okropne jesteście!! Już mam ogromny dylemat z wózkiem, a tu jeszcze zrobiłyście mi mętlik w głowie z łóżeczkiem.

Na prawdę to turystyczne jest lepsze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Dziewczyny,
Co do tej glukozy to jest to moje pierwsze badanie i odrazu dostałam z obciążeniem 75g na 50g nie robiłam i moj lekarz kazał mi samej kupic w aptece ta glukoze, wypic ja i po 2 godz. jechac do labolatorium na pobranie krwi. Napiszcie mi prosze czy ta glukoze rozpuszcza sie w szklance wody czy 0,5litra wody, a moze nie ma to znaczenia? Acha i trzeba to wypic na czczo?

Dziaj moja Oliwia strasznie sie wierci i kopie, cały dzien daje o sobie znac 🙂
Ja rowniez bede urzywała pampersow, a tetrowych tylko do wytarcia buźki i przy usypianiu.

A co do łózeczka to jak juz pisalam ja bede miala drewniane w spadku od siostry. I nie bede sie przejmowala ze mala sie uderzy o szczebelek albo wsadzi nózke pomiedzy, poniewaz teraz robia takie zabezpieczenia z materiału na bokach łozeczka, ze nie ma mozliwosc zeby cos takiego sie przytrafiło 🙂Takze co do tej kwesti jestem spokojna 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia najlepiej zapytaj tam gdzie będziesz robić badania, mi lekarz też kazał kupić, a okazało się ze dostałam w labolatorium jak również to, że najpierw pobrali mi krew, potem piłam glukozę przy nich i po 2 godz pobierali 2 raz. Co do jedzenia, jeśli masz 50 to mozesz zjeść jedną kromkę z masłem (tak mówiła jedna lekarka) i weź sobie cytrynę - w niektórych labolatoriach pozwalają troszkę wcisnąć, alby lepiej było wypić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łajsoka - a myślisz że jak ja zamierzam się za to zabrać - też mapka w łapke i przed siebie 🙂 Męża chcę zabrać już w końcowym etapie jak wybiore coś konkretniejszego 😉 bo wiem jak się biedactwo męczy na zakupach 🙂
Co do pieluszek to ja będę szła na łatwiznę jak większość z Was i zastosuję tradycyjne pampersy.. a tetrówki tylko jako pomoc właśnie do wycierania buźki 🙂 myślę żeby kupić 10 szt - myślę, że powinno wystarczyć 🙂

A ja właśnie wylicytowałam na allegro czadowe ubranka dla dziewczynki 🙂 jutro też przyjdzie paczka (ponad 8kg) z ciuszkami, które sobie wybrałam u jednej dziewczyny 😁 Patrząc po tym ile tego jest to pozostanie nam kupić jedynie pojedyncze kaftaniki i wyprawkę do szpitala 🙂
W zestawach które kupiłam są skarpetki, bodziaki, sukienki, spodenki, czapeczki, rajtuzki, sweterki, kurteczki, śpiworki, śliniaki.. no masa tego 😁 A większość dobrych firm, niektóre nie noszone wogole (z metkami jeszcze), niektore noszone raz... Jedyne co mnie troche denerwuje że połowa niestety jest różowa :P no ale co zrobić - nie da się wszystkiego kupić w kolorze neutralnym 🙂 już się nie mogę doczekać 🙂
Teraz musimy z Mężem szybko szafę zmontować dla małej, żeby było gdzie to wszystko poukładać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam drogie mamy:P

dawno nie zagladalam na forum, ale przeczytalam wszystkie watki i nasunelo mi sie pewne pytanie. kiedy tak naprawde powinnam zaczac kupowac rzeczy dla dzidziusia ( a tak w ogole to tez dziewczynka bedzie - Blanka 😘 )z jednej strony ktos tam mowi,ze za wczesniej a ja bym chciala miec wszystko dopiete na ostatni guzik, bo potem to nic nigdy nie wiadomo 🥴 a poza tym juz teraz mam problemy z chodzeniem po sklepach... zastanawiam sie nad allegro?! co o tym sadzicie?

pozdrowionka dla majoweczek 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj netinetka 🙂
ostatnio do mnie jedna z Ciotek wyjechała, żebym kupiła tylko wyprawkę, bo nie powinno się kupować wcześniej, bo przesądy, bo nie wolno, bo się zapeszy, itd..
A ja się jej wtedy pytam: dobrze, to kto mi to wszystko kupi jak mała będzie na świecie? Te wszystkie ubranka, kosmetyki, łóżeczko, wózek i mase innych rzeczy o których my wiemy że trzeba kupić?? Teraz juz mamy wrażenie że wybór jest nieziemski, a co by było gdyby wszystko trzeba by kupić w jeden dzień?
Więc się jej pytam jak ona to widzi? Że kto będzie to kupować? Mąż po narodzinach Małej ma być z nami a nie biegać po sklepach i kupować ciuszki, pieluchy, łóżeczko i wózek! A poza tym kto mi da na raz tyle pieniędzy żeby na wszytsko starczylo!!
Całość skwitowałam że to tylko głupie zabobony i co ma być to będzie - przyszłości nie zmienię tym czy wózek i ciuszki kupię teraz czy po narodzinach dziecka, gdzie - nie oszukujmy się - nikt wtedy nie będzie myślał o tym żeby jeszcze po sklepach biegać..
Co innego na początku ciązy, gdzie jeszcze nie wiadomo czy wszystko będzie ok i kiedy jest większe zagrożenie poronienia.. ale po 4 miesiącu moim zdaniem jak najbardziej można śmiało kupować, żeby potem nie było za późno i wszystko na raz.
A co do allegro - moim zdaniem jak najbardziej można kupować 🙂 tylko warto patrzeć na komentarze i kupować raczej od sprawdzonych sprzedawców 🙂

Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia mi te 75g kazali rozpuścić w szklance wody... najlepiej nalej pół szklanki wrzątku, rozpuśc glukoze a potem dolej sobie zimnej wody... Musisz to wypic na czczo i być na czczo 2 godziny az do pobrania krwi - przynajmniej mi tak kazali zrobić... I polecam wcisnąć do tej glukozy cytrynę bo można a smakuje o wiele znosniej...
Ja jesli dostaę od kogos drewniane łóżeczko to tez nie bede kupować, ale jesli sami będziemy musieli kupic to na 95% turystyczne...
A czekanie z zakupami to bzdura... ostatnio moja kolezanka powiedziała że ona jak będzie w ciązy to nic nie będzie kupowała wczesniej... szczerze to ja wysmiałam i powiedziałam że zmieni zdanie szybciej niz myśli bo po puerwsze człowiek się doczekac nie może żeby cos wreszcie kupić a po drugie ja sie nad głupimi kolorami zastanawiam i nie wiem jakbym przezyła z myślą że zdaję sie na gust męża i np mamy... jak kiedyś nie było wyboru to wózek czy łóżeczko to był mały pikus ale teraz mamy wybór wszystkiego i nad wszystkim trzeba pomyslęc... No i z tą kasą tez racja, ciężko wywalić naraz tyle kasy... i mogłoby sie okazac że na cos nie starczy... a tak mamy czas się zastanaowić co lub ile kasy nam jeszcze brakuje :o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...