Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Najlepiej,jeśli jest możliwość zrobienia zakupów w hurtowniach art.dziecięcych,bo faktycznie sprzedawcy wiedzą czasem lepiej od nas czego potrzebujemy na start dla maluszka,a w takim markecie to tłok i zamieszanie,więc się Netitetka nie dziwię,że miałaś dość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cześć!!

Zgadzam się z tym ze lepiej kupować np. w hurtowniach niż w supermarketach - tam nikt nam nie doradzi niestety.
Wogóle to jest taki wybór ciuszków i akcesoriów że naprawdę ciężko wybrać 🙂

Ja kupowałam laktator ręczny i myślę że taki wystarczy.

Muszę się pochwalić: wczoraj udało mi się zdać za pierwszym razem egzamin na prawo jazdy 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

neeeetka gratulacje 🙂

Ja nie mogę sie uporać z przeprowadzką, tyle jeszcze do zwiezienia, mąż na dyżurze do 19, jutro to samo ja tu pakuję do kartonów takie pierdółki jak garnki,kubki talerze, chyba trochę przesadziłam dziś i teraz czas na odpoczynek. Synek też chyba wyczuwa zamieszanie jakie się dzieje po za brzuszkiem bo ciągle jest aktywny i wierci się i kopie, w nocy to jak przytuliłam się do męża to czuł na plecach jak mały szaleje 🙂 masaż plecków tatusiowi robił 😉 ja ja się czułam pokopana i obolała od środka 😉 Teraz się zrelaksuję przy pysznym deserku ze śnieżką i owocami 🙃 mmmniaaam papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuski 🙂
Byłam dzisiaj w Auchanie na zakupach, kupiłam małej kilka spioszków, pajacyków, body i t-shirtów wszystko z Disneya 100% bawełny. Ale wkurzyły mnie ceny, ktore były na wieszakach dwa razy tyle co było napisane w gazetce reklamowej. Poszłam wiec do pani z tego dzialu i ułyszałm, ze rzeczywiscie nie pozmieniali cen i ze zaraz to zrobia. Zrobiłam reszte zakupów i udałam sie do kasy. Przy kasie pani mi mowi kosmiczna kwote do zapłaty. I znowu tłumacze pani przy kasie o pomyłce ze strony marketu i pokazuje gazetke i cent za ciuszki jakie tam były. Pni mi powiedzial ze nie moze nic zrobi, ze musze zapłacic ta ogromna kwote i udac sie do obsługi klienta z gazetka i tam zwroca mi roznice. Tylko ze ja nie mialam az tyle pieniedzy przy sobie dobrze, ze byłam z kolezanka to mi pozyczyla i w dziale obsługi klienta rzeczywiscie zwrocili różnice. Najbardziej żenujace jest to ze ja wiedzialam o tej promocji, a jak ludzie nie wiedza to patrza na wieszaki tam wyzsze ceny przy kasie to samo i płaca dwa razy tyle za rzecz, ktora w promocji kosztuje połowe ceny. I market w ten sposob zyskuje. Te dzisiejsze zakupy to była jakas masakra!
I mało tego bo stałam przy kasie z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży wszyscy patrzyli na moj juz duzy brzuch, ale nikt nie wpadł na pomysł zeby mnie przepuscic! Wkurzona byłam strasznie 😠 Musiałam wam to napisac jak markety zdzieraja pieniadze na nieswiedomych kupujacych. Mam nadzieje ze w waszych miastach tak sie nie zdarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia - współczuję Ci,ale to nie pierwszy raz kiedy tak oszukują,sama byłam tego dowodem i nie tylko w Auchan,ale akurat tam najczęściej.Żenujące są ich tłumaczenia,że nie mieli czasu zmienić cen...jeśli przygotowuje się promocję,to powinno być to zrobione na pierwszym miejscu.Ale nie ma co strzępić języka,bo to są ich metody na nabijanie klientów i zarabianie na nieuwadze.Jeszcze są obrażeni,że ktoś raczy im zwrócić uwagę i walczyć o swoje.

A u nas mały remont.Mąż ma tydzień urlopu i zabrał się za wykańczanie poddasza,w sumie dużo nie zostało do zrobienia,bo przygotowuje ściany to malowania i bedzie kładł podłogi,ale dziś jak włączył odkurzacz (mamy taki specjalny do remontów,do zbierania kurzu,gruzu itp. i on głośno chodzi) to mała tak się wystraszyła,że dostałam serię nerwowych kopniaczków...

Neeeetka gratuluję zdanego egzaminu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gabiś aż Ci zazdroszczę że u ciebie prace z remontem poddasz się posuwają do przodu.Niestety prawdą jest że szewc chodzi bez butów. Mamy z mężem firmę budowlano remontową a my już rok nie możemy wykończyć tego poddasza.Nigdy nie ma na to czasu.

Dzisiaj od niepamiętnych czasów jechałam z mamą i synkiem busem(mąż zabrał mi samochód na tydzień)miejsca wszystkie siedzące zajęte w większości przez uczniów wracających ze szkoły.Nikt oprócz starszej pani nie chciał zrobić nam miejsca.Ta Pani która robiła mi miejsce skomentowała zachowanie tejże młodzieży "jak ta nauka w szkole jest męcząc i odbywa się chyba na stojąco bo wszyscy tacy zmęczeni".

A co do sklepów to bardzo trzeba się w nich pilnować.
Ja bardzo lubię robić zakupy w Entliczku lub Smyku bo jak się pytam czy dostane jakiś rabat to zawsze go nam dają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny, u mnie tez się szykuje remont pokoiku dla Małej. Niestety kolory ścian wybieram z katalogów a mebelki i dodatki w internecie. Poszłabym poogladać wszystko na żywo, ale trudno, zobaczę dopiero efekt końcowy 🤪

Co do kas, które mają pierszeństwo (posiadają odpowiedni znaczek) to ja nie mam skrupołów. Po prostu podchodzę i mówię grzecznie, że chciałam skorzystać z pierszeństwa w tej kasie. Wszyscy się ładnie odsuwają i mnie przepuszczają i zaraz jestem obsłuzona. Nie będę stała i się zastnawiała czy ktoś widzi mój brzuch czy nie, radzę Wam to samo 🙂

Właśnie dziś zauważyłam, że pojawił się już wątek mamuś na październik 2010, ale ten czas szybko leci.. a jeszcze nie dawno my byłyśmy świeżynkami 🙂

Kolorowyzch snow 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziocha właśnie o tym, że trzeba się upomnieć o swoje czytałam w gazecie, ale kilkanaście razy stałam w takiej kasie i jakoś nie potrafiłam tak po prostu się wbić poza kolejką. Wiem, że tak powinnam zrobić, ale jakoś ciężko.

Madziocha koniecznie wklej zdjęcia jak skończysz pokoik, może coś mnie natchnie :P

Widze u wszystkich jakiś remont, przeprowadzka... U mnie dzisiaj zabudowali szafę w przedpokoju, więc powoli mogę zabrać się za przygotowanie pokoiku dla Małej 🤪

Moja Emilka pierwszy kopnęła mnie dzisiaj obok pępka 🤪 Pewnie dla Was to normalne, ale dla mnie ogromna radość bo cały czas kopała w pęcherz.
Coś jej jednak nie pasowało, bo później czułam juz tylko kopniaczki nisko przy pęcherzu, ach chyba jej niewygodnie do góry nogami 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neeetka - gratuluje zdanego prawka 🙂 teraz bedziesz mogła jeździć sobie autkiem 😉 ja swoje sprzedałam gdzieś dwa tygodnie temu więc teraz jestem zdana na auto Męża albo na autobusy..
niestety tak jak piszecie - o miejsce czasem trudno, a w kasach nie zawsze raczą nas zauważyć :| i to co powiedziała Madziocha - powinniśmy korzystać z kasy pierwszeństwa jako pierwsze - w końcu po to one są! Ale ja narazie nie zdobyłam się na odwagę, żeby sama o to zabiegać.. może w końcu powinnam 🙂

A moja Ala daje czadu ostatnio aż cięzko mi uwierzyć 😉 Pewnie jest zaaferowana że ciągle coś się dzieje 🙂 przyjechały do mnie na tydzien ferii dwie siostrzenice ze Szczecina. Dziś zabrałam je do teatru na sztukę dla dzieci - to az smiałam się sama do siebie że co chwilę, jak aktorzy spiewali piosenki to Malutka tanczyła mi w brzuszku 🙂 potem dała czadu na zebraniu, ktore mielismy z Męzem we wspolnocie - az bluzka mi się ruszała a ludzie dziwnie mnie obserwowali 😁 Wieczorem już w domu znowu tańce na tyle silne, że aż usiadlam na kanapie i odsłoniłam brzuch, a dziewczynki i mój Mąż patrzyli jak zaczarowani na pojawiające się i znikające wybrzuszenia 😁 teraz oczywiście Mała dalej szaleje, ale to dlatego chyba że już tupie nóżką i goni mnie do spania, bo dziś przeholowałam troche :P
Jutro wyprawa do kina - ciekawa jestem czy też jej się spodoba 😁

Trzymajcie się dwupaki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny

My też się przeprowadzamy, myślę że uda się w ciągu miesiąca. Wtedy też będę miała przyjemność urządzać pokoik Oskara 🙂

Mały jest główką do dołu, ale jego nóżki jak kopią to pod żebrami, a czasami nawet wypych je i też robią się wybrzuszenia 🙂 Przy czym szaleje po lewej stronie.

Co do "uprzejmości " dla ciężarych to faktycznie ludzie Nas nie widzą lub udają że nie widzą. Ale ostatnio w markecie wziełyśmy jeden wózek z siostrą i kiedy odwróciłyśmy się po pomidory, facet ukradł nam go. Najlepsze, że wmawiał nam że to jego , ale Pan z ochrony potwierdził że to on i przyprowadził nam drugi.Ja zaczełam się śmiać, ale moja siostra się wkurzyła. Potem facet odnalazł nas na sklepie i tłumaczył , że jego zabrała jakaś staruszka. Ja powiedziałam , że za to on zabrał ciężarnej , a moja siostra dodała że zjedzą go myszy 🙂
Zwariowany świat!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam
Neeetka gratuluję 🙂 Teraz będziesz pomykać autkiem juz sama.
Ja idąc do kasy również staję i mówię że chce skorzystać z pierwszeństwa, a jeśli ktoś " nie chce zauważyć" to mówię "czy mogę pana/panią przeprosić?" Kasjerki zawsze były miłe i mówiły żeby mnie przepuścić bo w tej kasie mam pierwszeństwo. Co do cen to ja się nigdy nie denerwuje bo po co... biorę paragon i idę do obsługi klienta i mówię że jest inna cena i proszę o zwrot różnicy. A na tłumaczenie że nie zdążyli zmienić cen, odpowiadam że według przepisów mam zapłacić taka sumę jaka jest wystawiona i nie interesuje mnie czy zdążyli czy nie.
Pszczółko mój Szymon ma tak samo, ostatnio tak sie objadłam i śmieje się do męża patrz ile ja zjadłam jaki mi brzuch "wyskoczył" a on "acha i chyba było bardzo świeże bo jeszcze w brzuszku Ci się rusza" 😁
Co do przeprowadzek - ja właśnie kończę 😁 jeszcze tylko poukładać rzeczy i słodkie lenistwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po glukozie, nie było tak źle, trochę mdłe ale szybciutko wypiłam, potem trochę mnie zmuliło ale ogólnie dobrze 🙂po południu już będą wyniki 🙂

Co do kolejek i kas pierwszeństwa, ostatnio w Tesco miałam taką sytuację stałam w kolejce z pierwszeństwem dla ciężarnych, i też głupio mi było się odezwać ale w końcu pomyślałam po to to jest a w dodatku strasznie chciało mi się siusiu i poprosiłam ładnie panią o przepuszczenie, to z pretensją odpowiedziała że ona też się źle czuję nogi ja bolą i że młode kobiety wykorzystują ciążę do tego żeby mieć jakieś przywileje że ona to pracowała w ciąży itp! Odpowiedziałam że po to ta kasa jest i że specjalnie w ciążę nie zaszłam żeby z niej korzystać, i że wieki w ciąży nie będę i pani kasjerka usłyszała jej pretensje i poprosiła mnie żeby skasować moje zakupki, tłumacząc tak jak ja że ta kasa właśnie jest z pierwszeństwem dla ciężarnych i ona obsłuży mnie, to starsza pani jeszcze bardziej zbulwersowana że, nikt szacunku nie ma dla starszych, że miejsc nie ustępują w autobusach...i takie, już nawet ludzie w kolejce zaczęli tą panią upominać 🙂narobiła tyle krzyku a zanim się obejrzała już pakowałam swoje rzeczy...eh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no własnie ja nie rozumiem takich ludzi. Stają do kasy pierwszeństwa dla ciężarnych o później mają pretensję. Ta kasa po to jest abyśmy nie stały w kolejce i nie widzę nic w tym złego żeby przeprosić kogoś i zostać obsłużonym z pierwszeństwem. Ludzie ta kasa po to jest! Jak się komuś nie podoba to ma 10 innych kas, niech sobie stanie gdzie indziej.
Załuje tylko że w autobusach i tramwajach są znaczki z krzyżykiem i rodzica z dzieckiem, a nie ma Pani z brzuszkiem, bo niestety ludzie nie są na tyle domyślni żeby ustąpić to miejsce ciężarnej.
A moja Mała czuję że się rusza, ale nie widać na moim brzuszku nic 😞
I kopie tam raczej na dole, więc się jeszcze nie odwróciła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Kochane,szalenstwo z tymi kasami pierszeństwa,z przpuszczaniem,ustępowaniem miejsca...bezczelność ludzi nie zna granic.Tego już się nawet nie chce komentować,brak słów.

Agga - przygoda z wózkiem - rewelacja...uśmiałam się po pachy.

A co do remontu to jakoś mnie n razie nie cieszy,tzn. jest fajnie,że pomału dobijamy do brzegu,że mąż się w końcu zmobilizował i chce wszystko wyszykować przed narodzinami małej,a ma co robić,bo czekają go 4 pokoje,łazienka i hol,a że nie ma specjalnie wykształcenia budowlanego,to bawi się z tym,że szok.Ja oczywiście doceniam jego zaangażowanie,ale już mnie wkurza ten kurz,rozgardiasz...Niby syndrom wicia gniazda już mi się gdzieś tam włączył,ale opornie to idzie.

Za to jutra już się nie mogę doczekać,jedziemy w końcu do hurtowni,poszeram w wózkach i łóżeczkach,może jakiś ciuszki znów kupię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam was serdecznie 🙂znów mnie nie było tutaj tak dłógo 😞 i wczoraj jak weszłam to do dziś czytałam co u was słychać Gratuluję wam wszystkim swoich maleństw.

Ja znów niestety byłam w szpitalu w tamtym tygodniu z powodu wysokiego cukru a powodem tego był ten fenoterol bo on podnosi cukier ale odsawili mi te tabletki na 2 dni i cukier wrucił do normy ale niestety nie mogę być bez tych tabletek tylko zmniejszyli mi o połowę bo znów miałam skurcze i bolal mnie brzuch 😞 i mam nic nie jeść słodkiego myślę że będzie dobrze już do końca zatydzień w piątek idę do kontroli to myślę że będzie wszystko w porządku Nadal dużo leżę ale czego się nie robi dla maluszka 🙂

Nie wiem czy i wy macie problemy z tym logowaniem na tym forum kilka razy już wcześniej prubowałam wchodzić i pisało mi że błąd na stronie 😞 ale dziś się udało nareszcie 🙂

Widzę że juz macie prawie wszystkie wybrane imiona dla swych maluszków a ja nadal nie wiem może Kondradek lub Sławek.Jeszcze się zastanawiam.

Ja zamówiłam sobie ciuszki na alegro i są śliczne do tego jeszcze becik i strój do chrztu tak się rozglądałam po sklepach i internecie i stwierdziłam że lepiej sobie zamówić
i sami przywiozą nawet za niższą cenę jak obliczyłam.

Ja nie mam problemu z wyborem szpitala bo jest w pobliźu mojej miejscowości i cieszy sie dobrą opinią poprzednio też tam rodziłam i nie mam zastrzeżeń

Dobra kończę bo się rozpisałam:laugh: ale znów nie wiadomo kiedy tu wejde pozdrawiam was zimowo ale ale słonecznie i gorąco trzymajcie się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nic nie mowcie o przybranych kilogramach. Ja na poczatku ciazy wazyłam 55,5 kg a na dzien dzisiejszy waze juz 66 kg czyli do tej pory przytyłam 10 kg 🤢 A tu jeszcze 3 miesiace przede mna masakra. Co prawada jestem wysoka i znajomi mi mowia, ze ładnie w ciazy wygladam i ze nie widac, ze az tyle przytyłam bo ja zawsze chudzielec byłam i podobno teraz tylko ładnie mi brzuszek urusł. Pewnie z grzecznosci tak mowia 🤪

Jutro jade na badanie na glukoze mam nadzieje, ze nie mam tej cukrzycy. Bo słodyczy jem bardzo duzo niczego sobie nie załuje. Pewnie tez dlatego tyle przytyłam :/
Robie jutro tez badanie na odczyn Coombsa bo mamy z mezem konflikt krwi ja mam (-) a on ma (+). W pierwszym badaniu wyszlo, ze nie ma przeciwciał i mam nadzieje ze jutro to sie powtorzy.

Dorotx ja tez dosyc czesto mam problem z tym portalem nie chce mi wchodzic. Ale za drugim razem zawsze sie udaje 🙂

GAbis jak juz pomacasz te wozki jutro 🙂 to napisz swoje spostrzezenia. My cos nie mozemy sie wybrac. Ale ucieszyłam sie bo tesciowa powiedziala, ze kupi małej wózeczek tylko zebysmy sobie jakis wybrali i oczywiscie w rozsadnej cenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolciu ja przed ciążą ważyłam od 52kg do 54max a wzrostu mam 172cm a teraz ważę już 67kg i tez tego nie widać,tylko ja to czuje bo jestem wolniejsza i ciężej mi jak muszę cos zrobić.Moja doktor mówi że ok.10kg to zaraz odejdzie podczas porodu,same łozysko warzy czasem nawet 1,5kg,wody,maluszek i już jesteś PIĘKNA I SZCZUPŁA HA HA.Mi puchna czasem nogi właśnie od tycia bo muszą utrzymać cały ten ciężar ale czego się nie zrobi dla tych szkrabów na które tak czekamy.Wczorej mąż tak sie przytulił i powiedział"że już tęskni za tym maluszkiem,mimo że go nie widział już tak mu tęskno do niego" jeszcze nigdy nie widziałam takiej miny u niego a znam go już od 13 lat.Byłam wzruszona do granic. 🙃 Nie wiem jak wy ale ja juz chciała bym żeby ten maj zaczynał się chodz by już jutro 🙃 miłego wieczoru grubaski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Och straszne z tą wagą. Od lekarza usłyszałam, że za szybko tyję 😞 Przytyłam już 11,5kg ☺️

Magda na ból gardła piłam mleko z miodem, płukałam solą i piłam miksturę z czosnku, cebuli... Tabletek nie brałam, bo nie miałam kogo zapytać czy mogę.

Brzuchatki dopiero początek lutego, a Lutówki już się ładnie rozkręciły z tymi porodami. Jeszcze tylko luty, marzec, kwiecień i myyyy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem, że te kasy z pierwszeństwem w supermarketach są dla nas, ale ja jakoś nie potrafię się tak upomnieć choć powinnam 😞
Tak mi jakoś głupio bo wiem jacy są ludzie chamscy..a nie chce się denerwować.

Waga to największy wróg :P 🤪 ja to bym cały czas coś jadła, a najbardziej słodycze :P

Też chciałabym żeby był już maj..ale panicznie boje się porodu!! To moja pierwsza ciąża.

Madzia podobno najlepszy syrop z cebuli ale jest ochydny 🤪 🤪 Mi lekarka pozwoliła np. brać tantum verde w tabletkach.

Byłam dziś na usg. Wszystko w porządku a mały waży 670g 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu na gardełko najlepsze bedzie mleczko z masłem i miodem...noi oczywiscie cieplutko sie ubierac! Unikaj tabletek jezeli juz to najwyzej jakies pryskanie dopunktowe do gardla. 😉
A co do wagi, to ja przytylam juz 12kg załamka.. 😞 Ale zyje nadzieja ze szybciutko to zgubie jak bede chodzic na spacerki z moim malenstwem.
W poniedzialek ide na usg... moze nareszcie sie dowiem kto mi tak daje w brzuszku popalic...
kopie coraz mocniej i o regularnych porach...
takie malenstwo i tyle sily ma! 😆 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...