Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Kochane nie przejmujcie sie zabobonami naprawde. To wymysl kobiet z dawnych lat , gdzie nie mialy ani tv ani komputerow i rozrywka dla nich bylo zajmowanie sie takimi glupotami - tak mysle ja. A potem wszystkie przekazywaly dalej...
Ja w styczniu juz kupywalam wozek. Ubranka zaraz po nich zaczelam. Kochane dziecko urodzone juz w 26 tc. przezyje , wiec jak najbardziej Wasze dzieci juz sa bezpieczne choc zawsze jakies ryzyko wiadomo jest , ale jak cos ma byc to bedzie dokladnie tak jak pisze Pszczoła24 przyszlosci nie zmienicie. Najlepiej wiec jak bedziecie dobrej mysli i cieszyly sie tym cudownym czasem oczekiwania. A kupienie malenkich ubranek sprawia ogromna radosc 🙂 3majcie sie.

Neeeetka ja na Ujastku lub Kopernika, ale raczej Ujastek bo tam pracuje mój lekarz. A musi być któryś z tych szpitali ze względu na odział neonatologiczny, bo mam ciążę zagrożoną. Niby na maj, ale lekarz cieszy się z każdej mojej wizyty i mówi że jak do kwietnia dociągnę to będzie super 🙂

Moretta jeśli mogę to polecam Kopernika.Sama tam rodziłam. I opieka medyczna jest super.W żadnym innym szpitalu tego nie mają.
Z tego co się orientuje to Ujastek tego nie ma.

Ja chciałam rodzić poprzednio w Żeromskim bo stamtąd miałam lekarza .Ale jak się okazało że miałam ciążę zagrożoną to położna która współpracowała z lekarzem (chodziłam prywatnie)to uświadomiła mi żebym nie wierzyła mu "że sobie poradzą"ze mną.I tak ok 26tc zmieniłam lekarza.Na świetną panią doktor która pracuje na Kopernika.
Teraz też miałam zamiar pozostać przy niej, ale że mieszkam w okolicach Krakowa i prawie sama jestem z synusiem(męża mam tylko w weekendy)to wybrałam kto bliżej.Ale nie żałuje.Póki co jest wszystko ok.Ale gdyby tak nie było to bym rodziła na Kopernika.

Hej Dziewczyny
Ja wczoraj byłam na małych zakupach, oczywiście kupiłam kilka fajnych ciuszków dla Niunia, ale kupiłam również dla siebie dwa biustonosze.Są firmy Alles( nie znałam jej ) i mają odpinane ramiączka do karmienia. I są naprawde bardzo ładne , kobiece i wygodne!! ( szcególnie czarny- mężowi też bardzo się podobają 🙂 )
Mnie biust urósł o 2 numery , mam nadzieję , że większy już nie będzie 🙂

Ja wózek już mam , Xlander - wiem , że piszecie tu o różnych innch markach, i gdyby nie to , że dostałam go w prezencie , to miałabym problem z wyborem. Chociaż znam opinie używających i nie narzekały , także myślę , że będę zadowolona.

Też zajrze na allegro.

Pozdrawiam

Dziewczyny zastanawiałam się nad wózkiem Leviroo, ale znalazłam forum gdzie dużo osób na niego narzeka. Ponoś kółka z przodu bardzo podskakują na naszych chodnikach, tak że je po prostu blokują, szbko przeciera się budka i pęka część przy ramie.... słyszałyście takie opinie?

dzieki Dziewczyny za odp, widze nie tylko ja jestem zwolenniczka wczesniejszego kupienia potrzebnych rzeczy 🙂
ja tez dostane troche rzeczy od rodziny i znajomych, ale i tak duzo trzeba kupic:kosmetyki, pieluchy, wanienka itp.a to wszystko naprawde kosztuje, nawet jak sie nie kupuje najdrozszych rzeczy! a prawda jest taka, ze Dziewczyny zostaly juz tylko 3 m-ce a nie wiem jak wam, ale mi te 6 zlecialo momentalnie:P
a teraz chcialabym sie zapytac, czy sa na forum jakies dziewczyny z Warszawy i okolic? gdzie zamierzacie rodzic?
pomozcie, bo wciaz nie moge sie zdecydowac 🤔

Agga dobrze, że piszesz o biustonoszach, bo cały czas myślimy o Maleństwach a o sobie wcale 🙂 Mi jakoś piersi nie chciały się zbytnio powiększyć 🤔 . Może o jeden rozmiar MAX.



Na X-Landera XA byłam już zdecydowana, ale wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która właśnie od września go używa i mi go odradzała. Tzn ona jest zadowolona, ALE ma winde, a wózek jest bardzo ciężki (ja musiałabym go wnosić), jest duży po złożeniu (w jej kombi wypełnia praktycznie cały bagażnik, a ja jeżdżę KA i Astrą) i ma duży rozstaw kół i przez to nie mieści się np przy wjazdach do przejść podziemnych.

Tak więc kupujemy chyba BREVI OVO.

Netinetka ja jestem z Warszawy. Zamierzam rodzić na Żelaznej, ew. w grę może wchodzić jeszcze szpital na Karowej, najlepsze opinie słyszałam właśnie na ich temat.

Można też prywatnie 🙂 ceny są od 7 tys. w górę 🙂

Jeżeli chodzi o wózek Xlander to wiem, że ich największą wadą jest waga. Ale jak mi się wydaje każdy wózek będzie miał jakąś mniejszą lub większą wadę , która może nam przeszkadzać mniej lub bardziej.Oby tych wad było jak najmniej 🙂

Agga masz racje, że jeden ma fajne to, a drugi co innego.

W X-Landerze jest super to, że można dziecko położyć zupełnie na płasko w spacerówce, bo w większości wózków są już spacerówki kubełkowe 🥴

Temat wózków widzę nadal aktualny :-) ale to dobrze,zawsze lepiej posłuchać opinii.

Co do zakupów,to wiadoma rzecz że już najwyższa pora,nie wszystko na raz,po troszku,byle do maja (no,końca kwietnia) zdążyć i nie obciążyć się zbytnio finansowo.Poza tym to faktycznie niezła frajda.Też od kilku dni oglądam na allegro ciuszki,nazywają to wyprawką na maluszka od 0 do 6 m-ca życia i jest tam naprawdę masa ciuszków,nie wiem,czy się na takie coś nie zdecyduję.Poza tym ucieszyłam sie ogromnie,bo dziś dzwoniła kuzynka mojego taty,która mieszka aż w Katowicach i tak ją wzięło,że oświadczyła,że on nam już wyprawkę kupuje do szpitala łącznie z rożkiem i do domku.Podobno kupiła bodziaczki dla naszej Oliwki z takimi napisami:

"Córeczka tatusia" i,
"Tata ja chcę brata"....:-)

Nic nie mówiłam mężowi,będzie miał niespodziankę,a swoją drogą ucieszyła mnie tym bardzo bo się tego nie spdziewałam.

Radzia - a jak Ci się ten wózek podoba??

http://www.allegro.pl/item891481655_kunert_polskie_wozki_fotelik_kola_pomp_gratis.html

Heja kobitki 🙂
Agga mi tez biust urusł o 2 rozmiary, co kupie sobie wiekszy stanik po paru tygoniach jest juz za mały. Zato moj maz sie cieszy i marzy, ze moze zostanie juz taki na zawsze 🤪

A co do kupowania jestem tego samego zdania co Pszczółka, ze do czwartego miesiaca to istnieje jeszcze ryzyko poronienia(tak jak to było z moja pierwsza ciąza poroniłam w 3 miesiacu w zeszłym roku 😞 ) no i płci sie nie zna to nie ma co kupowac. Ale w naszym przypadku jest to juz ciaza zaawansowana i nawet jest wskazane kupowanie maluszka. Bo kupic wszystko na raz to ogromny wydatek.

Gabiś wózek nawet ładny, ale po złożeniu ogromny, jak ktoś ma mały bagażnik to chyba się nie zmieści.

Gabis no te wózki to wszystkie sa w sumie podobne ale fakt, wielkie i cięzkie... przestałam się przejmowac dopóki nie pójde do sklepu i nie pooglądam dokładnie co i jak bo tak na sucho to jakos nie umiem...
A Gabis mogłabys zapodac jakiś link do tej wyprawki na allegro o której pisałas?
A wiecie co mi rosnie wszystko tylko nie cycki... mam nadzieje że troche podrosna później i że to nie ma znaczenia jesli chodzi o ilośc pokarmu...

To my Radzia mamy tak samo...mi też rośnie wszystko oprócz piersi...:-)

Szukam teraz na szybko linku do tych wyprawek,te najfajniejsze pod względem ceny,ilości no i odpowiednich ciuszków na nasze "letnie dzieci" się pokończyły,teraz widzę sporo ofert z ciuszkami zimowymi,czyli kombinezony,ciepłe kurtki...ale poszperam jeszcze,oto jeden z takich linków:

http://www.allegro.pl/item896646026_zobacz_a_twoja_corcia_bedzie_super_ubrana_0_3_6.html

Tu kolejny link:

http://www.allegro.pl/item891535775_dziewczynka_0_6_wiosna_lato_nowe_z_metkami.html

i inny:

http://www.allegro.pl/item896671951_45_sztuk_angielska_wyprawka_dla_chlopca_0_6m.html

Tu jeszcze coś dla naszych małych księżniczek...

http://www.allegro.pl/item898776688_mala_modnisia_0_3_6m_wiosna_lato_firmowki_nowe.html

Ale mnie wzięło znów na te ciuszki....:P

Czesc Majóweczki 😉
widzę temat ciuszków teraz wszedł 🙂 a ja Wam powiem że jedna paczka do mnie dziś dotarła 😁 kolejna idzie - będzie pewnie w przyszłym tygodniu 🙂 i chyba na tym poprzestanę - tego jest masa 😁 czapeczek mam chyba ze 20 (zimowych i letnich, większych i mniejszych), jedyne co myślę żeby ewentualnie dokupić to pajacyki ze dwa tak w rozmiarze 0-6 m-c. Ale jeszcze poczekam co dokładnie będzie w drugiej paczce i wtedy jak wszystko popiorę to poukładam i pomyślę co jeszcze 🙂 myślałam że kaftaniki będę dokupować ale też mam ok. 10 sztuk takich maciupkich i troszkę większych, nie mówiąc o sukieneczkach czy dresikach 🙂 ech no mówię Wam - miałam dziś frajdy z oglądaniem tego wszystkiego na żywo 🙂 zresztą - paczka ważyła 8,5 kg więc same oceńcie ile tego było 😁
Jedyne co mnie akurat denerwuje to ten wszędobylski róż 😞 w tych ciuszkach co ja mam jest na szczęście sporo kolorów, chociaż nie dało się uniknąć też różowych zestawów :P
A jakoś oboje z Mężem jesteśmy przeciwnikami ubierania dzieci w jednym kolorze: dziewczynek w róż, a chłopców w niebieski (chociaż ja niebieski uwielbiam, ale uważam, że umiar przede wszystkim) 🙂

A jeszcze zmieniając temat - sporo ciekawych rzeczy się dziś dowiedziałam w szkole rodzenia, ale to Wam napisze jutro, bo dziś nie mam już siły 🙂

Buziaki 🙂

Gabiś te małe adidaski jakie boskie 🙂

Pszczółka w jakim stanie są ciuszki z takiego zestawu np z allegro? Bo z tego co zrozumiałam to właśnie tam zamówiłaś?

Chyba też się skuszę na taki zestaw, bo to na prawdę opłacalne. Jakaś nowa oryginalna bluzeczka dla dziewczynki kosztuje nawet 70zł. A zestaw można kupić np za 300zł i mieć masę rzeczy 🙂

Kasiu, ten zestaw co do mnie dopiero idzie jest z allegro, natomiast ta paczka co przyszła dzisiaj była z jakiejś innej strony z ogłoszeniami. Tam babeczka miała wystawione ok 100 ciuszków i mogłam wybierac co chciałam i jak mi się podobało - nawet pojedyncze sztuki 😉 natomiast na allegro licytowałam cały zestaw 🙂 ma przyjść ok 40 ciuszków - za całość zapłacę 87 zl (wraz z przesyłką) i firm też dobrych, więc sama jestem ciekawa. Cześć z nich też jest nowa.
A z tych co już mam to część ciuszków jest nowiutka (z metkami), część widać że praktycznie nie noszona, po kilku widać ślady zużycia, ale o tym byłam informowana przed zakupem więc wszystko brałam świadomie 🙂 Babeczka dorzuciła jeszcze jakieś gratisy od siebie i stad uzbierała się tego cała masa 🙂 za całość wyszło mi 277 zl (wraz z przesyłką) - no ale paczka była ogromna 🙂 jak zaczęłam rozkładać to mam całe łóżko w sypialni założone stosikami ciuszków 🙂
W sklepie za taką sumę to 1/10 bym nawet nie kupiła 🙂

Od dwóch dni męczy mnie mały problem,nie wiem czy Wy też tak macie,albo może cos chociaż wiecie,a już na pewno te z Was,które już rodziły.

Chyba odczuwam lekkie skurcze,to się zdarza,raz na 2,3 godziny,przechodzi wtedy takie jakby skurcz chwilowy,sekundowy jakby w szyjce i tyle.Nic więcej się nie dzieje,nie krwawie,nie plamię,dzidzia harcuje w brzuszku.Nie wiem,czy w 28 tygodniu ciąży,który właśnie zaczęłam to normalne,że pomalutku coś tam się w środku przygotowuje.Na ostatniej wizycie podczas badania mój ginekolog stwierdził,że wszystko jest ok,że jak on to okreslił wszystko w środku pozamykane,szyjka się nie skraca...

Nie panikuję i nie chcę przesadzać,ale miło będzie jesli coś doradzicie,albo wiecie cos na ten temat.Z góry serdeczne dzięki :-)

Gabiś ja właśnie mam ten sam problem. Też mam skurcze i brzuch mnie przy tym boli. Ale boli mnie też przez cały dzień. Dostałam No-spe i musze dwa razy dziennie przyjmowac. Szyjka macicy też mi się nie skraca dlatego lekarz powiedział że nie wymaga to leczenia szpitalnego. Ale jeśli po tygodniu nie przejdzie to mam się do niego zgłosić. Ale te skurcze to chyba nic złego 🙂

Gabiś odczuwasz pewnie niebolesne skurcze Braxtona-Hicksa. To normalne w czasie ciąży - przygotowują do porodu Ja niestety mam bolesne skurcze i lekarz kazał mi brać nospe.