Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Tak byłam wczoraj,a we wtorek znowu. W medicoverze jest tak,że jest wyznaczony jeden specjalista do robienia usg genetycznego i na nie kieruje lekarz prowadzący ciąże. Wczoraj to tylko była mowa o Maleństwie i jego pomiarach, a we wtorek mam wizytę u mojego prowadzącego. On się mną zajmuje. Kieruje na badania, daje L4, wypisuje recepty. We wtorek mam też wizytę u położnej.


rozumiem, ja chodże do kliniki LIFTMED w rybniku, w sumie moj gin robi to wszystko co opisałaś, jest zarówno prowadzącym jak i specjalistą od USG. z połozną miałąm kontakt w szkole rodzenia, i potem tez. nie wiem czy wiecie-jesli po urodzniu zapiszecie dziecko do innej przychodni niz wy jestescie zapisane, to przyjdą do was 2 polozne- jedna do dzidziusia, druga do was 🙂 ja tak miałam, tzn zaskoczyła mnie ta 2ga polozna... ale taka jest zasada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
W końcu założymy kartę ciąży, bo bałam się to robić pamiętając jak było za pierwszym razem. Teraz mogę ją zakładać. Położna zrobi mi chyba ktg.


hmm, ja miałam KTG dopiero w momenci zgłoszenia sie do spzitala do porodu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
Megan100 napisał(a):
Tak byłam wczoraj,a we wtorek znowu. W medicoverze jest tak,że jest wyznaczony jeden specjalista do robienia usg genetycznego i na nie kieruje lekarz prowadzący ciąże. Wczoraj to tylko była mowa o Maleństwie i jego pomiarach, a we wtorek mam wizytę u mojego prowadzącego. On się mną zajmuje. Kieruje na badania, daje L4, wypisuje recepty. We wtorek mam też wizytę u położnej.


rozumiem, ja chodże do kliniki LIFTMED w rybniku, w sumie moj gin robi to wszystko co opisałaś, jest zarówno prowadzącym jak i specjalistą od USG. z połozną miałąm kontakt w szkole rodzenia, i potem tez. nie wiem czy wiecie-jesli po urodzniu zapiszecie dziecko do innej przychodni niz wy jestescie zapisane, to przyjdą do was 2 polozne- jedna do dzidziusia, druga do was 🙂 ja tak miałam, tzn zaskoczyła mnie ta 2ga polozna... ale taka jest zasada.

A wiem wiem ale ja mam blisko swoja przychodnie doslownie 5 min od domku polozna to znajoma no ale juz do lekarza to musze jechac dalej bo przyjmuje w tej klinice a nie w przychodni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂)) anula, piszesz o swoim ginie ze taki młody, wybraź sobie ze jak rodziłąm to moj gin dzien wczesniej poleciał na wczasy, cały poród monitorowała połozna, w ost fazie samych skurczów juz partych jest w rybniku zwyczaj wołania lekarza ginekologa i pediatry... i doznałam szoku, jak na moją sale wszedło moj kolega ze szkoły śrdniej...nie taki bliski kumpel, ale mimo wszystko...znalismy sie z widzenia z jakichś imprez...myslalam ze pękne ze śmiechu..tylko jakos mi wtedy nie było do śmiechu... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja była raz w tej przychodni przy szpitalnej więc chyba stamtąd przyjdzie położna...
sama się nie zapisałam jeszcze nawet do lekarza rodzinnego w Obornikach. Mieszkam tu 1,5 roku,a jeszcze tego nie zrobiłam 🙂 chyba trzeba było by to zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Anula to młodego masz lekarza!! 🙂 🙂

No nie ja 27 on 36 hihihih ale jest zajebisty normalnie jak kolega na poczatku myslalam ze bedzie mi dziko bo taki mlody ale gdyby nie on to roznie byc moglo-robil mi zabieg po pustym jaju poglaskal za reke(ma zone i 2 coreczki-wiec bez takich mysli 😉 ) i zawsze wychodzi po pacjentki a nie drze sie nastepna nastepna po usg pomaga wstac podajac reke normalnie cud nie lekarz i nawet moj mezulek sie z nim zakumplowal po wizycie obgadujemy wszystko i oni o samochodach a pacjentki sie pruja co ona tam tyle robi w gabinecie 😉)))))))))))))00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
🙂)) anula, piszesz o swoim ginie ze taki młody, wybraź sobie ze jak rodziłąm to moj gin dzien wczesniej poleciał na wczasy, cały poród monitorowała połozna, w ost fazie samych skurczów juz partych jest w rybniku zwyczaj wołania lekarza ginekologa i pediatry... i doznałam szoku, jak na moją sale wszedło moj kolega ze szkoły śrdniej...nie taki bliski kumpel, ale mimo wszystko...znalismy sie z widzenia z jakichś imprez...myslalam ze pękne ze śmiechu..tylko jakos mi wtedy nie było do śmiechu... 🙂

No to spoko-a ja zawsze mialam starszych lekarzy i teraz po tym lekarzu nie wyobrazam sobie starszego pana gin ale jakby trzeba bylo to by trzeba bylo 😉 ale musialas miec mine wtedy a on hihihiihih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Edith nie dziwię się Tobie!! też bym się śmiała!! w sumie to fajnie. Wiedziałaś kto to jest


wiedziałam. koles jest 2 lata ode mnie starszy, ale nie wiedziałam ze skończył taki ciekawy kierunek studiów...ja wglądałm nieco inaczej niz zwykle, aiwec dopiero po ur Kari, mówiąc zupełnie brutalnie podczas szycia podwozia ześmy sie zgadali....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tak swoja droga-to sa babskie urojenia co do lekarza a ze zamlody itd.namowilam moja siostre chodzi do mojego lekarza na wizyty kontrolne chcialam namowic mame a ta ze a nie bo zamlody to jej powiedzilam tak dosadnie a co ty myslisz ze twoja pipka go urzeknie on takich pipek naoglada sie ful i kolejna pipka po 50tce nie wzrusza go 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
Megan100 napisał(a):
Edith nie dziwię się Tobie!! też bym się śmiała!! w sumie to fajnie. Wiedziałaś kto to jest


wiedziałam. koles jest 2 lata ode mnie starszy, ale nie wiedziałam ze skończył taki ciekawy kierunek studiów...ja wglądałm nieco inaczej niz zwykle, aiwec dopiero po ur Kari, mówiąc zupełnie brutalnie podczas szycia podwozia ześmy sie zgadali....

No to zajebista sytuacja do pogawedki.Ale dla mnie z mlodym lekarzem to idzie bardziej pozartowac.Ostatnio moj mezulek nie wytrzymal i sie zapytal pana doktorka jak on tak po calym dniu ogladania pipek wraca do domu do zony i co nie ma dosc zony?a doktorek ze nawet o tym nie mysli tak jak mechanik grzebie w samochodzie piekarz papra sie w ciescie to on w pipkach 😉))))))) to trzeb lubic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
No trzeba grzebać 🙂 🙂 🙂 praca jak każda inna 😁 😁

No jak kazda inna to moze nie-ale powiedzial mi kiedys ze kocha swoja prace bo jest naocznym swiadkiem jak dzidzia sie tworzy i jeszcze jak pozniej odbiera porod i pierwszy ja widzi to to wtedy jest jego najlepszy dzien w pracy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pięknie to określił i coś w tym jest.
Wczoraj jak byliśmy na usg to mąż był zdziwiony, bo ten gin jest dosyć specyficzny.
Najlepszy w tym co robi,ale bardzo zamknięty w sobie i konkretny niczego nie dodaje od siebie tylko pomiary i tyle. fakt odpowiada na pytania,ale zwięźle i na temat. A mój był tak zaaferowany i nie mógł uwierzyć,że ten lekarz tak do tego podchodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Pięknie to określił i coś w tym jest.
Wczoraj jak byliśmy na usg to mąż był zdziwiony, bo ten gin jest dosyć specyficzny.
Najlepszy w tym co robi,ale bardzo zamknięty w sobie i konkretny niczego nie dodaje od siebie tylko pomiary i tyle. fakt odpowiada na pytania,ale zwięźle i na temat. A mój był tak zaaferowany i nie mógł uwierzyć,że ten lekarz tak do tego podchodzi.

No moj na ostatnim usg jak byl ze mna tez siedzial i sie zachwycal zagadywal az sama musialam go uspokoic zeby posiedzial chwile cicho i dal pomierzyc wszystko bo nawijal jak katarynka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
wczoraj pisałaś o plackach ziemniaczanych i mi zrobiłaś apetyt i dziś to one są moim obiadkiem 🙂

Ja placki srednio raz na 2 tygodnie mam bo moj ziemniaczany chlopak ziemniaczano jajeczny jajka smazone gotowane ziemniaki to samo to co jutro na obiad nalesniki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Mój był pierwszy raz obecny przy badaniu i sie stresował... bał się troszkę pytać 🙂

Mojemu tak sie spodobalo ze powiedzial ze nigdzie sama juz nie pojde ze on bedzie chodzil ze mna bo chce popatrzec 😉 nawet walnal tekstem wczoraj a wiesz co mamusia(tak ostatnio zaczal do mnie mowic hihiih ) to juz tylko 17 dni a ja jakie 17 dni a ten no nie wiesz jakie a ja ze nie a ten no 17 dni i znow usg hihihiih ale sie wczul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...