Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

obiecuję, że strasznych tematów już nie bedę poruszać 🙂
spać w staniku?? mi nawet piżama przeszkadza hehe ale jak dzięki temu ma zostać na swoim miejscu to się poświęcę, a poza tym to cały czas się łudziłam, że ja napewno nie będę miała rozstępów bo mama ania babcia jedna i druga też nie miały a tu masz.... 😠 na [piersiach tak od dołu mi wyskoczyły i zapewniam Was, że nie urosły do gigantycznego rozmiary przeskoczyłam tylko z B na C i to wszystko 😞 i 2 razy dziennie smarowanko było. mam nadzieje, że chociaż brzuszek oszczędzą...

No tych przepisów to ogromne ilości w internecie i nie wiadomo który wybrać, żeby był dobry. Najlepiej chyba poprosić mamę, babcię albo przyjaciółkę o jakiś sprawdzony przepis, bo z internetu czasem jakieś dziwności wychodzą :P

a my może jutro już choinkę będziemy mieli:] Mąż już by chciał jutro ubrać, żeby nastrój mieć na weekend czujecie? hehe

kasiazett napisał(a):

No tych przepisów to ogromne ilości w internecie i nie wiadomo który wybrać, żeby był dobry. Najlepiej chyba poprosić mamę, babcię albo przyjaciółkę o jakiś sprawdzony przepis, bo z internetu czasem jakieś dziwności wychodzą :P

potwierdzam, jak wszyscy chodza do pracy i mam też to ja często korzystam z internetowych przepisów i coraz częściej okazuje się, że maminego przepisu nic nie pobije 😆

my w domu rodzinnym to w wigilię ubieraliśmy, ale mój Grzesiek to takie duże dziecko i choinka musi być wcześniej 🙂 znając życie w weekend już ją wyciągnie 😉 ja za to pobawię się sztucznym śniegiem i ozdabianiem okien

Ja spałam w staniku na początku ciąży bo jak zdejmowałam i dostawały trochę wolności to mnie strasznie bolało.. teraz bez stanika też mi nie wygodnie bo urosły i mi się majtają 😞

u nas też choinka dopiero w wigilję. Ale chyba przez to że siedzę w domu i nie jeżdżę po mieście to nie czuję wcale świąt 😞 zresztą u nas też nie będzie prezentów w tym roku-bo po świętach odbieramy mieszkanie więc cała kasa idzie na wykończenie.

A jakie choinki u Was będę? takie tradycyjne, żywe? czy może jakieś nowoczesne ?

Bulek ja też za bardzo nie czuję tych świąt:/ ale za to nie mogę się doczekać świąt w przyszłym roku jak tak mały Gabryś będzie robił minki na pierwszy śnieg , choinkę no i rozpakowywał te prezenty...ach...piękny obrazek mam przed oczami 🙂 a na tą chwilę to my nawet prezentów nie mamy i pomysłów też brak... 🤢
a choinkę będziemy mieć tradycyjną żywą -świerk, a na choince tradycyjnie: jabłka, pierniki, cukierki haftowane ozdoby zrobione przez ciocię no i bombki:] a mam w planach jeszcze sama coś wysmyczyć jakieś ozdoby ale zobaczymy, póki co to zapał i chęci są 😆

ja mam sztuczną też chyba świerk 🙂 do tego białe słomkowe ozdoby i czerwone światełka 🙂
co do prezentów ... to u nas w tym roku też bardziej symbolicznie ... mój mąż właśnie 1 prezent w pracy dostał ... wypowiedzenie 🙂 a u mnie zamówił sobie najnowsze cd albo winyl Smashing Pumpkins 🙂

Matko ale sie naczytalam hehe 🙂tak sie rozpisalyscie i jakie tematy 🙂Co do porodu dlatego chce z moim misiem rodzic bo wiem,ze mnie obroni i opierdzieli jak bedzie trzeba te leniwe polozne i lekarza jak bedzie marudzil 🙂Do okulisty w styczniu ide bo juz nie maja "numerkow" na grudzien.dowiem sie co i jak z moimi oczkami.Swieta tuz tuz a Ja dopiero umylam okno u dzieci w pokoju a gdzie reszta ...ledwo co kurze scieram i musze sie polozyc odpoczac bo brzusio ciagnie.W przyszla sobote wyjezdzamy do Władyslawowa,familia juz nie moze sie Nas doczekac 🙂Choineczke mamy sztuczna w zeszlym roku tez stala,uwielbiam swieze i ten zapach z lasu w calym domku, czuc wtedy prawdziwe swieta mmmm.No ale,ze nie bedzie Nas w house az do 2 stycznia to szkoda by zwiedla.Te swoja stawiamy juz w poniedzialek musze sie troche nia nacieszyc bedac tydzien w domku 🙂Beda swiatelka i te inne bajery 🙂Moja kuzynka nawet juz piecze pierniki hihi tylko ciekawe czy wytrzymaja do swiat 🙂

KASIU ja bardzo poporsze kawalek malenki dla podniebienia Twojego torciku mniammm...

Chcialam Wam polecic koszule do karmienia firmy MUZZO czy jakos tak ,sa dobre gatunkowo i fajne wciecie na cycuszki,ktore mozna schowac i nie widac 🙂Ja dostalam od kuzynki.Razem mam ogolnie 2 koszule i jedna pizamke 🙂Starcza mi na wypadzik do hospital 🙂

Jeśli chodzi o piersi to miałam wielką nadzieję, że w końcu urosną 🙂))
Niestety chwilowo powiększyły się jedynie z małego B do małego C - może jeszcze coś urośnie przez te ostatnie tygodnie... Byle by tylko nie zmalały do A jak już będzie po karmieniu :P

Madzia nie strasz....ja się pocieszam tym, że koleżanka z pracy ma 2 dzieci , które karmiła do roku i ma fajny biust.... także nadzieja jest 😆

Madzia...mi urosły z A do B więc i tak jesteś w lepszej sytuacji:P Chociaż ja lubię mój mały biust i chciałabym żeby był taki jak przed ciążą... 😎

Właśnie wyprałam koszule do szpitala jak wyschną to spakuje już ręczniki koszule i szlafrok...i jak będzie torba stała to będę miała większą motywację żeby ją uzupełniać.

A dzisiaj w nocy miałam okropne skurcze brzuszka:/ aż mi się zaczął śnić poród...ale o dziwo w śnie byłam bardzo spokojna...kazałam mężowi iść odśnieżyć samochód i zaczęłam pakować dokumenty...w rzeczywistości pewnie będę niezła panikarą:P

🙂 Dzikuska życzę Ci żebyś jednak była taka spokojna jak we śnie 😁
chociaż to chyba nie da się nad tym zapanować.. a już nie przy pierwszym...

Bulek napisał(a):

🙂 Dzikuska życzę Ci żebyś jednak była taka spokojna jak we śnie 😁
chociaż to chyba nie da się nad tym zapanować.. a już nie przy pierwszym...

Bulek ja sobie tez tego zycze i Wam tez 🙂 ale znam siebie za dobrze i wiem ze napewno bede spanikowana i cala w nerwach...ja ogolnie jestem nerwowa wiec wiem ze tak bedzie 😜

Będzie dobrze 🙂 Jakoś wszystkie damy radę 🙂

Toć nie my pierwsze i nie my ostatnie 😁

O dzięki Ci Mamuśka za info o koszulach, piżamka też z tej firmy? bo chyba wolę piżamkę 🙂 zaraz sobie popatrzę w necie. Nie myj kochana tych okien, nic się nie stanie jak ich nie umyjesz, a przynajmniej bezpieczniej donosisz Brzdąca 🙂
Dziewczyny, ja byłam bohaterką do momentu odejścia wód, jak odeszły panika na całego, wszystko mi umknęło czego uczyłam się do porodu i mam wrażenie, że traz przy kolejnym będzie jeszcze gorzej, bo ja już panikuję 🤢
Chętnie torcik skosztuję 😉

Bulek ma rację ... kto jak nie my ma dać radę 🙂 dzielne z nas laski i tylko pozytywne nastawienie nam towarzyszy 🙂 musi być dobrze i tego trzeba się trzymać 🙂
ja wczoraj ciut się naśmiałam jak mój mąż zacieszał z podskakującego brzuszka za przyczyną kopniaków małego ... z lekkim wytrzeszczem oczu czy oby poród się nie zaczyna, że on tak mocno aktywny (ze szkoły rodzenia zarejestrował stwierdzenia, że zbyt długi brak aktywności dziecka i zarówno jego zbyt duża aktywność na pewnym etapie powinny niepokoić) 😆

I dobrze-niech się wczuwa mężulek 🙂
A nie krzyczy na Ciebie jak się kładziesz na prawym boku? Bo to podobno też panowie wynoszą ze szkoły rodzenia 🙂

No wiec przed godzinka dowiedzielismy sie z mezulkiem,ze 10 stycznia ma wylot do Norwegii.Bede sama az do marca 😞Normalnie sie rozryczalam,no ale jesli pomoze nam ta praca stanac na nogi to niech jedzie.Dzidzia sie wypycha jak nie wiem i boliiii.Lece posprzatac po kolacyjce i czas na relaksik wieczorny u boku ukochanego 🙂Dobrej nocki laseczki 🙂DAMY RADE KOBITKI to tylko przeciez porod i musimy jakos sobie poradzic 🙂Ja bede sama rodzic....i juz sie boje na sama te mysl..ach jo.Buzka:*

Sonka z tej firmy MUZZO sa tez pizamki tyle ze drozsze o jakies 20zl 🙂Pytalam sie w sklepie i ogladalam 🙂

Mamuska82 napisał(a):

No wiec przed godzinka dowiedzielismy sie z mezulkiem,ze 10 stycznia ma wylot do Norwegii.Bede sama az do marca 😞Normalnie sie rozryczalam,no ale jesli pomoze nam ta praca stanac na nogi to niech jedzie.Dzidzia sie wypycha jak nie wiem i boliiii.Lece posprzatac po kolacyjce i czas na relaksik wieczorny u boku ukochanego 🙂Dobrej nocki laseczki 🙂DAMY RADE KOBITKI to tylko przeciez porod i musimy jakos sobie poradzic 🙂Ja bede sama rodzic....i juz sie boje na sama te mysl..ach jo.Buzka:*

będzie dobrze i tylko tak o tym myśl 🙂 ważne, że jest praca ... mój od jutra jeszcze intensywniej będzie musiał szukać - oby tylko się nie posypał psychicznie

Bulek napisał(a):

I dobrze-niech się wczuwa mężulek 🙂
A nie krzyczy na Ciebie jak się kładziesz na prawym boku? Bo to podobno też panowie wynoszą ze szkoły rodzenia 🙂

początkowo co nieco marudził, ale już odpuścił ... za to współczucie na swędzącą skórę i trudności ze znalezieniem wygodnej pozycji do spania ma ogromne - proponowałam rozłąkę na spanie to kategorycznie się sprzeciwił, że da radę z taką kręciołką spać i czasem w nocy pomaga mi się podnieść jak do wc muszę ... taka mała szkoła wytrwałości dla panów ta nasza ciąża

Mamuska82 - trzymam kciuki za Ciebie, żeby wszystko się udało, a rozłąka z mężem nie doskwierała aż tak bardzo 😞

My wcześniej kilka razy rozstawaliśmy się na jakiś czas...w sensie jedno z nas wyjeżdżało za granicę na miesiąc czy dwa w delegację...chyba najdłużej raz byłam 3 miesiące ale z powrotem na weekend do Polski i wytrzymaliśmy dzięki Skypowi i kamerce 🙂 wiem ze z dzidzią i ciążą to inaczej, ale z pewnością dasz radę!!!

Mój brzuch zaczyna rosnąć w zastraszającym tempie...aż się boję co będzie dalej bo coraz ciężej mi się np obracać w nocy czy wstawać z łóżka...jak paralityk jakiś 😁

z innej beczki co kupujecie mężom pod choinkę? ja na razie nic za bardzo nie wymyśliłam a czasu coraz mniej....

Mamuśka może to słabe pocieszenie ale jesteśmy z Tobą! Nam zawsze możesz ponarzekać i pomarudzić.
Jakoś przetrwasz ten czas gdy męża nie będzie. Oby szybko Ci minęło! 😘 No i mam nadzieję,że będziesz miała pomoc jakąś przy dzieciach ?

Basiu to dzielny ten Twój mąż 🙂 Mój już od dawna na wygnaniu śpi 😜