Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

strach się bać co z tych naszych brzuszków wyjdzie i czy obecne brykanie będzie miało jakieś przełożenie po urodzeniu 🙂 kręciołki, nocne pobudki i wariacje brzuszkowe 😁 obyśmy 'wilczym głosem' się nie śmiały 😉

No ciekawe czy ruchliwość w łonie przekłada się na bardziej aktywne dzieciątko już po naszej stronie brzucha 🙂 Właściwie moja w porównaniu z Waszymi łobuziakami to aniołek. W nocy mnie nie budzi kopniakami, w dzień tez raczej takie delikatne ruchy jak się przekręca czuję. Jedyne kiedy jest mocniej aktywna to wieczorem. I miałam nadzieję,że właśnie będzie grzeczna już PO. A tu dziś taka niespodzianka.

dziś jak byłam u mamy to zastanawiałyśmy się kiedy właściwie pojawia się świadomość u dziecka. Kiedy przestaje być zespołem komórek a zaczyna być osobnym świadomym tworem. I tak myślałam,ze już w brzuszku no bo skoro reaguje na nas ludzi z zewnątrz, bawi się pępowiną tzn ze wie ze jest.
Teraz znalazłam taki artykuł:
http://dziecko.onet.pl/78881,5,7,ciekawostki_z_zycia_plodowego,1,artykul.html

i tam jest napisane,że w 2 trymestrze. Wogóle to jest niesamowite ze z2 komórek powstają tacy duzi ludzie 🙂
Albo jak to się dzieje,że dziecko wie że musi się przekręcić w odpowiednim momencie główką do dołu? Dla mnie to wszystko to jest jakiś mega nieodgadniony i niewyobrażalny cud 🙂

to jest po prostu nie do ogarnięcia naszym rozumkiem 🙂 taki malusi człowieczek i już serduszko bije, ono ssie paluszki, mruży oczęta, kręci się ... gdzieś z mężem przeczytaliśmy o reakcjach na światło 🙂 wystarczy włączoną latarkę przyłożyć do brzuszka a na pewno tam poczujecie kopniaczki i tulenie się Maluszka ... sprawdziliśmy osobiście 🙂 to jest dopiero zaskoczenie, że przez te wszystkie powłoki maluszek tak reaguje na promienie światła 🙂

coś mi się wydaje, że dla nas to jeszcze większa frajda i zabawa niż dla tych lokatorów pod serduszkiem 🙂

Hejka! Mój Michaś też od trzech dni zrobił się bardziej aktywny - w sensie, że potrafi już boleśnie kopnąć... 🤢 częściej się kręci i wbija pod żebra... 🙂
Ps. wczoraj byliśmy u znajomych, którzy kupili sobie Xbox kinekt i mają taką grę z tańcami...ale się wyskakałam... 🤪 na początku trochę się bałam, że może nie powinnam się za dużo wyginać, ale jak spróbowałam....rewelacja! Taniec to najlepsza dla mnie forma ruchu 😁 byłam cała mokra, ale czułam się rewelacyjnie 😜

no i takie bujanie też dobrze robi dzieciaczkowi 🙂 ma się rozumieć nie break dance 😉 i takim to cudem świadomie bądź zaserwowałaś super rozrywkę i sobie i Michałkowi 🙂 brawo Mamusiu 🙂

jestem znowu 🙂 Bulek nic poważnego, nasz Maluch jest po prostu alergikiem/astmatykiem i leczymy Go w CZD, gdzie mamy wizyty co 2-3 miesiące dlatego zawsze się staram, aby nigdy żadna nam nie przepadła. U mnie brzuch dziś już lepiej, krocze tylko boli, ale to norma, szyjka ciągnie a pessar ja zasysa i stad te niedogodności.
Cieszę się że i u Was też lepiej 🙂
Z tym cudem do ogarnięcia mam podobnie jak Wy, dla mnie to też piękna zagadka, a z tą latarką Basidrak to fajny pomysł podsunęłaś, wypróbuję 😜 😜
U nas wczoraj T zaczął remontować pokoik dla Tymka, bo Go przeniesiemy, a jego obecny pokoik przejmie Tola, także jest mały rozgardiasz, ale będzie pięknie jak skończy 🙂 a mnie aż świerzbi aby Mu pomóc, bo lubię takie rzeczy, ale nie mogę 🤨
Bulek jeśli dzieciątko będzie takie jak w życiu płodowym, to ja będę miała tym razem anioła 😉 noce przesypia, kopie przyjemnie bezboleśnie, na badaniach usg idealnie na śpiąco pozuje - jak dla mnie, może się to przełożyć na życie po tej stronie brzuszka 🙂 😜 A twoja Zosieńka powoli pokazuje różki widzę haha.

Jeśli po porodzie nasze dzieciaczki będą takie jak teraz, to ja będę miała niezłą diablicę 🙂 Kornelca daje popalić 🙂

Czytałam, że po porodzie są właśnie takie jak w brzuszku. Ciekawe ile w tym prawdy...

jeśli brzuszkowa aktywność i życie mają przełożenie na życie poza brzuszkiem to i u mnie zapowiada się dość rozrywkowo 😉 zasypianie ok 23 i pobudki ok. 5 😉
może temu tyle osób radzi wyspać się na zapas .... szkoda tylko, że tak się nie da 🤔

kasiazett napisał(a):

Czytałam, że po porodzie są właśnie takie jak w brzuszku. Ciekawe ile w tym prawdy...

Już niedługo się dowiemy 🙂

Sonka z alergią też się biedny pewnie męczy, Mam taką znajomą,której dwójka dzieci jest uczulona chyba na wszystko co tylko możliwe...Biedne bo prawie nic nie mogą jeść....a weź wytłumacz takiemu kilkulatkowi,że nie może czegoś zjeść skoro wszyscy wokół mogą 😞
A CZD to rzeczywiście terminy wizyt są strasznie odległe.. no ale z całej Polski tam przyjeżdżają.
A Ty lepiej nie bierz się za malowanie-tylko nogi do góry i leżymy!!

Hej Dziewczyny 🙂Wczoraj bedac na wizycie lekarskiej dowiedzialam sie od mojej ginekolozki,ze dostalam ostatnie zwolnienie lekarskie tj do 31 grudnia tego roku,Stwierdzila,ze skoro jest ze mna lepiej to moge wrocic do pracy kumacie??Jestem w szoku!!Wysyla mnie do pracy kiedy bede konczyc 8 miesiac ciazy....Kiedy ja leze w domu i nic nie robie bo naprawde brzuch ciagnie ale ona chyba tego nie rozumie 😞Czy wedlug Was zrobie glupote jesli zmienie ginekologa na 1,5 miesiaca przed porodem?Jeszcze moglabym isc na wczesniejsze macierzynskie...nie wiem co robic 😞 😞

Ja pitole! Chyba ją pogięło? Zwykle od 6. miesiąca lekarze dają zwolnienie, nawet jak nic się nie dzieje. A Ty chodzisz do lekarki w Zawierciu? Ciekawe która taka mądra... Kurde, dobrze by było zmienić, jak tak Cię urządziła, tylko ten następny lekarz będzie chyba nieco zdziwiony, że tak późno do niego trafiłaś.

o żesz w mordę ... ona jakaś nienormalna ?! dla lekarza najważniejsze powinno być zdrowie pacjentki i dzieciaczka, które nosi pod serduszkiem. A 8/9 miesiąca ciąży i to przypadający na okres zimowy nie jest najlepszą porą na powrót do pracy 🤔
ja osobiście bym zmieniła i się nie cackała 🙂 i osobiście polecam Ci ginekologa faceta ... są dużo bardziej wyrozumiali, konkretniejsi i delikatniejsi 🙂 a w sumie najważniejszy okres przed Tobą a w połogu też będziesz musiała chodzić ... więc po co się męczyć i zmuszać do wizyt u takiej 'krejzolki' 🥴

Zmieniaj i to bez zastanowienia!!! Niektórzy to mają kiełbie we łbie! w takie śniegi i lody w 9 miesiącu paradować do pracy!!!!!!! Ja też teraz zmieniłam (musiałam bo moja poprzednia już nie pracuje) i jestem jeszcze bardziej zadowolona. też na 1,5 miesiąca przed terminem. To nie ma znaczenia-poradzi sobie 🙂

Nie zastanawiaj się tylko umów się jeszcze przed końcem zwolnienia do innego!
O wcześniejszym macierzyńskim nawet nie wspominaj! Po co masz tracić.

Mam telefon do "ponoc" fajnego gina z Myszkowa,ktory przyjmuje 2 razy w tygodniu w Zawierciu i jutro z rana do niego dzwonie i sie umowie na wizyte chocby prywatnie.Szkoda mi tego chorobowego bo termin mam przeciez na 12 luty.Pare groszy by jeszcze wpadlo.Nie wiecie jak to jest z Zus-em,podam Wam przyklad: moj szef prawdopodobnie rozwiazuje firme i od stycznia juz nie mam pracy,wtedy Zus placi mi dalej chorobowe do porodu(pytalam sie juz w Zus-ie) i po porodzie placi mi macierzynskie tyle,ze 2 tygodnie krocej.Czy juz nie bedac pracownica i zus placi mi chorobowe tez musze dostarczac L-4?Wydaje mi sie,ze tak...Bo jesli nie to nie musialabym miec wiecej L4 od tej wariatki.

nie czekaj 🙂 zmieniaj najszybciej jak się da i nie martw się na zapas. jesteś w okresie chronionym a grosz przy maluszku każdy się przyda mniejszy czy większy, płatny przez szefa czy przez ZUS nie robi różnicy. szkoda Twoich nerwów i waszego zdrowia na takie przypadki jak ta pani doktor.

Wydaje mi się,że musisz dostarczać-ale już bezpośrednio do Zusu. Najlepiej jak zadzwonisz na infolinie do zusu-oni Ci wszystko wytłumaczą.
Trudno-najwyżej zapłać za wizyty prywatne ale dzięki temu będziesz miała zasiłek.

Jestem w szoku! Co za głupie babsko!!!

O matko...to jakas paranoja...przeciez jak kogos nie bylo w pracy przez kilka miesiecy i nagle wroci na miesiac to pracodawca nie bedzie zachwycony....i moze np bym nieprzyjemnie a dla koboety w ciazy to stres:/ Zmieniaj lekarza jak najpredzej...ja tez jak Bulek mam juz 3 lekarza:P co prawda tego mam juz od okolo 20 tygodnia ale bym sie nie wahala jakby cos bylo nie tak zeby zmienic znowu nie wazne na jakim etapie.

Moja Kruszyna wczoraj dawala mi bardzo popalic....wierci sie okropnie, a ze czuje ze jest coraz wieksza i silniejsza to czasem naprawde az bol...no a jak wystawia mi tak daleko noge czy reke to strasznie dziwne uczucie. W nocy niestety tez sie wiercila troche...mam jakiegos strasznego dzikusa w tym brzuchu i juz 🙂
Wczoraj bylam na badaniach, mocz na szczescie czysciutki ale krew, mam lekka anemie co zreszta podejrzewalam bo mi zaczely strasznie wlosy wypadac i taka jestem ciagle zmeczona. Zobaczymy co w piatek powie lekarz.
Lece jesc sniadanko...Milego dnia 😉

a jeszcze pytanko, jak zamierzacie karmic wasze maluszki?na zadanie czy na zegarek? jestem ciekawa waszych opinii.

czyżby po mamusi ksywce ta Kruszynka łapała umiejętności 🙂
u mnie od wczoraj dość spokojnie w brzuszku 🙂 i jak to zwykle bywa co nieco mnie to niepokoi ... normalne 😉 jutro wizyta i też mam nadzieję, że co nieco się pokaże Krasnalek i da się chociaż zważyć 😉
co do karmienia ... bardziej będę za opcją karmienia, gdy Maluszek jest głodny niż z zegarkiem w ręku - jednak jak w rzeczywistości będzie to czas pokaże 😉

Mamuska82 ja też bym zmieniła, bo ta to jakaś nienormalna mogłaś się spytać czy to żart bo prima aprilis już było w tym roku 😮 teraz najwazniejsze jest Twoje samopoczucie i Maluszka.

Basidrak co do tych ruchów to my przedwczoraj też trochę spanikowaliśmy. Na co dzień to mały się wiercił i kopał i w ogóle był bardzo aktywny i jeden dzień zrobił sobie przerwy 🥴 A że ostatnio jak byłam u lekarza powiedział, że mam obserwować ruchy i dwa razy dziennie je liczyć i że jak tylko zauważę spadek aktywności to zaraz mam jechać do szpitala i dalej nie będę przekazywała jego wiedzy wiadomo dlaczego. Za to od wczoraj mały wierci się praktycznie cały czas i każdy jego ruch nawet bolesny sprawia nam radość i uśmiech na pyskach 😆 pozdrawiam i miłego dzionka 😆

Moj maz twierdzi,ze nie ma sensu zmieniac lekarza bo to koniec ciazy itd..jednak zmienie bo pozniej nawet bedzie mi lepiej nowemu lekarzowi patzrec w oczy 🙂i bez stresu 🙂
Wiecie Kobitki ja swoje pociechy karmilam "na żądanie" tzn wtedy kiedy chcialy,a ze pierwszy maluch jadl co 3 godziny z zegarkiem w reku to mi bylo na reke,samo sie tak jakos chcialo 🙂Blizniaczki chcac nie chcac karmilam nawet wtedy gdy jedna nie byla glodna,bo wiecie caly dzien spedzalabym wtedy na karmieniu i z cycem na wierzchu 24h na dobe...przystawialam je obie i na przemian aby kazda sprobowala z obu 🙂Tyle,ze moje karmienia trwaly 2.5 miesiaca i 3 przy blizniaczkach.Teraz chcialabym dluzej jesli byloby to mozliwe 🙂
A moj brzuch to jest taki wielki ze wszyscy sie pytaja czy oby napewno jedno tam mieszka?hihi..jutro mam usg i sie dowiem mam nadzieje ze na 100% jedno (musze to potwierdzic dla swietego spokoju)i ile wazy i jaka plec w koncu! 🙂No i jutro po badaniu wyjazd nad morze...przywiezc wam troche Jodu w sloiczku??Choc Tobie Basiu to chyba nie musze 🙂Buziaki Dziewczeta i ucalujcie swoje Malenstwa:*:*

Co Ty Mamuśka nie wiesz jesz co tam pod serduchem siedzi? Jak to się stało? bo jakoś umknęło...

Wracając do lekarza to jak nie ma jakiś trudnych komplikacji i ciąża przebiega prawidłowo to każdy sobie poradzi i na każdym etapie.

Ja zamawiam Jodku w słoiczku 🙂

nom jodku to nigdy dość a nad morze to ja jeszcze ok.100 km mam ... może nad Odrą jakieś opary się unoszą 😉 także Mamuśka nawdychaj się za nas wszystkie i dobrze się tam zrelaksuj 🙂

co do kopniaków mojego Szkraba ... chyba co nieco odpoczywa ... bo dzisiaj delikatnie się kręci i co nieco go czuję 🙂
czuję też takie napięcie po bokach brzuszka - powiem jutro lekarzowi zobaczymy co on na to ... może już brzuszek zaczyna co nieco się obniżać a Krasnalek się szykować do wyjścia 🙂

Właśnie wróciłam od lekarza 🙂 U nas wszystko w porządku. Szyjka twarda i długa 🙂

Kornelcia waży 2,2 kg!
Podobno mieści się w średniej dla 33 tygodnia, ale jak sobie pomyślę, że mam wypchnąć ok 4 kg przy porodzie to mnie to troszkę przeraża 🙂)) Niestety tata duży i mama duża, więc dzidzia mała być nie może 🙂))

Pozdrawiamy ciepło!!!