Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

cześc dziewczynki, dawno mnie tu nie było.
Sonka, współczuje leżenia :/

a ja sie masakrycznie pochorowałam, zatkany nos i zatoki i temperatura. macie jakieś domowe sprawdzone sposoby na takie rzeczy? a tak z ciekawości, jak u Was wyniki hemoglobiny?

Bylam dzisiaj w pracy...8h i czuje sie okropnie, kregoslup mnie strasznie boli 😞 dzisiaj uzgodnilam ze bede pracowac tylko4h dziennie bo wiecej przy komputerze nie mozna anie maja mnie gdzie oddelegowac...
Ale powiem wam ze myslalam ze lepiej to zniose...jutro popoludniu ide do lekarza zobaczymy co on powie czy wszystko ok czy nie...
a poki co zajadam papryke faszerowana 🙂

Dzieki, od jutra juz 20 tygodni bo zaczynam 16 tydzien - zawsze to jakies pocieszenie. Moze zaczne tez juz czuc ruchy w tym tygodniu, fajnie by bylo 🙂

Z hemoglobina u mnie z poczatku bylo kiepsko, mialam 9 (nie pamietam jak sie nazywaja te jednostki), biore sorbifer (nie wiem czy dobrze pisze nazwe, bo w zwiazku z tym ze leze to nie mam teraz jak isc do apteczki) i sie podnosi, choc nadal jeszcze ponizej normy, ale najwazniejsze ze idzie ku gorze.

Dzikuska, oszczedzaj sie, kregoslup w ciazy mocno siada, a jeszcze takie 8 godzinne siedzenie przy biurku, mordęga i dla brzuszka. Mmmmm, papryka faszerowana, zes narobila smaka 🙂

Sonka oszczedzam sie chociaz wczesniej bylam pewna ze bede normalnie pracowac to teraz jakby sie nie zgodzili na te 4 h dziennie to bym poszla na zwolnienie. Zdrowie dzidziusia i moje jest teraz dla mnie najwazniejsze.
no i jutro wizyta u lekarza i zobaczymy co on na to ze wrocilam do pracy.

wiem co czujesz z tym leżeniem w łóżku, ja ostatnie 2 tygodnie przeleżałam i nie będę Cię oszuwikać, że będzie łatwo, ale napewno warto to wytrzymać 🙂 Musisz być dzielna 🙂 a napewno szybko minie ten czas 😉

Witam! Ja również mam termin na luty 2013 (dokładnie na 21). Jestem teraz w 15 tygodniu ciąży (licząc z miesiączki) i generalnie od pierwszej wizyty u gin. w 6 tyg. biorę luteinę i leżę, bo mam jakiegoś krwiaka....chociaż z tym leżeniem było różnie, bo w 11 tyg. trafiłam do szpitala (trochę plamiłam) i po zrobieniu USG lekarz stwierdził, że nie widzi żadnego krwiaka...więc mogłam już funkcjonować jak normalna ciężarna i z tego nieźle korzystałam. Po powrocie do rodzinnego miasta poszłam do mojego ginekologa i stwierdził, że krwiak jeszcze jest, o wiele mniejszy, ale jest...i nadal kazał mi się oszczędzać. Oszczędzam się więc, ale plackiem nie leżę. Następną wizytę mam za półtora tygodnia i mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze, bo chcę chodzić na basen i może jakieś zajęcia dla ciężarnych. Przed zajściem w ciąże chodziłam na salsę, myślicie, że jak będzie ok to będę mogła chodzić? Pozdrawiam wszystkie lutówki, szczególnie te w 15 tygodniu 🙂

Witamy nowa koleżankę 🙂
Ja mam wszystkie badania w normie a co się dzieje Kuka????

Natomiast mam problem z odpornością 😞 cały czas mam katar . Jedyne co to biorę wolne w pt i pon i po 4 dniach bez ludzi mi odpuszcza. Nie wiem już co z tym zrobić bo jak kicham to mnie wszystko boli :/ a lekarz mówi że samo przejdzie :/ nie chce iść na zwolnienie 😞((

i mnie całkiem dawno tu nie było a nim się obejrzałam 3 tyg. zwolnienia minęły 🙂
Co do kataru i jakiegoś stanu podgorączkowego to i mnie dopadł ... może to przez takie drastyczne zmiany temperatur? Co prawda już mam końcówkę ... nic wielkiego nie robiłam prócz gorącej herbaty z cytryną i miodem .. a no i raz stópki w ciepłej wodzie z solą wymoczyłam 🙂 póki co tylko wieczorkiem jakieś smarczki mnie atakują.
Mnie bardziej martwi inna kwestia ... jakieś dwa dni temu śniło mi się coś w tematyce poronienia. Jednak nie w moim przypadku tylko jakby tak trochę obok mnie i tak jakby ktoś o tym rozmawiał. Ciut się zaniepokoiłam i nie koniecznie dobrze mi się śpi od tego momentu. Maluszek już mnie fajnie łaskocze od środka ... a najbardziej wieczorkiem jak klapnę na wyrko czuje coś na styl przelewania i muskania ... 🙂 niesamowite uczucie 🙂
a jak u was z pierwszymi ruchami? Udało się wam wyłapać jakieś inne odczucia w brzuszku 🙂 ??

żeby nie było, że zapomniałam ... tabeleczka cały czas się robi 🙂 tylko trochę czasu potrzebuję na jej dopracowanie 🙂 wstępnie wygląda tak

http://imageshack.us/photo/my-images/12/beztytuuibi.jpg/

Hej, musze spytać was o radę.

2 tygodnie temu plamiłam i lekarz zrobił mi usg powiedział, że wszystko ok nie wiadomo skąd plamienie(to był 11 tc) jak spytałam czy ok z dzidziusiem powiedział że dostanę skierowanie na usg genetyczne. Dzisiaj się spytałam o to skierowanie on powiedział, że to nie że tylko kobiety po 35 roku życia chyba że mam jakieś choroby w rodzinie.
Mój starszy brat jest upośledzony umysłowo i ma porażenie kończyn dolnych(ale czy to genetyczne to ja nie wiem), no i on wtedy dał mi skierowanie do szpitala - a na tym skierowaniu ani słowa o tym że usg tylko ze 13 tc i wady w rodzinie pacjentki.
Nie wiem co mam o tym teraz myśleć, jak byłam bardzo z niego zadowolona to dzisiaj naprawde jestem zmieszana. Na zrobienie tego usg mam raptem tydzień...w szpitalu napewno mnie nie przyjmą w tak krótkim terminie:/ oczywiście on zaproponował zrobienie tego badania prywatnie za 200 zł.
Zastanawiam się teraz co zrobić...czy coś to zmieni jeśli wykryliby jakieś wady genetyczne:/ poradzcie mi cos;( moj maz mowi ze jak bardzo chce to zrobimy to badanie prywatnie...a ja chce poprostu wiedziec czy ono jest konieczne...

PS. dzisiaj zaczelam sie zastanawiac nad zmiana lekarza...sama nie wiem co robic;(

Cześć Dziewczyny 🙂 mam na imię Magda i termin na 11 luty 2013 🙂 chwilowo doświadczam czegoś w rodzaju rwy kulszowej, ale mam nadzieję, że niebawem przejdzie. Pozdrawiam serdecznie 🙂

czesc dziewczyny 🙂 ja tylko na chwilke...

Dzikuska ten Twoj lekarz to jakis niepowazny wg mnie... na moje oko, jesli sa jakies powody do niepokoju, od razu powinien dac Ci skierowanie na takie usg...Ja bylam na genetycznym (ale bezinwazyjnym) jakos w 21 tyg, bo moja gine zaniepokoilo seruszko malutkiej, no wiec dla swietego spokoju dala mi skierowanie i juz. Na szczescie badanie to nie wykrylo zadnych nieprawidlowosci i wszystko z małą ok, Tobie tez powinien dac takie skierowanie, tym bardziej, ze w bliskiej rodzinie masz osobe z porazeniem...zawsze to bardziej dokladne badanie jest niz standardowe usg...

Basidrak-śliczna tabelka 😘

Co do tych badań to może rzeczywiście dla świętego spokoju warto zrobić prywatnie. Ja też chodzę na nfz ale na te 2 główne USG idę do lekarza z polecenia.

Wielu lekarzy określa tym mianem usg przezierności karkowej, które jest robione między 11 a 14 tc.Poczytaj sobie o tym ... może on to właśnie badanie miał na myśli. Jeśli niepokoje CI nie miną nie szczyp się i pójdź na prywatną wizytę, opowiedz o przypadku w rodzinie i niech ktoś inny jeszcze Cię zbada i zdiagnozuje po kątem wad genetycznych.


Dzikuska napisał(a):

Hej, musze spytać was o radę.

2 tygodnie temu plamiłam i lekarz zrobił mi usg powiedział, że wszystko ok nie wiadomo skąd plamienie(to był 11 tc) jak spytałam czy ok z dzidziusiem powiedział że dostanę skierowanie na usg genetyczne. Dzisiaj się spytałam o to skierowanie on powiedział, że to nie że tylko kobiety po 35 roku życia chyba że mam jakieś choroby w rodzinie.
Mój starszy brat jest upośledzony umysłowo i ma porażenie kończyn dolnych(ale czy to genetyczne to ja nie wiem), no i on wtedy dał mi skierowanie do szpitala - a na tym skierowaniu ani słowa o tym że usg tylko ze 13 tc i wady w rodzinie pacjentki.
Nie wiem co mam o tym teraz myśleć, jak byłam bardzo z niego zadowolona to dzisiaj naprawde jestem zmieszana. Na zrobienie tego usg mam raptem tydzień...w szpitalu napewno mnie nie przyjmą w tak krótkim terminie:/ oczywiście on zaproponował zrobienie tego badania prywatnie za 200 zł.
Zastanawiam się teraz co zrobić...czy coś to zmieni jeśli wykryliby jakieś wady genetyczne:/ poradzcie mi cos;( moj maz mowi ze jak bardzo chce to zrobimy to badanie prywatnie...a ja chce poprostu wiedziec czy ono jest konieczne...

PS. dzisiaj zaczelam sie zastanawiac nad zmiana lekarza...sama nie wiem co robic;(

Hej Dziewuszki, umieram z nudow.
Basidrak, takie sny nic zlego nie wroza, po prostu podswiadomie martwisz sie o swojego Babelka co przeciez normalne i stad mozg sobie wymysla rozne dziwne sny 🙂 Ja jak bylam w pierwszej ciazy z Coreczka, to dzien w dzien snilo mi sie, ze wchodze z malutka dziewczynka w czarnych kucykach do sklepu, zapewne byla to moja coreczka, a za chwile jest jakas strzelanina i Malutka ginie, a ja jak to w snie ani nie moge do niej dobiec ani krzyczec - koszmar, a moja Coreczka urodzila sie szczesliwie i dzis jest sliczna pyskujaca nastolatka 🙂

Dzikuska, zrob to usg, to nawet wlasnie idealny czas u Ciebie na zrobiebie "przeziernosci karkowej", byc moze nawet pokus sie o test pappa - to badanie krwi rownolegle z takim dokladniejszym badaniem usg, takie usg nie rozni sie niczym dla Ciebie od innych, trwa jednak znacznie dluzej, jest dokladniejsze no i wykonuje je juz specjalista - takie usg w zasadzie okolo 14 tygodnia powinna przejsc kazda ciezarna, nie tylko ta po 35 roku zycia. Test pappa faktycznie wskazany jest dla tych po 35 r.z. ( ja taki w tej ciazy z racji wieku mialam) i jest w ramach NFZ wtedy razem z tym usg, wszystkie Brzuchatki ponizej 35 roku zycia niestety juz za to placa, ale nie ma co oszczedzac, zawsze to inwestycja dla Dziecka i Waszego spokoju wewnetrznego. Potem tez takie "porzadniejsze" usg przeprowadza sie ok 20 tyg. tzw polowkowe, ono tez moze wiele pokazac. Ale nie martw sie, wszystko bedzie dobrze, czasem takie plamienia sa wynikiem jakis malych niegroźnych krwiaczkow w macicy, Nie mniej jednak kazde plamienie w ciazy trzeba skontrolowac, moze wystarczy aby lekarz zaaplikowal Ci hormony/progesteron. Ja w poprzedniej ciazy wlasnie tak mialam, za mala ilosc progesteronu w organizmie powodowala plamienia i hormony pomogly ciaze donosic. Trzymam kciuki, dawaj znac co i jak 🙂

Witaj Madzia, wspolczuje tej rwy, pewnie to nic przyjemnego - niech Ci to szybko mija 🙂

no i tabelka super!! moze zalozymy nowy watek w ktorym bedziemy wpisywac swoje dane do jej uzupelniania, bo widze, ze chociazby ja jestem jeszcze bez wiekowa i bez imionek dla Malucha 😉

ja jestem jak najbardziej \'za\' nowym tabelkowym wątkiem 😉 ... trochę czasu zajmuje szperanie po forum i wyłapywanie nowych Mamusiek 🙂 a tebeleczka jest jest jeszcze do zmian więc jeśli macie jakieś uwagi to śmiało piszcie ... każdy punkt widzenia mile widziany 🙂

Basidraczku, zatem nowy watek zalozylam dot tabelki 🙂

Dziewuszki - wpisujecie tam, zeby bylo wygodniej swoje pomysly dot tabelki i swoje dane, ok 🙂

Hejka! mam pytanko odnośnie waszych brzuszków...kiedy zauważyłyście ich powiększenie się? Ja w sumie to tak w połowie 12 tygodnia ( Ps. nie wiem jak podawać tydzień ciąży...przyzwyczaiłam się do podawania wieku ciążowego, a ten program podaje chyba wiek zapłodnieniowy, bo wynika z niego , że jestem w 13 tygodniu a nie w 15...). Teraz widać go jeszcze bardziej, a wieczorem szczególnie 😜, bo mam wrażenie, że jest 2 razy większy niż rano

i u mnie wieczorkiem jest największy ... w ciągu dnia jakoś specjalnie się nie wychyla 😉 ale wieczorem już trochę mnie wyprzedza 🙂

Hmm co do tego wieku ciąży to ja mam teraz 13 tydzień i pokazuje 13...tyle że w sumie ja w 4 tygodniu już wiedziałam o ciąży i miałam dokładnie obliczoną date porodu

A co do teo USG genetycznego to w szpitalu powiedzieli ze szanse sa bardzo marne i ze jak nie zdaza z USG to moga zrobic jakies inne badanie inwazyjne...wiec chyba sobie daruje nfz:/
Zastanawiam sie wlasnie i szukam prywatnie usg genetycznego...tylko cały czas się zastanawiam co to zmieni że bym wiedziała że coś jest nie tak...w zasadzie chyba nic.

A brzuszek mam już widoczny, rano mniejszy a w ciągu dnia roooośnie i wieczorem jest duży hehe ale to raczej nie dzidzius tylko jedzonko 🙂 ale dzidziuś też już się pokazuje 😉

to tylko mój Bąbelek taki niecierpliwy, że już daje o sobie znać? hihihi kręcone maleństwo 😉

Sylvie, z Twojej planowanej daty porodu raczej nie wynika, ze jestes juz w 15 tygodniu, mysle, ze ten program tu dobrze obliczyl Ci wiek ciazy 🙂 ja do swojego tez tu nie mam zastrzezen, zgadza sie w pelni nawet z wiekiem z USG.

Dzikuska, o jakim innym badaniu inwazyjnym Ci powiedzieli w szpitalu? Amniopunkcja?
A co zmieni jak bedziesz znala wynik? No jesli bedzie wszystko ok, to poczujesz duza ulge i spokojnie bedziesz dalej cieszyc sie ciaza, a jak cos wyjdzie nie tak, to bedziesz miala duzo czasu na oswojenie sie z ta mysla i przygotujesz sie lepiej na bycie Mama Choruszka. Ale zobaczysz, bedzie dobrze 🙂

Sylvie26, mi tez się wydaje że Tobie się coś musiało pomylić przypadkiem w obliczeniach. Mi też policzyło od ostatniej miesiączki i termin jest dobry, tak jak powiedział lekarz na 23 lutego. Skoro Ty masz na 21 to jesteś praktycznie w tym samym tygodniu co ja - teraz 14.

A w ogóle to jak chcesz wiedzieć dokładnie który dzień, ile do porodu i tak dalej to jest do ściągnięcie fajna aplikacja na komórki w google play, nazywa się asystent ciążowy. Pokazuje, po wpisaniu daty porodu albo daty ostatniej miesiączki, dowolnie które się wpisuje, który to dzień, np 13 tygodni i 3 dni a więc jest to 14 tydzień. Jest dodatkowo napisane ile dni do porodu zostało, jakiej wielkości powinien być teraz maluszek, jest opisane co się w tym tygodniu dzieje i sa zdjęcia maluszków w każdym tygodniu. naprawde mała rzecz a cieszy, jak mam kiepski humor to w autobusie sobie to otwieram i czytam i oglądam zdjęcia i mimo że to czytamm czasem ten sam tydzień to raz 50-ty 😜 to i tak mi sie jakoś tak milej na serduchu robi

a ja sobie zerkam na kalendarz ciąży tutaj 🙂
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79331.html
... chociaż mój mąż znalazł jeszcze takie coś 🙂

http://www.www.forum.babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,6881.html


http://dzieci.pl/ciaza_kalendarz.html

witam lutóweczki 🙂 co tam u was? dzidzia rosnie?? 🙂 pozdrawiam styczniowka 😁