Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

to co nawet jak 40 min temu skonczyla jesc to teraz znowu chciala i dalam jej to tak mam dawac?

to aż 40 minut temu 😉 spokojnie Jej dawaj, rób Jej co jakiś czas przerwy na odbeknięcie, a jak widzisz, że już sobie tylko trzyma cyca dla przyjemności i przysypia, to zabierz pierś i daj ewentualnie smoczka. Moja obudziła się o 12.00 i już trzy razy jadła i krótkimi przerwami i domaga się jeszcze..

no to wyszło na to że głodziłam zuzke, mam nadzieje że mimo to przybierała na wadze, 7 dmego mamy wizyte kontrolną w szpitalu to zobaczymy.

teraz mam wrażenie że wisi mi ciagle na cycku ale teraz musze tez się nauczyc dobrze rozpoznawać czy to faktycznie jeść chce czy coś innego. bo dziś pół godziny próbowałam ją cyckiem uspokoić bo przecież dopiero co przebrałam i nie pomyślałam, że mogła znowu narobić i się dziwiłam czemu się nie chce uspokoić;p wyrodna matka 😮

także uczymy się na nowo karmienia...

własnie wróciliśmy ze spaceru mała sobie jeszcze podsypia ... dobra kończe bo mamy gości pozdrawiam babeczki 🙂

Smarkata, a ile wy tam macie stopni i jaka pogode? bo widze ty juz ostro na spacery chodzisz a nasze dzieci sie urodzili prawie w jednym momencie...a ja dzis dopiero Małą pierwszy raz werandowałam 10 minut...jutro jak będzie pogoda w miare to bede 15 pozniej 20 a pozniej w czwartek albo srode moze juz mysle o 30 minutowym spacerku prawdziwym...moze za bardzo asekuracyjnie do tego podchodze?!

Dzikuska nie ma już mrozów, więc spokojnie już wychodź na spacerki bez werandowania takiego sztywnego 🙂

Honoratko właśnie doedytowałam posta w wątku laktacyjnym na ten temat, że nie zawsze płacz oznacza głód 🙂 "uczcie" się na nowo karmienia, dobrze będzie 🙂 Powiem Ci, że moja siostra miała tak podobnie, jej malutka była jakis czas na mm, bo lezała w CZD i z nerwow Agata nie mogla rozbujac laktacji, walczyła dzielnie z laktatorem i jak nerwy odpusciły to laktacja sie obudziła i ona tak jak w szpitalu na MM karmiła ją w domu co 3h cycem, Mała jej czesto plakala, nosili, wydziwiali, szukali przyczyny w brzuszku itd a okazało się, że ona jest poprostu głodna, bo nie najadała się często na te 3h cyckiem, bo była za malutka i nie umiała jeszcze tego 🙂

dzikusko mi powiedzieli ze w 7 dzien juz moge isc tu akuratw ten dzien byl mróz wiec nie poszlismy tylko wanderowalam mala i 8 dnia tez a 9 juz wyszlismy moze na 20 min gora. i juz codziennie wychodzimy ale mrozu juz nie ma jest moze ok 8- 10 stopni.

wlasnie jemy cyca po ponad 2 godz takze sie pocieszylam ze moze az tak jej nie glodzilam;p

pozdr

Dzikuska ma być piękna pogoda w tym tygodniu-słoneczko i bardzo ciepło. Gdzieś w pl ma być nawet 15 st. 🙂 będzie można pospacerować dłużej.

Honoratko pamiętaj też że są tzw skoki rozwojowe kiedy dzieciątka potrzebują nagle więcej jedzenia i ciągle wiszą na cycu. 3 tydz., 6 tydz., 3miesiąc, 6 i 9 miesiąc. Ja też wcześniej żaliłam się że mi ciągle wisi dziecię a teraz jest lepiej.

No to musze sie wybrac na ten spacer...a jak ubieracie swoje dzieciaki na zewnatrz?ile warstw i jakich?

dzisiaj Mała ma straszne problemy w brzuszkiem biedactwo 😞 i malo co spi 😞 zaraz ja wykapiemy i mam nadzieje ze sie rozluzni troszeczke i przespi wreszcie...mysle ze zjadlam cos co jej zaszkodzilo tylko co?! momentami mnie to przerasta szczegolnie jak widze jak ona sie meczy to mi sie plakac chce;(((

Dzikuska współczuje...u mnie jest płacz co wieczór a teraz nie wiem czemu i o 5 rano :/ ale wcześniej wyła mi cały dzień....współczuję Ci bo to rzeczywiście serce pęka...
oby jutro było lepiej!

no mala ma 2 tyg teraz. wydaja cycki do dna pije i pije ale i spi i duzo spokojniejsza jest ale mam wrazenie jakbym nie miala juz w nich nic teraz np juz chyba z 3 x kazda piers zmienialam bo sie denerwowla ale sprawdzalam i cos tam jeszcze jest chyba w tych flakach. nic to probuje napoic ja dalej...

Hej 🙂
Jaka jestem szczesliwa 🤪 🤪 🤪nie da sie tego opisac slowmai normalnie 😉Mezus w domku,wczoraj bidulek spal bo ledwo co przyjechal to sie rozchorowal takie u nas w Polsce paskudztwo jakies siedzi nooo...w Norwegii mowil ze czul sie superowo..no ale tak najpierw nad morze przyjechac(inny klimat) potem pociagiem przez caly kraj az na slask i tu tez inny klimat i moze dlatego 😞Ale jest mu juz lepiej i jechal dziewczynki do school zawiesc i papierkowe sprawy podokanczac 🙂Siedzimy sobie z Ninka i po cycu mam isc zamiar sobie snaidanko jakies zrobic 🙂Mowie Wam Dziewczyny jestem HAPPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nareszcie mial sie kto do mnie przytulic i ja do kogo 🙂Wspaniale uczucie po tylu tygodniach rozlaki 🙂O seksiku narazie tzreba zapomniec bo wiadomo tylek jeszcze w stanie restrukturyzacji i remanent dlugo potrwa 🙂

INEZ gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak czytalam o Twoim porodzie to sie poplakalam jak pomyslalmam ile musialas wycierpiec 😞Ale juz teraz mam dzidziulka pzry sobie i jest git 🙂

HONORATKO moje cycusie tez juz flaki i karmie mala na zadanie i coraz wiecej chce mleczka!!!Wiec ja dokarmiam MM..nie ma innego wyjscia 😞Z moich cycusiow wszytsko sciagnie i biedna dalej szuka;(Wczoraj nawet z butelki wypila juz 70ml MM bylam w szoku 😮No itak to u mnie wyglada z ta laktacja....

DZIKUSKU wychodz z malutka juz spokojnie na spacerki 🙂Co prawda my dopiero raz wyszlismy przedwczoraj bo byla ladna pogoda nawet,wczoraj bylo paskudnie a dzis znow pieknie 😉I idziemy sobie znow dzisiaj 🙂

Dobra lece laseczki bo dziceie wzywa 😉Milego dnia WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!:*

Dzisiaj wystawie Małą na balkon i zobaczymy jaka będzie reakcja 🙂

kurcze Mała męczy się cały czas pręży i stęka ale nie płacze przy tym...zastanawiam się czy to nie przez ten nabiał...może powinnam go wyeliminować?!sama nie wiem...z kolei przy karmieniu piersią zabiera mi tyle wapnia że już boli mnie drugi ząb:/ dzisiaj o 18 mam wizytę bo mam kończyć tego co byłam w sobote ale poprosze zeby cos zrobic z tym kolejnym tez bo boli strasznie;((((
No i chyba juz nie dam rady bez znieczulenia tego zrobic 😞((((

Mamuska a jakie mleko podajesz?bo ja w sumie nie mam zadnego a jakby moja piers nie starczala to przydaloby sie miec cos w pogotowiu...musze koniecznie isc do pediatry bo mam coraz wiecej zmartwien 😞(

Dzikuska spróbuj ograniczyć nabiał. U mnie było tak, że przedwczoraj mała cały dzień się prężyła i płakała dopóki kupki nie wypchnęła. A ja mleko wcinałam bez ograniczeń, po czym sama też miałam niezłe wzdęcia. Wczoraj nie wypiłam ani kropli, jedynie serek do chlebka zjadłam i cały dzień i (po raz pierwszy od tygodnia!) wieczór 🤪 był spokój. Mała spała w najlepsze 🙂
A dużo jesz nabiału? I co jesz konkretnie?
Ja jeszcze jednocześnie odstawiłam herbatkę koperkową, którą sama piłam, ale wątpię, że to po tym przeszło. Raczej po odstawieniu nabiału.

Wercia super, że takie szczęście u Ciebie zagościło 🙂 Cieszę się razem z Tobą 🙂

w zasadzie to pije mleko może szklankę dziennie, jem jogurty też jeden dziennie...ostatnio jadłam serek biały na kanapce ale to nie codziennie go jem. Mogłabym odstawić tyle że boję się o moje zęby i kości bo jak już się zaczynają problemy to co będzie jak odstawie całkiem nabiał?!

Na szczęście Mała nie płacze i w sumie np teraz ładnie śpi...choć już zaraz pewnie będzie pobudka 🙂

Kurcze, to nie wiem co Ci powiedzieć. Bo ja to jadłam grubo ponad pół litra dziennie. Jak pójdziesz do lekarza, to powinna Ci coś doradzić. Trzymajcie się tam jakoś 🙂

Hej! My wczoraj wróciliśmy do domu...fajnie, że tak szybko, ale oczywiście łapałam trochę doła...bo po tej cc nie mam jeszcze za dużo pokarmu, a w dodatku młody ma sapkę, i czasem ciężko nam się zgrać 😞 a on się tak szybko denerwuje... 🥴 i wtedy zaczyna jeszcze bardziej sapać, a mi się robi przykro...no ale jakoś to przeżyjemy 😉 Dziś mam już trochę lepszy humor i Maciuś też 😁 Stwierdzam, że gdybym miała dużo pokarmu, a on zacząłby już ładnie ciągnąć, to byłoby złote dziecko 😆 bo na noc daliśmy mu trochę sztucznego...i jak się najadł o 22, to spał do 3.15 😁 z malutką przerwą ok.23 😉 a później po cycu, to tak już po godzince...
Jeśli chodzi o poród, to miałam cc, tylko ten mój lekarz to taki zalatany, że pewnie już sobie resztę dnia rozplanował...więc żebym nie popadła w depresję 😁 przyjechał tak wcześnie, chociaż o 2 w nocy też był, bo przyjechała jakaś dziewczyna rodzić 🙂 aż się bałam czy tam nie uśnie 😉
Póki co to tyle...jestem trochę (a nawet bardzo zmęczona, tym bardziej, że nie mogę spać...chyba z tych emocji 🤔 ) Może wrzucę dziś jakieś zdjęcie, na razie na fb, bo mi łatwiej... 😉

Dzikuska Twoim zębom nic nie będzie od karmienia- musisz tylko dobrze doczyszczać i nie odpuszczać jak jesteś zmęczona. A miałaś kontrolę jak byłaś w ciąży? bo próchnica to przez rok postępuje a nie przez tydzień....tym bardziej do miazgi... także nie bój się Ala zębów ci nie zepsuje. Umów się do higienistki na fluor i będzie dobrze! No i niech Ci ten lekarz przejrzy wszystkie zęby.

No i nie poddawać się dziewczyny z tym karmieniem! Piersi po jakimś czasie już nie nabrzmiewają tak jak na początku. Ja też mam takie miękkie (tylko w nocy mi trochę nabrzmiewają) i jak odciągałam przed karmieniem mleko (niestety Mamusiu i po tym zabiegu cały czas jest u nas problem z brzuszkiem 😞 ) to samo mi leciało mimo flaczka. Także walczymy dziwczyny!

A ja się chciałam zapytać Was-tych które mają turystyczne łóżeczka-jak one się sprawdzają, na co zwrócić uwagę przy kupnie? Muszę kupić łóżeczko żeby Zocha miała gdzie spać jak będzie u moich rodziców no i na wakacje się przyda też takie składane. Poradzcie!

dzikusko jeśli chodzi o łóżeczko turystyczne to mogę spokojnie polecic Caretero Łóżeczko Turystyczne Grande jest super łatwo się składa nie zajmuje dużo miejsca nadaje się dla maluszka jak nasze bo ma podwieszany poziom i mala sobie smacznie wlasnie teraz w nim śpi jedyne co to polecam dokupić materacyk do niego bo tam dołączony jest taki mega cieńki i na bank nie wygodny dla maluszka. i ma otworek dla starszaka żeby mógł sobie wyjść sam a nie próbował wychodzić górą. do tego ma przewijak ale nawet go nie rozłożyłam jeszcze choć może powinnam sprawdzić... może by się przydał tu nam na dole.

a co do cycków flaczków to chyba mają takie być z tego co wiem to właśnie jak sie unormuje to już właśnie są takie miękkie , bo w sumie jak sprawdzam nawet po wydojeniu to one wciąż tryskają więc mała ma co jeść... ale sama juz sie denerwowalam razem z małą że może tam już nic nie ma. jak tak doi i doi i nie chce skończyć. a smoczek muszę kupićj endak inny bo te avent to do d nie wiem co ta firma robi na rynku jak wszystko co mialam z aventu nadaje sie do wyrzucenia tylko.

nie wiem co na obiad wymyślić... 😞 hm może ryż z jabłkami? to ide robic pa dziewczyny

aa Mamuśka cieszę się razem z tobą 🙂 ty masz dobry humorek chociaż bo ja tak średniawy;p

Sylvia super że już do domu puścili! teraz tylk ocieszyć się bobaskiem 🙂

Dzikuska znowu nas ze sobą pomyliły 😁 Pamiętasz jak mówiłam,że jestesmy do siebie podobne 😉

Smarkata dzięki-poszukam takiego jak mówisz-a u siebie tam na obczyźnie kupowałaś?
tylko jak kupie drugi materacyk to pewnie się nie złoży to łóżeczko-pewnie dlatego jest cienki...
ja to jakoś boję się że mi się złoży jak dziecko będzie leżeć 😲 😲 😲

Ej ja poza smoczkiem aventu który u nas się nie sprawdza (ale i nuk też ni bardzo) to z innych rzeczy jestem zadowolona. Butelki polecały mi położne -że ponoć trudno się z nich pije więc dziecko nie rezygnuje z piersi a laktator też u mnie hula i tylko dzięki niemu mamy mleczko domowej roboty 😁

Bulek mialam kontrole w ciazy i leczylam zabki i nic juz nie bylo do robienia a tu nagle co chwilka cos boli 😞 juz sama nie wiem co o tym myslec...moja siostra powiedziala mi ze z tym brzuszkiem to normalka i ze poki mala nie placze to spoko...zeby moze sprobowac espumisan zeby jej latwiej bylo z tymi baczkami...

he ja to was juz kilka razy pomylilam chyba;p

kupowalam w polsce te lozeczko. a jesli o samo złożenie choodzi to tu jest w tym takie specjalne zabezpieczenie przed tym że nie złoży ci się samo. no materacyka dodatkowego nie spakujesz w tą torbę w któej jest zapakowane ale warto mieć, żeby było wygodniej maluszkowi. bardzo je polecam puki co super się sprawdza ja kupilam zielone 😉

właśnie ryż z jabłkami się zapieka, a drożdżówka wyrasta- zrobię sobię dzień smakołyka. choć niezbyt słodki bo miałam resztkę cukru a i dobrze 🙂

hej Mamusie drogie 🙂 ale dziś u nas słoneczko piękne, chce się żyć 🙂
byłyśmy na spacerku, teraz Tosia dosypia spacerek na tarasie, ja się krzątam, pranie wieszam, w kuchni coś działam i tu zaglądam 🙂

Dziewczynki - Buleczek bardzo dobrze i mądrze pisze o tej lakatcji, zapomnijcie o MM, serio, nasze piersi to że są 'sflaczałe" i miękkie, to nie znaczy, ze laktacja się zmniejszyła. Ona nadal jest, tylko się w końcu unormowała do potrzeb naszych maluchów, przecież nie chciałaybyście mić wiecznie twardych i pełnych piersi jak na początku, przez cały okres karmienia - pół roku, rok czy dłuzej 🙂 mleczko produkuje się non stop, bez obaw. Utracić laktację wbrew pozorom naprawdę łatwo nie jest, trzeba się mega rozchorować, zażywać jakieś groźne leki, czy po prostu zaniechać na jakiś czas przystawiania dziecka do piersi, nie odciągać tym samym mleka, to wtedy fakt ona ustanie, ale nie jak cały czas karmimy i zdrowe jesteśmy 🙂 Są skoki jedzeniowe o których pisała Bulek i wtedy może nam się wydawać, ze mamy za mało mleka, ale to trwa dzień, dwa, wtedy trzeba się przemęczyć, częściej do cyca przystawiać i będzie git. Na serio można się bez MM obejść, głowa do góry dziewczynki. Uwierzcie mi, ja mam trzeciego Szkraba i nie mam pojęcia jak się przygotowuje mm dla niemowląt, jakie są rodzaje na rynku itd A też mam już miękkie i znacznie mniejsze piersi 🙂

mniam mniam, ryż z jabłkami 🙂 dobry pomysł.

Dzikusko z nabiału nie rezygnuj, choć jedz w małych ilościach, ale z mleka możesz śmiało, tak będzie lepiej dla Maleństwa 🙂 współczuję z zębami. Ja podczas ciąży byłam na kontroli i było ok, jeden ząb miał jakies lekkie przebarwienie, ale nasz lekarz powiedział, że go nie ruszy dopóki nie prześwietli, ale to dopiero po porodzie rzecz jasna, więc też się muszę wybrać, ale może okaże się że tylko na rtg 🙂

Dziewczyny z Warszawy - czy wiecie gdzie mogę iść do poradni neurologicznej dziecięcej w ramach NFZu?

Sonka ja nie znam nikogo 😞 ale wygooglowałam to : http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Neurologia-dziecieca/Warszawa/D58,W14,M1155,20,1.html

dzikuska karm swoją Ale bez obaw. Ja swoim pacjentkom zalecam 2x flor w ciąży i po porodzie ze 3 miesiące i nie mają nowej próchnicy. Mogło u Ciebie też być tak że miałas jakiś ząbek osłabiony np. dużym wypełnieniem i poród jest dużym obciążeniem dla org i najsłabszy punkt może się odezwać. Ale nie będę gdybać bo różne są przyczyny a ja nie widziałam to nie powiem 🙂

Smarkata dzięki :*

dzięki Buleczku - wcześniej tż już jakieś wygooglałam i się poddałam, bo zawsze było coś nie tak, popróbuję teraz tutaj 😘

jesteś stomatologiem kochana?

nie-jestem higienistką stomatologiczną-i moja praca polega na tym,żeby pacjenci nie musieli korzystać z pomocy lekarza stomatologa. Bardzo fajny zawód ale nie w Polsce niestety i jest duże prawdopodobieństwo,że za fotel już nie wrócę.
Nowy etap w moim życiu nadchodzi 🙂
Ja w poniedziałek będę w przychodni to jakbyś do tego czasu nie znalazła tego neurologa to się tam podpytam.