Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
napisalam dlugiego posta, zadzwonila siostra i mi sie wykasowalo...
Powiem wiec krotko: lekarz rano zdecydowal ze potnie mnie dizis o 14, juz bylam gotowa nawet cewnik mi zalozyli i 1 minute po zalozeniu okazalo se ze wypadla pilna cc...i potna mnie dopiero jutro...ryczalam tu jak bobr 😞 szczegolnie przez to ze czemu to nie wyszlo 5 minut wczesniej... No i oczywiscie nastawilam sie, ze za godzine zobacze Maciusia...
Mam nadzieje, ze jutro nie bede miala takiego pecha...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
śśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś no umarłam, wyobraziłam sobie to śśśśśśśs i wręcz chyba nawet usłyszałam, jak ty to Honoratko opowiadasz 😁 😁 😁 😁 dobre!!

Jezu, Wy na serio odważne jesteście z tym jedzeniem, ja jednak szalenie mocno ograniczam swoje menu, szczypiorek, rzodkiewka, surowe jabłka itd oj nie, wykluczyłam na początek, zawsze tak robiłam i nigdy ani jednego dnia żadne z moich noworodków/niemowlaków nie miało problemów z brzuszkiem no a do tego ja też mam na uwadze przyszłe alergie, Zuzę udało się uchronić, nie jest uczulona na nic z Tymkiem już tak łatwo nie poszło, ale może dlatego, że zbyt wcześnie się urodził? Chciałabym aby Tosi też się udało nie mieć później alergii, stąd wyrzekam się póki co pomidorów, cytrusów itp bo wiem z doświadczenia jak serce Ci pęka, jak Twoje dziecię patrzy na Ciebie z żalem w oczach, że nie może zjeść białej bułeczki, czy mandarynki 😞
Mleko pediatra powiedziała, aby naprawdę w małych ilościach jak już muszę pić i nabiał tez delikatnie, jeden mały serek dziennie, mały jogurcik, żeby nie za dużo, ale też póki co nie odstawiać na amen.

Zelazna i Sylvie rodzicie???

z tym napięciem dziewczynki - ja wcale się dziś nie zdziwiłam tą opinią pediatry, bo moje dziecię niepokoiło mnie już od pierwszych dni w zasadzie ze swoją "zaradnością", tzn bardzo wysoko unosi główkę i długo ją trzyma zawsze jak tylko leży na brzuchu, od piątej doby przekreca się sama z tego brzucha na plecy (o zgrozo), plecki i kark w zasadzie cały czas napina, wygina się bardzo do tyłu, walczy z nami wtedy z dużą siłą, i jak leży na pleckach wygina się w chińskie osiem, właśnie tak odchylając do tyłu na bok główkę. Pediatra zresztą zbadała Jej jakieś bodźce, kładła na różne sposoby i sama to wszystko zauważyła i do tego moje opowieści co mnie w niej niepokoi, potwierdziły to wszystko. Pokaże Wam jak to mniej więcej wygląda:

tak sobie leżymy na brzuchu bez większego wysiłku - kategoryczny mamy traz na to zakaz, dobrze, ze intuicyjnie rzadko Jej na to pozwalałam..

tak się zaraz z tego brzucha samemu przekręcamy na plecki



i potem sobie tak leżymy na pleckach 😉
ale to już takie foto na osłodę, jaka jestem piękna i cwana 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zadzwoniłam w końcu do lekarza, bo sama nie wiedziałam co zrobić i powiedział, że jak minęło 4 tygodnie, to mam się JUŻ umawiać na kontrolę. Więc nie przekładam jednak wizyty i idę we wtorek.

A oto przepis na biszkopt:
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1,5 szklanki mąki

Z białek ubijamy pianę, w trakcie dodając po trochu cukier. Jak piana będzie ubita, to dodajemy po jednym żółtku i dalej ubijamy. Na koniec dodajemy mąkę i już nie ubijamy, tylko delikatnie ją mieszamy z pianą. Taką masę wylewamy na blaszkę. Ale uwaga!!! Blaszki niczym nie smarujemy, tylko wykładamy papierem do pieczenia sam spód. Bo tu jest cała tajemnica, że biszkopt jak rośnie, to przykleja się do ścianek i nie opada, a jakby blaszka była wysmarowana, to by miał ślisko i by opadł :P Co do długości pieczenia, to wszystko zależy od piekarnika. Ja zawsze piekę aż będzie taki ciemno żółty na wierzchu.

A teraz mniej wesoła sprawa. Zuzia znów wymiotowała 😞 o podobnej porze jak ostatnio i przedostatnio, czyli ok 18-19. Ryczałam jak głupia z bezsilności tuląc ją na rękach i całując 😞 Doszło do tego, że boję się jej karmić, żeby znów nie było powtórki 😞 Dzwoniłam do cioci po jakąkolwiek poradę, ale nie odbiera 😞 Jutro będę dzwonić do skutku.

Sylwia bądź dzielna! Trzymam kciuki, bo przynajmniej nie będę sama po cc, mimo, że Ty będziesz już marcóweczką 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Smarkata rozwalilas mnie 😁 dobrze, ze juz jedzie do siebie ta Twoja T. 😜 Mi właśnie mąż powiedział, że jego mama nam kupi nowe firanki i zasłony do tej części mieszkania, gdzie jest kącik młodego, bo uważa że te, które mamy, są dla dziecka zbyt ponure.. No chyba ma coś z głowa, że będzie mi wystrój w mieszkaniu zmieniać według swoich zasad 🤔

Z moimi skurczami tak samo jak wczoraj, w sumie są teraz, trochę jak na miesiączkę, ale czasem miesiączki miałam bardziej bolesne, więc poród to to nie jest 😉 Ale jestem dobrej myśli, że się do końca tygodnia rozpakuje.

Sylvie i tak zazdroszczę, że już zobaczysz swojego młodego, ale wiem, że się pewnie zdołowałaś nieźle jak już miał być, a tu klops.. Ja złapałam doła bo już wczoraj myślałam, że się zaczęło i dzisiaj przez to byłam strasznie wkurzona, że jeszcze nic..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ech, czyli nasza ostatnia para rodzących nadal w duetach i obydwie póki co smakiem porodu sie tylko oblizały 🤔 no cóż, Dziewczynki, w lutym już zapewne nie urodzicie, ale co tam, czekamy na Wasze Szkraby cierpliwie, aby wszystko było szczęsliwie 🙂

Kasia jeśli są to wymioty faktycznie, a nie obfite ulewanie to bym się martwiła, takie maleństwa szybko się odwadniają, podawaj Jej cycka mimo wszystko, aby cały właśnie się nie odwodniła i moze jednak szybko to skonsultować z lekarzem. A może Ona ma refluks, czyli takie właśnie obfite ulewanie/chlustanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka i mnie i mężowi to wygląda na wymioty, bo zdarzają się w każdej pozycji, czy to na leżąco, czy w pionie po odbijaniu. I to tak z niej rwie i jak już wyleci wszystko, to widać miejscami żółte zabarwienie czyli chyba z żołądeczka.
Ja już zaczęłam podejrzewać, że może ona chce ssać, a ja daję jej cyca i wtedy ona się przejada, a może smoczek rozwiązałby problem... Zobaczymy jutro co to będzie. Ok, lecę spać. Dobrej nocki wszystkim 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no kasiu dołaczyłam do ciebie moja zuza tej nocy zwymiotowała wszystko takimi chlustajacymi wymiotami biedulka i do tego t mi ja z rak wyrwala i zabrala ja tulic i przebrac a ja mialam az ciarki ze zlosci mialam ochote jej przyp....olić ale zaciselam piesci i jak nadażyła się okazja to ją podmieniłam i nie puściłam zuzki ja tu rycze ze strachu dziecko w szoku co sie dzieje a t ratowac swiat chce przeciez glupia nie jestem polozylam ją bokiem od razu jak sie zaczelo

dobrze ze jedzie bo normalnie jak ją widzialam zanim poszla spac to mialam ciarki zeby jej czegos nie zrobic za to

mala zasnela na troche po tym potem zjadla nie duzo i spala 4 godziny!!!! pierwszy raz , pewnie ze zmeczenia bidulka

mysle z emogla wymiotowac z przejedzenia bo dalam jej herbatke potem jak chciala cyca po jakims pol godz. potem po 3 godz znowu cycka i tak sie skonczylo.
herbatki nie bede wiecej jej dawac chyba na razie sama bede ją pic albo kupie sobie te do karmienia bo puki co pije tylko koper.

mówie wam dzis o maly wlos t nie udusilam stala nad nią kiedy ja ryczalam i glaskala i mowi ja ją przebiore a ty idz sie przebierz w piżame do spania nie martw sie

nosz ku! ona tera pracuje na oddziale psychiatrycznym to k powinna wiedziec ze chyba mi i dziecku trzeba bylo w tej syt czuc bliskosc miedzy soba a nie zuzia marzyla przeciez tylko o tym zeby babcia ja glaskala....

zuzia dzis moze wszystko spala z nami troche potem ja do lozeczka wsadzilam teraz po nastepnym karmieniu spi ladnie z tata ale zaraz ja przeniose chyba do siebie chociaz sie boje o nią że znowu zwymiotuje....

buu.... jestem bardzo zmeczona to juz 2 noc bezsenna prawie a cycki przez te 4 godziny przerwy mam napompowane wiec je masuje zeby sie guzy znowu nie zrobily pozatym robia mi sie twarde jak spie bokiem a spałam bo z zuzkiem zeby mieć ją na oku....

ok spadam masowac cyce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiukurcze ja bym do przychodni zadzwoniła-zapytała się co robić bo jak jednorazowo by tak było to jeszcze nic ale to któryś raz z rzędu...

Smarkata już niebawem się uwolnisz od swojej t-terrorystki 🙂 uszy do góry i tak jesteś dzielna!

Sylwia nosz kurde-ale się musiałaś wkurzyć :/

A my skończyłyśmy miesiąc i dziś w nocy przespałyśmy...uwaga...5,5 godziny 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Smarkata niedobrze się dzieje z naszymi Zuźkami. Oby u Was to był tylko jednorazowy wybryk. Nie chcę się źle wypowiadać o Twojej T, ale no nienormalna kobieta. Może jej się udzieliło z tego oddziału... Ale kobieta chyba jest niespełniona jako matka, skoro tak Cię chce we wszystkim wyręczać. Niech jedzie w piz... to odpoczniesz psychicznie, bo sporo się już z nią namęczyłaś.

A ja się przespałam dzisiaj z tym wymiotującym problemem i doszłam do wniosku razem z mężem i moją mamą, że Zuzinka się chyba przejadała. I dzisiaj rano, godzinkę po jedzeniu ona znów pcha paluszki do buzi, a ja od razu cyca jej do buzi wpycham, a ona na chwilę ciągnie i puszcza. No to kolejne podejście i znów to samo. Więc porzuciłam wszelkie złudzenia co do wychowywania dziecka bez smoczka 🤨 i wepchałam jej go do buzi. Cysiała go jakąś godzinkę i jak przyszła pora karmienia, to ładnie jadła z cyca przez bite 10 minut. Więc chyba smoczek pójdzie w ruch. Jakoś tak mi dziwnie, że ona tak ssie, a tam nic nie leci i to tak jakbym ją oszukiwała. Ale chyba przesadzam. Bo przecież miliony dzieciaczków ciągną smoczki i jest dobrze. No, sama sobie to wytłumaczyłam 😜
Mała póki co po jedzonku śpi więc idę się zająć świeżą dostawą ciuszków od koleżanki teściowej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂

A ja dzisiaj z rana wpadłam w panikę jak zobaczyłam troszkę odpadający kikut a pod nim krew 😮 od razu poleciałam po teściową żeby zobaczyła a ona powiedziała żebym go nie ruszała 🥴
wiec ja zadzwoniłam do położnej a ta powiedziała że to normalne i żeby tą krew wyczyścić patyczkiem ze spirytusem bo jak nie wyczyszcze to się skorupka zrobi...ale że generalnie to normalne z tą krwią. Ale mnie stresuje ten pępek już bym chciała się go pozbyć.

co do spania w nocy to moja Ala śpi 5,5 h a później 3h do rana...więc i ja w miarę się wysypiam.
Stresuje mnie tylko to jej ulewanie się i to że ona by chciała na plecach spać a ja się boję że jak wtedy jej się uleje to się zakrztusi...choć zauważyłam że skubana potrafi odkaszlnąć, ale jednak boję się.

a Wasze skarby śpią z Wami czy w swoich łóżeczkach? u nas niestety upodobała sobie nasze łóżko i tam zasypia a jak ją przenosimy to się rozbudza:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie rodzę 🙂 Ale nie mogłam się na forum dostać, cały czas mi jakiś błąd wyskakiwał 😮 Brzuch mnie ciągnie jak na miesiączkę, plamię cały czas, w sensie, że mam duuużo śluzu z domieszką pasemek krwi. Może młody czeka do 3 marca, żeby rodzicom w rocznicę poznania się zrobić niespodziankę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiu hhehe ja dzis zrobilam to samo ze smokiem;p

chwycila aventa uff bo tylko te mialam

jeszcze min pol godz do karmienia aa ona juz cyca chcoala takze i ja dzis zaczelam "oszukiwac " dziecie.

lezy spokojnie i ssie

a mi cos mega slabo czekamyu na tate az z lotniska wroci.

aa waga pokazuuje 17 kg na minusie 🙂

a jem po prostu co moge;p

zelazna powodzenia 3mamy kciuki, pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylcia dawaj zdjęcie przystojniaka!!!
uuuffff ja już się trochę bałam wieści od Ciebie,że np prąd w szpitalu wyłączyli albo skalpeli zabrakło 😉 ale nie jednak się udało :*

Zelazna teraz już tylko Ty nam zostałaś brzuchatką-chociaż i tak już nie długo :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam zly humor slabina jestem dzis wrocila mi cyckowa goraczka dziecko nic mi nie zjadlo wszystko jej przeciekalo bo leniwie sobie pila i teraz ma cala glowke z mleka brudna bede musiala jej ją umyc chyba wezme miseczke z ciepla woda i pieluszka wymyje.

z moim czarodziejem mam spiecie leń mu się włączył j ak tak dalej będzie towałkiem go zleje to popamięta ja zmęczona jestem nie wyspana i chora a ten wymowek szuka zeby czegos nie robic mówie wam wałek albo patelnia ewentualnie pójdzie w ruch.... 😮

ciekawe ile te moje dziecie teraz pospi po udawanym jedzeniu ... nie wiem czy to przez ten smoczek????

nie wiem czy dobrze robie a wy kiedy go dajecie dziecku??? jak cczesto???

ide spac puki ta mała zuzanka spi ...


buuuu smutam.... a miał byc taki piekny dzien bez t 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej ale smoczek to nie jest takie samo zło. dzieci mają bardzo silny odruch ssania i lepiej żeby ssało smoczek niż kciuk. Bo kciuk to dopiero robi hard core ze zryzu......
tylko nie można z nim za długo-ok 8 miesiąca życia zaczyna zanikać ten odruch i wtedy jest najlepszy moment na pożegnanie ze smokiem -co by się chyba zbiegało z tym co tuli mówiła o Witku -że pożegnał się jak zaczął raczkować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja Ali daję smoczka tylko jak wiem że jest najedzona bo przed chwilką jadła i chce tylko potrzymać cyca w buzce...ale ja karmie na zadanie a nie co 3 h, inna rzecz ze czesto to jest co 3 h albo i dluzej ale jednak jak widze ze jest glodna to karmie a nie czekam az minie odpowiedni czas.

rozbolal mnie zab 😞 musialam wziasc apap ale nie jest duzo lepiej 😞((kiepska sprawa bo jak tu isc do dentysty nie dosc ze sobota to jeszcze wiadomo ze ciezko przy takim dziecku...no ale jak nie bedzie wyboru to wybiore sie jutro gdzies prywatnie...chociaz mam nadzieje ze do jutra przejdze i umowie sie normalnie na wizyte 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska napisał(a):
ja Ali daję smoczka tylko jak wiem że jest najedzona bo przed chwilką jadła i chce tylko potrzymać cyca w buzce...ale ja karmie na zadanie a nie co 3 h, inna rzecz ze czesto to jest co 3 h albo i dluzej ale jednak jak widze ze jest glodna to karmie a nie czekam az minie odpowiedni czas.

dokładnie i tak jest najlepiej, robię tak samo 🙂 moje dziecię chyba powoli się normuje, od trzech dni zajada cyca po ok 30 minut, potem pięknie odbija i zasypia albo na naszych ramionach, albo od razu w kołysce, czasem muszę dać jej smoczka (i tu zmieniłam aventu na nuka i to chyba klucz do sukcesu), possie chwilkę i zapada w głęboki sen wypluwając go po paru minutach, chodzimy sobie już na dłuższe spacerki na których też pięknie śpi i jest fajnie 🙂
ale ciiii, żeby nie zapeszyć.. 😜

Smarkata Twój ukochany pożegnał się z oddechem mamusi na plecach i wyluzował z miejsca zbytnio widzę 😉
Odciagaj lakatorem to mleczko z piersi może i dawaj Małej z butelki je potem, może będzie Jej łatwiej pić a i Ty opróżnisz sobie piersi i szybciej je sobie wyleczysz.

zelazna a Ty jak? jesteś czy jednak coś się ruszyło dalej? melduj nam się tu, bo już nam jedna z brzuniem zostałaś 🙂

Wercia jutro Wasz wielki dzień, to prawie jakbyś dopiero jutro rodziła, bo Tatuś dopiro córunię uściska 🙂
Tuli, Basia, Inka hop hop, żyjecie?

Buleczku wielki buziak dla Twojego miesięczniaka 🙂 szalony ten czas, za szybko to wszystko leci no 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska napisał(a):
ja Ali daję smoczka tylko jak wiem że jest najedzona bo przed chwilką jadła i chce tylko potrzymać cyca w buzce...ale ja karmie na zadanie a nie co 3 h, inna rzecz ze czesto to jest co 3 h albo i dluzej ale jednak jak widze ze jest glodna to karmie a nie czekam az minie odpowiedni czas.

dokładnie i tak jest najlepiej, robię tak samo 🙂 moje dziecię chyba powoli się normuje, od trzech dni zajada cyca po ok 30 minut, potem pięknie odbija i zasypia albo na naszych ramionach, albo od razu w kołysce, czasem muszę dać jej smoczka (i tu zmieniłam aventu na nuka i to chyba klucz do sukcesu), possie chwilkę i zapada w głęboki sen wypluwając go po paru minutach, chodzimy sobie już na dłuższe spacerki na których też pięknie śpi i jest fajnie 🙂
ale ciiii, żeby nie zapeszyć.. 😜

Smarkata Twój ukochany pożegnał się z oddechem mamusi na plecach i wyluzował z miejsca zbytnio widzę 😉
Odciagaj lakatorem to mleczko z piersi może i dawaj Małej z butelki je potem, może będzie Jej łatwiej pić a i Ty opróżnisz sobie piersi i szybciej je sobie wyleczysz.

zelazna a Ty jak? jesteś czy jednak coś się ruszyło dalej? melduj nam się tu, bo już nam jedna z brzuniem zostałaś 🙂

Wercia jutro Wasz wielki dzień, to prawie jakbyś dopiero jutro rodziła, bo Tatuś dopiro córunię uściska 🙂
Tuli, Basia, Inka hop hop, żyjecie?

Buleczku wielki buziak dla Twojego miesięczniaka 🙂 szalony ten czas, za szybko to wszystko leci no 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...