Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

No normalnie muszę się Wam pochwalić.
Właśnie zobaczyłam na twarzy mojej Córeczki pierwszy świadomy uśmiech skierowany do swojej mamusi 🙂
Jejku, ale to jest radość!!! 🤪 🤪 🤪
A teraz ryczę ze szczęścia 🙂 🙂 🙂

Hejka Laseczki:*****
Oporzadzilam w domku troche i odpoczywam poki Ninka spi 🙂HONORATKO i BASIU jesli u Ninki to tradzik niemowlecy to tez bede happy 🙂Dzis ma przyjsc polozna i czekam na nia i czekam a jej ni ma 😮Podpytam ja o ten tradzik.
KASIU nie placz kurde bo ci oczka napuchna 😉Fajna sprawa z tymi usmiechami 🙂Nasza perelka najbardziej usmiecha sie do taty bo zawsze ja rozbawi 🙂
U mnie tak samo jak i u Was kobitki...w ciagu dnia czesto na cycu a w nocy tylko raz i pozniej nad ranem.Po rannym karmieniu zcasem godzinka i znow cyc idzie w ruch 🙂Jestesmy zmala same w domku,ojciec pojechal odwiedzic starego znajomego i zakupic wedzisko na ryby-taki juz z niego nalogowiec 🙂A my kurde ferdus marzniemy w doma brrr i gdzie ta wiosna ja sie pytam grzecznie?!!!!!!no gdzie!!!!!!!! 😠Czlowiek by wyruszyl na spacerek a tu dupa zimnoooooooooo........

Spadam Dziewczynki obiad gotowac ....Zerkne pozniej jak mi dziecie pozwoli 🙂

My już po wizycie położnej 🙂 Była całkiem niezła, zbadała Aleksandra i pokazała jak lepiej przystawiać do piersi i jak odbijać 🙂 Kazała go olejem parafinowym natłuszczać 2 razy w tygodniu 2 godziny przed kąpielą żeby mu skóra nie schodziła, bo się troszkę łuszczy. I werandować mamy dzisiaj 15 minut, jutro pół godziny i w czwartek, w piątek możemy iść na spacer jeśli nie będzie zimniej niż -4 😁 Przyjdzie za tydzień jeszcze raz. I mąż był dzisiaj zarejestrować Aleksandra Tadeusza 😁 oficjalnie jest już obywatelem 🙂

mierzy 56,7 waży 4464 malo troche jak dla mnie ale tu nic nie mowili zeby malo przybrala. dostala cos na brzuszek nie wiem jeszcze co i jak stosowac musze skoczyc do apteki.

jej fajnie ze usmiech taki dostalas kasiu 😉

a tu u nas fajnie wszystkie formalnosci z dzieckiem zalatwia panstwo za nas tatus tylko poszedl poinformowac gmine ze dziecie juz na swiecie i tyle nic wiecej a wszystkie numery typu pesel itp zalatwiaja od reki i o nic nie trzeba sie martwic 🙂 lekarzy tez automatycznie i szczepienia dostaje sie tylko informacje listownie kiedy i gdzie trzeba isc z dzieckiem kilka dni przed. ale ta holandia fajna 😉

i lekarz powiedzial ze mam probowac karmic co 3 godziny.... znowu mi mieszaja ja juz glupia jestem i nei wiem jak ja mam karmic. powiedzial ze mam karmic co 3 a jak chce wczesniej to dawac tą pustą pierś. albo smoka ale smoka to my nie chcemy zadnego nie chce zuzka.

ok spadam dziecie sie budzi

Zelazna u nas na schodzaca skore pomogla super kapiel w krochmalu i w zasadzie ja kapiemy w tym krochmalu i ma super ladna skore 🙂 moze sprobujcie 🙂

My bylysmy godzinke na spacerze...pada sniezek 🙂
A i u nas byla polozna i jutro musze isc do pediatry bo ta zoltaczka malej cos wolno schodzi i mam isc do lekarza zeby zdecydowac czy musze dopajac Małą zeby jej szybciej zeszla ta zoltaczka. a Ala spi 🙂 przynioslam ja na gore w gondolce i spi.... mam nadzieje ze sie nie zgrzeje bo odkrylam ja z kocykow ale czepeczki i kombinezniku nie ruszam bo sie zbudzi...

Honoratko co ci lekarz polecił na ten trądzik ? ja tylko tyle co w encyklopedii i w necie wyczytałam to przecieram buźkę w ciągu dnia wodą przegotowaną a wieczorem z dodatkiem emolientu - nic więcej nie robię.

Kasieńko gratuluję pierwszego uśmiechu 🙂 lada dzień przyjdzie czas na serie długich uśmieszków 🙂 nas od weekendu Wiktorek zaszczyca bananem na buźce 🙂 radocha niesamowita dla nas większa niż dla niego - przypuszczam 😉

Inez gratuluję oficjalnego rodaka w domku 🙂

tak was czytam o tych wizytach położnych ... to zastanawiam się jak to powinno właściwie funkcjonować - u mnie położna była w lutym - pierwsza i póki co ostatnia wizyta, kontaktu z babką żadnego nie mam i nie odwiedza mnie. z jednej str, nie narzekam - 1 wrażenie było ok, ale po stwierdziliśmy, że jest mega służbistką i przywala się o pierodły.
kojarzę ze szkoły rodzenia, że położna powinna odbyć 4-6 wizyt przed ukończeniem przez dziecko 2 miesiąca życia?! wiecie jak to z tym jest?
jeśli tak jak mówili na szkole rodzenia to moja położna ma czas do końca marca, bo jesli zamierza czekać to może się z lekka zdziwić jak mnie tu w kwietniu nie zobaczy 😉

Basia...ja do mojej położnej dzwonie jak coś chcę i proszę żeby przyszła i już była 3 razy...w sumie co tydzień jest 🙂 super kobieta 😉 nie wtrąca się, bardziej radzi jak mama i cierpliwie odpowiada na każde moje nawet głupie pytania...
no i się umówiłyśmy na pierwszej wizycie że mam dzwonić jak cokolwiek mnie niepokoi to ona przyjdzie i tak też jest 🙂

BASIU u mnie dzis byla polozna i to jej 3 wizyta jak narazie,odwiedzi Nas za 1,5 tygodnia znowu aby dopatzryc sie pepuszka i tak ogolnie zajrzec co u Nas 🙂Dla mnie tez to dziw bo nad morzem gdy mieszkalam,polozna byla tylko jeden raz aby sciagnac szwy i wiecej sie nie pokazywala.Nie wiem czy to zalezy od regionu czy od menatalnosci ludzi.Moja polozna rowniez stwierdzila,ze to najprawdopodobniej tradzik niemowlecy i kazala mi buzie Nince przemywac 4 razy dziennie ciepla woda pzregotowana z oilatum i smarowac mascia oilatum i powinno w krotkim czasie zejsc ,no i Ja mam myc piersi mydlem dla dzieci i na swoja skore rowniez stosowac jakies balsamy czy olwike dziecieca i stanik prac najlepiej w tym proszku co piore malej.Nie przegrzewac dziecka bo to tez najwazniejsze.Bo te krostki oddzialywuja na cieplo.Tyle z rad mojej poloznej 🙂A i kazala przystawiac dzidziusia do piersi na zadanie nawet jesli chce co godzinke bo wtedy laktacja nie zaniknie.A i mowila tez ,ze jesli przyzwyczaimy dziecko do butelki tzn bedziemy dawac mleczko z butelki czesto to nie bedzie chcialo pozniej piersi i latacja przystopuje.Ogolnie jestem zadowolna z mojej poloznej zarabista z niej babeczka 😉

I doradzila na rane krocza (bo moje krocze bylo mocno ciete i szyte),ja mam blizne bardzo gruba jeszcze,stosowac masc cebulowa lub masc alantan i smarowac,blizna wtedy sie zlagodzi i nie bedzie juz twarda.Powiedzcie mi jak to jest z tymi szczepieniami,ponoc pediatrzy nie sa zbyt chetni na te szczepionki 5w1 i 6w1,zastanawialm sie aby Ninke zaszczepic na rotawirusy,bo jednak moje dziewczynki ze szkoly zawsze cos moga przyniesc jakies paskudztwo.Na szcepienie idziemy ostatni tydzien marca.HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wercia z tymi szczepieniami to ja też miałam dylemat. I choć podjęliśmy już decyzję nadal nie wiem czy dobrą.
Bo tak u mnie sprawa wygląda:
Rozmawiałam z ciocią i jest za 6w1.
Rozmawiałam z pediatrą z przychodni - jest za 6w1.
Rozmawiałam z koleżanką, która pracuje w aptece, jest przeciw wszystkim szczepionkom skojarzonym i kogo by się nie spytała w tej aptece, to każdy kto ma do czynienia z przedstawicielami handlowymi przyjeżdżającymi do apteki (czy technicy czy magistrzy) jest przeciw. Farmaceuci twierdzą, że to tylko chodzi o kasę i że firmy na tym nieźle zarabiają.

I bądź tu człowieku mądry.
A ciekawa jestem co u Was pediatrzy powiedzieli na temat szczepień.

u mnie w przychodni jest tak fajnie, że nie muszę sama latać i szukać szczepionek, bo wszystkie mogę nabyć w punkcie szczepień 🙂
w piątek jadę z Wiktorkiem - lekarka rodzinna przekonała nas do skojarzonych 6w1 - u nas w przychodni koszt to 200zł, że zawierają lepsze szczepy bakterii niż te sanepidowskie bezpłatne. a rotawiruski też bierzemy (300zł.) ale to dopiero przy następnej partii szczepień 🙂

mnie do skojarzonych przekonuje chociażby sam fakt jednego kłucia - przypuszczam, że i tak płacz będzie nie z tej ziemi 🤔

Dziewczyny, a związujecie swoje maleństwa? Bo mój Aleksander czasami jest bardzo niespokojny i nie może zasnąć i krzyczy wkurzony, dopiero jak go unieruchomimy tak jak w szpitalu był pieluszką obwiązany to się trochę uspokaja.

My raczej będziemy szczepić 6w1 i rotawirusy też, dużo znajomych ma dzieci takie przedszkolne, W. jeździ tramwajem do pracy i cholera wie co przyniesie, wolimy się zabezpieczyć 😉

Inez u nas bez tego ani rusz 🙂 przez pierwsze dwa tygodnie w domku owijaliśmy go w pieluszkę i potem w rożek 🙂 łatwiej było nam ułożyć go na boku i dopiero wtedy zasypiał ... inaczej rączki robiły za wiatraki i spania nie było 🙂

My też zdecydowaliśmy się na tę 6w1, a do tego pneumokoki. Rotawirusy odpuszczamy po tym, co miał mój bratanek po tym szczepieniu. Przez kilka dobrych miesięcy miał krew w kupce i stwierdzono, że to najprawdopodobniej po tej szczepionce.
A jeżeli chodzi o związywanie (heh fajnie to brzmi 😉 ) to u nas nie jest konieczne. Jedyne co, to Zuzia śpi w nocy w rożku, tak delikatnie zawiązanym, ale rączki musi mieć ma wierzchu, bo inaczej się bardzo wścieka.

hehe kasiu nasze zuzki widać mają podobny charakter bo nasza jak rączek do góry nie wywali i nie ma ich luźnych to się też złości;p także jak zawijamy ją to rączki muszą być na wierzchu a najlepiej się uspokaja jak ją tato weźmie pod pupę jedną ręką drugą pod kark i główkę a rączki i nóżki wiszą luzem jak u trupka a do tego lekko trzesie główką o to tak to jej jest dobrze i od razu odpływa ale ja się wkurzam żeby jej nie nauczył tak bo co ja potem zrobię??

dzisiaj zuzka dostala laktoze 2 ml na jej suchą kupkę i pod wieczór zrobiła taką w połowie normalną czyli taką rzadką ale w pieluszce były też z 3 takie zbite kawałki kupki - te takie białe farfocle zamiast luzem to były zbite w takie walce z pół centymetra średnica na centymetr gdzieś także chyba wiemy już czemu tak boli brzuszek naszą kruszynkę myślę ze moze za duzo ryżu jem??? bo my lubimy ryż i często jem w sumie na co dzień no i może za mało piję?? bidulka malutka z tą jej kupką.

a jeszcze nie powiedziałąm że bioderka też mała ma ok. a wracając do trądziku to pani doktor powiedziała że samo przejdzie i że to jest z hormonów i żeby nic nie robić z tym. tu takie mają podejsćie mała ma tez malutkie z 3 kropeczki aft i też nie przypisala nic na to bo mowi ze dobrze zeby samo sie zgoilo bez pomocy lekow al ejesli bedzie wiecej i mala bedzie przy jedzeniu plakac zebysmy przyszly, no i mowila zeby na ta sucha kupke i kolki nic nie brac tez, zeby brzuszek sie sam nauczyl dobrze pracowac, ale lekarz w szpitalu - bo bylismy na kontroli- powiedzial zeby jej dawac lactoze jesli ja boli . bo mala przez ta kupke ciagle placze i nie spi prawie w dzien.

dobrze ze spi w nocy teraz juz 4 godziny mija prawie jak spi fajnie . ok to ja spadam drogie panie do jutra;p

Hej dziewczynki, widzę, że mam kilka ładnych stron do nadrobienia i nadrobię tylko powoli.
Bo mam prawie 39 stopni gorączki, wróciłam właśnie od lekarza, przełykać nie mogę już nawet śliny bo jest za gęsta, zrobili mi dzisiaj strep-test, taki wymaz z gardła i po 2 minutach już było pewne, że to angina 😠 dostałam antybiotyk, na szczęście mogę przy nim karmić, bo tego najbardziej się bałam, przynajmniej mogę być bardziej spokojna, że Tosia może się nie zarazi, boję się jednak o Tymka 😞

Sonka, współczuję bidulko...kuruj się 🙂 😘
U nas od wczorajszej nocy trochę spokojniej - Maciuś wreszcie śpi 😁 i wczoraj w ciągu dnia też dość dużo spał...dziś trochę gorzej 🤔 ale to i tak dobrze, że w nocy się w końcu wysypiam...
U mnie była połżna 2 dni temu - była z 15 minut - obejrzała małego coś tam pogadała, spytała mnie jak ja się czuję i poszła 😉 powiedziała, że jak coś to mam dzwonić...a wczoraj byliśmy w naszej przychodni zważyć Maciusia i trochę przybrał na wadze, hurra 😁 nie muszę dokarmiać 😁 🙃

halo:
ja tak na szybko podzielić się tylko ciekawym linkiem który dostałam od koleżanki:
od dzisiaj myję dupkę Małgosi tylko wodą 🥴

http://podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html

Soneczko strasznie mi przykro, kurczę, że też Cię musiało wziąc 😞 Ale super, że możesz karmić mimo to, Tola na pewno będzie szczęśliwa 🙂 Trzymam tylko kciuki, żeby Tymek zamiast się zarazić to uodpornił 😘

My dzisiaj werandujemy po raz 3, na dworze -3, ale naoddychać świeżym powietrzem nie zaszkodzi 🙂

oh matko Soncia 😞 kuruj się kochana i trzymaj się dzielnie. dobrze, że Tolunia będzie przy cycu szczęśliwa 🙂 a za Tymcia trzymamy kciuki, żeby jego nie rozłożyło 🙂

Tulipanka ja w domu do przemywania dupeczki Wiktorkowej cały czas używam przegotowanej wody 🙂 i dupeczka jak porcelanka 🙂
jak już pisałam przegotowana woda w termosie i te duże waciki dla dzieci mam przy przewijaku a jak się mocno obrobi to pod kran i bieżącą ciepłą wodę - bez żadnych specyfików do mycia 🙂 a chusteczki zostawiłam na wyjścia i wyjazdy, bądź asekuracyjnie jak skleroza mnie dopadnie i nie uzupełnię termosu 😉

p.s. super fajny ten blog i mnóstwo informacji jak nas pięknie w butelkę nabijają czołowi producenci kosmetyków dla dzieci ... nic to .. po zakończeniu tych rozpoczętych przerzucam się na rossmanowe marki, bo po przeczytaniu kilku testów okazują się najlepsze a co więcej w rozsądnej cenie 🙂 chociaż pieluszki w rozmiarze 1 szału na mnie nie zrobiły - wydały mi się mocno sztuczne

Hej Dziewczyny,

my wczoraj bylysmy u pediatry i Ala wazy juz 4 kg 🙂 przy wypisie ze szpitala wazyla niecale 3300 wiec ladnie przybiera na moich piersiach 😁

niestety dalej utrzymuje sie u niej zoltaczka, w przyszlym tygodniu mamy zrobic badanie bilirubiny i jak bedzie wysokie to bede musiala ja odstawic od piersi na 3 dni i karmic mm zeby jej przeszlo 😞(( mam nadzieje ze bedzie ok. poza tym nie bedziemy se szczepic poki zoltaczka nie zejdzie.

poza tym u nas ok tylko zimno na polu -1 dzisiaj ale i tak pojdziemy chyba na spacer...moze jakies slonce wygladnie.

kurcze dzikuska to ladnie ci przybiera na wadze 700 gram a moja od wagi urodzeniowej tylko 300 gram przybrala... ale mówią że spoko przybiera na wadze tutaj w nl pewnie nie panikuja tak ale ja sobie powolutku panikuje ze w 3 tygodnie tylko tyle przybrala, no ciut wiecej bo jeszcze w pierwsze 2 dni spadala z wagi ale niewiele. zuzka znowu sie z kupka meczy robi czasem takie mini stolce po dlugim placzu.. a wczoraj udalo sie i wziela smoczka do buzki i go chyba nawet polubiła bo nawet 40 min z nim sobie lezala, tyle ze oszukiwalam ją i trzymalam przy piersi z pieluszka jak do karmienia i bidula łyknęła te oszustwo;p i ssała sobie smoka i czekałyśmy do czasu karmienia bo widze ze jej brzuszek nie wyrabia przy czestym karmieniu i ciagle placze wiecej tego systemu nie zmieniamy bo mi dziecko zwariuje imoje cycki tez ale tu mi wszyscy mowia zebym tak karmila pediatrzy pielegniarka i moj lekarz rodzinny tez to tak bede karmic co te min 3 godziny. zuzka jest teraz spokojniejsza i juz tyle nie placze przed kazda kupka tylko przed niektorymi tymi zbitymi a taka jej sie zdaży zrobić raz na dwa dni jakoś

wczoraj to taka spokojna była że zapomniałam że ona taka spokojna jest normalnie cud dziewczyna 🙂

a w ogóle to wam pozniej pokaze jak ona smiesznie wyglada jak sie obudzi ma takie koguty na głowie od tych długich włosków i sterczą potem cały dzień tak;p i nie chcą się ułożyć ;p śmieszna księżniczka ok kończę bo dziecię się budzi 😉

[IMG]http://imageshack.us/a/img203/8105/dscn1358h.jpg[/IMG]
[IMG]http://imageshack.us/a/img594/3474/dscn1380k.jpg[/IMG]

Hej 🙂
Ale tu dziś cisza...
Ja jestem dziś szczęśliwa, bo Maciuś jest dziś cud miód synkiem 😁 budzi się na jedzonko i śpi dalej, w przeciwieństwie do dnia wczorajszego...wreszcie ogarnęłam mieszkanie 😆 jestem 😆mega zmęczona, ale też mega zadowolona 🤪

Hej 🙂
HONORATKO Twoja ZUZKA ma wyczebiste włoski 🙂Nince tez odstaja koguciki ale mniejsze 🙂Slodka Twoja malenka;***
Dzis moje dziewczynki odbebnily zalegle szczepienie 5 latkow,przy okazji zwazylam sobie Ninke i wazy juz 5200g 🙂Rosnie jak na drozdzach moja perelka.W domu troche posprzatalam i spacerek zaliczylam z wozeczkiem po miescie ,takze git.Ruch musi byc jak sie chce dobrze czuc 🙂Zima nie chce odejsc a chcialabym juz wiosne i cieple sloneczko i pierwsze kwiatki na polu i sluchac spiewu ptakow no kurde juz chcem WIOSNE 🙂

Ja też dzisiaj trochę porobiłam w domu, udało się zrobić kilka prań i wyszorować piekarnik i blachy do pieczenia i upiekłam szynkę 😁 pierwszy raz w życiu ale musiałam coś sobie do kanapek upiec, bo położna zabroniła mi jeść kupnych wędlin a ser żółty do 2 plasterków więc z czymś te kanapki muszę pałaszować 🙂 no i mięsa mi było trzeba 😁 to zalałam wczoraj oliwą, zaprzyprawowałam w tymianku, majeranku, kminie rzymskim, soli trochę i pieprzu i dzisiaj upiekłam 🙂 mniam 🙂 Młody też miał jakiś lepszy dzień tak jak u Ciebie Sylwia, widocznie biorytm lepszy 😉

A kąpiecie codziennie maluchy czy jakoś rzadziej? Bo położna powiedziała, że mamy raz na dwa dni kąpać, a teściowa, że absolutnie, że codziennie musimy. No i nie wiemy już sami.