czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

No anulka musisz 108 minutek zaczekać, ktoś mnie wyprzedził ehhh...

hehe, nie Kruszyna, postanowilam zmienic w ustawieniach pierwotna date czyli 15.06 co by Dawidkowi sie nie spieszylo, pozniej zmienie suwaczki 🙂

dobra babeczki ide dokonczyc chinczyka 😜 😜 😜

Aaaaaa 😁 😁 😁 a juz myślałam że coś znowu brzuszkowi dolega
A tu Laaf psikusa chciała kruszynie zrobić 😁

A bo ja chciałabym przeczytać,że dziś urodzę he he 😉

Laafciu jakos normalnie ta kapuste w calosci gotuje, pare lisci zawsze do smieci ale ogolnie nawale golebi, to chyba mam tzw. fuksa 😉 zobaczymy co bedzie dzis, ryz juz wstawiony zaraz ugotuje kapuche.

a mi dojscie do sklepu i powrot zajelo godzine...zawsze 20min tak na lajcie no no 9ty mieisac ciazy... 🤔

Angela1987 napisał(a):

A bo ja chciałabym przeczytać,że dziś urodzę he he 😉

hahaha, to teraz pisza o tym w necie? 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
oklask za pomysl 😉

NOI kolejna majówka rozpakowana 🤪 🤪 🤪 🤪

To był żarcik Kochana 😉

i to dobry dlatego oklask 🙂

Komsi tak sie zastanawiam nad tymi golabkami...ale raczej zatrudnei mamuske na weekend 😜

No tak, szkoda,że tego nie przeczytam 😉 no ale poczekam sobie, bo pozniej bede stekac,że miałąmw wciazy luz i mogłam robic co chce a przy małym beda ciagle obowiazki, ale najwazniejsze byle był zdrowy bo dla mnie to b.wazne 🙂

Laafciu, przed wsadzeniem kapusty do wody wycinam kaczan(srodek) 😉 to tak mi sie wlasnie przypomnailo jak zaczelam robic 😉

Dziewczyny nie róbcie smaku na gołąbki bo z nim tyle roboty a są pyszne ....

Laaf ja tez kiedyś nie mogłam dojść do tego jak obrać kapustę i mieć liście w całości ale w końcu doszłam do wprawy. Tak więc wkładam główkę kapusty do gorącej wody i trzymam garnek na małym palniku i co jakiś czas ściągam po parę liści aż rozbiorę ją do zera a potem to już z górki...
ładuję farsz, zwijam, daje do naczynia żaroodpornego obłożonego resztkami liści polewam rosołem, daje do piekarnika i obiadek gotowy.... Już bym zjadła

Też bym zjadła gołabeczka no to muszę do Komsi się wybrać he he 😉 mogę ??? 😜

Musimy jeść takie rzeczy puki możemy bo potem będziemy musieć się obejść tylko zapachem. 😞

Angela pakuj pasztet francuski(ten taki w bialym batonie malutki) i dawaj na golebia dwa golebie za jeden pasztet 😉 tak mi sie zachcialo...
DOkladnie tak jak pisze Magdalena gotuje ta kapuste i co troche ja ogolacam, jeszcze troszke jej zostalo i jazda do gara zalanego jakims rosolem z koncentratem 😉
Zaraz podsmaze cebulache i czosneczek potem bede mieszac 😉
Muza gra ja sobie pichce 😉

No Komsi szalejesz 😉

Komsi, Madalenka a tak mnie zastanwia jak wy te iscie sciagacie z tej glowki jak to jest gorace!!!!! jakis sposob specjalny co by sie nie rozlecialy???
wiecie ja jestem kuchenne beztalencie. Nie zebym nie chciala czy nie probowala ale generalnie malo co mi wychodzi 🥴 ciast to wogole nie robie bo nie ma szans zeby wyszly...ostatnio zrobilam galaretke z truskawkami i wiecie co??? galaretka nie stezala!!!! mimo ze zrobilam wg przepisu!!!!! dopiero jak zelatyne dalam to sie udalo 😜 sierota nie 😜

fucing mieso opoznia me szalenstwa, zamrozone jeszcze...cholera... kombinuje zeby sie szybciej rozmrozilo..wrr

Może za duzo wody dałaś laaf?? he he

Mięsko mielone to na patelni rozmroz 😉

Laaf trochę więcej chęci i cierpliwości. Pieczenie zacznij od gotowych ciast w proszku a potem upiecz coś z przepisu. Ja po ślubie nie wiedziałam jak ugotować zupę a po roku czasu już jest lepiej. Wszyscy się dziwili jak można upiec piętrowego torta a nie umieć zrobić rosołu. Trochę praktyki i już jest lepiej.
Co do galaretki to ja zawsze daje mniej wody niż w przepisie bo jak się da tyle co pisze to jest rzadka i długo tężeje.

komsi mięsko odmróź w mikrofalówce szybko i wygodnie. I działaj dalej .........

A ja po obiadku, skosztowałam te pierożki ruskie co kiedyś zamroziłam... mniam pychotka 🙂
Kurcze Zuziek powinna już powli wracać z maturki?