Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zuzku nie dramtyzuj, walnij tabsa. Mi sie wydaje biulko, ze Ty i tak jestes mistrzem, stres z matura, zblizajacy sie termin porodu. Dajesz rade kobieto, jeszcze troszke wytrzymasz. 3mam kciuki. (musze przyznac ze jak ja zdawalam maturke to schudlam chyba z 5kg ze stresu, choc niby bylam przygotowana...jezusie to bylo wieki temu....)
Laaf smierdziuszku 😉 Ja wale dzis na szczypiorek 😉
Zaraz jedziemy odebrac kojec dla Niuniuska, taki do duzego pokoju wstawie, drewniany, okragly, bedzie sobie synek lezal z mama, mama na kanpace synek w kojcu. Jak go przywieziemy i ustawimy pokaze Wam ak sie prezentuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

coś tu pozmieniali albo mi sie tylko wydaje. No nie wiem.
Wczoraj byliśmy w szpitalu, porozmawiać z położną, dowiedzieć się co ze sobą wziąć i pooglądać jak to wszyzstko wygląda.
Do torby trzeba spakować wszystko dla siebie i dla Małego, bo niczego nie mają w szpitalu, no a jeśli mają to często brakuje. Wszystkie sale są oddzielne i przystosowane do porodów rodziinych. Ogólnie szpital przepełniony. Położnictwo i patologia pełne, do tego na porodówce leżały już 2 kobiety po porodzie. No masakra.
Ktg sobie zrobiliśmy od razu. Serduszko biło 132 razy, jakieś 4 skurcze niby miałam, ale Misiek stwierdził, że to raczejspowodowane było moim śmiechem. No nie wiem.
Zresztą Misiek mówi, że się denerwuje już teraz, po tym jak to wszystko zobaczył.

Myśle, że urodzę wcześniej. Brzuszek się obniżył już jakiś czas temu, w niedzielę zaczynam 38 tydzień, także poród tuż tuż.
Aj a jeszcze musze po fotel do karmienia jechać i lampkę z jakimś przytłumionym światłem.
Dobrze, że już wszystko poprałam i wyprasowałam, bo pogoda jest taka beznadzijna. Nic mi sie nie chce. Mogłabym tylko spać i jeść. No normalnie nie dość, że przytyłam 20kg to jeszcze ciągle jadłabym coś. Czuję się jak wieloryb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny byłam właśnie w wc i chyba mi czop zaczoł wylatywać... 🤢 taką galaretke troche bezbarwną troche białą... ehhh... jestem taka zła dzisiaj jutro to chyba tam im zjade jak wejde do sali... 😞

płakać mi się chce wogole nie jestem przygotowana... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kkasieńka i wzajemnie 🙂

Agulka na cale szczescie jestes po drugiej stronie 😜 po za tym jak dadza CI dzidzie to ona bedize i w krwi i mazi plodowej ale nie sadze zeby staowilo to dla Ciebie problemu 😉
Czemu porod w wodzie sie przedluza??? Wrecz przeciwnie woda lagodzi bol ale i przyspiesza porod. Nawet 16 lat temu kazano mi jak najczesciej chodzic pod prysznic. Tak wiec woda wskazana w dowolnych ilosciach. W wannie tez dokonywane jest naciecie (przynajmniej w moim szpitalu) bo na sr polzna mowila ze wlasnie one nie sa przeszczesliwe bo u nich nie zada sie badan tj. Hiv, HBS czy czystosci pochwy i oczywiscie boja sie zarazenia. I jeszcze jedno oczywiscie bardzo bym chciala zeby udalo sie bez naciecia ale to nie taki diabel straszny. Nacinaja przy mocnym skurczu (nic nie czulam) zszywaja pod znieczuleniem, u mnie zagoilo sie szybciutko i bez sadu.
I bardzo cenna rada Kkasi cwiczyc miesnie kegla. Sciskajcie i puszczajcie malutka to napewno nie zaszkodzi osobiscie tego nie robie:unsure 🙂
Komsi kojec kobito juz zakupilas? 🤨 😁 Zdjatka koniecznie 🙂. Mialam kojec przy Kamisce ale dostalam go jakos jak miala okolo roku...ale ona byla bardzo absorbujaca i raczej jej sie w nim nudzilo. Ale jak wiadomo kazdy maluch jest indywidualny. Jak mlody juz bedzie napewno lezaczek-bujaczek zakupie a w pozniejszym terminie mate edukacyjna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziek przede wszystkim spokoj!!!!!!!!!! czop moze byc tuz przed albo i do 3tyg. Jak bedziesz sie nerwic napewno sobie nie pomozesz. Jesli boli CIe nieregularnie, wody nie odeszly to poprostu usiadz, zastanow sie co powinnas przygotowac ale na spokojnie. Spakoj sobie ta torbe a czego Ci brakuje zapisz na kartce i daj mamie lub mezowi juz oni zadbaja. Jesli sie martwisz podjec do szpitala niech Cie zbadaja. Skup sie na jutrzejszym dniu, nie jest powiedziane ze mala juz wyskoczy. I blagam CIe nie panikuj bo Ci to nie pomoze!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tu nie chodzi o to że ja panikuje do porodu czy tego że nie jestem przygotowana do szpitala (ja mam już wszystko przygotowane) tu chodzi o przygotowanie do jutrzejszej MATURY 😞 jestem taka zła że aż mnie wysadza od środka... zero skupienia się na tym co czytam a co dopiero nauczenia się tego poce się jak świnia siedząc, non stop latam do kibla i jak tu się skupić 😞 a do szpitala nie chce się zbierać aż wody mi nie odejdą bo znowu zatrzymają mnie na trzy dni na obserwacje tak u mnie w szpitalu robią... 😞 i dupa z matury bedzie... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej Zuziaku to wyjdz moze na dwor. Troche się przewietrz, złap kilka głębokich oddechów i jej może uda Ci się troszkę wyluzować tak jak Angela. A to, że pojawił się czop nie znaczy, że od razu będziesz rodzić!!! Uspokój się tylko troszeczkę. Wiem, że łatwo się mówi ale postaraj się...

Laaf ja na Kamieńskiego rodzę, ale położna powiedziała, że w czerwcu powinno być jeszcze spokojnie, bo dopiero od lipca zaczynają zamykać porodówki na dezynfenkcję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koniecznka nie wiem ale mi sie wydaje ze Waja cos pisala o zamknieciu ktoregos juz teraz (nie pamietam ktorego)....moze dlatego takie przepelnienie np na Kaminskiego. Kurcze my sobie tu szpitale wybieramy a zeby sie nie okazalo ze musimy jechac tam gdzie jest miejsce 😉

Zuziaku dopadlo Cie to wszystko naraz ale jak masz taka rozpierduche w glowie to nie ucz sie juz moze podejdz sobie do tej kumpeli (chyba jakas w ciazy masz jak pamietaj) i pogadaj sobie z nia, ewentualnie z kims innym sie spotkaj. I wlasnie jak Angela odpusc sobie myslenie. Dla pocieszenia powiem CI ze ja dzisiaj mam juz 4 skurcz bolesny co 20 min na okolo 3 min., narazie zlewam jak bedzie czesciej to pomysle co dalej. Mialam juz wczesniej tak dlatego nie przejmuje sie. Zycze Ci zebys naprawde zapanowala nad emocjami...wlasnie spokoj pozwoli Ci jutro normalnie odpowiadac. A kto wiem jak zaczniesz rodzic na ustnej to moze 100% dostaniesz 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziak, a nasze kciuki to co, pies? Dobrze będzie 🙂 A jakby co, to masz w zanadrzu dużo zrozumienia wszystkich i kolejne terminy, świat się w końcu w razie czego nie zawali - ta najgorsza opcja wcale też nie jest taka tragiczna. No wiem, że tak łatwo gadać z pozycji starej ciotki, ale jak na to spojrzysz wstecz za 10 lat, to naprawdę nie będzie mieć aż takiego znaczenia 🙂
Laaf dobrze radzi, jak masz atak paniki, to już się nie ucz tylko spróbuj się oderwać od tematu i wyśpij się koniecznie, żeby mieć świeży umysł. Tak apropos, to o której jutro mamy trzymać te kciuki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka brzucholki 😉
Wiecie jak się rano wystraszyłam.... wody mi się posączyły 😉 Myslałam że to już 😜
Dzwoniłam do szpitala i dopiero mam jechać jak będzie dużo wód i będą skurcze.
Ale mówie wam dziewczyny, ale stracha miałąm 😜
Czy którejś też już wody się sączą? Oprócz Angeli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Zuziaku, zdrzemnij się, zjedz loda albo napij się gorącej czekolady (na mnie to działa relaksująco) i olej naukę. Skoro maturę masz dopiero koło 13, to zdążysz rano sobie przeczytać i ślicznie wszystko im wyśpiewasz 🙂 nic się nie martw, będzie dobrze 🙂 tylko się nie stresuj za bardzo. Stres, tak jak złość - piękności szkodzi 😉

Kruszyna, widzę że u Ciebie też sytuacja się rozwija 🙂
U mnie cisza, spokój, chociaż mam wrażenie, że młode główkę zabrało spod prawych żeber i przeniosło pod lewe. Więc się wyginam teraz w drugą stronę - dla równowagi 😁

Czekam na teścia, bo ma przyjść na chwilę po klucze francuskie i ma jechać na nasze nowe mieszkanko. Ekipa od montażu mebli kuchennych dziś nam przewierciła kabel w ścianie 🙃 ale mebelki generalnie już stoją - brak im tylko frontów, które mają być na wtorek, o ile nie później. No, grunt, że coś się ruszyło i przynajmniej kuchnia zaczyna jak kuchnia wyglądać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem co jeszcze miałam napisać 🙂 chusty do noszenia dziecka nie kupujemy, ale liczę na to, że odziedziczymy ją po mojej przyjaciółce, bo jej córa ma już rok, a następne dziecko planują tworzyć w lipcu 😉 pisała mi, że mogą nam wózek oddać, ale w zupełności chustą byśmy się zadowolili 😜

No to teściu wpadł i wypadł. Dostałam ptasie mleczko i banany. Szkoda, że mi truskawek nie przywiózł. Mam straszną chcicę na truskawki 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no Kruszyna to Ty masz byc nasza niespodzianka? 😁

saczyly sie na lezaco czy stojaco?

Kwasiek pomieszczenia zakupione za duza kase zaczynaja przybierac forme mieszkanka? 😉
A wyrobicie sie do planowanej cesarki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
śpanie mi coś nie wychodzi... ale zaparzyłam sobie melise... dawno się tak nie stresowałam 😞 (w zasadzie nigdy 🤢)

kruszyna zobaczymy co czas pokaże ja to chyba wolałabym JUŻ urodzić nie mam skurczy ale brzuch mnie boli cały czas od wczoraj i mam twardy brzuch 😞 a ta matura pogarsza jeszcze wszystko 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Laaf nie tylko waszą niespodzianką 😉
Wody dokładnie posączyły mi się jak siadałam, było tego tylko kilka mililitrów- zwykła bez zapachu i koloru woda. Ale tek się zastanawiam czy najpierw nie powinien czop odejść???
Zuziek mnie też ten niepokój czy to już czy jeszcze też troszkę irytuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf tak nam wczoraj położna mówiła, że niby woda relaksuje i dlatego może to trwać dłużej... nie wiem.
Zuziek głowa do góry poprostu musi być dobrze!!!!! I tak sobie powtarzaj bo najważniejsze jest nastawienie. Wiem czasem fajnie się mówi gorzej wykonać, ale dobre nastawienie naprawdę POMOGA.

Mnie właśnie zaczął brzuch boleć i twardnąć a do tego serducho kłuje... teściu znowu przyszedł "zmęczony" i z pretensjami na cały świat, a że jestem jedyną osobą w domu więc na mnie wszystko spoczęło 😞 Wygarnęłam mu wszystko, po prostu wszystko co tylko leżało mi na wątrobie, myślałam, że się obrazi i se pójdzie a tu dupa... chodził za mną po całym domu więc uciekłam do babci męża 😞 masakra... chyba mnie to przerasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...