Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Laaf, apropos Białego Jelenia: wczoraj uprałam w nim kolejną porcję ciuszków Młodego, przy czym wcześniejsze tury prałam na pierwszy raz jeszcze dodatkowo w płatkach Dzidziuś (po Białym Jeleniu), a przy ostatniej sobie odpuściłam, bo mój szanowny marudził, że mu śmierdzi szarym mydłem - uznaliśmy, że jeśli Mały odziedziczył po nim czuły węch, to też mu nie przypasuje.
Te prane tylko w Białym Jeleniu są dość miękkie, ale jednak nie ma w ogóle porównania z tymi, które potem były potraktowane płatkami. Mam nadzieję, że prasowanie to wyrówna. Płynu do płukania raczej bym u takiego malucha nie stosowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A, jeszcze przeprowadziliśmy doświadczenie z płynem do prania Biały Jeleń. Oprócz rzeczy bardzo delikatnych (takich do prania ręcznego) wrzuciliśmy również nasze ręczniki i jeden obrus - pranie w temp. 30C. No i kicha - ręczniki i obrus jak weszły brudne, tak brudne wyszły. Spróbujemy jeszcze przy okazji w wyższej temperaturze, ale wygląda na to, że o ile proszek pierze w porządku, to płyn się nie nadaje do rzeczy bardziej zabrudzonych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lactovaginal- jakieś grzybki mi się przyplątały więc dopochwowo dostałam takie tabletki.

Co do wyboru płyn do prania/proszek- zawsze wybieram proszek. Tak mi się wydaje, że jest lepsza skuteczność. A teraz Ann tylko mi to potwierdziłaś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agulka83 napisał(a):
(...)

To mi się już drugi raz tak zdarzyło, że budzę się rano i mam mokrą bieliznę i troche uda.... zastanawiałam się czy to wody czy efekt tabletek, które muszę aplikować sobie na noc. Narazie obstawiłam tą drugą opcję 🙂 W razie czego w poniedziałek mam wizytę to się dopytam.


Ciocia klocia dobra rada mówi tak:
aby sprawdzić najlepiej się położyć na pół godzinki i obserwować. wody płodowe zazwyczaj lecą gdy kobieta leży, gdy zaś stoi często głowka dziecka zatyka ,,wyciek" i nie leci. Odwrotnie z tabletką dopochwową, która wylatuje gdy się stoi. Oczywiście po założeniu tabletki na noc, jest jej tak dużo, że nad ranem wycieknie także w pozycji leżącej. Dlatego po nocy najlepiej wstać wymyć się i położyć się na pół godzinki w celu sprawdzenia o co chodzi. Pół godzinny test powinien wystarczyć (testowane na sobie).

KTG - jutro ide na ktg, dostałam skierowanie. A miewałam je już wcześnie, i tu LAAF możesz mieć rację ze dziecko nie przepada za KTG, ja zawsze odnoszę wrażenie że młoda wali w te pylony i że ja wkurzają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dwupaki ;*

Agulka może to być przez te tabletki ja tez brałam (już nie pamiętam jakie) i rano wstawałam i mi po nogach ciekł biały śluz... ale brałam je dawno temu i wtedy nie było mowy o wodach... :P

mnie dzisiaj też brzuchol boli i mam cały czas twardy, nawet mój mąż zauważył że mała wogole sie w nocy nie wierciła czuje jej ruchy także się nie martwie ale czytałam na wcześniejszych wątkach że czasem przed porodem dziecko jej mniej aktywne niż zawsze...

Aniu bedzie dobrze ;* 3mam kciuki żeby było wszystko OK ;* a i oklask ode mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na wszelkie zakażenia polecam LACIBIOS Femina (do łykania) rewelacja. Mi w czasie tej ciązy raz coś się przyplątało i to po tym jak zrobiłam sobie przerwę w braniu bo mi się do apteki nie chciało jechać.

Lacibios jest dużo lepszy niż lactowiaginal, i stosuje się go profilaktycznie w celu utrzymania prawidłowej flory. Lekarz jak mi kiedyś o nim powiedział to powiedział tak ,,cholera nie wiem jak on działa (miał na myśli że się go łyka) ale działa, polecam" 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😁 😁 😁
tak w ramach luźnej uwagi, czytam sobie Wasze posty i jednocześnie często się uśmiecham, ponieważ istnieje drastyczna róźnica pomiędzy mną z czasów pierwszej ciąży a mną teraz. Wasze posty (Ann, zwłaszcza o proszku 😎) to ja z pierwszej ciązy 🙃
Obecnie, nawet mi przez myśl nie przeszło aby ubranka prać w specjalnym proszku (a przy Marysi jej ubranka przestaliśmy prać oddzielnie w specjalnym proszku chyba jak skończyła 2 lata). Na moje pytanie do męża (on pierze) czy może by choć prać ubranka dla małej oddzielnie, misiek stwierdził - WYLUZUJ, więc wyluzowałam.
Ostatnio młoda wpakowała się do łóżeczka ani, normalnie po takim wyczynie odkaziłabym całe łóżeczko,pościel i okolice (przecież starsze ma na sobie milion bakterii).
NIe jestem również spakowana do szpitala, i nie mam połowy rzeczy jeszcze kupiony 😁ch
tak sobie myślę, że te drugie będzie miało przerąbane z taką wyrodną matką....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej LASECZKI własnie wruciłam od lekarza i przyplatało mi sie zapalenie oskrzeli 😞 😞 dostałam antybiotyk wziewny i stodal na ten nieszczesny kaszel noi w domku z 5 dni mam siedziec przy tej roznej pogodzie . Lekarz mnie tylko pocieszył ze po koniec ciazy młodego raczej juz nic nie ruszy wiec mam sie nie martwic , a potwierdził to liczeniem zeberek moich od rana . miłego dzionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiejska Babo masz takie samo podejscia jak ja 😉 z pominienciem osobnego proszku bo ten bede kupowac oddzielnie 😉
Dziewczyny przesadzaja ale takie ich prawo w koncu ich pierwsze dzidziusie 🙂 przy kolejnych dzidizuniach beda sie jeszcze smialy z wczesniejszych pomyslow 🙂 ale niech maja frajde. Dziewuszki z gory mowi to zadna zlosliwosc 🙂

WB a to czeste ktg masz z jakis wzgledow czy Twoj lekarz nie widzi przeciwskazan?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka, krzycz w każdym okienku, że rodzisz za 2 tygodnie i chcesz już zapewnić własny kąt maleństwu. Ja miałam 2 miesiące do porodu i każdy mi pomagał, jak mógł. Nawet, gdy o to nie prosiłam - obce baby szły prosić inne obce baby o przyspieszenie formalności. No i poszło całkiem szybko o dziwo 🙂 więc wyeksponuj brzuszek, mów o terminie porodu i rób oczy jak kot w Shreku 😉 będzie dobrze! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf, wyluzowanie się to piękna rzecz, więc łącze się z Tobą w mega ignoracji 😜 Był kiedyś taki wierszyk w necie (nie mogą go odnaleźć), który pokazywał zmiany świadomości kobiety zależnie od liczby dzieci. Ale oczywiście masz rację! KOnsytytucyjnym prawem każdej pierworódki jest wpadanie w mega zaangażowanie z drobnym dodatkiem lekkiej przesady.

KTG, były związane z ryzykiem hipoitorfii (USG I KTG). Teraz gdy mała nadgoniła, zgodnie z decyzją mojego lekarza jest to trypowe KTG. Teraz juz przed każda wizytą bede miała KTG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oklask dla WB (za 93 minuty) za porady cioci dobrej rady 🙂 🙂 🙂
Mam zamiar w stopniu rozsądnym korzystać ze swojego konstytucyjnego prawa, więc tego typu komentarze sprowadzające na ziemię mile widziane 🙂 Trochę już zaczęłam odpuszczać, jak np. z tym Białym Jeleniem - i tak wcześniej mieliśmy zamiar go zacząć używać do naszych rzeczy, więc szukam właśnie proszku, w którym można byłoby prać wszystko na raz 🙂 Pranie ciuchów całej rodziny w Jelpie uważam za przesadę ze względu na różnicę w cenie 😉
Odpuściliśmy z przygotowaniami pokoju dla Małego - na razie będzie spać w naszej sypialni a potem się zobaczy. No i odpuściliśmy totalnie z ubrankami - mamy tyle co dostaliśmy i zasadniczo na zapas nie planujemy nic kupować (no może dla własnej frajdy jeden komplet do pierwszego ubrania w szpitalu).
No i z materacem też już odpuściliśmy: kupujemy grykę kokos i ceratowe podkładki (takie trochę miększe niż zwykła ceratka). Spróbujemy w pierwszym okresie bez tych podkładek, ale jeśli by się okazało, że Młody za bardzo przecieka, odżałujemy przepływ powietrza i będziemy go uszczelniać ceratkami 😉
Właściwie jedyne sprawy z którymi nie odpuszczam i nie planujemy tego robić to pilnowanie tej mojej cukrzycy i skracającej się szyjki - jednak w tej chwili byłoby zdecydowanie za wcześnie, gdyby Małemu przyszło do głowy się rodzić. Ale tak po 35. tygodniu planuję już sobie trochę odpuścić z tym oszczędzaniem się 🙂 Acha, no i jeszcze pozbycie się grzyba z chałupy - tu już wreszcie skończyliśmy temat usprawniania wentylacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie no Ann cukrzyca czy skrócona szyjka nie jest do zlekceważenia. Bardziej chodzi o szaleństwo ze sprzetem czy wynalazkami dla maluchow. 😜 jak mowisz ustalilas sobie magiczny 35tc a pozniej biegi na przelaj, mycie okien, sprzatanie mieszkania od ryja do ogona no i seks ile wlezie bo to najlepszy przyspieszacz 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyle się nie widziała z siostrą to szaleje 😉 hehe ostatnie tyg. szaleństwa 😉 bo potem pochłonie jej czas maleństwo :P

a co do przyspieszacza ja czekam do 20 maja (o ile wcześniej nic nie bedzie) nie bede oszczędzać się w niczym 😁 nawet zafunduje sobie 2/3h spacer mimo że nogi mi pewnie wejdą do kręgosłupa :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...