czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

KOmsi Ty moje zloto 😘 Oczywiscie oklask leci bez dwoch zdan, tylko tak sie zastanwiam (ja cholerny kierowca) jak wysiedze z tylu 😮 bo oczywiscie droge widziec musze...echhh, no coz bede musiala sie poswiecic 😁

taaaaaaaaaaa i Tobie dac oklaska - sukces...ja nie wiem kto tak klaszcze 😉

laaf u nam mężulo najpierw nagrzewa samochód i zanim ruszymy już rozbieram małą bo w foteliku i w kombinezonie to się kręci bo jej ciasno a podczas jazdy po prostu NIE PALI !!! i ty kochana też wytrzymasz te pare godzinek czego się nie robi dla dziecka nie? 😉

co do klaskania to dwa razy próbowałąm zaklaskać i się nie dało

kwasiek_ napisał(a):

Komsi, w razie co, to ja będę męża budzić. Bo cholera ten dolny poziom strasznie nisko jest 😞 😞 a jak się wnerwię, to zrobimy zrzutkę po rodzince i się kupi łóżeczko drewniane, jakieś "podwyższone" i tyle będzie.

Kwasku to raczej juz za pozno na drewniane...szkoda kaski bo za jekis nie dlugi czas to te nasze smrody i z lozeczek powyrastaja...ewentualnie na allegro popatrz it o w swojej okolicy bo ja tak Dawidowi kupila i mojej kumpeli: lozeczko z materacem gryka-kokos np. za 100 zl. ale odbior osobisty. polukaj

sylwia85 napisał(a):

laaf u nam mężulo najpierw nagrzewa samochód i zanim ruszymy już rozbieram małą bo w foteliku i w kombinezonie to się kręci bo jej ciasno a podczas jazdy po prostu NIE PALI !!! i ty kochana też wytrzymasz te pare godzinek czego się nie robi dla dziecka nie? 😉

co do klaskania to dwa razy próbowałąm zaklaskać i się nie dało

Sylwuś oczywiście że nie zapalimy w aucie ale wierz mi 6h nie wytrzymamy bez dymka ale sobie tak myśle zeby tego paskudnego papierocha powiazac karmiwniem...wiem brzmi masakrycznie 😁 😁 😁 😁 tak wiec menzol zapali jak mlodemu dam mleko apozniej ja na cwilunke na pecika. Okropne to ale 6h bez fajurki??? uuuuuuuuuuuuuu .... wiem co sobie myslicie ale nalog to nalog i nie zamierzam sie tlumaczyc 😉

dobra jak zwykle zamykam tabele a raczej ktos sie odezwie w nocy np. taka nasza Ann lub Kwasiek 😁 aaa i Anulka czasami po nockach siedzi 😜 w kazdym razie milej nocki i spokojnej (czy jak tam Kwasiek sugerowala - jak kto ma ochote) 😜
buziaki 😘 😘 😘

laaf napisał(a):

taaaaaaaaaaa i Tobie dac oklaska - sukces...ja nie wiem kto tak klaszcze 😉

tym razem to byłam ja 😉

Laaf psitko 9 miesięcy wytrzymałąś to 6 godz nie wytrzymasz?

troszkę wiary we własne siły 😉 😉 😉

Laaf, oczywiście nie musisz sie tłumaczyć, a to jest dobre rozwiązanie, najpierw Mirek zapali przed samochodem, Ty będziesz karmić Dawidka, a potem Ty czmychniesz na dymka i w drogę. Najlepiej zapalcie po 2 fajurki pod rząd będzie może łatwiej wytrzymać dalszą drogę do Wawki.

Mój mąż dzisiaj wracał z pracy 2 h z Sopotu do Gdańska, takie korki przez non stop padający śnieg i kiepsko lub wcale nie odśnieżone jezdnie. Normalnie jak wychodzi z pracy o 16 to w domu jest mniej więcej 16.35-45, w każdym razie ok 17.

Mykam zaraz do wyrka, tylko niech skończy się Wojewódzki. Dobranoc

a ja cały czas na posterunku. Zachciankę mam i zrobiłam sobie kakao 😎
Aga marudna, zaraz ją wezmę do cyca i spróbuję uśpić.

Ech... dobranoc! 🙂

hejka 🙂

dam dam rade, pewnie ze tak ale wiecie jak pierwszy raz cusik sie robi to zawsze maly strach 😉 pamietacie jak sie pierwsze szczepienie przezywalo? chyba ze to tylko ja panilkowalam 😜

Dzień dobry kobity 🙂
U nas dziś wreszcie bez nocnej przerwy na zabawę, pomimo wieczornej kaszki, w nocy dwa karmienia a ostateczna pobudka o 7:30 🙂 Gdyby nie to, że na własne życzenie położyłam się późno, można byłoby powiedzieć, ze się wyspałam 🙂
Zmontowałam wczoraj Staśkowi na dziś brokuła z ziemniaczkiem i marchewką. Pychota, mam nadzieję, ze mu też posmakuje 🙂 Jak na razie to ten nasz gluten jest trochę fikcją, bo Stasiek ostatnio zjada tyle co nic, więc i glutenu mikroskopijnie.

hejka
Laaf samochode to ól biedy wyprawa , my jedziemy pociagiem dwie przesiadki to jest masakra a jeszcze jak trafisz w pociagu na jakiegos leszcza to juz wogule trzeba sie urzerac 🤢
Magdalena jak ta pomidorowa ok dawaj turelacje , ja na dzis chcem młodemu zrobic kalafior, brokuł grosze z indykiem okaze sie czy mu posmakuje 😉

dzień dobry kochane :*

szkoda że nie widziałam tego pierwszego miejsca 😞 bo teraz znowu na drugim ale wszystko przed nami 😎 😎
a ja dzisiaj małą przygode z Zuzką w nocy wstała o 5:15 i za cholere nie chciała zasnąć ja nie miałam siły ją usypiać to bach do łóżka i w sekunde dziecko spało jak aniołek wtulone w mamusie takie to słodkie było ale jakie nie wygodne 🤢 🙂

oczywiście wstaje rano w nosie pełno w gardle pełno nie potrafiłam słowa wypowiedzieć do męża żeby wziął małą powoli doszłam do siebie ale pogadać ze mną byście nie chciały 😎

Hej

A ja dawno nie pamietam tak fatalnej nocy:/. Moje dziecko luzik spalo jak zawsze, ale ze mna bylo gorzej, jak tylko sie polozylam to wzielo mnie na kaszel i tak w sumie cala noc.Ze to moje dziecko jakos specjalnie sie na ten moj kaszel nie budzilo to w szoku jestem

Dziewczyny, wczoraj w sklepie pooglądałam sobie składy gotowych słoiczków po 5. miesiącu. W zupce Gerbera z indykiem był koperek, taki zwykły, nawet nie bardzo zmielony. Czy myślicie, że można już doprawiać koperkiem dania naszych maluchów? W mojej rozpisce jest po 8. miesiącu, ale może można wcześniej?

Ann ja daje Gerdziowi troszke koperku jak robie zupke ryzowa i nic mu nie jest i mysle ze twojemu tez nie powinno , koperek podaje sie nawet do picia miesiecznemu dziecku takze spokojnie nawyzej sobie popyrka troszke 😁 😁

przepraszam ze sie nie wypowidam na temat jedzeniowy ale generalnie glownie od Was zgapiam bo samej mi sie po necie nie chce gmyrac (nie wspomne o braku czasu juz teraz) 😉

Kkasia a gdzie Wy sie wybieracie?

LAAF ja jade z rodzinka do Kostrzyna no , z tamtad pochodze i tam jest cała moje rodzina to woj .lubuskie kolo Gorzowa wlkp 🙂ostatnio widziałam sie z nimi w czerwcu take bardzo sie ciesze tylko ta podruż mnie przeraza ale damy rade 😉

moja mama już dawno dawała koperek albo pietruszke (zielone) do zupki i młodej nic nie było także sądze że spokojnie mozna dać dziecku i tak jak Kasia napisała najwyżej troszke sobie popyrka 🙂

wiesz ja sie tez obawiam tych sniezyc i oblodzonej drogi, bo jak bedziemy max jechac 80 km/h to nawet z 7h 🥴 a nie wiem czy i taka predkosc bedzie mozliwa 🥴
a pociagiem mniej wygodnie ale bezpieczniej 🙂

Laaf z tymi rozkładami jazdy co teraz się wyrabia na pkp to masakra także nie wiem czy nie bezpieczniej autem 🤔 jak taki pociąg spóźni ci się o 2h albo stanie gdzieś w szarym polu a ty z małym dzieckiem...

moze i tak, w sumie nie ma co sie licytowac 😉 generalnie bedzie dobrze 🙂

ja bym chyba wolała autem jednak - jak zacznie wyć z nudów to się zatrzymacie w jakiejś knajpie a w pociągu nigdzie nie uciekniesz