czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

U Olci marudki pchają się 2 dwójki górne.

Kwasiek, Agusia śliczna księżniczka, bardzo ładnie wyglądałaś - sukienka super. Co do kg ja pisałam ostatnio, że przytyłam 5 kg, więc z chęcią Tobie oddam. A z tym klejem to mieliście przeboje - faktycznie masakra.

Komsi, piszesz że smok wystraczył Maxymkowi przy starcie i lądowaniu, my w maju lub czerwcu mamy w planach lecieć do Norwegii i to chyba będzie najlepszy sposób.

Sylwia, ja w maju będę odstawiać Olcię od piersi - zobaczymy jak to będzie. A jak Igusia - nie tęskni za cycusiem? Będziesz czekać na samoistne wygaśnięcie laktacji czy weźmiesz tabletki na to. Ja chyba wezmę tabletki - czekają 2 od czasu zabiegu, kiedy zastanawiano się czy nie będę musiała zakończyć karmienia.

Zmykam - dobrej nocki

Hej.
Kwasiek super wygladałyscie z Agusia na chrzecianach. A i bardzo łanda tą sukienkę miałaś 😉

Ja byłam dzis u ginekologa, cytologia wyszła mi dobrze. Tabletki jeszcze mam jesc 3 miesiące-wiec nie jest źle, szybko zleci

Do południa uzadziłam sobie z Piotrusiem maraton po sklepach. Zaliczyłam mój ulubiony sklep ze zdrową żywnoscia i zaopatrzyłam sie w zioła i przyprawy do zup oczywiscie bez glutaminianu sodu i innych świnstw 🤨

Jutro tez ide do pediatry bede chciała wrócic do mleka Bebilon Pepti. Zobaczymy co mi powie jak zbada Piotrusia ale cos czuje ze nas wysle do alergologa bo nie chcą tego mleka przepisywać. A tak wogule to bardzo mało mi oststnio je i pije ( na dzień wypije max 350 ml mleka).

anulka gorzej jej się usypia bo przy cycu to moment i jej nie ma a tak to się kręci przekręca wstaje kładzie itd aż padnie tyle że ja już i tak praktycznie mleka nie miałam teraz już 2 dzień nie karmie a cycki mam miękkie kiedyś to bym musiała ściągać bo po pół dnia by były jak kamienie a teraz nawet nie odczuwam żeby coś twardniały więc myśle że nie ma sensu brać tabletek bo mi sam zanika

Madalena dla Ciebie 350 to mało? moja może ze 2 razy tyle wypiła przez całą noc na 2 razy to był sukces

hejka 🙂

dzisiaj pierwsza 🙂
Kwasku ja to sie usmialam jak czytalam 😁 😁 😁 taki peszek hehehe ale takie sytuacje lubia sie laczyc i jak w jakiejs komedii sytuacyjnej 😁 😁 😁

noo Sylwia to my mozemy miec z tymi zebami lub nie bo Kamsce wyszly na raz i nie wiem kiedy 😉

Witam 🙂

To ja druga...

Olcia od po 6 już na nogach hehe

Dzisiaj wreszcie otwierają w Gdańsku Starbucksa, uwielbiam ich kawy i do tej pory miałam tylko okazję pić na prawie każdym zagranicznym wyjeździe, bo jak zaczęli otwierać w PL to nie było jakoś okazji, żeby być w W-wce czy innym mieście, gdzie są Starbucksy. Teraz od czasu do czasu pójdziemy sobie na kawkę...juuupi 🙂

Sylwia, ja jak nie karmię cały dzień to na wieczór mam nabrzmiałą pierś, ale nieodciągam, bo czuję tylko jak dotknę piersi, już nie mam uczucia, że mi coś ciąży. A z tymi tabletkami to zobaczę, jeżeli odstawiając małą laktacja będzie sama wygasać to nie wezmę, a jak nie to wezmę i będzie z głowy.
A żeby nie było drastycznie to odstawianie zacznę od karmienia nocnego zamienię pierś na wodę, potem zrezygnujemy z porannego cycusia i na koniec z wieczornego.

Laaf, oby Dawidek z ząbkami miał tak jak Kamiska, że wyjdą jeden po drugim, bez objawów i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy.

Dzisiaj zapowiada się ładna pogoda, więc będzie spacerek.

A ja trzecia 😉

cześć 😘

całkiem niezła nocka - wstawałam tylko 2 razy 🙂 teraz piję kawkę i jem sałatkę z ananasem. Aga ogląda świat przy balkonie 😉

Laaf, mi na początku do śmiechu nie było. Spieszyłam się, żeby ze wszystkim zdążyć, a tu jeszcze doszło drapanie stołu i szafki 🤔 o spodenkach mąż mi dopiero wczoraj powiedział 😁 bał się wcześniej mojej reakcji 😁 a wczoraj stwierdził "Z tym klejeniem stołu to chyba spieprzyłem wszystko, co tylko się spieprzyć dało" 😁 no i fakt 😉

a to zdjecia z grila 🙂

http://img830.imageshack.us/img830/4936/imgp2157.jpg

http://img18.imageshack.us/img18/9744/imgp2158r.jpg

http://img824.imageshack.us/img824/1859/imgp2159c.jpg

i kolejne

http://img835.imageshack.us/img835/3376/imgp2160.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/9783/imgp2161a.jpg

http://img832.imageshack.us/img832/5168/imgp2162.jpg

http://img541.imageshack.us/img541/7357/imgp2163m.jpg

Cześć 🙂

U nas niby zapowiadają ładną pogodę a za oknem zachmurzone i popaduje:/
Msrysi rzeczywiście przeszła gorączkę typową dla niemowlaków bo już dzisiaj jest spokój, zostały jej tylko przymrużone oczka, ale mam nadzieje, że to też ustąpi...

A i chce odstawić na kilka dni łyżeczkę, może po tym czasie Maja nie będzie protestować na sam jej widok 🤔 ☺️

Mała śpi a ja idę sobie chyba kawkę zrobić bo jakoś ciężko ze mną po zarwanej nocy...

Laaf to był grill czy ognisko 😉 musieliście mieć świetną pogodę bo wszyscy wyletnieni. Dawidek szalał po kocyku, fajnie się mieliście 🙂

agulka83 napisał(a):

Laaf to był grill czy ognisko 😉 musieliście mieć świetną pogodę bo wszyscy wyletnieni. Dawidek szalał po kocyku, fajnie się mieliście 🙂

heheh to bylo grilo-ognisko 😉 kratka z grila ustawiona na ognisku, wiecie jak super smakuje 🙂

pogoda byla sliczna tyle ze wialo a ja sie zjaralam na buzi, rekach i na torsie ale sie zorientowalam dopiero w domu i do dzisiaj odczuwam skutki 😜

Dawidek super, poprostu słodziak 🙂

Ale Wam zazdroszczę grillów i ognisk, robicie takiego smaka, że w tym tygodniu zrobię jeszcze kiełbaski na patelni grillowej. Dopiero może w wakacje nadarzy się okazja grillowania w plenerze.

Agulka, to dobrze, że z Marysią już lepiej

My za jakąś godzinkę zmykamy na spacerek.

Laaf, super fotki 🙂 🙂 Dawidek jest słodki 😜 no i zazdroszczę grilla/ognicha 🙂

idę zaraz Agę usypiać. Niby się bawi, ale już marudna się robi pomału. Na spacer pójdę z nią koło 14, bo moja mama ma koło 15 do nas przyjechać (żeby powyjadać "resztki" z chrzcin 😁), to wyjdę z Agą po nią na przystanek 🙂

oki, zmykam do robotki, milego spacerowego dnia 🙂 😘 😘 😘

Miałam się położyć, ale jeszcze naczynia muszę pomyć. Ech 😞

Umyte 🙃 woda na kawkę się gotuje, Aga śpi, więc ja jeszcze w międzyczasie sobie zrobię makijaż 😉 słoneczko u nas wyszło zza chmur, jest 9 stopni 🙂 🙂

WIOSNA PRZYSZŁA! Już chyba na dobre 🙂 🙂 🙂

Wróciliśmy z kontroli. Stasiek zdrowieje, w płucach, oskrzelach i uszach nadal czysto. Ja też powoli zaczynam wracać do życia 🙂
Komsi, jeśli nie będzie jakichś niespodziewanych zwrotów akcji to wszystko wskazuje na to że do czwartku się ogarniemy 🙂 Dalibyście radę w czwartek się spotkać? Może być tak jak się umawiałyśmy wcześniej.

My w ostatnim momencie weszłyśmy do garażu i dosłownie lunęło z nieba 🤪 to się nazywa mieć szczęście 😎 i godzinny spacer zaliczony. Zerwałam sobie też 3 gałęzie brzozy- ślicznie to wygląda w wazonie 🙂

Mi puszczały dzisiaj nerwy przy jedzeniu Marysi- ani obiadu swojego, ani naszego, ani startej gruszki z grysikiem nie chciała. Jedyne co może przyłknąć to kaszka na noc, a w ciągu dnia mleko o herbata 🤢 😮 Nie chciała gruszki z kaszką to dostała w kawałku i coś tam pomamlała to samo z bananem rano, pomuldałą i dość 🤔 a wiem, że to lubi 🤔

A i wreszcie nauczyła się robić "pa pa" i to zgina paluszki a nie macha całą ręką. Takie to delikatne i jak przystało na dame 😁 😉 🙃

Dla mnie ciekawe jest to co odpisała na moje ostatnie pytanie pani dietetyk: że spokojnie mogę Staśkowi serwować kilkudniowe sesje tylko na cycu bo większość wartości ciągnie nadal z mleka. To mnie cieszy ale z drugiej strony chyba muszę trochę mu zacząć to mleko reglamentować, bo tak to nigdy nie wyjdziemy na prostą z jedzeniem 😮

Ann właśnie nad tym się zastanawiałam... jeśli całkiem odstawie normalne posiłki i zastąpię je mlekiem to kurcze zaczniemy się cofać:/

Ile Waszym pociechom zajmuje zjedzenie np. obiadku?? U nas 30min to standard przy którym wszystko jest zimne (pod warunkiem, że w ogóle otwiera buzie)

Ann Stas to chyba bedzie najdluzej karmione dzieciatko na tym forum 🙂 🙂 ale jak Wam o pasi to super 🙂

straszne u nas puchy sie zrobily 😞

agulka83 napisał(a):

Ann właśnie nad tym się zastanawiałam... jeśli całkiem odstawie normalne posiłki i zastąpię je mlekiem to kurcze zaczniemy się cofać:/

Ile Waszym pociechom zajmuje zjedzenie np. obiadku?? U nas 30min to standard przy którym wszystko jest zimne (pod warunkiem, że w ogóle otwiera buzie)

Agulka Dawid je jakies max 10 min ale on tak lubi wlasciwie letnie a jak troszke cieplejsze (nie gorace!) to juz miny strzela 😉 😉

U nas jedzonko trwa jakieś 3 minuty 😁 😁 😁

Kubus zasnał przed chwila, o 16 spał poltora godz, wiec kolo 18 poszlismy na spacer, było lepiej niz rano 😉 jem sobie i czekam na meza, poszedł cos spawac do garazu;*

rzeczywiście jakoś nam forum zamarło ostatnio 😮

Ja dziś odebrałam wyniki morfologii. Hemoglobina 13,6 więc to moje zmęczenie to na pewno nie anemia 😉 raczej nadeksploatacja materiału. Szkoda, że leku na to nie wymyślono 😞 🤔
Acha, nie pisałam Wam. Nie wiem co się ostatnio dzieje, ale Aga nie daje mi nic zrobić. Cały czas muszę się nią zajmować. Do nikogo innego na ręce nie pójdzie. Nawet do mojego męża na ręce jakoś niezbyt chętnie idzie. Zaczyna ryczeć, patrzy się na mnie tymi wielkimi oczami i wyciąga rączki. A jak ją wezmę, to się wtula i od razu ma inny humor 🤔

To przez lepsza pogode, ja bym była czesciej jakby nie było pogody, bo tak duzo spaceruje i nie ma mnie w domu, siostra dzi spojechała do siebie, szkoda;(