Skocz do zawartości

Witam | Forum o ciąży


Agateczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja po moich badaniach i dwuletnich próbach zajścia w ciążę juz wiem, że mam cykl 31 dni,a jajeczkowanie zawsze dokładnie 16 dnia. Jak byłam u gina, to powiedziała że dzidziuś jest 3 dni "opóźniony" w stosunku do standardu wyliczeń z miesiączki i cyklu 28 dni. Wiec zagnieździł się tego samego dnia co zapłodnienie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Zapłodnienie występuje do 24 godz. po owulacji, bo tyle mniej więcej żyje komórka jajowa. Zagnieżdżenie następuje od około tygodnia po zapłodnieniu a czasem do 14 dni lub jeszcze dłużej. W cyklu 28 dniowym zakłada się że owulacja następuje 14 dnia cyklu, więc jak u Ciebie było to 16 dnia cyklu, to już są 2 dni różnicy. Zresztą 3 dni różnicy to ja bym traktowała jako błąd statystyczny 😉 choćby pomiaru usg. Takie Maleństwo naprawdę trudno w 100% dobrze zmierzyć. Dlatego te wszystkie terminy są +- przybliżone. Ale jak ktoś nie wie kiedy jest owulacja, to stąd bierze się datę wg OM. Tylko, że u osób które mają bardzo długie cykle, może się termin nie zgadzać o kilka tygodni. U mnie by się nie zgadzał o 4 tygodnie, bo cykle po karmieniu miałam baaardzo długie. Po to obserwuję cykl, żeby wiedzieć kiedy była owulacja. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Menorka napisał(a):
Wanilia, nie śmiej sie z koleżanki 😜 doświadczona grudnióweczka 2011 i sie nabija 😁

Ja się nie nabijam tylko ładnie się do Ciebie uśmiecham 🙂 Tzn do Was się uśmiecham - o tak szeroko: 🤪

wanilia jak masz takie ciagoty do brzuszka to bierz sie do roboty, a lozeczko najwyzej na balkonie postawisz i bedzie zimny wychow 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widze ze dziewczyny wszystkie wkomplecie + Menorka - bardzo ladnie i tak trzymac prosze!! 🙂

powodzenia na badaniach usg no i dajcie jakies fotki, bo az milo sie patrzy na te fasolinki, szczegolnie jak ostatnio sobie odgrzalam zdjecia Julka jak mial 3 mm , apotem 4 cm.. a teraz taki wielkolud prawie 9kg, wierzyc sie nie chce.... 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie uwierzycie, co sie stało. Poszłam wczoraj do gina, dzwonię domofonem,a tu echo, zadzwoniłam więc na kom. i się okazało, że pomyliłam daty, miałąm przyjsć na wizytę w poniedziałek, bo od wtorku gina nie będzie ☺️ Jutro wyjeżdżam na 2 tygodnie na wakacje, więc USG musi poczekać, po wyczerpującym wywiadzie telefonicznym i analizie kompleksowych badań, które zrobiłam na początku tygodnia, gina stwierdziła, że wszystko w porządku i mogę jechać,tylko na siebie uważać i się nie przemęczać. Pierwszy raz mi się coś takiego przydarzyło. Byłam tak pewna, że jestem umówiona na środę, ze nawet na karteczkę nie spojrzałam... ech
Pocieszam sie faktem, że nasze mamy nie miały USG i ciąże przetrwały, a w 10 tygodniu będzie już ładnie widać. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj każdemu się zdarza, ja tak miałam ostatnio tylko z godziną wizyty dobrze.ze spojrzalam w ten kalendarz:-) Mozesz poprosic gin ,żeby Ci daty i godz wizyty wpisywała do karty ciazy-ja tak mam i sobie chwalę, w kazdej chwili mozna sprawdzić 🙂
W takim razie udanych wakacji i UWAZAJ na siebie! ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Menorka jesteś najlepsza 😁 😁 😁 😁! Ja o mały włos nie przegapiłam pierwszej wizyty u gina. Mój brat nie poszedł na pierwszy egzamin na prawko, bo też dni pomylił. Zdarza się. Ja dziś wypoczywam. Moja mama zabrała Polusię do siebie. Wczoraj zdałam testy na prawko. W poniedziałek zaczynam jazdy. Mdłości mi wróciły, za to piersi już nie dokuczają. Czekam na wtorek na USG. Dobrego dnia dziewczynki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelciaz, najlepsze, ze ja miałam karteczkę z datą i patrzyłam na nią, ale byłam tak świecie przekonana, ze jestm umówiona na środę, że niczego to nie zmieniło.
armiatka, mi też piersi przestały dokuczać-co za ulga, ale mdłosci mam coraz silniejsze, ciekawe jak przetrwam drogę samochodem, najpierw 300km do rodziców, a dzień później 400 km w Bieszczady. Najwyzej bedę wymiotować po rowach 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Menorca - gratuluję również 😉 Ale może Cię to zdziwi, pewnie jeszcze takie akcje nam wszystkim będą się zdarzały. Nie wiem co jest w ciąży takiego, że człowiek jest bardziej rozkojarzony. Mi co chwila jakieś akcje się zdarzają. Ostatnio chleb schowałam do lodówki, a wędlinę do chlebaka. W ogóle mnie to nie dziwi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zawróciły nam na maxa! ja co dzień odliczam dzień do kolejnej wizyty i żeby już zobaczyć maluszka! ;-) ogólnie to mi sie nie dluzy,ale mogloby mimo wszystko troche szybciej to leciec!

A jak z Waszymi kilogramami, bo u mnie początek 10tyg i narazie nic . Lekarz mowił,ze mam sie cieszyc ,ze to wrozy ze duzo nie przytyję, no ale zobaczymy ...!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zawróciły nam na maxa! ja co dzień odliczam dzień do kolejnej wizyty i żeby już zobaczyć maluszka! ;-) ogólnie to mi sie nie dluzy,ale mogloby mimo wszystko troche szybciej to leciec!

A jak z Waszymi kilogramami, bo u mnie początek 10tyg i narazie nic . Lekarz mowił,ze mam sie cieszyc ,ze to wrozy ze duzo nie przytyję, no ale zobaczymy ...!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
solenizantka napisał(a):
wanilia napisał(a):
Menorka napisał(a):
Wanilia, nie śmiej sie z koleżanki 😜 doświadczona grudnióweczka 2011 i sie nabija 😁

Ja się nie nabijam tylko ładnie się do Ciebie uśmiecham 🙂 Tzn do Was się uśmiecham - o tak szeroko: 🤪

wanilia jak masz takie ciagoty do brzuszka to bierz sie do roboty, a lozeczko najwyzej na balkonie postawisz i bedzie zimny wychow 😜

Żebyś się nie zdziwiła 😜
A z Menorką to inna historia 😉 Mam powody żeby się do niej uśmiechać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Wczoraj potwierdzone 9 tygodni 2 dni ciąży - młode ma 25,6 mm bijące serduszko i widoczne w usg rączki i nóżki! 🙂 Jestem na Duphastonie bo w zeszłą niedzielę miałam ślad krwi, ale okazało się, że to z nadżerki, która w ciąży zareagowała na hormony dając plamkę krwi.
Termin USG genetycznego na 28 sierpnia 🙂
Wydaje mi się, że trochę świruję, bo to nasze pierwsze, ale wszystko idzie dobrze, wiec staram się trochę wyluzować.
Pozdrawiam wszystkie oczekujące swoich pociech 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...