Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

Wczoraj miałam tyle energii a dzisiaj jakaś masakra, słońce nie świeci, zimno pada deszcz 😞 najchętniej nie wychodziłabym dzisiaj z łóżka. Paulina jeśli chodzi o humorki, to faktycznie teraz jestem bardziej wrażliwa i szybko się denerwuję niż na początku ciąży 😞

ja kochane troszkę łagodniej przechodzę tą ciążę niż pierwszą.w pierwszej wszystko strasznie przeżywałam,stale płakałam...wkurzało mnie to nawet,że włosy na nogach mi szybciej odrastają i z tego powodu czasem się poryczałam.w ciąży pierwszej(choć gorzej) jak i teraz (łagodnie)pojawiły mi się włoski na brzuchu koło pępka.tylko,że w pierwszej ciąży stale ryczałam z tego powodu,bo nie chciałam depilować,bo ginekolog mówił,że wytrą się jak hormony się uspokoją po porodzie.i tak było.teraz mi to wszystko zwisa,te włoski,czy jakieś tam rozstępy...

w pierwszej ciąży byłam bardziej nerwowa,krzykliwa,wybuchałam złością.
teraz jestem bardziej smutna,zdołowana,a to przez postój męża ,tą sytuację z chorym dziadkiem męża i ciocią,która tu zamieszkała by się nim opiekować.
smuci mnie to,że na razie nie mogę nic kupować dla dziecka.muszę czekać na pieniążki z PIT-U.albo na pójście męża do pracy.

ale i tak najważniejsze jest zdrowie dziecka 🙂 i tylko widok mojego synka biegającego szczęśliwie po domu i kopniaki dzidziusia sprawiają uśmiech na mojej twarzy 🙂

Cześć Brzuszki, powiem Wam, że ja też od pewnego czasu jestem dosyć nerwowa i nie do wytrzymania. I klnę jak szewc, aż się boję, co będzie na porodówce, Mąż się przerazi chyba, jak usłyszy moje słownictwo...
A dziś, pomimo tego, co się mówi, że to kobiety nie umieją jeździć, to dwóch facetów mało we mnie nie wjechało... I oczywiście znów nerwica mnie wzięła i od rana bez kija do mnie nie podchodź :P Także hormony sobie szaleją, że hej!

A ja jestem dziś smutna 😞, bo moja rybka bardzo mało się dziś rusza, a w dodatku Misiek wyjechał na 4 dni na narty z pracy i mi przykro 🤨
niech mnie ktoś pogłaska!!!!

Czesc Brzuszaczki 😁
Ja tak na chwilke...jestem juz po usg 🙂
Stasiulek rozwija sie ksiazkowo...ma 45,1 cm i wazy 1730 wszystko jak trzeba 🙂
Jako ze stwierdzono u mnie cukrzyce czeka mnie jeszcze jedno usg po 36 tc ale pan doktor stwierdzil ze gdybym nie powiedziala o tej cukrzycy nie domyśliłby sie bo dzidzia ma wszystkie pomiary w normie 🙂 no i na 100% chlopak pokazal co trzeba 😜 i ma sliczna buziunie 🙂 no po mamusi 😉 wstawiam foto z dzis ..Buziaki i Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobitek 😉 😉 😉

Usmiechnieta 😘 😉

Rudzielec napisał(a):

Usmiechnieta 😘 😉

szkoda, że brzuszek nie ma opcji "lubię to!" już bym kliknęła 🙂 już mi lepiej 🙂

Czesc brzuszunie 🙂

Wczoraj bylam na kontroli. Wszystko u nas w porzadeczku 🙂 Maly rozwija sie prawidlowo wazy juz 1580 g ale jest strasznym lobuziakiem bo na ktg uciekal caly czas i nie moglysmy zlapac serduszka ale mama troche sie nagimnastykowala i jakos poszlo 😉 U mnie tez wszystko ok szyjka dluga i zamknieta. Choc powiem Wam ze czasami mnie tak jakby ukuje cos tam na samym dole ale moja gin mowila ze to normalne ze moje cialo juz sie przygotowuje do porodu. Z piersi juz mi dosc mocno siara wycieka juz nie jest przezroczysta a bardziej mleczna i az mi biustonosz brudzi.... musze uzywac juz wkladek laktacyjnych. Juz sie nie moge doczekac kiedy malutki bedzie z nami 🙂 I ciekawe ktora z nas pierwsza sie rozpakuje 😉

Pozdrawiam i zdroweczka zycze!!!! :*
Angela+

Angela91 napisał(a):

Czesc brzuszunie 🙂

Wczoraj bylam na kontroli. Wszystko u nas w porzadeczku 🙂 Maly rozwija sie prawidlowo wazy juz 1580 g ale jest strasznym lobuziakiem bo na ktg uciekal caly czas i nie moglysmy zlapac serduszka ale mama troche sie nagimnastykowala i jakos poszlo 😉 U mnie tez wszystko ok szyjka dluga i zamknieta. Choc powiem Wam ze czasami mnie tak jakby ukuje cos tam na samym dole ale moja gin mowila ze to normalne ze moje cialo juz sie przygotowuje do porodu. Z piersi juz mi dosc mocno siara wycieka juz nie jest przezroczysta a bardziej mleczna i az mi biustonosz brudzi.... musze uzywac juz wkladek laktacyjnych. Juz sie nie moge doczekac kiedy malutki bedzie z nami 🙂 I ciekawe ktora z nas pierwsza sie rozpakuje 😉

Pozdrawiam i zdroweczka zycze!!!! :*
Angela+

😞 a u mnie z tych cycochow nic....musze sie zapytac gin.bo zaczynam sie martwic 🤔

Rudzielec zapytac zawsze mozna a moze tez byc tak ze pokarm pojawi sie dopiero po porodzie... Najwazniejsze zeby sie pojawil.

Angela91 napisał(a):

Rudzielec zapytac zawsze mozna a moze tez byc tak ze pokarm pojawi sie dopiero po porodzie... Najwazniejsze zeby sie pojawil.

Tak oby sie pojawil..tylko ze ja mam włokniaki w piersiach i mam nadzieje ze one nie beda mi kolidowaly z karmieniem 😞

a mozna cos z nimi zrobic? co to wogole jest bo sie nie orientuje :/

Rudzielec napisał(a):

Angela91 napisał(a):

Rudzielec zapytac zawsze mozna a moze tez byc tak ze pokarm pojawi sie dopiero po porodzie... Najwazniejsze zeby sie pojawil.

Tak oby sie pojawil..tylko ze ja mam włokniaki w piersiach i mam nadzieje ze one nie beda mi kolidowaly z karmieniem 😞

To chyba zależy od organizmu, mi też jak narazie nic nie leci 😉 a w pierwszej ciąży pokarm też pojawił się dopiero zaraz po porodzie...

Angela91 napisał(a):

a mozna cos z nimi zrobic? co to wogole jest bo sie nie orientuje :/

to zgrubienia -guzki ..mozna je wyciac badz nie jesli nie sa duze i nie przeszkadzaja..mi wykryli je jakies 1,5 roku temu i byly pod obserwacja jednak jak zaszlam w ciaze to nie mozna bylo zrobic usg bo piersi sa obrzmiale i nic by nie bylo widac...

Rudzielec napisał(a):

Angela91 napisał(a):

a mozna cos z nimi zrobic? co to wogole jest bo sie nie orientuje :/

to zgrubienia -guzki ..mozna je wyciac badz nie jesli nie sa duze i nie przeszkadzaja..mi wykryli je jakies 1,5 roku temu i byly pod obserwacja jednak jak zaszlam w ciaze to nie mozna bylo zrobic usg bo piersi sa obrzmiale i nic by nie bylo widac...

o kurcze wspolczuje :/ mam nadzieje ze nie powiekszyly sie ani nic. i mam wielka nadzieje ze nie beda blokowac pokarmu i bedziesz mogla karmic Stasiunia cycuchem :*

Rudzielec
Ja już od 14 roku mam tzw nietolerancje cukru...ale teraz dopiero w ciazy dostalam insuline ze wzgledu na dzidziusia bezpieczenstwo.cukry zazwyczaj 120 na czczo do 150 po zjedzeniu ale jak powiedziala lekarka insulinka sie przyda malenstwu....nic strasznego a balam sie jak cholera...

Uśmiechnięta , tulę, głaskam i przesyłam energię elektrowni atomowej, która wytworzyła się moim brzuchu po naleśnikach z powidłami 😆
Rudzielec , czasami właśnie tak jest, że siara jest albo dopiero po porodzie albo w ostatnich tygodniach przed. Mi za to leci tylko z prawej 😜 Oby lewa nie okazała się lewa jakaś 😮 I zazdroszczę Tobie i Angeli, że widziałyście już Waszych dużych, silnych, zdrowych Mężczyzn i że wszystko tak dobrze z nimi 😆
A wiecie co ja ostatnio czuję? Nie wiem, czy mój mały karateka obrócił się główką na dół, czy coś ćwiczy, ale czuję go tuż pod mostkiem i ... baaardzo nisko na dole. Ale to tak nisko i w taki sposób, jakby ktoś, za przeproszeniem, kopał mnie w dupę od środka ☺️ I to dosłownie w TO miejsce 🤔 Ostatnio aż podskoczyłam, gdy siedziałam i to poczułam 😜

hej dziewusie!!!!!
ja właśnie trochę obgarnęłam chałupkę...ale ciężko mi się sprzata,bo jak tylko się nachylę to kwasy niesamowite idą mi do góry...
mi leci też z jednej piersi ta siara,a z drugiej raz na miesiąc....z małym leciało mi z dwóch i to bardzo mocno.

mi jak malutka się przekręci to dosłownie czuję kopniaki po pęcherzu...
miłego dnia laski 🙂

Witam Was brzuszki!
No nadgoniłam już wszystkie posty 🙂
My już po imprezie urodzinowej. Moja Olivia ma już 3 latka!!!
No a ja odchorowuję teraz te całe przygotowania, bo od 2 dni mam strasznie opuchnięte stopy, jakby mi ktoś kamienie do nich przywiązał- takie ciężkie, gorące i pocą się, a jak chodzę to aż ból czuję.
Dzisiaj mam iść odwiedzić koleżankę i tak się zastanawiam w jakich butach pójdę, a jak na złość pada deszcz 😠
Mąż poszedł do pracy, a my leżymy jeszcze w łóżku i oglądamy bajkę. Wypiję kawkę i trzeba się zebrać jakoś.

Nie przejmujcie się, że nie macie jeszcze siary. Mi w pierwszej ciąży dopiero kilka dni przed porodem znikome ilości wypływały po naciśnięciu brodawki, a pokarmu miałam od razu bardzo dużo i jak małą dali mi na brzuch, to ona sama cyca odnalazła i zaczęła ssać i położne czekały aż go puści żeby dokończyć wszystko 😁

Miłego dnia brzuchatki!!!!

Hej Brzunie 🙂
U mnie pogoda dzis do dupy szaro i pada deszcz a bylo juz tak ladnie :/
Totylkoja ja tez mam czasami takie uczucie 'kopania w pupe od srodka'. Moj maly juz od jakiegos czasu lezy glowka w dol chyba mu tak najwygodniej ale mam nadzieje ze nie szykuje sie juz do wyjscia 😉
Marcysia mi tez sie ciezko cokolwiek robi jak sie nachylam to az oddechu mi brak a o tych kwasach to tez juz nie wspomne :/ Ja mam tak okropna zgage ze czasami w nocy budze sie i mam wrazenie ze zaraz zwymiotuje :/ a to te kwasy mnie tak dobijaja :/
Martam sprobuj moze jakies oklady na te biedne stopki zeby im troszke ulzyc albo jakis masaz-nie wiem co trafnego Ci polecic bo nie mialam jeszcze tego problemu.

Pozdrawiam Was Kochane i duzo zdrowka zycze!!!
Angela

Hej brzuszki

Powiedzcie mi czy macie skurcze? Bo mi sie zaczynają zdarzać nie są mocno bolesne raczej jak przy miesiączce i napina mi sie przy tym brzusio.. 😮 trwa to roznie ostatnio ok pół godz. Do tego ból w dolnej części kręgosłupa..
Nie moge też spać bo mam wrażenie, że bolą mnie wszystkie mięśnie a najbardziej w rękach..zaczynam się martwić czy Mati nie chce za wcześnie wyjść 😞

Nihasa napisał(a):

Hej brzuszki

Powiedzcie mi czy macie skurcze? Bo mi sie zaczynają zdarzać nie są mocno bolesne raczej jak przy miesiączce i napina mi sie przy tym brzusio.. 😮 trwa to roznie ostatnio ok pół godz. Do tego ból w dolnej części kręgosłupa..
Nie moge też spać bo mam wrażenie, że bolą mnie wszystkie mięśnie a najbardziej w rękach..zaczynam się martwić czy Mati nie chce za wcześnie wyjść 😞

jak na razie nie mam nic takiego...może udaj się do swojego gina?

Nihasa napisał(a):

Hej brzuszki

Powiedzcie mi czy macie skurcze? Bo mi sie zaczynają zdarzać nie są mocno bolesne raczej jak przy miesiączce i napina mi sie przy tym brzusio.. 😮 trwa to roznie ostatnio ok pół godz. Do tego ból w dolnej części kręgosłupa..
Nie moge też spać bo mam wrażenie, że bolą mnie wszystkie mięśnie a najbardziej w rękach..zaczynam się martwić czy Mati nie chce za wcześnie wyjść 😞

Ja juz mam... w ostatni weekend sie skrazylam nawet tutaj ze sie zle czuje i to byly skurcze. Tak jak mowisz bol jak przy miesiaczce twardy brzunio mi do tego krecilo sie w glowie. Moja gin powiedziala ze to normalne ale ze jak w ciagu dnia beda czestsze niz co 4-3 godz to zeby do szpitala jechac. Ale u mnie narazie szyjka dluga i zamknieta wiec mam nadzieje ze maly jeszcze nie chce wychodzic 🙂 I rece zaczely mi ostatnio puchnac-stopy nie tylko lapki. Wczoraj to myslalam ze obraczke bede musiala przeciac bo nie moglam jej zdjac. Ehh takie uroki ciezarowek 😉

Ja mam też skurcze w podbrzuszu ale trwają kilka sekund. Brzuch się napina i twardnieje i zaraz puszcza...

Hej brzuszki!
Ja za to żadnych skurczy nie mam, ale taki ból mi dzisiaj promieniuje na pośladek i przy tym mam usta sine! Myślicie, że to tak mała uciska i stąd te sine usta? Ledwo co do domu dzisiaj doszłam, bo co kroka zrobiłam, to jakby mi ktoś tam szpile wbijał. Zaczęłam sama się martwić, na szczęście jutro mam położną i ciekawe co mi powie.