czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

TITINKA napisał(a):

magdad86 napisał(a):

Dzisiaj rano się obudziłam patrzę mała z nami w łózku, taka mała a już nas podzieliła i chyba bardzo dobrze jej się spało... bo ok 1-2 ją karmiłam, a obudziliśmy się po 6! Ona chyba jeszcze by pospała, ale dałam jej cyca! Trochę mnie zastanawia to jej spanie...

DZIEWCZYNY KTÓRE KARMIĄ PIERSIĄ: ile Wasze maluchy tak mniej więcej siedzą przy cycu jednorazowo? Bo moja od 15 do 30 minut i czy się najada? Ciekawa jestem ile waży...

Madziu to podobno właściwa ilość czasu na karmienie-spokojnie powinno sobie pojeść.Ja niestety karmię w sposób mieszany.20 min karmienia cycem a potem dokarmiam butlą(Jula zjada 90ml)Od samego początku były problemy z tym jedzeniem,bo nie potrafi uchwycić dobrze cyca i jest ssanie na przemian z płaczem a raczej darciem,a potem łapczywe pochłanianie butli,odbicie i...niestety często ulanie 🤨

Ja planuję dokarmiać mm na noc, bo już nie wyrabiam z tym żarłokiem co 2 godz średnio się budzi, nie chce potem zasnąć, dużo czasu nie śpimy, mąż już w pon. idzie do pracy, nie dam rady sama opiekować się 2 dzieci jak będę mocno niewyspana tym bardziej, że moja starsza wstaje o 6 rano i nie chce już spać, a sama po domu nie może chodzić, bo zaczyna broić.

Hugolinka - powodzenia! Czekam na wieści że już dzidziuś na świecie i macie się dobrze! U mnie cisza. Po skurczach ani śladu. 😁 😁

Hugolinka, oby wszystko szybko poszło, czekam na wieści.

armiatka napisał(a):

Hugolinka - powodzenia! Czekam na wieści że już dzidziuś na świecie i macie się dobrze! U mnie cisza. Po skurczach ani śladu. 😁 😁

Eee macie jeszcze czas 🤪 ciekawa jestem, która pierwsza urodzi grubaska 4kg z mamusiek, które urodzą po terminie. Chociaż córa Cimyszki na usg była duża to kto wie czy ona nie będzie tyle ważyć 🙂

Hej dziewczyny !! 🙂
My dalej zapakowane ! Te skurcze to był fałszywy alarm ale zostawili mnie w szpitalu bo nogi mi tak zapuchly ze nie bylo widac kostek i cisnienie skoczylo, ale wszystko sie unormowalo i dzisiaj wyskoczylysmy ze szpitala.. Szczerze mowiac to sama naciskalam lekarke zeby mnie puscila bo tylko nerwy mnie tam trzepaly... pelno studentek i stażystów w tym szpitalu.. jak jeden mnie badal to myslalam ze zeskocze z fotelu z bolu..rozwarcie na 3 cm, a jutro ide na wesele, a co mi tam 😁 mam nadzieje ze sie cos ruszy.. mala wg usg wazy 3800 :O strasznie duzo.. łożysko w drugim stopniu dojrzalosci wiec dalej czekamy 🙂

Gratuluje tym co sie rozpakowaly i tym co dzisiaj beda juz mialy malenstwa przy sobie !!
pozdrawiam was :*

natalia faktycznie duza ta twoja kruszyna, rośnie zdrowo 😁 a na wesele tez bym sobie poszła! baw sie dobrze!
ciekawe co u hullu?!

aniutka102 napisał(a):

natalia faktycznie duza ta twoja kruszyna, rośnie zdrowo 😁 a na wesele tez bym sobie poszła! baw sie dobrze!
ciekawe co u hullu?!

No i Hugolinka nam dzisiaj rodzi, albo już urodziła 🤪

Hej dziewczyny
Ja już po wizycie u gina i położnej. Wg gina rozwarcie na 1cm a wg położnej na spore 2 cm. 😆 Szyjka na 1cm, jeszcze nie w pełni gotowa ale tak w połowie, dzidzia nie zeszła do kanału, ja nie napuchłam i co tu robić. Połozna każe działać a mój M nie chce. Badanie przez lekarza - czysta przyjemność a przez położną niestety bolesne bo podobno dokładniejsze. Już wiem jak czuć masaż szyjki, nie jest to przyjemne ale po paru minutach już o bólu zapomniałam.
Dziewczyny czy skórcze bolą tak jak masaż szyjki czy bardziej?
W niedzielę wieczorem idę na amnioskopię i KTG. Zobaczymy co i jak.

hullu napisał(a):

od dwoch godzin czekam na indukcje !!!! nie ma miejsc zaraz sie wsciekne az mnie zaczynaja skurcze.lapac!!! :/ mam czekac ://:/

Hullu dziś w Madurowiczu tez przyjmowali jedna rodzaca za druga. straszny wysyp :/

mnie się udało wszystko zalatwic i w poniedziałek po 13 ide na izbe przyjęć i we wtorek ciecie. juupi!! już się nie mogę doczekać!!

Agapit masaz szyjki a skurcze to sa dwa rozne bole. niestety ja uważam ze skurcze sa zdecydowanie gorsze :/

oksytocyna nie ruszyla.. rozwarcie nadal na 3-4 cm...

hullu napisał(a):

oksytocyna nie ruszyla.. rozwarcie nadal na 3-4 cm...

Mojej koleżance wywoływali poród oxy co 2 dni i nic.. aż w końcu odeszły wody i poród poszedł sprawnie 🙂

hullu napisał(a):

oksytocyna nie ruszyla.. rozwarcie nadal na 3-4 cm...

a jesteś ewentualnie przygotowana na cc?

Mam jakiś kryzys dzisiaj. Dziecko mnie tak ciśnie, że nie mogę wysiedzieć 5 min. Najlepiej mi się chodzi albo leży. Noc cała nie spałam bo też mnie bąbel gdzieś uciskał. 🥴

Hullu mojej koleżance 3 lata temu tydzień podawali oksytocynę i nic nie ruszyło. Ciąża zakończyła się cc.

fijolek jestem gotowa na wszystko byle tylko miec mala bezpieczna obok siebie. ale nie wspominali nic o cesarce. gsyby chcieli to zgodzilabym sie bez wahania. kazali mi czekac az samo ruszy..

hullu napisał(a):

fijolek jestem gotowa na wszystko byle tylko miec mala bezpieczna obok siebie. ale nie wspominali nic o cesarce. gsyby chcieli to zgodzilabym sie bez wahania. kazali mi czekac az samo ruszy..

no tak bo jest jeszcze dobry termin.sporo czasu.
czekamy na wieści.

To opowiadam po kolei póki mam tu zasięg, z ktg poszłam na oddział i tam na sale porodową,położna mnie zbadała i było 4cm, poszłam pod prysznic, mąż wypełniał dok bym dostała znieczulenie, potem przyszła połozna i mówi,ze jak będe czuła ucisk jak na kupę to mam powiedziec, wiec mowie ze czuje, to mnie na lózko i bada i mowi, no kochana to rodzimy bez znieczulenia bo juz pelne rozwarcie.wytlumaczyla mi jak mam i co mam robic po kolei i zebym ja sluchala to moze sie uda uniknac nacięcia. Maz dzielnie asystowal. I tak o godz 10.45 zostałam po raz drugi mama. Liliana wazy 3750, 56 cm i 10pkt.

Nie nacinała mnie, troszke peklam,mam 2szwy. Mała Lili jest rtrasznie podobna do mojej starszej cory..

Hugolinka gratulacje!!!

Hugolinka napisał(a):

To opowiadam po kolei póki mam tu zasięg, z ktg poszłam na oddział i tam na sale porodową,położna mnie zbadała i było 4cm, poszłam pod prysznic, mąż wypełniał dok bym dostała znieczulenie, potem przyszła połozna i mówi,ze jak będe czuła ucisk jak na kupę to mam powiedziec, wiec mowie ze czuje, to mnie na lózko i bada i mowi, no kochana to rodzimy bez znieczulenia bo juz pelne rozwarcie.wytlumaczyla mi jak mam i co mam robic po kolei i zebym ja sluchala to moze sie uda uniknac nacięcia. Maz dzielnie asystowal. I tak o godz 10.45 zostałam po raz drugi mama. Liliana wazy 3750, 56 cm i 10pkt.

Jejuuuuuuuu gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪 z tego co pamiętam urodziła się większa niż pierwsza córa co? 🙂 najważniejsze, że macie wszystko za sobą, a poród bez nacięcia to coś pięknego 🙂

Hugolinka napisał(a):

Nie nacinała mnie, troszke peklam,mam 2szwy. Mała Lili jest rtrasznie podobna do mojej starszej cory..

Moja druga to też kopia pierwszej i przez to się myliłam z imieniem 😁

gratulacje, bardzo Ci zazdroszcze, wszystkiego dibrego dla was!

a ja ciagle mam.bole ale zero skurczy i postepu w rozwarciu 😞(

hullu napisał(a):

gratulacje, bardzo Ci zazdroszcze, wszystkiego dibrego dla was!

a ja ciagle mam.bole ale zero skurczy i postepu w rozwarciu 😞(

Cierpliwości 🙂 niedługo i Ty zobaczysz maleńką 🙂

O!! A ja już pogratulowałam w wątku z gratulacjami dla Hullu... Boszszszsz... Będzie na zaś! W takim razie nadal 3 mam kciuki!