Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no to trochę "chamówa" bo trzy tygodnie to trzy tygodnie, wiadomo że to i tak dłogo i się denerwują pacjentki. Na polnej mają taki poślizg?

fajnie że trafiłaś w dobrym momencie, bo ja parę dni za późno trafiłam do szpitala niestety, tak to pewnie dotrwałabym dłużej niż było... ale i tak trafiłam w bardzo dobre ręce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ciężko mi się wypowiadać co do tego kiedy jechać do szpitala bo ja miałam rozwarcie ale żadnej akcji i oba porody rozpoczynałam pod kroplówką przyjeżdżając na wyznaczony termin do szpitala.I teraz też mam nadzieję tak będzie,no i jeszcze mi po głowie chodzi żeby pogadac z moim ginekologiem o cc ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie skurcze rozpoczely sie o 7 rano i jeszcze poszlismy na spacer, zjedlismy sniadanie ale o 11 juz ledwo moglam w aucie wysiedziec, a mamy 20km do szpitala. jak zajechalam rozwarcie bylo tylko 2cm i skurcze co 3 min. Julek urodzil sie dopiero o 16.45, a mowili ze szybki porod....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Figa ja miałam termin na 4 kwietnia , a urodziłam 17 marca o 2 w nocy, skurcze zaczęły się o 19 , ale nie były jeszcze bolesne, może i wcześniej , ale ich nie czułam 🤪 W każdym razie jak przyjechałam do szpitala na ktg tylko sprawdzić czy wszystko ok , bo nie czułam ruchów dziecka to okazało się , że mam regularne skurcze i juz 3 cm rozwarcia 🤪 więc już zostałam w szpitalu. Wcześniejszy poród nie był dla mnie zaskoczeniem , bo miałam wykupioną opiekę położnej już od 35 tyg i co tydzień mnie badała , w dniu porodu o 8 rano powiedziała mi , że w nocy urodzę i tak też się stało, Tym razem na pewno też skorzystam z jej usług.
Kati a czemu chcesz rozmawiać z lekarzem o cc ? Ja właśnie bardzo bym nie chciała cc, dlatego mam nadzieje , że Polcia przyjmie w końcu prawidłowe ułożenie , bo jak dalej będzie miednicowo to niestety bedzie cc 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela ja się panicznie boje leżeć z tymi silnymi skurczami i nie móc się ruszać bo jesteć podłączona do kroplówki i ktg.A skurcze praktycznie od podłączenia są mocne,no bo tak działa oksy niestety.Leżałam tak przy obu porodach prawie 10 godzin 🤢 Mam taki strach ,ze chyba była bym gotowa dać się pociąć ale z drugiej strony choć poszyta wstawałam i zajmowałam się dziećmi juz po 4 godzinach.Myślałam też o znieczuleniu zewnątrzoponowym.Mój lekarz powiedział,ze jeszcze wcześnie o tym mówić ale wrócimy do tej rozmowy 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. widzę że rozmowa o porodach to powiem wam że ja nie boję się bólu tylko szpitala 😞 nigdy nie byłam w szpitalu ani nic i mdleje jak kogoś odwiedzam! Zamierzam czekać w domu jak najdłużej choć wiem że mogę przedobrzyć. Staram sie narazie nie martwić na zapas. Napewno nie chce CC. Wy już wiecie mniej więcej co was czeka 🙂 Kupiłam dziś słuchawki takie lekarskie i nareszcie sama moge słuchać dzidziusia. Napiszcie mi proszę czym smarujecie brzuchy i jakie macie sposoby na rozstępy bo ja mam takie skłonności że przed ciążą jak przytyłam to juz mam troszkę na wew. stronie ud i boję się że cały brzuch bd mieć w paski. Ja smaruje 3 razy dziennie serum na rozstępy z Perfekty. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola wydaje mi się,że to kwestia genów i predyspozycje.Ja smaruję Neutrogeną ale już rozstępy mam i raczej nie uniknę dalszym,tylko nawilżam skórę.Ale kiedyś jak byłam w ciąży z moim pierwszym synem to spotkałam koleżankę ze szkoły i opowiadała mi,ze masuje szczoteczką ,smaruje specjalnymi drogimi kremami .Jak ja spotkałam po porodzie to była zła bo i tak miała rozstępy 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 😎
u nas dzis normalnie latooo pieknie slonecznie! ale niestety dzien poswiecony w wiekszosci na pranie i suszenie. Bo pralke mi wlasciciele domu wymieniali bo mi stara padla to teraz trzebabylo nadrobic. Jutro i tak do niedzieli do pracy..... ajjj.. Mam nadzieje ze zleci przynajmniej ciaze szybciej zleci hehe:P Bylam dzis w cyrku z moja mala gwiazda i sie troszke nudzila ale ogolnie okej bylo 🙂

Kat_rsl niby lekarz powiedzial ze obstawia dziewczynke bo nic nie widac no ale nie na 100% bo nogi zacisniete i pepowina miedzy nogami, moze pokaze teraz 5czerwca mam wizyte u lekarza z usg moze w trakcie dnia bedzie tez bardziej aktywnaa zjem snikersa to pomaga heheheh potem mam fale w brzuchu 🙃 🙃 🙃

tinnka, dg wyniki napewno beda idealne! 🙂 kiedys lekarz mi powiedzial dlaczego nie robi sie testow genetycznych kobietom. Boooo po prostu dzieci przestaly by sie rodzic. Bo powiedzial ze czesto gesto wszedzie kazdemu jakis tam zawsze procent wyjdzie jakiejs choroby a wtedy czlowiek sie nie juz nie chce zdecydowac. I ze przewaznie wszystko zawsze jest ok! to i u Was bedzie trzymam kciuki! 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
porod moj wygladal tak ze pojechal na wyznaczony termin i przeczekalam caly dzien na glodzie i zrobili mi dopiero o 21:43 bo same priorytetoe cesarki byly przedemna a ja moglam czekac :P

rozstepy oj co ja sie nie nawydziwialam i kilogramami sie smarowalam i nic cycki brzuch i uda w paseczki. Taki urok. A mowila mi siostra ze powinnam nie miec rozstepow bo ja zawsze miliony balsamow i wszystkiego uzywalam. A jednak geny sa silniejsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kati__rsl napisał(a):
Ciężko mi się wypowiadać co do tego kiedy jechać do szpitala bo ja miałam rozwarcie ale żadnej akcji i oba porody rozpoczynałam pod kroplówką przyjeżdżając na wyznaczony termin do szpitala.I teraz też mam nadzieję tak będzie,no i jeszcze mi po głowie chodzi żeby pogadac z moim ginekologiem o cc ☺️
Porod naturalny jak i cesarka wszystko ma swoje plusy i minusy. Cesarek mozesz miec max3 🙂 heh no i wiadomo to jest zawsze jakas ingerencja w koncu to operacja. W Polsce po cesarce nie daja przeciwbolowych lekow to ja chyba bym sie nie zdecydowala bo bol na drugi dzien jest okropny ale tutaj dbaja i faszeruja wszystkim co popadnie. BYLAM NA TAKIM HAJU PO MORFINIE ZE SZOK 😁 haha az prosilam zeby przestaly juz bo tracilam kontakt z rzeczywistoscia heeh Bardzo chcialam silami natury ale jak sie stalo tak to teraz juz nie pozwole ruszyc dolu bo oby dwoch rzeczy "zepsutych" nie chce. Wystarczy brzuch.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poprzednio stosowałam Mustelę rano i wieczorem i uniknęłam rozstepów ale myślę że to pewnie nie zasługa kremu,brzucha wcale nie miałam dużego no i jakby nie patrzeć ms wcześniej urodziłam...Teraz używamPerfeckta mama ale brak mi regularności w stosowaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kati duuuużo seksu przed porodem to unikniesz oksytocyny 🤪 Ja męża molestowałam i po 3 razy dziennie i patrzcie jak mnie ruszyło 🤪 oksytocyne dali mi dopiero przy rodzeniu łożyska to poszło za pierwszym skurczem. A nawet jak teraz byś miała mieć wywoływany poród to wejdź sobie na stronę rodzić po ludzku i tam jest ranking szpitali, gdzie bedziesz miała pewność , że nie będziesz leżeć 10 godzin w bólach bez ruchu. Pamiętam , że u mnie dziewczyny dreptały z tymi kroplówkami, bo wiadomo , że to wtedy bardziej boli po takiej oksytocynie niż bez. Co do strachu to powiem Wam , że przed pierwszym porodem nie bałam się nic a nic , a teraz już tak bo właśnie wiem co mnie czeka 🤪
Ja wczoraj narobiłam się tak na tej działce , że wieczorem nie mogłam się ruszać i zasnęłam juz o 21 !!
Co do rozstępów to choćby smarować się nie wiadomo czym to jeśli ktoś ma takie uwarunkowania genetyczne to i tak będzie je miał. W pierwszej ciąży smarowałam się tylko zwykła oliwką dla dzieci i rozstępy wyszły mi dopiero po porodzie, całą ciąże brzuszek był bez skazy, a uwierzcie mi był ogromny. Teraz smaruje tym olejkiem bio oil , ale to tylko dlatego żeby wybielić te istniejące już rozstepy i widzę poprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chciałabym być w tabelce ale nie wiem o co chodzi i co trzeba podać i komu. Co do tych rozstępów to ja bardzo to przezywam i smaruję te co już mam takim kremem na blizny z pyłem perłowym czy jakimś tam. A ten brzuch to i pilinguje i smaruje 3 razy bo licze na to że jak już wyjdą te rozstępy to może nie dużo. Koleżanka ma po 1 ciąży takie sznity na cały brzuch, grube i głębokie. I teraz jest w 2 ciąży i nawet nie chciała mi pokazać brzucha. Ja te na nogach mam takie cieniutkie jak żyłki i narazie są czerwone więc walczę z nimi jak mogę. A moja siostra to nawet pół kreseczki nie ma po ciąży, skóra jędrna a smarowała sie oliwką dla dzieci. Fela ja używałam bio-oila ale on jest mało wydajny a drogi, buteleczkę za 40zł miałam na tydzień i zrezygnowałam bo nogi mi sie kleiły do ubrań a ten krem co mam fajnie się wchłania. Ja się smaruję od kiedy zaczełam myśleć tylko o zajściu w ciążę bo tak mi te rozstępy spędzaja sen z oczu. Mam też troszkę na boczkachi pewnie jak urośnie mi brzuch to tam popękam cała. Wy wszystkie już macie dzieci? zawsze jak rozmawiam z mamami to mówią że przy pierwszym porodzie się nie bały a teraz już wiedzą jak to boli ale proszę nie straszcie bo już się boję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela mój mąż się śmiał przed zajściem w ciążę ,ze jestem ostatnio zboczona bo z wiekiem przyszła mi dużo większa ochota na seks.Niestety libido bardzo mi spadło na początku ciąży a teraz jak tylko coś działamy to po zakączeniu brzuch mam twardy jak skała i boli mnie potem kilka dni.Mąż boi się żeby nie sprowokowac silniejszych skurczów dlatego trochę przystopowalismy.
Ola ciężko mi powiedzieć jak to boli bo po pierwsze ten ból baaardzo szybko się zapomina a po drugie ostatnio rodziłam 20 i 17 lat temu 😁 Teraz to taka mała wpadka ☺️
Co do tabelki to wejdz sobie np.na inne miesiące ciężarówek,nie wiem czy wszystkie ale często mają taką tabelkę gdzie wpisują swoje i mię, datę porodu,imię dziecka,płeć dzidziusia itp 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kati dlatego mówię , że nie teraz tylko już pod sam koniec ciąży, powiedzmy gdzieś od 36 tygodnia, tak mi ta moja położna radziła , tłumacząc , że sperma to taka naturalna oksytocyna 😁 😁
Ola no właśnie o takim bólu to szybko się zapomina, a poza tym każda ma inny próg bólu, ja generalnie zawsze byłam panikara i źle znosiłam ból, pamiętam jak miałam usuwany pieprzyk to przy zdjęciu szwów mdlałam 3 razy , wtedy się pytała mnie ta pielęgniarka jak ja kiedyś dziecko urodzę? 🤪 tak samo przecież przy porodzie jak mi położna zakładała wkłucie to zemdlałam , ona się wystraszyła , że skoro jak przy takiej igiełce panikuje to co będzie potem i właśnie myślałam , że nie dam rady , że będzie mnie bardzo bolało i będę się darła w niebogłosy, a prawda była taka , że mnie to aż tak bardzo mocno nie bolało ( albo już nie pamiętam 😁:lol 🙂 i byłam bardzo spokojna i działałam według poleceń położnej, ja to byłam bardziej zmęczona bo niestety ale parłam 3 godziny 🤢 i już po prostu nie miałam siły, dlatego teraz staram sie więcej ruszać , dużo spacerować , bo im więcej ruchu w ciąży tym później poród jest łatwiejszy, przecież porównują poród to przebiegnięcia maratonu !!
Dlatego ja tak bardzo nie chcę cesarki bo ta świadomość , że mieliby mi brzuch rozrywać to bym im chyba 15 razy zemdlała albo spierdzieliła z tego łóżka 😁 juz jako dziecko musieli mnie siła trzymać do szczepienia bo za każdym razem uciekałam z gabinetu 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola-mamusia nie stresuj się tak tymi rozstępami ja też się obawiałamw pierwszej ciąży grunt to się nie roztyć ponad 20kg, ja przed ciążą miałam rozstępy na posladkach a na brzuchu ani jednego.
Co do porodu to ja się nie boję bólu a ewentualnie trafienia na kompetentnych ludzi.Zauważyłam żę pomimo że przyjmują tych porodów full to dalej ich zaskakują, działają chaotycznie i potrafią spiepszyć poród. A ja nie byłam aktywna choć pewnie to pomaga co więcej po dwóch ms ciągłego lezenia straciłam mnóstwo tkanki miesniowej, podczas porodu w czasie pierwszej fazy byłam slabo aktywna, a jak mi przebili pęcherz to miałam skurcz za skurczem bez przerwy i wydawalam tylko ciche dźwięki. Rodzaj bólu mnie zaskoczył ale są gorsze np.u dentysty, urodzilam po 1,5h i w dodatku parte to już wogóle mnie nie bolały. Z tą wiedzą jaką mam twierdzę że nie jest tak źle. Ponadto rana szybko się goi choć seks. po nie należy do przyjemnych no i libido strasznie spada, ale potem wszystko wraca do normy.


Seks w ciąży na końcówce jest zalecany ale też lekarz mi mówił że pomiędzy 32a 36tc wprowadzi nam zakaz seksu, ale u mnie ze względu na rozwarcie był zakaz od 29tc.

Teraz mam skurcze ale lekarz powiedział mi ostatnio że nie jest to jakaś super anomalia i jak jest 5-6skurczy na dobę anie na godzinę. a szyjka jest niedojrzala to luzik, więc jeden skurcz więcej chyba nie zaszkodzi 🙂 Korzystam z tego chociaż z umiarem bo zaraz może yć abstynencja przez długie miesięce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie jest tak, że nie boję się bólu bo nie wiem czego się spodziewać, bardziej boję się tej organizacji i tak jak Dg napisała tego na jakich ludzi trafimy i czy będą nam w stanie pomóc. Ostatnio martwie się tym żeby Kubuś urodził się w miarę szybko, żeby nie musieli straszyć mnie kleszczami czy niedotlenieniem. Będę rodziła w tym samym szpitalu co moja kuzynka która do tej pory (po 1,5 roku) jak opowiada o porodzie ma łzy w oczach. Pociesza mnie że akurat były Święta Bożego Narodzenia i źle trafiła w czasie. Mimo wszystko coraz częściej przemyka mi przez głowę myśl o cc 🤨 wolałabym sama, ale cc jest bezpieczniejsze dla dziecka, mniej się zmęczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do seksu od momentu gdy zaczęłam mówić, że czuję ruchy mój Niemąż chyba się wystraszył i u nas posucha... Ostatnio nawet brzucha boi się dotknąć, dam mu czas, niech się oswoi biedaczysko z tą myślą, że nie jesteśmy sami 😉
Teraz z innej beczki - dziewczyny, wczoraj dostałam ubranka od znajomej i teraz nie wiem czy mam je wrzucić w pralkę i wyprać w proszku dla dzieci, czy uprać je ręcznie w płynie bobasowym? oczywiście później w obu przypadkach prasowanie. I już mogą sobie leżeć w szafie tyle czasu? nie za wcześnie z tym praniem? nie stracą zapachu prania? gdzieś słyszałam, że ubranka maluszków powinny przejść zapachem naszych ubrań ale nie wiem czy to nie będzie za długi czas. i jeszcze jedno, jak to jest z nowymi ubrankami? też pierzemy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kati brzusio super 🙂 nie boisz się toxo? czy już miałaś ? bo ja muszę uciekać od kotów i szorować ręce po przygotowaniu surowego mięsa 😉

Figa - no wiesz czy za wcześnie to chyba kwestia gustu ogólnie i tego czy masz szczelne szafy, bo jednak kurz zawsze gdzieś tam "wchodzi", więc ja bym zaczekała, zresztą też to robię i zostawiam to na sierpień/wrzesień, ale też już bym chciała zacząć 😁 a nowe oczywiście też prać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Figa ja bym z praniem jeszcze poczekała tak właśnie sierpień , wrzesień i najlepiej na początek wyprać w dziecięcym proszku, ja tak prałam do 3 m-ca , później już w naszym proszku razem z naszymi ubraniami. Nowe rzeczy tez zawsze piorę. A prasować to prasuję , ale bardziej dla estetyki niż dla zabicia zarazków, bo nie jestem za sterylnym wychowywaniem.

Właśnie wróciłam z działki , dziś robiliśmy Maksowi dzień dziecka , bo jutro mąż pracuje. Byliśmy w Malborku w dinoparku i było super, Maks nic się nie bał i zajarany był jak widział te ruszające się dinozaury, a później działeczka i grill , także żyć nie umierać 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny mam już połowiczne wiadomości: mianowicie udało mi się ublagać laborantkę w środę i o 18:00 zadzwoniła do mnie z wiadomością, że przebadała 7 płytek z 15 i że na żadnej nie ma nieprawidłowych chromosomów. To że nie udało się uzyskać pełnego wyniku w przeciągu 21 dni wynika z faktu, że moje komórki bardzo wolno rosły. Nic złego to nie znaczy. Po prostu tak też się zdarza. W poniedziałek dowiem się o reszcie: 8 płytkach i wreszcie będzie można odetchnąć. Swoją drogą teraz wiem na 100%, że będziemy mieli trzeciego synusia. Pięknie co? Będzie trudno z imieniem, to już wiem.
SyLa próbowałm wysłać ci dane do tabelki , ale wyskoczył mi jakiś błąd, którego nie umiałam rozwiązać. Czy mogę tu na forum podać te wszystkie dane? Please? Albo wyślę wiadomość tu na forum.
Byłam w środę także u mojej ginkl, zbadał, uspokoiła, że jest wszystko OK. Przytyłam 1,6 kg, brzusio mam spore (w szczegolności wieczorami). Oprócz witam dla ciężarnych mam brać magnez na stałe.
Tak więć pozostaje tylko jutro z dziećmi pośiwętować - chcemy pojechać na przegląd orkiestr dętych w okolicach Bielska-Białej. Oby pogoda dopisała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...