Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ola_szelma napisał(a):
justynaaaa napisał(a):
[
ja to czasem aż bym chciała żeby na chwilę przestał tyle mówić ☺️ no ale on ma to po mnie, non stop coś opowiada a ja tak robiłam odkąd go urodziłam, \"rozmawiałam\" do niego caaaaaalutkie dnie, nie mieliśmy wtedy przez 1,5 roku TV to byle nie oszaleć w tej ciszy śpiewałam, mówiłam itp.
i książek mu czytałam i czytam dużo, moja teściowa i część rodziny stukała się w głowę, że czytam miesięcznemu dziecku bo niby nic nie rozumie a okazało się inaczej bo teraz pamięta te wszystkie krótkie bajeczki i czytanki z wtedy jak był maleńki 🙂

Justyna na serio pamięta bajki które czytałaś jak był taki maleńki? czy czytałaś mu je później??
ale właśnie warto chyba dużo mówić do dziecka to się uczy mowy...


no pamięta właśnie te, które czytaliśmy jak był maciupki...te najprostsze rymowanki, po kilka zdań, oczywiście nie powtzórzy słowo w słowo ale zawarty w nich sens np. że w tej i w tej pies miał piłkę, piłka była niebieska i wpadła do stawu itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
summer świetne zdjęcia, widzę masz już dużegu urwisa no i fajny masz płaszcz :P ja w swoim łażę już rozpięta bo jak go zapnę to cały mnie ciśnie, kupiłam sobie co prawda używany ciażowy na allegro ale wyglądam w nim jak namiot pod którym sprzedają grochówkę więc nie używam :P
a co do starości...umierania... ciężko to przyswoić bo emocje z rozumem zawsze wygrają, trzeba być silnym i pielęgnować wspomnienia.

leniuch mnie też dobija to siedzenie w domu... codziennie robię to samo, jak robot... jak pomyślę, że to przez najbliższy rok się nie zmieni a raczej wejdzie na jeszcze bardziej zaawansowany tor to aż mną wzdryga..

Kamila jak już wymyślisz przebranie to pokaż efekt 🙂 🙂


co za kiepski dzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przyznaje, że kiepski dzień... zimno, buro i spać sie chce..
ale ja to juz bym właśnie chciała posiedziec w domu, im bliżej jestem tej daty tym bardziej niecierpliwa sie robie 🙂)i tym bardziej denerwuje mnie juz to dojeżdzanie, siedzenie przy biurku.. chciałabym już porobić coś w domu.. pospać troszke dłużej, poleniwic sie 🙂)

justynaa z tym płaszczem to tak śmiesznie, bo zakupiony został dwa lata temu i traktowałam go tak od niedzieli i swiąt. wiec miałam go moze z 4 razy na sobie.. 🙂 a w zeszłym roku udało mi sie schudnąć około 15 kg..wiec czułam sie w nim jak w worku na ziemniaki.. i tak przewisiał sobie w szafie.. a teraz jest jak znalazł, i musiałam go przeprosic hehe ale też juz słabiutko z tym dopinaniem 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie pomimo iz świeci piękne słoneczko to spać mi się chce jakbym pół nocy nie spała
a teraz to przyznaje sie że spimy bardzo długo, az rano sie wspac nie chce tylko kregosłup już nie pozwala leżeć 🙂

summer ja tu narzekam ze siedze w domu a Ty że siedzisz w pracy i weź tu bądź mądry. nie da rady nam dogodzić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na balu będzie fotograf więc jak dostanę fotę to Wam pokażę 🙂
summer rozumiem Cię z chorobą babci, bo rok temu zmarła moja i mimo że też miała już 92 lata to jednak nikt się tego nie spodziewał bo dobrze wyglądała, była na chodzie, sama mieszkała a wystarczyły 2 tyg i się zawinęła...i też płakałam mimo, że jak to się mówi swoje przeżyła i szczerze też bym chciała dożyć tylu lat w takim zdrowiu. Po prostu taki wiek że coś wysiadło i nikt się nawet nie spodziewa. Swoją żałobę trzeba przeżyć bo to jednak bliskie osoby.

jak z Mają byłam w ciąży i chodziłam do pracy do końca 7 m-ca to już mi się chciało do domu żeby coś jeszcze zrobić. Teraz jestem praktycznie od samego początku ale na szczęście niewiele jest dni kiedy mi się nudzi 😎 chociaż fakt rutyna jest, ale jak się pracuje to jednak rytm dnia też jest ten sam i tak w kółko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka Mamusie!
A co tu takie pustki? 🙂 no tak weekendzik
my zaliczylismy dzisiaj kino. Poszlismy na "Kraine Lodu" i chyba z tej bajki ja bylam najbardziej zadowolona. Moj M to wiadomo poszedl z nami bo poszedl a moj syn po wszystkim powiedzial ze z filmu podobala mu sie najbardziej reklama 😉 jednak fajnie bylo tak razem wyjsc choc tyłek mi przemarz do kosci i do tej pory jest mi ziiiiiiimmmmmmmnnnnnnoooooo! oby do Wiosny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey 😁

Ale tu spokój i cisza ale to w końcu weekend 🙂

Leniuch ja siebie mam już spakowaną a małą zacznę pakować pod koniec lutego ze względu na to że ja i mąż byliśmy wcześniakami więc wole być przygotowana wcześniej żeby później nie było niespodzianki 😁

Pozdrawiam 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka

kurcze właśnie przeczytała ten artykul
http://tvp.info/informacje/polska/polroczna-basia-zmarla-bo-karetka-jechala-za-dlugo/13645413
masakra
i coraz bardziej się boję szczepić córeczkę, chyba zdecyduję się na wybrane szczepionki i rozłożę w czasie szczepienia ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂

u nas też mroźno ale śniegu za wiele to nie ma, bardziej lód na chodnikach 🙂
weekend rodzinny bo chłop był więc poleniliśmy się, posprzątaliśmy, pospacerowaliśmy i koniec.. 🙂

leniuch ja będę prała w marcu pod koniec jakoś pewnie, teraz chyba nie ma sensu bo się zakurzy jeszcze czy coś? chyba, że by jakoś je szczelnie zapakować takie już poprane? 🙂

Ola no najważniejsze to obserwować własne dziecko, ja przeziębionemu dziecku szczepionki bym się nie zdecydowała podać. Poza tym właśnie umiar i czas i trzeba wierzyć, że będzie ok 🙂

jeju ja dla siebie do szpitala nawet kapci nie mam bo po domu popylam w skarpetach 😁 koszuli żadnej, no zero 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z rzeczy dla siebie to mam koszule do karmienia z poprzedniego razu.

A i dzis wrescie upieklam chleb i chyba bedzie ok. Na ciepło sprobowany jest pyszny az boje sie ze szybko sie skonczy jak sie moje chłopaki dosiada.

a tu cos na poprawe humoru, moj Olo ma tez 4 lata ale w życiu by sie tyle nie nauczył
http://demotywatory.pl/4277886/4--letni-slazok-rozwalil-nawet-prezydenta?fb_action_ids=615383808511522&fb_action_types=og.likes&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=288381481237582
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bylam u rodzicow i posegregowalam ciuxhy..plecy mnie bolaly,jak cholera! No ja musze najpierw szafe kupic,a to dopiero gdzies koniec lutego.moja mama mi popierze ubranka,tylko ja pozniej poprasuhe i poukladam w szafie 😉 . Sama mi zaproponowala 😉.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja pod koniec lutego będę prać i prasować, jeszcze proszku nawet nie mam, w ogóle w lutym muszę iść na te zakupy dla siebie typu podpachy, majty, jakiś podklad na materac jakby wody puściły jak poprzednio 😮 w ogóle od 25 marca to muszę być zwarta i gotowa bo tyle wcześniej co Maja...
zresztą chciałabym już na 100% wiedzieć czy cesarka czy jednak natural...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja koniec lutego,poczatek marca wszystko bede szykowac!

Jak mnie mąż wkurwia jakis 3dzien z rzedu!!! Zaciskam zęby i sie nic nie odzywam,ale dzis juz masakra! Od 8.prosilam Go,zeby jechal zawiezc auto do mechanika,bo jak wroci chce na zakupy isc..pojechal przed 9.i do tej pory go nie ma! Wiem,ze jeszcze do fryzjera mial isc,ale do mechanika autem 2minuty,a ta fryzjerka obcina od 5 do 10 min.mezczyzn!!! Wiec gdzie on jest??? Telefonu oczywiscie nie laska odebrac! Zaraz Alana ubiore i pojde z nim! Wiecej prosic sie kurwa go nie bede!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

leniuch kurde ten chłopczyk to jakiś geniusz normalnie, ja bym tyle chyba nie zapamiętała nawet 🙂 🙂

tuska u mojego też czasem odebrać telefon to jak prośba o niemożliwe, to mnie najbardziej wtedy wkurza.

i w ogóle to chodzę poddenerwowana od jakiegoś czasu bo mam konflikt z taką babą z allegro. wylicytowałam u niej ciuszki, wysłałam kasę po czym ona mi pisze, że mi ich nie wyśle bo za nisko się sprzedało. no a ceny minimalnej nie ustawiła więc zgodnie z regulaminem umowa sprzedaży została zawarta i ja ciuszki chce i tak się przerzucamy argumentami z tym, że te jej są zupełnie z czapy ( np. jednak nie wyśle bo pies je poniszczył, wyśle tylko kilka itp. ). jestem tak na nią wkurzona i tak się zawzięłam, że pójdę jeśli bedzie trzeba do sądu bo każdy ma prawo do pomyłki ale nie do kłamania i manipulowania. wiem, że sprawę bym wygrała , mam nadzieje, że to babsko się opamięta. no to się wyżaliłam 🙂 🙂

idę gołąbki robić :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna ja tez mialam taka akcje ale odpuscilam niestety.... zaplacilam za karme dla psa i ani kasy ani karmy do tej pory nie mam... :/ innym razem babka wyslala mi niby kule wibrujaca dla dzieciaczkow co raczkuja ale do tej pory nie dotarla. Gdyby wyslala listem poleconym moglaby otrzymac reklamacje a ona sobie olala i ani kasy ani kuli nie otrzymalam. Bylam wtedy taka wsciekla bo jeszcze przez telefon sie do mnie burzyla ech głupia baba...

my juz po sniadaniu bylismy w biedrze. wzielismy sanki wiec zakupow nie trzeba bylo dzwigac a kawalek do tej biedry jest.

ja sie podniecalam swoim chlebem a tu sie okazalo ze po normalnym sniadaniu tyle ze z tym moim samodzielnie zrobionym pieczywem cukier mi skoczyl do 132 (norma do 120) wiec lipa. Ten moj jest po prostu za gesty i zapychajacy. Na szczescie po spacerze do biedry cukier spadl mi do 77.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie ja też w przeszłości się nacięłam kilka razy i odpuszczałam na czym byłam stratna ale teraz mam jakiś bojowy nastrój i nie odpuszczę jej bo nic mnie nie wkurza bardziej niż kombinatorstwo i ściemnianie.

a co to za chleb? trzeba mieć do niego maszynę do chleba? jak nie to daj przepis, szukam czegoś sprawdzonego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę jeść bardziej lekkostrawnie..zdrowiej,bo inaczej to chodzić za niedługo nie będę umiała 😉 . Do tego przysiady sobie porobię i wypady,bo co jak co,ale na swoje nogi powoli patrzec nie moge.. brzuchol mam ogromny,ale ogolnie juz sie do niego przyzwyczailam 😉 .

Maz wrocil prawie po dwoch godzinach..zadowolony,a ja mega wkurzona siedzialam,ale nic sie nie odezwalaam..piernicze! Jutro mam urodziny i po prostu nie chcialam sie poklocic,bo u nas klotnia w dzien przed czy w same urodziny to standard..czy to moje,jego,alana..jakas rocznica...
Mechanik i fryzjer na naszym osiedlu,zazwtczaj zajmuje mu to 30min.-dzis 2godz.
Jeszcze to nieodebranie telefonu albo odrzucenie,no żesz!

Chyba przez te nerwy i pojscie na zakupy w nerwach zaszkodzilam sobie i Malutkiej! Miewam jakie z skurcze..bolesci plecow..no spe wzielam jedna-ostatnia! Jutro bede leciec do apteki po opakowanie..dzis nie dam rady juz isc,jeszcze tym bardziej z synkiem,bo tak mnie bola plecy..raczej leze,bo jak wstaje to mnie po kilku krokavh skurcz chwyta..ja musze pokupowac sobie wszystko co potrzebne mi do szpitala,bo mam dziwne wrazenie,ze urodze wczesniej..mam nadzieje,ze nie,ale jakos takie mysli mnie nachodza 😞 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska musisz uwazac na swoje nerwy bo wiesz wtedy mocno moze cisnienie skakac.

justyna przepis fajny troche czasochlonny ze wzgledu na zakwas chlebowy ktorego przygotowanie troche trwa ale akurat czasu u mnie teraz sporo.

przepis
http://www.kierunekzdrowie.blogspot.com/2013/04/chleb-zytni-na-zakwasie-codzienny-prosty.html
na tej stronie jest tez przepis na zakwas bardzo latwo wytlumaczony

a to moj chlebek
[IMG]http://i41.tinypic.com/mhpl34.jpg[/IMG]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki leniuch wygląda super, zrobię go tylko mam jedno pytanie : czy ten zakwas jak dojrzewa to mocny ma hmmm \"aromat\"? bo ostatnio robiłam zakwas na żur to ledwo co dało się mieszkać pod jednym dachem z tym zakwasem 😜

tuska nie denerwuj się tak wszystkim, wiem, że łatwo się mówi ale rzeczy na które nie masz wpływu po prostu olej bo się wykończysz. nie duś w sobie co Ci leży na sercu, mów Mężowi otwarcie, nosisz jego dzieciątko pod sercem i stres nie jest wskazany zwłaszcza, że masz skoki ciśnienia i przeczucie o wcześniejszym porodzie. Głowa do góry, cyc do przodu i walcz o swoje Dziewczyno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justa moj zakwas byl troche słaby i bałam sie ze mi chleb nie wyjdzie. i taki slabszy to raczej nie capi az tak mocno. chyba ze ja nie zauwazylam bo na zapachy jakas drazliwa nie jestem. a moj słoik stał w duzym pokoju przy grzejniku (przykruty pielucha tetrowa) wiec rozniosloby sie po calym domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...