Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
leniuch u nas główka symetryczna ale ciałko w banana lekko wygięte - dopiero jak zwrócił mi uwagę to to widzę. próbował też przygiąć jej łokieć do kolanka na przeciw czyli lewy do prawego i odwrotnie i z prawego ramionka sie nie dało i mówił, że to jeden z objawów...
oczywiście jak w domu dwiga główkę tak w gabinecie leżała jak placek 😁
współczuje Ci tych bóli a są jakieś niefarmakologiczne sposoby leczenia żeby nie musieć odstawiać?

Kinga a Nadia w ogóle nie chce jeść?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
justyna to kolano do łokcia to u nas nazywa sie "mierzenie" i jak moja ciocia przyjezdzala to chopakom tak robila zeby sprawdzic czy nie jest "usuniety". ja myslalam ze to jedne z zabobonow czy cos 😉 no i jeszcze sprawdzanie wałków (fałdek) na nozka u nas nie sa symetrycznie ulozone.

co do mojego kregoslupa to co roku chjodzilam na rehabilitacje ale teraz bylam w ciazy to mnie ominelo bo bylam zapisana na wrzesien. i jeszcze codzienne cwiczenia ale z tym bywa roznie (teraz to wcale). jak cos dzwigne to mi sie to nasila ale zdarzalo sie to tak moze 3-4 razy w roku bralam wtedy prochy taka podwojna dawke i przechodzilo a teraz mnie dziadostwo meczy.
jeszcze masaz musze sprobowac.

a siedze teraz na stronie smyka i sa fajne przeceny polecam 🙂 np zabawki do wozka po 18-25zł (takie z wibracjami i grzechotka), sukienki od 15zł, no i dla straszych np skarpetki 5 par za 13zł czy trzy za 9zł i wiele innych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
byla sparalizowana. bol jest okropny i zadna pozycja nie przynosi ulgi :-( i chyba bede musiala podjac meska decyzje i przejsc na mm.,. bo jak moj bedzie mial nocki to ja nie dam po prostu rady. zal mi strasznie ale jakos poprawy nie widze tylko z nocy na noc jest coraz gorzej. trudno widocznie tak musialo byc :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna ogolnie chce jesc, najbardziej jest chetna rano, a im dalej tym gorzej:/ tylko np nie.naje sie do syta i co pol godz wisi na cycku, zapowietrza sie niemilosiernie 😞 odbijam ja i juz pozniej rzadko.kiedy da sie dostawic drugi raz bo jest krzyk. W dodatku te kupki, dzis tez nic, nawet kleksow nie ma. Ostatnia byla we wtorek o 6 rano:/ pilam koperek jem jablka, ale tylko pruka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kingasz napisał(a):
justyna ogolnie chce jesc, najbardziej jest chetna rano, a im dalej tym gorzej:/ tylko np nie.naje sie do syta i co pol godz wisi na cycku, zapowietrza sie niemilosiernie 😞 odbijam ja i juz pozniej rzadko.kiedy da sie dostawic drugi raz bo jest krzyk. W dodatku te kupki, dzis tez nic, nawet kleksow nie ma. Ostatnia byla we wtorek o 6 rano:/ pilam koperek jem jablka, ale tylko pruka.


a pieluszki moczy? jak uciśniesz paluszek to wraca po chwili do normalnego koloru? bo ważne żeby się nie odwodniła. sama nie wiem może po prostu ma taki okres, że potrzebuje mniej zjeść i może przez to, że tak często je po trochę masz wrażenie, że nie je "raz a porządnie" ? a do kupek to trochę Cię pocieszę bo u nas do tej pory dosłownie co 30 min był kleks a teraz od kilku dni robi raz lub dwa razy dziennie kupę, kleksy zniknęły całkowicie więc moze im coś tam w brzuszku dojrzało? i podobno na piersi do tygodnia kupy może nie być...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch kurde wiem, że Ci ciężko i przykro będzie odstawić ale jak się tak męczysz i to jest jedyną możliwością żeby Ci ulgę przyniosło to ja również bym się nie zastanawiała na Twoim miejscu. siła wyższa, bardzo Ci współczuje tych bóli, jak pisalaś, że Ci tramal tylko na trochę pomaga to wyobrażam sobie co przżywasz jak mi po tramalu godzinę po CC całkiem ból rany zanikł a tu tylko lekka poprawa 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie no pieluchy moczy 🙂 wode tez jej daje, to nie jest tak ze ona caly dzien nic tylko co.kawalek. a paluszki wracaja do.normalnego.koloru. dzwonilam do.poloznej i mowila ze do 4 dni jest norma,.zobaczymy jak przez weekend. 10 szczepienie wiec zdam relacje lekarce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja byłam dziś na kolejnej kontroli u Gina i strzelił mi komplement ze ładnie wygladam i ze niejedną kobieta tak by chciała po dwóch ciążach. Wyniki mam lepsze niż sam lekarz.
Teraz co drugie dziecko ma asymetrię, kiedyś nawet nie wiedzieli co to jest. Ja sama z ciekawości wybiore się do znajomej rwhabilitantki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania ja nie szczepię na razie po 6 miesiącach wybranymi powoli chce szczepić ale jeszcze musze poczytać... super że Ci tak lekarz powiedział gratulacje.
mi brzucho z przodu zwisa jeszcze .. czasami udaje mi się pójśc pobiegać albo na basen i saunę ale ostatnio mała wtedy dawała tatusiowi do wiwatu .. moze jutro mi się uda?

Leniuch bidulka ty to masz przejścia.. a próbowałaś takie elektraoniczne plastry.. ja miałam taki i nie moge teraz znaleźć..mi się odzywają korzonki chyba i chciałabym zastsować i to chyba podczas karmienia można? To działa tak że resetuje neurony - jakby czyści ich pamięć i przez to bólu się nie czuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola_szelma napisał(a):


Leniuch bidulka ty to masz przejścia.. a próbowałaś takie elektraoniczne plastry.. ja miałam taki i nie moge teraz znaleźć..mi się odzywają korzonki chyba i chciałabym zastsować i to chyba podczas karmienia można? To działa tak że resetuje neurony - jakby czyści ich pamięć i przez to bólu się nie czuje...


Ola pierwsze słysze o tych plastrach. Miałam takie rozgrzewajace ale w moim przypadku sie nie sprawdzily.

Moje dziecko ładnie spalo na dworzu ale w domu nie chcialo wiec musialam zastosowac sie do zalecien mojego M i udaslo sie. Po ponad trzech godzinach walki maly zasnal. Musialam go tylko zawinac w mumie raczki wzdluz tłowia i ciasno kocykiem owiniety i spi.
Z decyzja o karmieniu wstrzymuje sie do niedzieli, dzis sprobuje pocwiczyc na tyle ile mi pozwoli moja konczyna. Ale w nocy to mialam niezla zalamke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi też jeszcze zwisa ten brzuch, taka rozciągnięta skóra , takie wielkie dziecko, dużo wód płodowych i nie wiem czy to jeszcze kiedyś wróci do normalności 😞(((((( do tego póki co nie mogę ćwiczyć więc załamka. nogi ok, biodra ok, wszystko wróciło do stanu przed a nawet lepiej jest a ten brzuch to porażka. jak go nie wyćwiczę to na bank go zoperuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ Mamuśki!

Już tak dawno się nie odzywałam, że czas najwyższy coś napisać! Jutro kończymy 3 miesiące! Gdzie to zleciało? Maluch charakterny, wiecznie by na rączkach chciał być, bo tylko z tej perspektywy mu świat odpowiada 😉 Główkę trzyma sztywno i wysoko leżąc na brzuszku i nawet mu już nie opada, rozgląda się na boki ciekawski, karuzelka nad łóżeczkiem jest hitem! ciągle słuchać: abu, agu, gyy itp. Ślini się jak szalony, dziąsełka swędzą, rączki wiecznie w buzi i ciamka sobie 🙂 07.07 idziemy na kolejne szczepienie to zobaczymy ile mój klusek już waży.
Niestety jest straszna maruda i wózek mu nie odpowiada więc dłuższe spacery gdzieś dalej odpadają :/
Pozdrawiamy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch biedna jesteś z tymi bólami, mam nadzieję że jakoś Ci przejdzie...
moja to jest jakiś fenomen, w domu pięknie leży w łóżeczku, wola jak jest glodna....a wózek czy jazda w samochodzie to już nie jest tak miło....dziś jechaliśmy na wieś to darła się prawie całą drogę, nooo przecież dzieci lubią jak nimi telepie:0 🙃 a jutro do Gdańska to na sygnale nie uśmiecha mi się jechać 😁
kurna ja ćwiczę od miesiąca a i tak brzuch jest daleki od doskonałości 🤢 ale i tak się cieszę że wchodzę we wszystkie swoje ubrania...te walone słodycze to moja zmora 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
piszecie o formie po ci.ąży cóż ja niesety w swoje ciuchy jeszcze sie nie mieszcze. waga jak stala tak stoi w miejscu juz gdzies od miesiaca. choc znajomi mowia ze schudlam i na buzi lepiej wygladam moze to opuchlizna zeszla? troche mnei to dołuje ale z drugie strony dopiero minely dwa miesiace a z Olkiem taka wage osiagnelam dopiero po roku wiec powinnam sie cieszyc. Tylko do lumpexu musze sie wybrac zeby cos kupic na teraz.

a i moj tez kupy nie robi juz 5ty dzien tylko baki puszcza mam nadzieje ze dzisiaj ruszy. daje mu herbatki sama tez pije koperkowa.

w nocy maly przez sen sie zakrztusil bo mu sie ulalo buzia i nosem moj oczywiscie nie slyszal przez sen (ech Ci ojcowie) i wlasnie takich sytuacji sie boje ze nie zdaze wstac/dojsc do malego. no ale jakos zacisnelam zęby i go wzielam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny jak to się sprawdza czy bark nie jest wyciągnięty? Ma dostać łokieć to przeciwległego kolana czy dłoń?
Moja Zosia jak lerzy na brzuszky cakt czas przenosi ciężar na prawe ramie i w konsekwencji ląduje na plecach. Nie wiem dlaczego, ustawiamy ją normalnie a ona tak robi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BARTEK TEZ JAK LEZY NA BRZUSZKU TO GO NA PRAWO SCIAGA :P LADNIE GLOWKE PODNOSI ALE NIE LUBI LEZEC NA BRZUSZKU. I ZACZAL MI LADNIE SPAC 🙂 OD 21:30 DO 3:30 CZYLI 6 GODZIN 🙂 I POTEM OK 6 CZASEM 7. JAK O 6 TO JESZCZE GO TULE I SPIMY ALE JAK OK 7 TO JUZ WSTAJEMY.
Z TYM LOKCIEM I KOLANEM TO SIE SPRAWDZA CZY JAKIS KRAG NIE WYPADL CZY NIE PRZELAMANY JEST COS TAKIEGO.
MALY ROSNIE JAK NA DROZDZACHG JUZ CZESC CIUCHOW 68 NOSI :P A MITAK PRZYKRO JAK TAKIE MALUSIE CIUSZKI MUSZE ODLOZYC 😞
POZDRAWIAM I MILEGO WEEKENDU 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jesli chodzi o forme po ciazy, to ja juz mam mniej kg niz przed ciaza 😁 mieszcze sie w swoje ubrania,problemem sa sukienki zapinane na suwak bo w cyckach sie nie mieszcze bo w talii juz tak i.nawet wciecia mi widac, brzuch wmasowalam balsamem ujedrniajacym z garniera-taki zolty 🙂

Kupki nie ma dalszym ciagu, ale pruka, nie placze z bolu, teraz spi na dowrze druga godzine.wiec widac ze jej nie przeszkadza. Jak jutro nie bedzie to w poniedzialek.do lekarza sie przejade chyba...

Nadia kocha brzuszek! A jeszcze polozyc jej maskotke przed nia to taki gadulec uskutecznia ze az milo sluchac, a moja na przewijaku ciagnie na lewo a na macie na prawo 😁 a rosnie w tempie.zabojczym. 68 niektore tez sa juz dobre, w 5 10 15 obkupilismy ja na 74 80 bo wyprzedaze byly 60%!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja Majka z 68 już wyrasta , za krótkie się zrobiło :O

osasetka ja mogę polecić te dwa które my mamy - quinny buzz 4 spacerówka tylko to już taki większy wózek od zestawu więc dużo miejsca zajmuje w bagażniku, ma duże pompowane koła, taki czołg ale w miarę lekki ,mega wygodny a drugi to taka parasolka - espiro magic - nie przekłada się siedzisko ale oparcie można dać do pozycji leżącej, mało waży, składa się w małe wymiary, koła piankowe ale dają radę w terenie :P
dla Młodego mieliśmy też spacerówkę od zestawu bugaboo i też była super, leciutka i zajmowała ciut mniej mniejsca niż quinny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey

Jeżeli chodzi o wagę to już dawno zrzuciłam zbędne kilogramy jestem chudsza niż przed ciążą ( przed wchodziłam w rozmiar 38 a teraz 36) brzuszka nie ma została tylko delikatna skórka ale to jest do wypracowania uda też mi zeszły więc jak to mój A. mówi jestem i czuję się jak sexy mama 🙂 😆

Leniuszku tobie współczuję ale miejmy nadzieje ze szybko ci przejdzie 😆

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...