Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alexia_79 jakie wymiary miało Twoje pierwsze dziecko ? I ile ważyło? Rodziłas sn?

A z tym zaproszeniem, to poczekam 🙂 😉 jak sie wysyła zaproszenie, bo na tego nie widzę 😜?

sloneczna627 ja używałam mustelli, moim zdaniem OK, teraz próbuje innych kremów, wszystkiego po trochu 😜 za oliwka rownież nie przepadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neverlosehope napisał(a):
ahh te rozstępy, wiadomo żadna ich nie lubi ale z drugiej strony jest to rodzaj jakiejs \"pamiątki\" po cudownych / jakie by nie byly/ 9 miesiacach :-)


O nie ja pod tym nie mogę sie podpisać 🙃 😜 🙂 hehe
Może uznacie mnie za egoistke, która myśli tylko o swoim wyglądzie ale naprawdę ja mam juz za duzo pamiątek po pierwszej ciąży.... Tak naprawdę powinno być tak, ze zachodzimy w ciąże tyjemy nawet 40kg, rodzimy a pózniej wracamy do identycznego stanu z przed ciąży 😁 😁 😁 haha

Dla mnie rozstępy są po prostu paskudne, obrzydliwe, okropne, juz wole sflaczały brzuszek 😁 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
alexia_79 jakie wymiary miało Twoje pierwsze dziecko ? I ile ważyło? Rodziłas sn?

A z tym zaproszeniem, to poczekam 🙂 😉 jak sie wysyła zaproszenie, bo na tego nie widzę 😜?


1. O córce już pisałam na samym początku, była wielka - 4250 g i 57 cm gdzie ja mam 162 i 52 kg, jak się urodziła miała w obwodzie głowy 36 cm - tyle co w klatce piersiowej 🤪 Never bym jej sama nie urodziła, więc lekarz zadecydował, że będę mieć cc bo inaczej bym popękała i pewnie i tak skończyłoby się cc i krwotokiem 🤢
2. Zaproszenie na bank wysłałam, sprawdź maila, którego podałaś przy rejestracji, a jak masz trudność to Ty zaproś mnie - wciśnij mój nick po lewej stronie nad obrazkiem i tam na samej górze powinno być napisane: "Dodaj znajomego: 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi - ja chyba zostanę przy Inflanckiej, mimo że sam szpital, a bardziej sale poporodowe wspominam źle. Ale to inna historia, o której za moment. Sale porodowe są nowoczesne, dobrze wyposażone, jest czysto, położne były (wtedy ok). Od momentu kiedy ja tam rodziłam minęło 2,5 roku i trochę się zmieniło - wyremontowano już cały szpital, więc nie będzie tego kłopotu z poporodowymi, które ja miałam. Tzn. na każdej leżało po 5 pań + pięcioro ich dzieci + w dzień pięciu tatusiów - więc komfort mały i wypoczynku zero - zwłaszcza po cc i przy karmieniu piersią. Był jeden ogólnodostępny kibel na korytarzu, po którym chodzili odwiedzający, więc kiedy chciałaś iść za potrzebą to musiałaś przebijać się przez te tłumy, nie wspominając że pomiędzy nogami ma się wtedy ligninę i krwawiące krocze. Oczywiście - ja z moim szczęściem musiałam się zalać calusieńka idąc do toalety, cała podłoga we krwi, moje nogi i koszula. Widok średni a samopoczucie i poziom krępacji - wiadomo 🤢 🥴 Oprócz tego mega kolejki pod prysznic i toalety, więc wtedy stwierdziłam, że jednak ważniejsze jest co dzieje się po porodzie a nie w jego trakcje - bo wtedy jest Ci wszystko jedno - tak boli 🙂 No ale na szczęście minęło trochę czasu, oddali już cały szpital, więc nie ma sal 5-cioosobowych a max 2-osobowe i każda ma swoją toaletę. Jedyne co mnie martwi to fakt, że pół obsady po śmierci dr Bożeny (nie pamiętam nazwiska) odeszło na Solec, a szkoda, bo poszli super lekarze np dr Roszkowski i część położnych. No ale mi to właściwie obojętnie, ja i tak będę mieć cc (zapewne) więc omija mnie porodówka. Też myślałam o porodzie w Medicover albo Damianie ale przy cc koszt jest zbyt duży.. 12 000 chyba by było mało... Podsumowując - zapewne pojadę znów na Inflancką, tam nikt nie robi nikomu problemu (znieczulenie dostaje się na prośbę za free) i nie odsyłają pacjentek. Faktem jest ogromny tłok, no ale przynajmniej będą mnie szybciej do domu gonić o czym leżąc w szpitalu się marzy 😁
Jakby co - to pytaj, bo pewnie o wszystkim nie napisałam, a też nie wiem co Cię interesuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sloneczna627 napisał(a):
Dla mnie rozstęy też są okropne tym bardziej, że mam tendencje 😞(. Sflaczały brzuszek !!!! Nie straszcie mnie !!

Dla mnie też !!!! Już zapowiedziałam, że będę po 2 porodzie naprawiać brzuch, wypróbuje wszystko prócz plastyki bo to już duża operacja, a po 2 cesarce nawet nie wiem czy ktokolwiek by się podjął rozcinania powłok brzusznych 3 raz.. Zobaczymy jakie spustoszenie pozostanie po tej ciąży 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 dzięki za pomoc 🙂 juz wysłałam Ci zaproszenie 🙂
No to kawał córeczki 🤪 ciekawe czy tym razem będziesz mieć cc.

Mój syn ważył prawie 3900, 57 cm dl i 37 cm obwód główki 🤢. Pamietam ja do dnia dzisiejszego 😁
Miał najwieksza głowę ze wszystkich ponad 10 noworodków (leżał na osobnej sali z innymi dziećmi)

A moja kumpela urodziła sn synka, który ważył 4600 i bez znieczulenia.... I nie wspomina tego nawet tak złe, wręcz duzo lepiej ode mnie 🤪

sloneczna627 spoko luzik, no stressss 😉 hehe
Nie ma co czarować i ukrywać, no cóż ciało po ciąży po prostu sie zmienia i najlepiej to zaakceptować, chociaż znam kilka kobiet, które po ciąży wyglądają niemal perfekcyjnie pięknie, idealnie jak przed ciąża 🙂
mi akurat został sflaczały brzuszek ale go zaakceptowałam 😉 może kiedyś uzbieram na jakiś konkretny zabieg, póki co mam w głowie co innego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
sloneczna627 napisał(a):
Dla mnie rozstęy też są okropne tym bardziej, że mam tendencje 😞(. Sflaczały brzuszek !!!! Nie straszcie mnie !!

Dla mnie też !!!! Już zapowiedziałam, że będę po 2 porodzie naprawiać brzuch, wypróbuje wszystko prócz plastyki bo to już duża operacja, a po 2 cesarce nawet nie wiem czy ktokolwiek by się podjął rozcinania powłok brzusznych 3 raz.. Zobaczymy jakie spustoszenie pozostanie po tej ciąży 🙂


Jesteś pewna? Może dr szczyt sie podejmie 😉?
Ja juz konkretnie myśle właśnie nad plastyka, ale wszystko w swoim czasie...
Jestem aktywna, ostatni rok katowalam sie wręcz na siłowni, treningi prawie codziennie, odstawilam cukru, sól, do tego zabiegi endermologii, i brzuch jest najgorszy, nic sie nie poprawia, ta skóra juz sie po prostu nie wchłonie, a nie łudzę sie, ze po drugim dziecku nagle będzie lepiej 🙂
Ciekawe jak wyglada sprawa z plastyka brzucha po cc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ehh dziewczyny jak jak czasem żałuję, że już w Wa-wie nie mieszkam. Gdybym mogła to rodziłabym na Solcu - jakoś ten szpital najbardziej do mnie przemawia ....

A tak wracając do tematu ciążowego brzucha - mi mój brzuch wysadza wieczorem - rano jest mało widoczny - czy to normalne ? Też tak miałyście w pierwszej ciąży ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Oooo, mam sporo do czytania! Super 🤪

beatasz fajnie, że czujesz już ruchy 😆 Mi się dzisiaj wydawało, że parę razy coś poczułam, ale nie jestem przekonana czy to to… 🤔
Dobrze, że napisałaś o tym tymianku, nie wiedziałam.
Ja na razie niczym się nie natłuszczam, ale coś muszę sobie kupić na rozstępy. Kiedyś używałam kremu mamamil.
neverlosehope u mnie waga stoi w miejscu na razie. Ja się niczym nie przejmuję, a na pewno nie na tym etapie 😉
alexia_79 zgadzam się z Tobą, że trzeba uważać, żeby witamin nie przedawkować, ale jak biorę jedną tabletkę dziennie, to raczej to się nie stanie 🤔 W skład moich witamin wchodzą: kwasy omega-3, żelazo, cynk, witamina B6, kwas foliowy, jod, witamina D3, witamina B12 oraz kwas eikozapanteanowy i kwas dokozahesaenowy. Także myślę, że raczej nic z tego nie przedawkuję 🙂
lippi ja podobnie jak Twój facet cieszę się z tego plusu ciąży jakim jest większy biust 🙃 Czuję jak rośnie, bo pobolewa, zresztą widzę, że jest większy i stał się jeszcze taki jędrny, twardy 🤪
alexia_79 ja wiem w jakim szpitalu będę rodzić, już przed ciążą wiedziałam – w Warszawie, na Madalińskiego.
Lippi ja rodziłam na Inflanckiej – jeśli chodzi o porodówkę to super, niezwykle miła położna mi się trafiła, normalnie jak ciocia, mogłam robić podczas porodu co chcę, a ja wybrałam wannę, bo gorąca woda uśmierzała trochę ból, sala była czysta, bardzo dobrze wyposażona. Minus taki, że mimo, iż mierzyli mi miednicę nie potrafili przewidzieć tego, że dziecko mi nie przejdzie… A jeśli chodzi o położnictwo, to bywało różnie – niektóre lekarki/pielęgniarki miłe, a niektóre nie za sympatyczne. Łazienkę miałam w pokoju i był też darmowy telewizor 😜 Ja ogólnie mam dobre wspomnienia z samego szpitala.
alexia_79 mi nie dali znieczulenia na Inflanckiej, powiedzieli, że jest za późno, ale nie wiem czy to prawda (przyjechałam z rozwarciem 6 cm, bo poród szybko postępował) 🤨 I odsyłają pacjentki, dziewczynę która ze mną leżała podobno odesłali, a za chwilę znów przyjechała i już przyjęli...
Karowa podobno się skiepściła, kiedyś był to dobry szpital, ale teraz podobno jest tak, że odszedł jakiś tam ordynator i pozabierał ze sobą dobrych lekarzy – tak słyszałam parę dni temu od koleżanki, której bratowa tam rodziła i powiedziała, że nigdy więcej, bo to koszmar. Także nie wiem...
beatasz nie chcę się chwalić, ale ja mam praktycznie takie same ciało jak przed ciążą 😎 😜 Ciekawe jak będzie po aktualnej ciąży, oby tak samo! 😉
sloneczna627 nie pamiętam jak w miałam w I ciąży, ale mogę Ci napisać, że teraz mam tak jak Ty, że wieczorem mi wysadza najbardziej, a rano mało widać brzuszek 🙂

Popieram, wpisywać się do tabelki! 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,
witam nową koleżankę 🙂 jesteś bardzo dzielna, podziwiam i gorąco trzymam kciuki, zeby wszystko było ok 🙂 jak tam leci? Dobrze czytać, że u Was wszystko ok, ja kilka ostatnich dni miałam paskudnych, nie mam siły wstać, przeziębienie, wszystko mnie boli, na dodatek przez dwa dni miałam takie dziwne jakby to określić kłucia w brzuchu - tak jakby ktoś wbił mi szpilkę i za 20 sekund znowu i znowu... Podobno na szczęście to nic groźnego 🙂 od stycznia zmieniam lekarza, podczas rozmowy ze znajomą dowiedziałam się wielu nieciekawych rzeczy na temat tego mojego i faktycznie, jak sobie przemyślałam co nie co to stwierdzam, ze ona ma rację. Badanie krwi, moczu, podstawowe można powiedzieć, miałam do tej pory przeprowadzone jeden jedyny raz, cytologii nie miałam... Lepiej posłuchać rad starszych i doświadczonych koleżanek 🙂

co do prycholi, to jestem oblężona - wyglądam makabrycznie, jako 16 -latka tylu nie miałam ;D są wszędzie, na buzi, plecach, dekolcie a walka z nimi to jak walka z wiatrakami 🙂 co do witaminek to biore vita miner prenatal + dha no i kupiłam sobie takie tabletki musujące malinowe, cytrynowe, owocowe i sobie pije z wodą 🙂 dobrej nocy dla Was i dla Waszych Brzuszków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny,

Ale się rozpisałyście 🙂

alexia_79 ja również sprawdzałam pocztę i nie otrzymałam od Ciebie zaproszenia 😞

Lippi cieszę się, że masz już wyniki testu PAPPA i że wszystko w porządku 🙂

sloneczna627 ja mam tak samo, że wieczorem wysadza mi brzuch, a rano tylko lekko wystaje ale wcześniej miałam tak, że rano w ogóle nie miałam brzucha 😉

Moja waga też póki co stoi w miejscu ale wcale mnie to nie martwi 🙂 A przeciw rozstępom kupiłam sobie krem z ziaji zalecany od 4 miesiąca ciąży. Najgorsze jest to, że czy się sprawdził będzie można stwierdzić dopiero po porodzie 😉 Zgadzam się z Wami, że pewnie rozstępy są w dużej mierze uwarunkowane genetycznie ale nie zaszkodzi spróbować się przed nimi chronić 😉 Pewnie znaczenie ma również to ile się przybierze na wadze. Moja mama np nie ma rozstępów, a siostra tak. Z tego co mówiła to przytyła w ciąży prawie 30 kg, więc to mogło być powodem...
Ja też boję się tego jak będzie wyglądało moje ciało po porodzie i jeśli kiepsko to czy będę w stanie się taką zaakceptować... ale jakby nie było mam nadzieję, że moje maleństwo będzie rekompensatą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
uhasasa jeśli czułaś taką potrzebę, to dobrze, że zmieniłaś lekarza. Najważniejszy jest Twój komfort psychiczny, a także dobro Twoje i dziecka! 🙂
igielka88 ja w ciąży przytyłam 20 kg, a nie mam ani jednego rozstępa 😉 Może u Ciebie też będzie dobrze.

Ja również powysyłałam Wam zaproszenia do znajomych 😎 Przyjmiecie? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):




alexia_79 ja również sprawdzałam pocztę i nie otrzymałam od Ciebie zaproszenia 😞


Wysyłałam na pewno ale wysyłam po raz drugi, mail nie będzie ode mnie ale od poczty Brzuszek.net 🙂
Jak nie będziesz znów nic mieć to wejdź w zakładkę Mój brzuszek -> skrzynka pocztowa i tam powinnaś mieć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
beatasz napisał(a):
alexia_79 dzięki za pomoc 🙂 juz wysłałam Ci zaproszenie 🙂
No to kawał córeczki 🤪 ciekawe czy tym razem będziesz mieć cc.


Raczej niewielkie szanse na poród sn. Jeśli dziecko znów będzie duże to praktycznie zerowe 🙂


To może i lepiej, a na pewno bezpieczniej. Ja będę miała całkowity komfort psychiczny jak mi potwierdzą, że będę miała cc. Inaczej będzie to dla mnie strasznie stresujące 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej :-). Jejku nie byl mnie tu od wczoraj, bo w ogole nie chcial mi wyswietlic strony a tu takie zaleglosci :-)
Moj pierwszy porod byl sn w 39 tc , trwal 9 h a mały urodzil sie 53 cm długi i 3300 g wagi i mam nadzieje ze to dzieciatko duzo wieksze nie bedzie bo nie wyobrażam sobie rodzic inaczej niz naturalnie /okropnie boje sie szpitali i wszelkich operacji, narkoz /
A czy sa tu jakies przyszle mamuski z poznania i okolic? Chcialam zapytac czy juz wiecie gdzie bedziecie rodzily, wiem ze jeszcze daaaleko nam do porodu ale z ciekawosci pytam :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neverlosehope napisał(a):
Hej :-). Jejku nie byl mnie tu od wczoraj, bo w ogole nie chcial mi wyswietlic strony a tu takie zaleglosci :-)
Moj pierwszy porod byl sn w 39 tc , trwal 9 h a mały urodzil sie 53 cm długi i 3300 g wagi i mam nadzieje ze to dzieciatko duzo wieksze nie bedzie bo nie wyobrażam sobie rodzic inaczej niz naturalnie /okropnie boje sie szpitali i wszelkich operacji, narkoz /
A czy sa tu jakies przyszle mamuski z poznania i okolic? Chcialam zapytac czy juz wiecie gdzie bedziecie rodzily, wiem ze jeszcze daaaleko nam do porodu ale z ciekawosci pytam :-).

neverlosehope - ja z poznania nie jestem, ale aktualnie tu mieszkam. Faktycznie do porodu jeszcze daleko. Ja jeśli już, to zastanawiam się nad Lutycką lub Polną. Oba szpitale mają pozytywne i negatywne opinie. Na Lutyckiej lezalam, jak poroniłam i było ok. Lekarze symaptyczni i pielegniarki też. Z kolei na Polnej pracuje moga gin, ale słyszałam, że to taśma produkcuyjna - tego się trochę boję. Prawda jest taka, ze najprawdopodobnie rodzić bede tam gdzie mnie przyjmą. A ty masz jakieś doświadczenia i typy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sloneczna627 - synka rodziłam na polnej i jestem bardzo zadowolona, wbrew wszelkim opinia ze tam jest masowka i rzeznia ja sie nie zgadzam, rodzilam 20 lipca w okresie wielkiego boom porodowego i nie bylo zadnego problemu z przyjeciem, wlnym lozkiem czy sala porodowa. Trafilam na super polozna ktora cale 9 h była przy mnie malo tego , weszla ze mna pod prysznic, ja skakalam na pilce a ona woda z prysznica masowala mi brzuszek :-). Dwie doby w tym szpitalu byly naprawde przyjemne, wszystkie polozne byly mile i pomocne. Dlatego teraz tez bede tam rodzila, poza tym to specjalistyczny szpital polozniczy z najlepszym sprzetem dla noworodkow w Poznaniu.
Mam kolezanki ktore rodzily na Lutyckiej i na 10 tylko 1 opinia byla pozytywna ale akurat kolezanki tesciowa tam pracowala wiec pewnie dlatego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny wiecie co słychać u kobzior_wife?
Która ma z nią kontakt? Chyba Beata Ty masz?
Pewnie nie pozbierała sie jeszcze ale moze już jest lepiej trochę?
W każdym razie przesyłam caluski i uciski dla niej, jakby ktoś mógł przekazać....

Ehh po tym jednorazowym kopniaczku, oprócz motylkiw w brzuchu nic nie czuje 🤨
Tak bardzo chciałabym już czuć wyraźne ruchy... Czekam tylko na to, bo cała reszta z ciazy jest dla mnie utrapieniem 🤔 😮

Gdyby nie uczucie kopniaków, stan ciazy byłby dla mnie czymś strasznym, właściwie to chciałabym już lipiec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Ja nie jestem z Poznania, ale też kiedyś na jakimś forum ktoś mile wypowiadał się o Polnej.
beatasz ja wiem co u kobzior_wife słychać, ale może będzie lepiej jak przekażę jej Twoje słowa i może sama tu coś napisze 😉
Ja wczoraj coś czułam, wg mnie były to ruchy, a dziś już nic nie czuję 😮 Po prostu jest jeszcze bardzo wcześnie i to wszystko jest jeszcze bardzo delikatne, musimy być bardziej cierpliwe 🙂
Dla mnie też ta ciąża nie przebiega za gładko, bo co dzień ból, kłucie lub ciągnięcie brzucha, a samopoczucie straszne - ciągle jestem dla kogoś niemiła z mojego otoczenia, współczuję tym co ze mną przebywają! 😞

Jeśli chcecie dopisać do tabelki płeć lub pierwsze ruchy, to zróbcie to w tamtym wątku, to dopiszę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...