Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mój chłopak bardzo chcę być przy porodzie, dlatego pytam bo nie wiem czy to nie jest po prostu krępujące.
Ja ostatnio zapisałam się do szkoły rodzenia refundowanej przez NFZ i jestem ciekawa czy to naprawdę coś daje.

GOŁĄBKI !!! mmmmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pollie ja tez chodzilam do refumnowanej i zapisalam sie do poloznej srodowiskowej z ktora mielismy zajecia. U nas byly w grupie tylko 4 pary, bylo bardzo kameralnie, mnie sie podobalo, z wiedzy teoretycznej niewiele skorzystalam bo juz wczesniej czytalam co sie dalo w temacie ale milo spedzilam czas i wesolo, za to maz byl zadowolony bo duzo sie nauczyl- jak przewijac, kapac, przebierac, jak pomoc partnerce podczas porodu i po, do dzis pamietam jaka ulge przynosilo podczas porodu jak mi masowal plecy. Dla mnie to nie bylo krepujace- przeciez jak nie chcesz "tam" nie bedzie zagladal. moj oczywiscie ciekawski i koniecznie musial ale mi to nie przeszkadzalo, noie zepsulo to relacji miedzy nami- wrecz przeciwnie. Podawal mi podczas porodu jedzonko i wode, masowal, dopytywal polozna i lekarza o wszystko co sie dzieje i byl moim rzecznikiem 🙂Ja nie chcialabym sama rodzic. Polozna przy porodzie tez mialam ze szkoly rodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Mąż też był przy porodzie. Ja średnio wspominam sam poród, nie panowałam nad swoim ciałem, swoimi reakcjami i bardzo cieszę się,że była przy mnie osoba \"trzeźwo\" myśląca, którą nic nie bolało. Mąż opowiada kolegom,których \"to\" czeka,że wspomina poród jako niezwykłe doświadczenie i dobrze rozumiał jak ledwo chodziłam pozszywana . Nie zapomnę jak parłam i położna krzyknęła \"czarne włosy\" my oboje na siebie zdziwieni 😲 Nie wiem,dlaczego ale wyobrażaliśmy sobie naszego synka jako łysego bobaska a nie z czarną bujną czupryną, mimo że ja przecież mam ciemne włosy 😉 Ja polecam poród z mężem,chłopakiem w razie czego huknie na personel,bo różne rzeczy się dzieją. Polie w którym szpitalu w Lublinie zamierzasz rodzić? Nie chodziłam do szkoły rodzenia, bo mam dużo młodszego brata (o 15 lat) i po prostu wiedziałam jak się wszystko przy dziecku robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danusia1985 napisał(a):
ja porodu nie wspominam zle, jak znowu dostane znieczulenie moge co rok rodzic 😜

Zazdroszczę, u mnie na oddziale nie ma anestezjologa. Dostałam tylko w kroplówce jakiegoś narkotycznego dziada, który na chwilę mnie zmiótł,ale trwało to zdecydowanie za krótko :P Błagałam o znieczulenie w kręgosłup,ale nie było takiej opcji. Według lekarza urodziłam ekspresowo mimo wywoływanego porodu a ze znieczuleniem byłoby to o wiele dłuższe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
Ja dzis szybko i ide spac.
Nie chodzilismy na szkole rodzenia.
Co do porodu mialam CC i moj maz stal za szyba i sie patrzyl na mnie, wiec mialam go przy sobie. Wiem ze w Knurowie nawet przy CC partner moze byc przy glowie ciezarnej.
czarna gratulacje glukozy :-) suuuuper ze juz po. Pozwolili Ci jechac do domu i potem wrocic? Niezle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 😉

ja rodziłam bez żadnych znieczuleń i też stwierdziłam po porodzie że chyba jestem stworzona do rodzenia i mogę rodzić co roku :P teraz może do rodzenia ale wychowywania starczą mi dwa brzdące :P hehe
u mnie przy porodzie miała być moja mama ale na IP powiedzieli jej żeby jechała do domu bo do rana nie urodze ale położne na porodówce powiedziały "mamy pustą porodówke pomożemy pani" :P i najpierw dały czopki a potem oksytocyne a mój pech że telefon się rozładował i zapomniałam ładowarki nikt nie wiedział 😁 mama rano przyszła to akurat mnie zszywali więc dowiedziała się wymiarów i przyszła z siostrą popołudniu 😉
taka ciekawostka eks przyjechał dzień później na kacu... ( 🤢)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haaalo 🙂

Ja już w domu - ciekawe na jak długo 😉 Przeleciałam pobieżnie posty, więc niewiele wiem - rzucił mi się w oczy nowy nick, więc witam koleżankę Polie 🙂

Widziałam coś na temat ruchów - mój brzuch intensywnie skacze od 17 tygodnia - aż jestem w szoku. Jak leżałam po szwie w szpitalu na sali były trzy dziewczyny z ogromnymi brzuchami i śmiały się, że mój malusi bardziej skacze niż ich 🙂
A tak w ogóle to na wtorkowym usg wyszło, że maluch waży już 460 gram!!! To chyba dużo jak na trwający 20 tydzień, cooo?? Spojrzałam na /usg starszaka i okazało się, że ten kilka dni później ważył ponad 100 gramów mniej, a i z niego był przecież kolosik!!!

Co do pytania o szkołę rodzenia, to nie chodziłam i nie było mi to wcale potrzebne, bo opiekę nad niemowlakami miałam opanowaną dzięki braciom, a reszta nie była mi potrzebna, bo przecież podczas porodu jest położna, a drugiego pytania nie pamiętam 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Doczytałam 2. pytanie - mój M był przy porodzie, a jako że skończyło się cc, to jako pierwszy trzymał malucha 😎 Był mega szczęśliwy i teraz też obowiązkowo chce ze mną być 😁

Co do termometrów - mamy douszny Brauna i zdecydowanie polecam (zresztą taki używają i w moim szpitalu)

Basieńko - przepraszam, że dopiero teraz, ale strasznie się cieszę, że z bąblem jest wszystko OK 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🙂 mój ukochany jest ode mnie 2 lata młodszy i jakoś tak nie wiem czy zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda poród 😁 ale zabiorę go do szkoły rodzenia i się wszystko wyjaśni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie- musicie sie oboje zastanowic, jesli on ma watpliwosci to moze lepiej zabierz mame, siostre, albo przyjaciolke,
Co do znieczulenia to watpie zeby przedluzalo porod, ja mialam porod wywolywany po raz trzeci oxytocyna i przebiciem pecherza bo to byla ostatnia juz szansa na naturalny porod- oczywiscie po pierwszej probie wywolania koniecznie chcieli robic cc- icaly porod od podania oxy do szycia trwal 3,5 godziny z zerowego rozwarcia i dlugiej szyjki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka. 😉
Co do porodu nie mam nic do powiedzenia ha :P bo to dopiero przede mną. xD Do szkoły rodzenia nie zamierzam iść mysle że mam na tyle pojęcie o wszystkim że mi to starczy 🙂 Narzeczony chce byc przy porodzie ale ja boje się troszeczke że może to wpłynąć na nasze relacje,może życie seksualne. Nie wiem głupie takie mam myśli więc sprawa wciaż do obgadania. 🙂

Co do ruchów u mnie widać je również zewnetrznie,brzuchol skacze a tatuś się cieszy że czuje maleństwo gdy tylko przyłoży reke. 🙂 U mnie osobiście też sprawdza się teza że ruchy są bardziej wyczuwalne po jedzeniu a zwłaszcza po czyms słodkim. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikusss__ napisał(a):
hejka. 😉
Narzeczony chce być przy porodzie ale ja boje się troszeczkę że może to wpłynąć na nasze relacje,może życie seksualne. Nie wiem głupie takie mam myśli więc sprawa wciąż do obgadania. 🙂


Jeśli facet chce być przy porodzie to powinien być. Uwierz dla Ciebie będzie to wielkie wsparcie, o wstydu i skrępowaniu nie ma mowy. Wychodzę z założenia,że przy porodzie powinny być te osoby, które były przy poczęciu 😉 Mój T nie był przekonany co do obecności,ale wymusiłam to na nim. Dzień wcześniej bardzo chamsko przygadał mi ordynator podczas zakładania cewnika (na wywołanie) i ja mu rzuciłam kulturalnie ripostę 😉 następnego dnia na porodówce,mój lekarz schodzi z dyżuru a wchodzi... ordynator 🤢 Aż mi się nogi ugięły,więc telefon do T \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"masz tu siedzieć i pilnować żeby mnie i dziecka na drugi świat nie wysłali\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" . Ordynator przy moim mężu był tak słodki dla mnie,że mnie aż mdliło 😆 Co do seksu po- wydaje mi się,że obecność przy porodzie może wpływać na ostrożność faceta PO porodzie,po połogu. Mój bardzo się obawiał czy tam wszystko się zagoiło,czy szew nie puści i takie tam,z resztą ja też. Poza tym to,że jestem w drugiej ciąży chyba samo świadczy (tak jak u innych tu obecnych 😉 ) że faceci nie tracą ochoty na swoje kobiety po akcji uczestniczenia w porodzie 😁 Polie o Lubartowskiej słyszałam db opinie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna- eh kobiety ciezarne to tak maja 🙂 za duzo sie rusza-zle, za malo sie rusza-tez zle.... jakos trzeba zyc z tej wizyty na wizyte by sie wewnetrznie uspokoic.
wybraliscie juz ime dla synka?
pytalas o kwasy omega cyz mi sie odbija po nich- odp. nie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,ale numer. Licytowałam przedwczoraj wózek. uzgodniliśmy z Tomkiem,że chyba odpuszczamy bo za wcześnie, poza tym pewnie dobije do 1400 zł cena.Aukcja konczyła sie o 9,ja zapomniałam o tym,byłam na zakupach itd. Ja teraz odpalam maila- patrzę, wygrałaś aukcję !!! No uśmiałam sie jak nigdy,bo kupiłam wózek 3w1 + fotelik z bazą za 680 zł !!!! tu link ,uwaga CHWALĘ SIĘ http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-mamaspapas-3w1-skate-i4098411826.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essencee chyba masz racje, nie wiem czemu mam takie obawy że może wplynać to w jakis negatywny sposób. Mój Narzeczony sam wyskoczył z tym założeniem że będzie i tyle. Cieszylam się że chce byc przy mnie w takiej chwili. Teraz tylko chodzi i żartuje że będzie kamerował moje wyczyny od "tamtej strony" haha. oczywiście są to żarty,bo kto by chcial oglądać poród ; o

Super wózek 😆 Gratuluje wygranej 😁

21 tydzień. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence gratuluje zakupu 🤪

mikusss mam tatuaż w tym samym miejscu 🙂

xandi mam nadzieję, że tym razem zostaniesz na dłużej 🙃

A ile przytyłyście dziewczyny? Właśnie rozmawiałam z koleżanką ze studiów lic., ostatni raz widziałyśmy sie w grudniu, ma termin na 13.08 i powiedziała że już od dawna nie mieści sie w swoje ubrania, a ile przytyła nie chce nawet mówić - a to też jej pierwsza ciąża i nosiła rozmiar 34, więc chudzinka. U mnie dopiero niedawno wyskoczył kilogram na plusie, a to już prawie połowa więc chyba mam kolejny powód do zmartwień 🤢

Do szkoły rodzenia chcę chodzić po 30 tygodniu z mężem - jak na razie jest chętny 😉 A czy będzie przy porodzie zobaczymy, bo niestety on bardzo źle znosi widok krwi... Dorosły facet a mdleje nawet przy zwykłym pobieraniu, ostatnio był ze mną to do moich żył się wbijali a jemu się zrobiło słabo. Bidulka ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...