sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam

MAz mnie i Anie dzis zabral do takiego pubu gdzie robia na swiezo fileciki z drobiu, do tego co prawda frytki dali ale objadlam sie tak ze pekam w szwach Fajne miejsce bo i kacik dla maluchow byl i Ania tam miala pole do grandzenia podobalo sie jej i nie chciala isc.

xandi z jednej strony to teraz masz dobrze bo co tydz dowiadujesz sie ze z dzidzia ok a ja czekac musze jeszcze 3 tyg

katiaa85 napisał(a):

MAz mnie i Anie dzis zabral do takiego pubu gdzie robia na swiezo fileciki z drobiu, do tego co prawda frytki dali ale objadlam sie tak ze pekam w szwach Fajne miejsce bo i kacik dla maluchow byl i Ania tam miala pole do grandzenia podobalo sie jej i nie chciala isc.

xandi z jednej strony to teraz masz dobrze bo co tydz dowiadujesz sie ze z dzidzia ok a ja czekac musze jeszcze 3 tyg

Mój mały od momentu jak wylądowałam w łóżku jest w ciągu dnia u mojej mamy, gdzie są kotki, pies, wujowie, ukochany dziadzia i wraca tak padnięty, wybawiony i rozśpiewany, ze aż miło 🙂

Cieszę się, że mam aż tak troskliwego lekarza, choć zamieniłabym to na rzadsze wizyty i bezproblemową ciążę 😉 ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma 🙂 Grunt że nasze maluchy rosną 🙂)))

xandi przykro mi z powodu wcześniejszych przeżyć, to pewnie było wielkim przeżyciem dla ciebie 😞
ja też się boję, 3 lata temu mało nie umarłam i doskonale pamiętam jak sie czułam 😞

renata35 napisał(a):

xandi przykro mi z powodu wcześniejszych przeżyć, to pewnie było wielkim przeżyciem dla ciebie 😞
ja też się boję, 3 lata temu mało nie umarłam i doskonale pamiętam jak sie czułam 😞

Wiesz, to jest tak, że wszystkie, nawet te najtrudniejsze doświadczenia czegoś nas uczą, zmieniają i mimo że ogromnie bolesne, to cenne i dają nam wiedzę o nas samych. Ważne jest, żeby się nie załamywać, ale wstawać, choć to nie jest łatwe i iść do przodu. Ty musisz pamiętać, że już nie jesteś i nigdy nie będziesz sama. Nie myśl o tym, że zrobisz maluchowi krzywdę, nie myśl w ogóle o tym, co będzie: jesteś tu i teraz i na tym się skup. Nie trzymaj się kurczowo myśli, że tylko tabletki postawią Cię na nogi, bo doskonale wiesz, że one zagłuszają emocje, wyciszają, ale ze swoimi emocjami i tak będziesz musiała się zmierzyć 🙂 Ciesz się każdym dniem i często przytulaj się do męża 🙂)))

Ciekawa jak Escence w szpitalu....
Zuziek ale myślicie z Wojtkiem o ślubie cywilnym ?????
Xandi niech się za bardzo do męza nie przytula bo pomyśli ale te sierpnióweczki zmieniły moją żonkę 🤪 🤪 🤪 🤪 ale prawda jest taka ze inaczej podchodzę do seksu niż w pierwszej ciązy ....Zuziek nakręciłaś mnie tym swoim postem o seksie ....
Trzymajcie się laski na studiach 🙂

Kasia fajnie ze mąz was zabrał na dobre jedzonko , ja czekam na pizze guseppe mąz mi szykuje ....uwielbiam gusseppe ...a teraz reklama w tesco za 2 płacimy tylko 10 zł

ja też bym zjadła pizze ale się boję że będzie mi niedobrze 🥴
a ja mam pytanie co do seksu 😉wasi gin są za czy jeszcze nie?
bo u mnie to posucha 😞zapytam w poniedziałek czy możemy coś nie coś juz pofiglować 😉

Renata - ja nawet nie będę odpowiadała 😉 całkowity celibat do odwołania ...ech...

Czarna - przytulanie do męża to najlepsza forma terapii, więc jak najbardziej wskazana - tym bardziej, że więcej dzieci i tak chwilowo nie będzie - jakby się nie starał, to kolejnego chwilowo nie dorobi 🙂)))

Czarna broń boże żadnych ślubów... Już mam przestrogę a dużo mnie kosztował jeden rozwód nie tyle pieniędzy co nerwów... na razie dam sobie spokój i to na długo jak nie na zawsze...

Hehe ja tam jak mam chęć to bez żadnych oporów a chęci mam 🙂 hihi Wojtkowi to się bardzo podoba... I przytulam się kiedy tylko mogę... 🙂

Jesli nie ma skurczy ani krwawien mozna figlowac do wolI 🙂 My sobie nie żałujemy 🙂
Dziewczyny ja bede dopiero jutro wieczorem na forum jak tylko dotre do hotelu po zajeciach, miłej soboty, trzymajcie się 🙂

renata35 napisał(a):

Hej, dziewczyny czy was też tak wszystko denerwuje??
Bo mnie to czasem tak wku..ia wszystko i wszyscy że coś okropnego, dopiero co się wydarłam na tatę aż powiedział że się wyprowadzi, wkurwia mnie mąż jak kicha, jak pije herbatę, boże co ze mną dzieje? czy to normalne?bo ja nigdy tak się nie zachowywałam, no brałam leki i może dlatego 🤢

Uśmiałam się 😁 😁 przepraszam 😁 faceci mają z nami przewalone 🙃 😁

Wkurzam się jak tu wchodzę a wy o jedzeniu 😠 😠 bo mnie się też zaraz chce 🤢 😞 😞 😞 i umieram właśnie z głodu i też bym pizze zjadła!!!! 🤢 😠

co do sexu to u mnie posucha a to dlatego, że wieczorami jest mi wiecznie niedobrze 🤢 za to rano to co innego 😜 ale tylko w weekendy bo w tygodniu to my na ostatnią chwilę się z łóżka zwlekamy i pędem do pracy 😁 w pierwszej ciąży mi się non stop chciało 😜

renata35 napisał(a):

ja też bym zjadła pizze ale się boję że będzie mi niedobrze 🥴
a ja mam pytanie co do seksu 😉wasi gin są za czy jeszcze nie?
bo u mnie to posucha 😞zapytam w poniedziałek czy możemy coś nie coś juz pofiglować 😉

hehe szczerze to nawet jakby lekarz mi powiedzial ze moge to i tak nie skorzystalabym bo nie ciagnie mnie znowu do seksu jak i w 1 ciazy

Zjadłabym chyba naleśniki 😜

Kacha_84 ty się śmiej, ale mój mąż mówi że już nie ma do mnie cierpliwości 🤢
nawet śpię sama w sypialni on na kanapie w drugim pokoju bo cholernie chrapie a ja nie mogę spać w nocy wiec mnie wkurwia tym chrapaniem, ciągle go budzę a on sie wkurza 🤢
Już chrapie w fotelu a mnie nosi 😠

Jakoś cicho tutaj dziś 🤔
co tam u was? ja ledwo chodzę, nic mi się nie chce, tylko leżeć i płakać, sama cały czas w domu i tak się przemieszczam z kanapy na fotel i tak w kółko, kanapa-fotel-kanapa-fotel
aha zapomniałam - ugotowałam barszcz biały, umyłam gary i odkurzyłam, ale się narobiłam 😮
i w kółko mi się spać chce, no i ta moja nerwica ciągle daje mi znać o sobie 😠

renata35 napisał(a):

Jakoś cicho tutaj dziś 🤔
co tam u was? ja ledwo chodzę, nic mi się nie chce, tylko leżeć i płakać, sama cały czas w domu i tak się przemieszczam z kanapy na fotel i tak w kółko, kanapa-fotel-kanapa-fotel
aha zapomniałam - ugotowałam barszcz biały, umyłam gary i odkurzyłam, ale się narobiłam 😮
i w kółko mi się spać chce, no i ta moja nerwica ciągle daje mi znać o sobie 😠

my zaraz na imieniny do szwagra sie zbieramy pozniej zajrze. Zjadlabym bialego barszczu

W weekendy zawsze tu cichutko...

Ja dziś zrobiłam ryż z warzywami i piersią z kurczaka.... 🙂 mniami chce mi się spać a córka nie da...

Melduje sie z hotelu, kurcze dzis moielismy 10 godzin zajec i ledwo zyje.
Renata, jak sie gotuje bialy barszcz? tez bym zjadla, jak wroce do domu to chetnie zrobie tylko nie wiem jak ☺️

Hej,

ja sie melduje ze zyje. Bylam wczoraj na wizycie. Wszystko jest ok. Malenstwo ma 26mm 🙂 skierowanie na badania prenatalne, wiec musze sie umowic 🙂
Dostalam tez skierowanie na powtorne badanie plytek krwi. Wyszlo mi 53 000 a powinno byc min 125 000. Tym razem policzone beda manualnie a nie jak wczesniej maszyna.
Zobaczymy jaki wynik wyjdzie tym razem. aaaa i sie okazalo ze jeszcze wogole nie przytylam 🤪

Zycze wszystkim Smacznego 🙂 i milej Niedzieli bede w Poniedzialek 🙂

Hehe ja od 8 tyg. Do 12tyg. 1.5kg na plusie 🙂
Dzisiaj mam dzień lenistwa jeszcze z córka w pizamach siedzimy muszę wymyślać jakieś zabawy bo długo Zuzia na dupce nie wysiedzi... 😎

renata35 napisał(a):

Kacha_84 ty się śmiej, ale mój mąż mówi że już nie ma do mnie cierpliwości 🤢
nawet śpię sama w sypialni on na kanapie w drugim pokoju bo cholernie chrapie a ja nie mogę spać w nocy wiec mnie wkurwia tym chrapaniem, ciągle go budzę a on sie wkurza 🤢
Już chrapie w fotelu a mnie nosi 😠

i znów się uśmiałam 🙃 😁 mój też chrapie coraz gorzej 😠 i ja też go szturcham co noc 🤪 skoro ja nie śpię to on też nie będzie no wrrr 😁 rozumiem Cię doskonale.

Miałam baaardzo fajny weekend 😆 aż szkoda, że to juz koniec i jutro do pracy... 🤢

Danusia współczuję tylu godzin na uczelni! Kiedy kończysz studia całkiem? Chyba zjazdy co 2 tygodnie masz???
Basia wagi zazdroszczę 😎 😉 ja się nawet nie chcę zamartwiać wchodząc na wagę 🤢 więc nie wchodzę 🙃

Cześć wszystkim,
właśnie wybieram się na wizytę do gin, cholernie się boję co usłyszę 🥴
jest cholernie u nas ślisko, pada śnieg z deszczem i zamarza a mam ponad 30 km do przejechania, oczywiście z mężem ale on obok, chyba że zrobi mi się niedobrze albo będę się bała jechać to przesiądzie się
oj boję się

renata35 napisał(a):

Cześć wszystkim,
właśnie wybieram się na wizytę do gin, cholernie się boję co usłyszę 🥴
jest cholernie u nas ślisko, pada śnieg z deszczem i zamarza a mam ponad 30 km do przejechania, oczywiście z mężem ale on obok, chyba że zrobi mi się niedobrze albo będę się bała jechać to przesiądzie się
oj boję się

Wszystko bedzie dobrze 🙂 jedz ostroznie 🙂