Styczniowe mamusie :D | Forum dla mam

Dora oby Kevina całkiem nie rozłożyło 😘
Ja na to USG poszłam, po pierwsze dlatego że wiedziałam że dobry fachowiec i zrobi to b.dokłdnie za promocyjną cenę "po znajomości", a po drugie trochę długi odstęp jak dla mnie między połówkowym a następnym (nie pamiętam kiedy dokładnie ale na pewno po 30tc). No i poza tym akurat po tym USG jestem najspokojniejsza i czuję że nie mogło być lepiej wszystko sprawdzone 🙂

hej kochane 🙂

wszystkiego najlepszego dla Waszych małych mężczyzn 🙂

ja dziś mam lenia 😞. Odstawiłam Dobrusię do przedszkola i podjechałam do szpitala żeby odebrać w końcu swoje wyniki.... tak.. tylko odbiór jest od 13 😉 ale przy okazji poszłam odwiedzić koleżanki leżące na ginekologii:- jedna wczoraj przed południem wyszła i po kilku godzinach wróciła z krwotokiem (miała kilka dni temu operację, ponieważ coś jej wyrosło, jakiś bolący torbiel);
- druga w 29tc leży juz w szpitalu 4 raz 😞. Zaszła w ciąże przez in vitro. W piątek miała rocznicę ślubu z mężem, trochę "pofiglowali" a w sb miała jakieś delikatne plamienie. Okazuje się, że ma bardzo strasznie skróconą szyjkę, że niewiadomo, czy uda się krążek założyć, jeśli nie- będzie musiała juz do końca leżeć 😞
- trzecia z mojej pracy. Prawdopodobnie jest w ciąży. Prawdopodobnie bo dwa tygodnie temu lekarz stwierdził, że coś widzi, ale było jeszcze za wcześniej, przez dwa tyg. plamila i wczoraj trafiła do szpitala, bo jej lekarz uznał, że to ciąża nieudana i trzeba łyżeczkować. Zrobili jej jeszcze USG i podobno inny lekarz widzi jednak dzidziusia. Zrobili póki co badanie krwi na wykrycie ciąży. Musi czekać 😞

tak się porobiło 😞 chyba te złe wiadomości mnie po powrocie położyły od razu do łożka 😞 i tak leżę sobie bez siły i myślę sobie, że to niesprawiedliwe, że tak się dzieje 😞

Projusta samw przykre wiadomości 😞 Mam nadzieję że u wszystkich się ułoży. Ja to bardzo przeżywam jak u kogoś coś złego się dzieje, a zwłaszcza jak problemy w ciąży...
Dziękuję za życzenia w imieniu Chłopaków 😉 I przyłączam się do życzeń dla wszystkich będących już z nami i tych którzy wkrótce pojawią się na świecie 😉 😘

Kinia powiedz cześć Lilce od cioci Aldony, jest śliczna :P
Projusta trochę tych koleżanek masz w tym szpitalu. Straszne, oby wszytko było ok z nimi. My dzis byłyśmy na naszym klubie mam na który chodzimy co środę. Małą pobawiła sie z dziećmi, pospiewałą i teraz słodko śpi. Ja w niedzielę zapisałam się na darmowe USG z okazji targów będę mamą w jednym z trójmiejskich sklepów. NIech obejrzy nas dokładnie jeszcze jakiś lekarz to może będę zpokojniejsza z tym moim stawianiem macicy. Generalnie mój ginekolog uważa że usg w zaden sposób nie szkodzi dziecku a im wiecej tym lepiej bo na bierząco sie kontroluje wiec sobie nie załuję i idę. mam nadzieję, że przy okzaji kupie jeszcze jakieś fajne rzeczy dla dzieci bo mają mieć promocje. Dzis byłam tez w komisie z rzeczami dziecięcymi i kupiłam małemu: kurtkę jesienna, bluzę, 2 sweterki, 2 koszule i jedną bodokoszulę. Maż znowy bedzie na mnie krzywo patrzyła ale obiecałam mu że nie kupuję już nic w sklepie a w komisie i szmateksie mogę 🙂 Wogóle mam bardzo fajny ten komis dziecięcy niedaleko siebie, można znależć poprostu wszytko od ubranek bo laktatory, zabawki i co tylko dusza zapragnie dla dziecka. Ceny może nieco wyższe niż w szmateksie ale za to lepsze jakościowo i mniej znoszone. a dziś nie mam pomysłu na obiad.
A kinia z tymi przedszkolami to wszedzie tak jest że dzieciaki chore chodzą, raz koleżanka pracujaca w złobku opowiadała jak matka chciala dac dziecko do złobka które przed samym wejsciem wymiotowało i jakieś zatrucie miało. masakra
Dora zdrówka dla Kevina, oby jakoś mu przeszło

Aldona Lilka chyba Ci pomachała bo tak szaleje że hej 😁
Fajnie masz z tym komisem, w mojej okolicy nie ma nic ciekawego a w ciucholandach szlag mnie trafia 😜 Za dużo tego wszystkiego i nie mam siły grzebać 😁 Za to moja Babcia zawsze upoluje coś superowego i za grosze. Dodam tylko że moja Babcia ma bardzo dovry gust. A w ogóle jak Jej dzisiaj opowiadałam o USG i zaczęłammówić że dziewczynka potwierdzona od razu się pokazała, to Babcia na to "niech się uczy od małego nogi rozkładać" 😁 😁 😁

No i ja też uważam że lepiej zroboć częściej USG niż za rzadko. Zawsze jestem najspokojniejsza właśnie po tym badaniu.

Ja chyba też pójdę na jedno usg takie ekstra. Dowiem się może od innego lekarza co i jak.chociaż niby u mnie wszystko ok to nie wiem czy wymyślać i koszt robić bo usg 150zł to już mam pół łóżeczka albo cos. Jutro chyba do tego Olsztyna podjadę do szpitala do diabetologa bo 2tyg trochę długo czekać chociaż wyniki im pokaże.

Ja chyba też pójdę na jedno usg takie ekstra. Dowiem się może od innego lekarza co i jak.chociaż niby u mnie wszystko ok to nie wiem czy wymyślać i koszt robić bo usg 150zł to już mam pół łóżeczka albo cos. Jutro chyba do tego Olsztyna podjadę do szpitala do diabetologa bo 2tyg trochę długo czekać chociaż wyniki im pokaże.

Ja z rzeczy mam body na krótki rękaw do tego spodenki i 3 czapeczki. I to koniec. A ja grudniowa jestem. 🤨
Zaraz będzie 600 gr mojego szczęścia i nie wiem czy obejrzeć chociaż jeden odcinek czy nie.
Kevin zasnął czyli chory jest bo sam w dzień jeszcze nie spał chyba od 2lat chyba że w aucie.

Dora koszt niestety duży ale musisz sama sobie zadać pytanie jak bardzo tego potrzebujesz? Ja robiłam dwa razy płatne USG (z tym że za 100zł) i wiem że jakbym nie zrobiła to bym oszalała więc mój spokój był ważniejszy 😜 Teraz zrobiłam tylko dlatego że trafiła mi się super okazja i za 50zł to aż grzech nie zrobić, a już zwłaszcza za takie dokładne. Tak to pewnie czekałabym do następnego na NFZ (chyba żr zaczęłabym z czymś panikować 😜 )

A ubranek to już nawet trochę mam, nie wiem dokładnie jak z ilościami ale body z długim rękawem, pajace, pajace grubsze, sweterki, śpiochy, półśpiochy, spodenki, sukieneczki, kombinezon.. Kurcze wszystko jest 😁 Tylko jest tak że danej rzeczy mam dużo a np. pajaców za mało.

No i jeszcze mam taki dylemat.. Jakby udało się zrobić tą górę naszą to łóżeczko będzie w sypialni a ja cały dzień na dole. Wiadomo że Lilka musi być przy mnie, nie zostawię Jej tak "daleko" i tak myślę co by ulokować na dole że spała sobie blisko mnie kiedy będę gotować itd ale żeby nie zawalać salonu drugim łóżeczkiem skoro na górze będzie jedno 😁 W wózku odpada bo już widzę jak Chłopcy wożą ją po całym domu 😁 Leżaczek też średnio bo na początek będzie chyna za mała a poza tym zbyt łatwy dostęp do niej (chodzi mi o młodszego Jasia 😜 ). Do tego jeszcze dochodzi niewielki koszt bo nie mam zamiaru wywalać nie wiadomo jakiej kasy więc nie wiem jak to rozwiązać... Co myślicie??

Ja dlatego kupie tylko łóżeczko turystyczne i nic więcej. Z tym że ja mam dom w jednym poziomie. Albo nianie elektryczna z kamerą? Teraz też sobie kupię bo nie dam rady ciągle być przy małym w pokoju.
No Kevin wstał i 37.6 juz ma 😞 a on syropu nie wypije żadnego 😞
Lipomal jedynie co mu do herbaty doleje i tyle.
Malować zaczną dopiero w poniedziałek. A mi brak do Ikei jechać a najbliższą mam w Bydgoszczy a znów jak ta szyjka taka nie wiadoma to nie wiem czy jechać.
Poczekam z tym usg bo chyba nie mam powodów do paniki.

Kurcze też myślałam o tej niani ale nie dość że koszt kosmiczny to jeszcze jakoś mnie nie przekonuje. Takie maleństwo muszę mieć blisko, a po schodach to dla mnie "kawał drogi" 😜
Łóżeczko turystyczne mnie nie ratuje bo schody... Nie wiem, muszę pomyśleć. A może nie będze tefo problemu bo nie wyrobimy się z górą i tyle 😜

Kinia to może pomyśl o kołysce na dół, jest mniejsza od łóżeczka i zawsze można jakąś używana wypatrzeć. u mnie mały przez pierwsze pół roku do kiedy nie zacznie siadać bedzie spał właśnie w kołysce w sypialni a potem Igusia odda mu łóżeczko.
My mamy taka od siostry ale bez baldachimu i kremowo błękitna:
http://imged.pl/kolyska-wozek-kosz-wiklinowy-karuzela-gratis-4640652.html
Ja wychodze z założenia że pewne rzeczy są naprawdę przydatne. nianie kupiłam bo czesto jeżdzę do teściów lub taty a oni w domkach jednorodzinych mieszkają iw takich bez niani nie wyobrazam sobie zycia. U nas w mieszkaniu nigdy nie używałam. Pamietajcie że dzieciaki pewnie dostana trochę kasy na chrzciny jesli takie wyprawicie i można na ten poczet cos kupić albo poprosić kogoś z rodziny o taki prezent na urodzenie. Moja siostra ma np. kupić Ignasiowi karuzelę nad łóżeczko bo Igusia miała taka z odzysku od znajomych wiec mały dostanie nową.
Jak dzis pokazałam męzowi co małemu kupiłam to zabrał mnie do pokoju i kazał przejrzeć co juz mu kupiłam, żebym nie przesadziła z ilością. Okzało się że musiałam przełożyc już ubranka zakupione i ostatnio dostane do wielkiego kartony bo juz mi sie przestały w szufladzie mieścić. ja generalnie z ubranek mam wszytko no może jeszcze jedną czapeczkę na dwór mogłabym kupić bo nie wiem czy ta która kupiła nie bedzie za duża na początek. Został mi zakup kocyków i z jednego ręcznika. Oczywiście usłyszałam od męża, że taką bluze jak dzis kupiłam mi tez mogłabys kupić a nie tylko małemu 🙂
A i jeszcze dziś jedna koleżanka z klubu mam powiedizała że może mi przynieśc jakieś ubranka po jej synku. Bedzie w co go stroić 🙂

Aldona jesteś moim geniuszem!!!!! 😁 No właśnie kołyska!!! Genialny pomysł i faktycznie kupię jakąś używaną, takie rzeczy nie niszczą się jakoś więc pomysł super! Dzięki!! 😘 A nianię też mam tylko przynajmniej na początku nie wyobrażam sobie żeby Mała była piętro wyżej beze mnie 😜 Niani tak nie ufam jak własnym oczom 😁 Ale jak tylko podrośnie to oczywiście że będę korzystała 🙂

Aldona jesteś moim geniuszem!!!!! 😁 No właśnie kołyska!!! Genialny pomysł i faktycznie kupię jakąś używaną, takie rzeczy nie niszczą się jakoś więc pomysł super! Dzięki!! 😘 A nianię też mam tylko przynajmniej na początku nie wyobrażam sobie żeby Mała była piętro wyżej beze mnie 😜 Niani tak nie ufam jak własnym oczom 😁 Ale jak tylko podrośnie to oczywiście że będę korzystała 🙂

A no i super że masz w co stroić małego Przystojniaka 🙂 Trzy razy dziennie inny ubiór i będzie elegancik łamał serca 😁 😉 Ja pewnie też będę miała sporo ciuszków bo już widzę że mało nie jest, moja Babcia też ciągle kupuje coś w ciucholandach, ja jeszcze trż coś dokupię i Dziadki pewnie też bo wkońcu Wnusia i caaaały ten róż 😁 😁

Ale mi w poprzednim poście dużo "też" wyszło 😁

Dziewczynki mam takie intymne pytanie... Jaki macie śluz i jak dużo? ☺️ Wydaję mi się że ostatnio jakoś więcej ze mnie leci, raczej taki "mleczny", bywa gęsty jak katar ale to parę razy takie ciągnące było. Nie śmierdzi, nic nie swędzi, nie piecze.. Czaaasami jest leciuteńko żółtawy ale to sporadycznie. Badanie moczu ok. Co myślicie? W necie czytam że raczej normalne ale chciałam znać Waszą opinię 🙂

Kinia u mnie podobnie, taki trochę gesty i ciągnący, chociaż lekarz mowił że mój jest trochę grudkowaty a to o jakiś drożdzakach może świadczyć wiec dostałam jakieś globułki. Ja dziś byłam w lidlu, kupiłąm córci polarek a w poniedziałek rzeczy dla maluchów. Chyba zapoluję na jakiś sweterek:P

a mam jeszcze pytanie do kiedy spały w dzień wasze dzieci?

Aldona dzięki, mój nie jest grudkowaty więc myślę że normalka 🙂

W takim razie chyba przeproszę się z Lidlem i podjadę w poniedziałek 😜 Ciuszki mają bardzo fajne ale ja jakoś nie lubię tego sklepu i zazwyczaj tam nie jeżdżę, a od Babci często coś mam dla Chłopców i jestem zadowolona 🙂

Moja Teściowa w listopadzie jedzie do mojego Szwagra do Szkocji więc na pewno poproszę ją żeby zaglądnęła do Primarka 🙃 🙂 Szwagier przysyła nam rzeczy z tego sklepu i są rewelacyjne w przystępnych cenach! 🙂

Aldona Nikuś spał do ok. 2,5 roku a Jasiu zrezygnował z drzemki przed drugimi urodzinami także dość szybko.

Aldona a propos Lidla to ja Ci tylko przypominam że ubranka dla Ignasia przestały mieścić się w Twoich meblach także wiesz.. 😁 😁

Kinia wiem dlatego dzis tylko polar dla Igi a może jeden sweterek z poniedziałku jeszcze gdzieś upchnę 🙂 MIałam właśnie taki ciepły sweter dla Igi jak była mała i był super, możana było zamiast kurtki ubrać albo czesto do auta w zimę zamiast kurtki ubierałam.

co do wydzieliny to u mnie raczej wyglada to tak jakbym sie moczyła... bez zapachu, wodniste, raczej przezroczyste. kilka razy zauwazyłam tez cos takiego szklitego, myslałam nawet że to może sączą mi się wody, ale lekarz mówił, że nie więc sama nie wiem co to;/. ja jutro muszę zrobić badanie moczu.

co do lidla. to czy u was tez ludzie ustwiają się zanim market otworzą? u nas to prawdziwy szał... jak w skeczu Ani Mru Mru 😉 lecą, wyrywają sobie rzeczy.... ja się na takie atrakcje nie nadaje 😉

Kinia u mnie też podobnie z tym ze właśnie też dostałam pimafucin i nystatyne chociaż nic mnie nie swędzialo to ze niby jakąś infekcja była.
Kevin chyba gdzieś odkad rok skończył to mało spał w dzień chyba że w samochodzie bo dużo jeździmy to wtedy śpi.
Ja Lidla u siebie nie mam wiec nic nie kupię. Ale od pół października będę w Olsztynie z tydzień to sobie kupię całą wyprawkę żeby już mieć z głowy.
A dziewczyny wy macie osobne pokoje dla dzieci? Szukam mebli do Kevina i myślałam o tym regałe trofast z ikea i komoda malm.pasowało by to bo nawet nie mam kogo spytać.