Skocz do zawartości

Styczniowe mamusie :D | Forum dla mam


szysza

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jejku Szysza aż trudno uwierzyć ile nieszczęścia Cię spotkało ostatnio 😞 Bardzo mi przykro, na prawdę myślałam że tym razem to to... Dużo zdrówka dla Ciebie i siły psychicznej żeby to wszystko udźwignąć 😘 Trzymaj się i zajrzyj do nas czasem jak będziesz na siłach! Pamiętaj że pomimo wszystko jesteś częścią naszej malutkiej "społeczności" 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja po glukozie jakos przezylam nie było najgorzej 🙂 ale wynik na czczo wyszedl mi 101 a po 2h 132... To dobrze ? Bo juz nie wiem niby za wysoki na czczo tylko o 2 ale juz sie chyba nie doczekam czwartku do tej wizyty u gin.
Ja jeszcze przed zakupami to bym musiala jakies usg zrobic bo niby 2 ray powiedzieli ze chlopak ale "jajek: nikt mi nie pokazał i siusiaka jak w przypadku Kevina 🙂 Za miesiąc sie za cała wyprawkę biorę bo juz czas. W sumi e to powinnam lada dzien robic studniówke 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dora nie znam się na wynikach ale wydaję mi się że jak tylko o 2 za dużo to nawet nie ma się co przejmować. Może nawet wczorajsze Twoje posiłki przyczyniły się do tego.
Co do płci to u nas też raczej siuraków nie pokazywali 😁 Wydaję mi się że jak dwa razy Ci powiedzieli to śmiało możesz ruszać z wyprawką, w końcu za raz po kopniakach, to najfajniesza rzecz w czasie ciąży 😁

My wczoraj robiliśmy porządki z ciuszkami po Chłopcach i mam 4 duże kartony niezniszczonych ciuszków!! 🤪 Parę odłożyłam dla Lilki bo takie uniwersalne, do tego znalazłam cały duży wór dziewczęcych ubranek. Kiedyś od kogoś dostałam i mam, niektóre przepiękne! Po Chłopcach też zostawiamy bo czwartego dziecka nie wykluczamy.. Ale rym 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, my wciąż same w domu ale jakos dajmy radę. Pogoda nas nie rozpieszcza wiec głownie siedzimy w domu i szukamy jakiegoś zajecia. Dziwnie tak byc samej ale jakos można sie przyzwyczaić. Najważniejsze, że mała jakoś nie teskni za tatą. U mnie dziś była koleżanka w odwiedzinach z 2 swoich dzieciaczków 2 latkiem i 2 miesięcznym. Śmieszny jest taki maluszek, kruszynka przy tych naszych starszakach. Przyniosla mi tez reklamówkę ciuszków takich najmniejszych z których jej mały już wyrósł i jeszcze pokazałam jej co mam dla małego ze swoich-wniosek jeden , juz nic nie kupuje w rozmiarze 56-62 bo mam tego tyle że starczy.teraz można polować na wieksze rozmiarki chociaż koleżanka tez mi zapowiedziała że tych 62-68 ma sporo.
a u mnie jaktylko idę do lekarza to zdjecie siusiaka dla męża dosteje żeby nie było wątpliwoiść.
a dziewczyny na poród lepiej przygotować się wczesniej, wczoraj moja przyjaciółka urodziła 2 dziecko 20 dni przed terminem, rodziła w domu i poród odebrał mąż bo karetka nie zdązyłą dojechać. Historia jak z filmu i wciąż nie mogę jej zapomnieć. Całe szczęście i z mamą i mały wszytko ok. Zaczełam się matwić że też wcześniej urodzę i sie powoli stresuję żeby ze wszytkim zdążyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to tak szyjka się skraca i dostałam magnez 3*1tabletka do tego infekcja jakąś chociaż mnie nie swędzi i nie piecze to dostałam pimafucin i pimafucort a najlepsze jeszcze ze cukier jednak za wysoki i musze iść w sobotę znów na glukozę a jak nie to do poradni diabetologicznej.
To tyle. A niepokóilo mnie częste napinanie brzucha i ta szyjka właśnie bo krocze mnie dziwnie boli.
Ale nie popadam w histerię.byle do grudnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to tak szyjka się skraca i dostałam magnez 3*1tabletka do tego infekcja jakąś chociaż mnie nie swędzi i nie piecze to dostałam pimafucin i pimafucort a najlepsze jeszcze ze cukier jednak za wysoki i musze iść w sobotę znów na glukozę a jak nie to do poradni diabetologicznej.
To tyle. A niepokóilo mnie częste napinanie brzucha i ta szyjka właśnie bo krocze mnie dziwnie boli.
Ale nie popadam w histerię.byle do grudnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dora oszczędzaj się jak najwięcej bo to punkt pierwszy przy skracającej się szyjce! Najlepiej leż z lekko uniesioną pupą i nogami. Będzie dobrze, zleci do grudnia szybciutko 😘 Ale z tym magnezem to mnie zaskoczyłaś... U mnie w porządku wszystko, brzuch napinał się przez 2-3 dni tylko a i tak biorę magnez 3x2 a właściwie to ostatnio nawet 4x2 i ODPUKAĆ! brzuch nie dokucza 🙂 Na Twoim miejscu chyba wzięłabym więcej magnezu, najwięcej posobmo można aż 16 dziennie więc takie 6 czy 8 to spokojnie. Z resztą ten gin co byłam prywatnie powiedział mi że na tym etapie ciąży 3x1 to tyle co nic. Oczywiście zrobisz jak uważasz.
A podglądałaś dzisiaj Maluszka czy tylko samo badanie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tylko u mnie to trochę nie do ogarnięcia te leżenie m ciągle po za domem a ja z Kevinem sama wiec ciągle coś.
No zobaczę jak nie brałam wogóle magnezu to może i tyle pomoże. Chyba moja gin wie co robi. Usg w ciągu miesiąca będę miała to się zobaczy. W sumie 3 miesiące to może dam rade. Wiadomo będę się oszczędzać jak mogę byle do szpitala nie trafić.
No i przecież za miesiąc musze wyprawkę kupić i mam malowanie w domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dora z Jasiem szyjka skróciła mi się dokładnie na tym etapie ciąży i bez problemu dotrwałam, urodziłam dzień przed terminem 😜 Także Ty też na pewno dasz radę 😘 A poza tym u mnie było gorzej bo brzuch ciągle twardniał i oprócz końskiej dawki magnezu dostałam fenoterol i isoptin. U Ciebie jak widać aż tak źle nie jest na szczęście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jeszcze odnośnie tego oszczędzania się to ja nawet tak profilaktycznie leżę z nogami w górze, wiadomo że jak Chłopcy w domu to łatwo nie jest ale tak nawet po 5min kiedy tylko się da. Po prostu zamiast usiąść, kładę się na chwilę 😜 To wszystko przez lęk przed uziemieniem do końca ciąży jak ostatnio, mam nadzieję że uda mi się tego uniknąć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No niestey z tym oszczedzaniem to naprawdę ciezko jak ma się dzieci w domu, jednak obiad trzeba ugotować, na spacer pójść itp. Ja jeszcze ciągle musze małą podnosić bo to trzeba ją do łóżeczka wsadzić, na przewijak położyć, na krzesełku posadzić....
dora a ty staraj sie jak możesz odpoczywać, Ja jak mała śpi to siedze lub leżę i staram sie nic nie robić w tym czasie dzieki temu mam chociaż 2 godzinki odpoczynku.
Ja juz nie mogę jutra sie doczekać bo ok 15 maż wraca, do tego jeszcze teście do nas przyjeżdzają bo w niedzielę chrzciny u szwagara wiec bedzie wesoło.
a gdzie reszta dziewczyn, jakaś taka cisza na forum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...