Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
16 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, naprawdę dziękuję.

 

Mam pytanie. Odnośnie wyjścia dziecka ze szpitala, planujecie jakiś kombinezon? Jesli tak, to jaki?

Ja będę miała CC końcem kwietnia. Pamiętam jak 5 lat temu wychodziłam 27 kwietnia to było bardzo zimno. 

No ja chcę kupić taki cienki polarowy, czekam czy coś w Pepco będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MariKate napisał:

Zjadłam 2 takie mniejsze te z orzechami, pół kubka jogurtu naturalnego i jedną mandarynke i mała filiżanka kawki do tego 🙈  Czekam jeszcze trochę żeby sprawdzić jaki cukier będzie po takim zestawie 😁

Daj znać. Czy to twoja dawka ostateczna oponek na dziś? Ja po śniadaniu cukier 149 bo zjadlam na późno i na raty. Ale wczoraj konsultowałam się z moja diabetolog mówi, że nie interesują nas pojedyncze zwyzki, dopiero jak będą trzy dni pod rząd. Wzięłam do siebie, to co powiedziała wczoraj o paczkach i zjem normalnego. A twoje oponki upiekę na weekendowe ostatki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Emi_ja napisał:

Daj znać. Czy to twoja dawka ostateczna oponek na dziś? Ja po śniadaniu cukier 149 bo zjadlam na późno i na raty. Ale wczoraj konsultowałam się z moja diabetolog mówi, że nie interesują nas pojedyncze zwyzki, dopiero jak będą trzy dni pod rząd. Wzięłam do siebie, to co powiedziała wczoraj o paczkach i zjem normalnego. A twoje oponki upiekę na weekendowe ostatki. 

No ja dzisiaj też za duża porcje na śniadanie zjadłam i dodatkowo z żółtym serem który chyba rzeczywiście mi nie służy i cukier był 144. Mi tak średnio raz na tydzień albo na 2 zdarza się przekroczenie właśnie głównie po śniadaniach, ale mój diabetolog twierdzi że takie pojedyncze wyskoki to nic złego. 

Zmierzyłam cukier i po takim zestawie (2 oponki, mandarynka, 1/2 jogurtu naturalnego i kawka) po godzinie było 96 ☺️ może jeszcze na podwieczorek coś takiego sobie skomponuje 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, brzuchatka90 napisał:

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, naprawdę dziękuję.

 

Mam pytanie. Odnośnie wyjścia dziecka ze szpitala, planujecie jakiś kombinezon? Jesli tak, to jaki?

Ja będę miała CC końcem kwietnia. Pamiętam jak 5 lat temu wychodziłam 27 kwietnia to było bardzo zimno. 

Planuję kocyk do fotelika, ewentualnie jakiś sweterek, dodatkowe skarpetki i cieplejszą czapkę. Naszykuję wszystko razem z fotelikiem mężowi i zobaczymy, co będzie potrzebne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, MariKate napisał:

No ja dzisiaj też za duża porcje na śniadanie zjadłam i dodatkowo z żółtym serem który chyba rzeczywiście mi nie służy i cukier był 144. Mi tak średnio raz na tydzień albo na 2 zdarza się przekroczenie właśnie głównie po śniadaniach, ale mój diabetolog twierdzi że takie pojedyncze wyskoki to nic złego. 

Zmierzyłam cukier i po takim zestawie (2 oponki, mandarynka, 1/2 jogurtu naturalnego i kawka) po godzinie było 96 ☺️ może jeszcze na podwieczorek coś takiego sobie skomponuje 😅

Hehe najwyrazniej dobrze zbilansowany zestaw stworzyłaś 😊Wiec musisz jeszcze sobie na podwieczorek to zaaplikować. Ponoć do 180 cukier jednorazowo nic nie sprawia. Liczy się utrzymujący stałe na wysokim poziomie😅Ja po paczku i kawie zaliczę spacer.  Mam nadzieję, że już odśnieżyli bardziej ulice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dorcia6579 napisał:

No ja chcę kupić taki cienki polarowy, czekam czy coś w Pepco będzie

Teraz w smyku są właśnie takie cienkie polarowe. U mnie akurat jest na nie promocja - 50%.  Sprawdź u siebie bo ceny są bardzo dobre. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny apropo ubranek na wyjście to jakie ubranka szykujecie do szpitala? Ja mam termin na sam koniec maja więc zastanawiam się jakie komplety spakować? Krótkie body i pajace czy jednak długie body? I co z tymi otulaczami i ogólnie spowijaniem dziecka w szpitalu? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Leoś będzie w temperaturze np.25°C spał w bodziaku, pajacu, różku i jeszcze otulony kocykiem. Toż to dziecko mi wyparuje... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Do_Mi napisał:

Dziewczyny apropo ubranek na wyjście to jakie ubranka szykujecie do szpitala? Ja mam termin na sam koniec maja więc zastanawiam się jakie komplety spakować? Krótkie body i pajace czy jednak długie body? I co z tymi otulaczami i ogólnie spowijaniem dziecka w szpitalu? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Leoś będzie w temperaturze np.25°C spał w bodziaku, pajacu, różku i jeszcze otulony kocykiem. Toż to dziecko mi wyparuje... 

Ja do szpitala nie muszę szykować ubranek bo je szpital gwarantuje więc nie wiem jak będzie synek ubrany. Córa 4 lata temu (tylko to był grudzień) miała też szpitalne ubranie i miała kaftanik a na to pajaca i owinięta była pieluszka flanelowa. Ja ją odwijalam z niej i po prostu tak ją trochę tylko okrywałam, bo na sali było bardzo ciepło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
18 minut temu, Do_Mi napisał:

Dziewczyny apropo ubranek na wyjście to jakie ubranka szykujecie do szpitala? Ja mam termin na sam koniec maja więc zastanawiam się jakie komplety spakować? Krótkie body i pajace czy jednak długie body? I co z tymi otulaczami i ogólnie spowijaniem dziecka w szpitalu? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Leoś będzie w temperaturze np.25°C spał w bodziaku, pajacu, różku i jeszcze otulony kocykiem. Toż to dziecko mi wyparuje... 

ciężko przewidzieć pogodę itd... przygotowane musimy być w maju na wszystko 🙂 ja jak bedzie upał oczywiscie nie będe w nic zawijać maluszka. mnie uczono (w UK), że zawsze lepiej, żeby dziecko miało chłodniej niż cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
29 minut temu, Do_Mi napisał:

Dziewczyny apropo ubranek na wyjście to jakie ubranka szykujecie do szpitala? Ja mam termin na sam koniec maja więc zastanawiam się jakie komplety spakować? Krótkie body i pajace czy jednak długie body? I co z tymi otulaczami i ogólnie spowijaniem dziecka w szpitalu? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Leoś będzie w temperaturze np.25°C spał w bodziaku, pajacu, różku i jeszcze otulony kocykiem. Toż to dziecko mi wyparuje... 

U mnie też szpital ubiera a zresztą w szpitalu dzieci i tak zazwyczaj ciasno w rożkach zawinięte i przynajmniej w szpitalu u mnie w mieście mam porównanie, że jak rodziłam jedną 31 sierpnia a druga jest z 1 grudnia to tak samo było ubrane, bo zimą było baaardzo ciepło w szpitalu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

Dziewczyny! Mam same dobre wieści, miałam wczoraj wizytę i jestem przeszczęśliwa! Od ostatniej wizyty, która miałam 3 tyg temu, nóżki i rączki urosły o 3 tyg. Tyle, co u dziecka, które rozwija się prawidłowo. Najważniejsze, że rosną dalej, różnica między brzuchem i głową, które są w normie, nie powiększa się. 

Jest to najpiękniejszy prezent urodzinowy, o którym nawet nie śniłam!

Wg długości kości Olek waży 900 g. Ale moja dr po usg i wielkości macicy mówi, że spokojnie ma 1200 g. Tylko USG zawsze będzie pokazywać mniejszą wagę, dlatego mam się to m nie sugerować. 

No i mogę oddychać spokojniej, co widać po wadze mojej. Przez ostatnie 3 tyg przytyłam 3.5 kg.

Pani dr powiedziała też, że dziecko jest bardzo ruchliwe, co dobrze świadczy o tym, że budulec kości jest w porządku, ruch nie sprawia mu trudności. A to ważne.

Co więcej, kość udowa, która była wygięta jak litera C teraz jest już bardziej prosta, no i widać kostnienie, tkankę chrzestną przy kolanie, czego wcześniej nie było.

Dziewczyny ja nie wiem co napisać, naprawdę to cud. Zaufałam Bogu, zdałam się tylko i wyłącznie na Niego. Wierzę, że dzieciątko urodzi się zdrowe. 

 

Super, bardzo się cieszę z dobrych wieści 🤗🤗 my mamy wizytę 16.02 i też mam nadzieję na same dobre wiadomości ☺️☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami też nie chciałabym maleństwa przegrzewać ale właśnie patrzę na zdjęcia ze szpitala w którym będę rodziła i tam niezależnie od pory roku wszystkie maluszki są owinięte w kilka warstw 😕

A ostatnio czytałam artykuł, w którym lekarz zalecał żeby raczej przez pierwsze dni jak najwięcej leżeć z dzieckiem skóra do skóry pod kocem niż je spowijać. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Do_Mi napisał:

Dziewczyny apropo ubranek na wyjście to jakie ubranka szykujecie do szpitala? Ja mam termin na sam koniec maja więc zastanawiam się jakie komplety spakować? Krótkie body i pajace czy jednak długie body? I co z tymi otulaczami i ogólnie spowijaniem dziecka w szpitalu? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Leoś będzie w temperaturze np.25°C spał w bodziaku, pajacu, różku i jeszcze otulony kocykiem. Toż to dziecko mi wyparuje... 

Ja dostałam od położnej listę co mam zabrać do szpitala dla małej, na liście są 3 body, 3 pajace, 3 czapeczki, 3 pary skarpetek i niedrapki... A na wyjście tez jeszcze nie wiem... Syna rodziłam też w maju, pamiętam było ciepło więc ze szpitala wyszedł w pajacyku, pod spodem miał body z krótkim rękawem i okryty kocykiem🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami też nie chciałabym maleństwa przegrzewać ale właśnie patrzę na zdjęcia ze szpitala w którym będę rodziła i tam niezależnie od pory roku wszystkie maluszki są owinięte w kilka warstw 😕

A ostatnio czytałam artykuł, w którym lekarz zalecał żeby raczej przez pierwsze dni jak najwięcej leżeć z dzieckiem skóra do skóry pod kocem niż je spowijać. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Do_Mi napisał:

Wyszły bardzo smaczne tylko musiałam dać więcej mąki 🙂

IMG_20210211_143726.jpg

Super, no ja w sumie też trochę musialam podsypać więcej mąki, bo jednak w przepisie jest podana ilość na szklanki, a wiadomo że każdy ma w domu innej wielkości szklanki i ciężko z tym trafić 😁 

Najważniejsze, że smakują ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Fajne te Wasz oponki... Ja się skusiłam dziś na dwa pączki 🙈 , a potem był spacer w miasto na zakupy.Ledwo doszłam, miałam wrażenie, że brzuch mi do kolan schodzi...Oj ciężko zaczyna się robić..

 

Co do ubrania na wyjście ze szpitala, to zasada jest taka, że ubierasz jak siebie+ jedna warstwa siebie, a że jedne z nas rodzą nawet końcem kwietnia a drugie może i na czerwiec mogą przenosić, to po prostu trzeba być przygotowanym na różne opcje ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ubieraniem to jest jeszcze to, że ostatnimi laty w Polsce w Maju na prawdę dziwne skoki temperatur były. Np. osiem lat temu już w kwietniu było bardzo ciepło, a w maju to był skwar nie do wytrzymania. A sześć lat temu w maju padał jeszcze śnieg 🙈 (piszę to orientacyjnie bo wtedy albo byłam już w sporej ciąży albo tą ciążę dopiero zaczynałam 😅) Także ja nie wiem czy nie kupię jeszcze jakiegoś kombinezonu takiego nie za grubego ale też nie za cienkiego na wyjście ze szpitala. W szpitalu będzie na pewno bardzo ciepło, więc myślę że albo body z długim+polspiochy albo sam pajacyk bez niczego pod spodem 🤔 Na pewno przygotuję jakiś sweterek rozpinany albo ze dwa, jak w razie "w". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Do_Mi napisał:

@mami też nie chciałabym maleństwa przegrzewać ale właśnie patrzę na zdjęcia ze szpitala w którym będę rodziła i tam niezależnie od pory roku wszystkie maluszki są owinięte w kilka warstw 😕

A ostatnio czytałam artykuł, w którym lekarz zalecał żeby raczej przez pierwsze dni jak najwięcej leżeć z dzieckiem skóra do skóry pod kocem niż je spowijać. 

 

Tak jest, jednak należy pamiętać, że noworodki nie mają jeszcze odpowiedniej termoregulacji i w pierwszych tygodniach życia jest im chłodniej, najogólniej rzecz ujmując. Później jak najbardziej lepiej chłodniej niż przegrzewać, ale na etapie szpitala, bym się tym nie martwiła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...