Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Godzinę temu, Mama88 napisał(a):

Jak ja bym tak zjadła to moja by się zawyła. Ale już poradziłam sobie z moim jedzeniem spisałam i ustaliłam posiłki żeby były zruznicowane i zdrowe ☺️ 

Oj to tak nie dziala. Wiem co mówię bo starsza córka miala alergie na bmk (stwierdzona dopiero ok 2 miesiąca) i wyła (naprawdę wyła) od 3 doby w szpitalu. I zanim wyszła alergia to ja prawie nic nie jadłam a poprawy nie było. Kombinowałam z jedzeniem wtedy bardzo- a że byłam u teściowej to właśnie gotowała mi pod stara dietę matki karmiącej. Potem odstawiałam laktoze (choć to nic nie daje bo ona jest w mleku automatycznie).  Robiliśmy wszystko. Wyła i miała problemy z brzuchem 4 miejsce, bo zanim wreszcie wpadli na diagnozę i zanim wprowadziłam dietę bez białka i wyszło to z pokarmu to mielismy jazdę. Więc wiem że jedzenie nie działa. No chyba że faktycznie alergie ma dziecko. W innym przypadku to poprostu niedojrzałość układu trawiennego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, Tylko_ONA napisał(a):

Dziewczyny zaraz coś mnie trafi! O 19:03 zaczęłam ktg ,badanie trwało pół godziny i wyobraźcie sobie,że do tej pory czekam na lekarza żeby tylko dał pieczątkę żebym mogła iść!!!😡😡😡 Aż się boje co to będzie jak przyjadę do porodu!😠🤬

A pisało się coś na KTG? Pojawił się lekarz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Ja przyjechałam na KTG- bo martwiace były te dziwne bóle, nawet pęcherz podejrzewałam. I mnie lekarz zostawił na obserwacji😖 pojawiło się malutenke rozwarcie

bobas tak się dziś wierci ze chyba piruety w około własnej osi robi, co tez nie jest naturalne u nas
teraz nie wiem co mnie czeka, czy coś się rozkręci czy jutro wyjdę do domu😞 obie opcje możliwe ...

waga ciężka do określenia z usg bo głowa już nie do zmierzenia. Ale mniej więcej 3800 wychodzi. Zobaczymy w realu ile w tym prawdy, ja to bym z 3000byla zadowolona 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mami napisał(a):

Ja przyjechałam na KTG- bo martwiace były te dziwne bóle, nawet pęcherz podejrzewałam. I mnie lekarz zostawił na obserwacji😖 pojawiło się malutenke rozwarcie

bobas tak się dziś wierci ze chyba piruety w około własnej osi robi, co tez nie jest naturalne u nas
teraz nie wiem co mnie czeka, czy coś się rozkręci czy jutro wyjdę do domu😞 obie opcje możliwe ...

waga ciężka do określenia z usg bo głowa już nie do zmierzenia. Ale mniej więcej 3800 wychodzi. Zobaczymy w realu ile w tym prawdy, ja to bym z 3000byla zadowolona 😛

Może właśnie maluch zrobił już podkop😉Ale 3800 to sporo, wydaje się. Ile tego rozwarcia?Dawaj znaka i trzymaj się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
8 minut temu, Emi_ja napisał(a):

Może właśnie maluch zrobił już podkop😉Ale 3800 to sporo, wydaje się. Ile tego rozwarcia?Dawaj znaka i trzymaj się!

Chyba faktycznie od napierania maluszka robi się to rozwarcie a nie od skurczy. KTG wzorcowe bez skurczu nawet jednego🤔 pobolewa mnie tak dziwnie od czasu do czasu ale nie wiem czy to ma związek. Rozwarcie 1-2 wiec maciupkie... zobaczymy czy rano coś ruszy ... oczywiście jzu mnie weflon meczy 🥴 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie cos bierze mam cholernie mocne skurcze leze I czekam co dalej bo porodówka zajęta ,jestem zmęczona bo spałam może tylko z godzine i głodna ale tu nie robią lewatywy chyba bo nie kazali mi jesc kolacji w razie gdybym zaczela rodzic😳😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w nocy wypadł balonik. Rozwarcie mam na 3,5 cm. Po badaniu ginekologicznym miałam tylko cztery skurcze co 8 minut i zasnęłam. Więc czekamy dalej. Po obchodzie będę mieć znowu badanie ginekologiczne i będą myśleć ale mówili że dzisiaj od rana już wjedzie oksytocona... Zobaczymy..stres wielki 🙈 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Tytka 23 napisał(a):

Mnie cos bierze mam cholernie mocne skurcze leze I czekam co dalej bo porodówka zajęta ,jestem zmęczona bo spałam może tylko z godzine i głodna ale tu nie robią lewatywy chyba bo nie kazali mi jesc kolacji w razie gdybym zaczela rodzic😳😏

Myślę, że jeść nie kazali w razie cesarski, lewatywa to jest w każdym szpitalu jeżeli powiesz , że chcesz.Mnie nikt nie pytał, w czasie porodu miałam wręcz wskazane jedzenie posiłku i picie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
55 minut temu, Paaula napisał(a):

Mi w nocy wypadł balonik. Rozwarcie mam na 3,5 cm. Po badaniu ginekologicznym miałam tylko cztery skurcze co 8 minut i zasnęłam. Więc czekamy dalej. Po obchodzie będę mieć znowu badanie ginekologiczne i będą myśleć ale mówili że dzisiaj od rana już wjedzie oksytocona... Zobaczymy..stres wielki 🙈 

Dziś napewno urodzisz 💪U mnie było tak samo, rozwarcie po baloniku , oxy i Kalina na swiecie, trzymam kciuki !!!Będzie dobrze, nie stresuj się!!

3,5 cm masz już za sobą.Ja do 4,5 cm miałam już po oxy nieźle skurcze, które trochę trwały i doszły do 4,5cm i odeszły wody, a potem z 4,5cm zrobiło się w 30min 10cm , 🤞🤞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

U mnie dziś był malusi progres z nocą- poszedszlam trochę inaczej , co prawda pierwsze spanie zrobiłam u mnie w łóżku, bo byłam tak padnięta, że bałam się, że jeżeli Kalinka znowu nie będzie spala, to mi albo się wkoncu coś stanie, alebo usnę przy niej na siedząco, więc spala ze mną do prawie 4...Potem karmienie, szybka zmiana pieluszki i co zrobiłam innego, to nie włączałam tv, bo przez poprzednie dni , żeby nie usnąć włączałam tv i w pokoju robiło się głośniej i jaśniej...więc pieluszka zmieniona przy przyciemnionym świetle, i spała w łóżeczku do 5:45..Rano odslonilam razem z nią na rękach rolety, powitałam ją radosnym głosem, karmienie i poszła spać dalej.Takie rady wyczytałam w kilku artykułach odnośnie przestawionych dzieci z nocy na dzień..Liczę, że małymi kroczkami coś z tego wyjdzie 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
3 godziny temu, Tytka 23 napisał(a):

Mnie cos bierze mam cholernie mocne skurcze leze I czekam co dalej bo porodówka zajęta ,jestem zmęczona bo spałam może tylko z godzine i głodna ale tu nie robią lewatywy chyba bo nie kazali mi jesc kolacji w razie gdybym zaczela rodzic😳😏

Trzymam kciuki i powodzenia

mam nadzieje ze mimo zajętych porodowek będziesz miała gdzie rodzic 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, Paaula napisał(a):

Mi w nocy wypadł balonik. Rozwarcie mam na 3,5 cm. Po badaniu ginekologicznym miałam tylko cztery skurcze co 8 minut i zasnęłam. Więc czekamy dalej. Po obchodzie będę mieć znowu badanie ginekologiczne i będą myśleć ale mówili że dzisiaj od rana już wjedzie oksytocona... Zobaczymy..stres wielki 🙈 

Ooo to będzie się działo 🥳 trzymam kciuki żeby poszło jak naj szybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dorcia6579 napisał(a):

U mnie dziś był malusi progres z nocą- poszedszlam trochę inaczej , co prawda pierwsze spanie zrobiłam u mnie w łóżku, bo byłam tak padnięta, że bałam się, że jeżeli Kalinka znowu nie będzie spala, to mi albo się wkoncu coś stanie, alebo usnę przy niej na siedząco, więc spala ze mną do prawie 4...Potem karmienie, szybka zmiana pieluszki i co zrobiłam innego, to nie włączałam tv, bo przez poprzednie dni , żeby nie usnąć włączałam tv i w pokoju robiło się głośniej i jaśniej...więc pieluszka zmieniona przy przyciemnionym świetle, i spała w łóżeczku do 5:45..Rano odslonilam razem z nią na rękach rolety, powitałam ją radosnym głosem, karmienie i poszła spać dalej.Takie rady wyczytałam w kilku artykułach odnośnie przestawionych dzieci z nocy na dzień..Liczę, że małymi kroczkami coś z tego wyjdzie 😁

Dzień dobry. To dobrze Dorcia, obyś miała spokojniejsze noce, dobre zmiany😉Jak wczorajsza drożdżówka?Smak pewno niebiański...😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Paaula napisał(a):

Mi w nocy wypadł balonik. Rozwarcie mam na 3,5 cm. Po badaniu ginekologicznym miałam tylko cztery skurcze co 8 minut i zasnęłam. Więc czekamy dalej. Po obchodzie będę mieć znowu badanie ginekologiczne i będą myśleć ale mówili że dzisiaj od rana już wjedzie oksytocona... Zobaczymy..stres wielki 🙈 

Trzymam kciuki, by scenariusz był jak u Dorci. Jedno jest pewne, godziny dzielą cię od spotkania z maluszkiem😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mami napisał(a):

Chyba faktycznie od napierania maluszka robi się to rozwarcie a nie od skurczy. KTG wzorcowe bez skurczu nawet jednego🤔 pobolewa mnie tak dziwnie od czasu do czasu ale nie wiem czy to ma związek. Rozwarcie 1-2 wiec maciupkie... zobaczymy czy rano coś ruszy ... oczywiście jzu mnie weflon meczy 🥴 

Czyli noc spokojna?Czyli zanosi się, że może zostaniesz dłużej?No nie byłoby to takie złe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
34 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

Czyli noc spokojna?Czyli zanosi się, że może zostaniesz dłużej?No nie byłoby to takie złe. 

Miałam bóle w nocy- ale to nie skurcze 🤷‍♀️ Zaraz przyjdzie lekarz zdecydować co robimy, nie są tutaj Zwolennikami wywoływania, wiec raczej mnie puszcza do domu.

chociaz ja już jestem tak zmeczona tym stanem ze bym wolała dopiero z dzidzia wyjść 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
42 minuty temu, mami napisał(a):

Miałam bóle w nocy- ale to nie skurcze 🤷‍♀️ Zaraz przyjdzie lekarz zdecydować co robimy, nie są tutaj Zwolennikami wywoływania, wiec raczej mnie puszcza do domu.

chociaz ja już jestem tak zmeczona tym stanem ze bym wolała dopiero z dzidzia wyjść 

No tak, generalnie męczące będzie wyjsc dziś a potem znowu wrócić.Ale generalnie pewnie nie masz wpływu na decyzję.

 

22 minuty temu, Paaula napisał(a):

Czekam właśnie za badaniem i potem będzie decyzja. Rano odpadł mi czop. Także ciekawe co powiedzą. Porodowka jest przepełniona więc zobaczymy co zrobią.

Czekamy z Tobą 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Paaula napisał(a):

Czekam właśnie za badaniem i potem będzie decyzja. Rano odpadł mi czop. Także ciekawe co powiedzą. Porodowka jest przepełniona więc zobaczymy co zrobią.

No chyba już nie za bardzo jest tu pole do czegoś innego niż urodzić 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami @Tytka 23 @Paaula powodzenia dziewczyny 🤞

 

U mnie dziś koszmar. Spałam 2 godziny bo dziewczyna z którą byłam w sali miała silne skurcze więc jęczała z bólu. Co chwilę robili jej ktg ale ze nie było rozwarcia to nie mogli jej odesłać na porodówkę. Dopiero jak koło 4 w nocy ją zabrali to przysnęłam ale o 6 rano już przyszli mierzyć ciśnienie i temp a potem ktg i koniec mojego spania. Masakra. Dobrze że tylko już dziś i jutro tu będę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
15 minut temu, Do_Mi napisał(a):

@mami @Tytka 23 @Paaula powodzenia dziewczyny 🤞

 

U mnie dziś koszmar. Spałam 2 godziny bo dziewczyna z którą byłam w sali miała silne skurcze więc jęczała z bólu. Co chwilę robili jej ktg ale ze nie było rozwarcia to nie mogli jej odesłać na porodówkę. Dopiero jak koło 4 w nocy ją zabrali to przysnęłam ale o 6 rano już przyszli mierzyć ciśnienie i temp a potem ktg i koniec mojego spania. Masakra. Dobrze że tylko już dziś i jutro tu będę. 

Współczuję.Dlatego jak się cieszę, że byłam sama na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...