Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co wiem po 35r. ż. Badania prenatalne są bezpłatne, ja mimo iż mam 30 lat, pierwsze badania i badania połówkowe również miałam bezpłatne, po trzech poronieniach i obciążeniu trombofilią, badania robiłam w Poznaniu na Polnej... Ale te trzecie badania już raczej odpuszczę... Jutro mam lekarza, boję się każdej wizyty, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze☺️☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mami napisał:

 

pamiętam, ze mi się młody ubrudził w trakcie przewijania i 3 zestawy w takiej sytuacji zrobiło by się mało jak na dwa dni pobytu

No znając mnie to wezmę pełną torbę 😂 zawsze lepiej mieć więcej 😄😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, AgaIGaja napisał:

Z tego co wiem po 35r. ż. Badania prenatalne są bezpłatne, ja mimo iż mam 30 lat, pierwsze badania i badania połówkowe również miałam bezpłatne, po trzech poronieniach i obciążeniu trombofilią, badania robiłam w Poznaniu na Polnej... Ale te trzecie badania już raczej odpuszczę... Jutro mam lekarza, boję się każdej wizyty, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze☺️☺️

Jesli mogę Ci coś doradzić, to lepiej zrób te ostatnie badania prenatalne. Ja w poprzedniej ciąży, też miałam sobie je odpuścić bo pierwsze dwa wychodziły dobrze i szkoda mi było kasy na kolejne badania (wtedy pierwsze 2 robiłam prywatnie i trochę to kosztowało), ale lekarz mój powiedział żebym przyjechała do szpitala kiedy będzie mieć dyżur i zrobi mi "po znajomości". I dobrze, że się na to zgodziłam, bo wyszło mi łożysko już starzejące się

(3 stopnia już było) i wtedy musiałam mieć częściej wizyty i sprawdzane przepływy na usg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, AgaIGaja napisał:

Z tego co wiem po 35r. ż. Badania prenatalne są bezpłatne, ja mimo iż mam 30 lat, pierwsze badania i badania połówkowe również miałam bezpłatne, po trzech poronieniach i obciążeniu trombofilią, badania robiłam w Poznaniu na Polnej... Ale te trzecie badania już raczej odpuszczę... Jutro mam lekarza, boję się każdej wizyty, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze☺️☺️

Ooo w Poznaniu?? Poród też w Poznaniu?? Szpital już wybrałaś? Ja też z okolic Poznania 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MariKate napisał:

Jesli mogę Ci coś doradzić, to lepiej zrób te ostatnie badania prenatalne. Ja w poprzedniej ciąży, też miałam sobie je odpuścić bo pierwsze dwa wychodziły dobrze i szkoda mi było kasy na kolejne badania (wtedy pierwsze 2 robiłam prywatnie i trochę to kosztowało), ale lekarz mój powiedział żebym przyjechała do szpitala kiedy będzie mieć dyżur i zrobi mi "po znajomości". I dobrze, że się na to zgodziłam, bo wyszło mi łożysko już starzejące się

(3 stopnia już było) i wtedy musiałam mieć częściej wizyty i sprawdzane przepływy na usg. 

Jak dobrze dziewczyny że jesteście, zawsze można na was liczyć 🤗🤗🤗 wiem że mój lekarz również ma możliwość zrobienia badań więc porozmawiam z nim jutro na wizycie... Muszę chyba spisać sobie pytania jakie chce mi zadać 😅😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 godziny temu, dorcia6579 napisał:

U mnie sa odczuwalne jako podnoszący się brzuch i taki dyskomfort uczucia twardego brzucha, bez bólu ...i masz rację, bóle przy porodzie to dopiero szał  🥴

 

@Ewa12 ja póki co mam wizyty już od dwóch wizyt wizytę co 3 tygodnie, teraz mam 3 marca, na przyszłej wizycie prawdopodobnie będę już mieć ktg, ale o takich częstych nikt mi nie wspominał, i średnio mi się widzi jeździć tam do nich 140km na ktg tak często 😱

 

Ja dziś umówiłam się na III prenatalne, dopiero 8 marca, to już będzie 31+5..  i w dodatku 350zl 🥴 U mnie w mieście tylko jeden lekarz robi, taniej , bo 250zl, ale oczywiście brak miejsc 😕

Ja mam prenatalne 11.03  w 30tc. U mnie kosztuje 300zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, AnnaT napisał:

Ja na prenatalne idę teraz w czwartek. Na szczęście zlecone w ramach NFZ.  Pierwsze i drugie miałam także na nfz bezpłatne ze względu na wiek. Dodatkowo robiłam Sanco aby miec spokój. 

Mogę zapytać na jakiej podstawie masz trzecie prenatalne w ramach NFZ? Ja chodzę do ginekologa prywatnie i tylko drugie prenatalne miałam zlecone w ramach NFZ bo w pappie wyszły bzdury. Też dla świętego spokoju robiłam Sanco 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
12 minut temu, Do_Mi napisał:

Mogę zapytać na jakiej podstawie masz trzecie prenatalne w ramach NFZ? Ja chodzę do ginekologa prywatnie i tylko drugie prenatalne miałam zlecone w ramach NFZ bo w pappie wyszły bzdury. Też dla świętego spokoju robiłam Sanco 🙂

Prowadzę ciąże w przychodni przyszpitalnej na NFZ i ta lekarka mi normalnie zleciła badanie. W związku z cukrzyca mam także miec dodatkowe w 37 tygodniu i od 36 tyg Ktg. 

Pierwsze dwa zlecał mi lekarz prywatnie z enel med bo tam zaczynałam z ciąża. 

Małe zapisałam sie właśnie tez na NFZ dla świetego spokoju, szczególnie ze mam zlecona tez kwalifikacje do cesarki wiec wszystko robię w jednym miejscu. Wprawdzie terminy czasami nfz wiec uzupełniam wizyty w enel. Tak wiec mam dwóch prowadzących 😂

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, AnnaT napisał:

Prowadzę ciąże w przychodni przyszpitalnej na NFZ i ta lekarka mi normalnie zleciła badanie. W związku z cukrzyca mam także miec dodatkowe w 37 tygodniu i od 36 tyg Ktg. 

Pierwsze dwa zlecał mi lekarz prywatnie z enel med bo tam zaczynałam z ciąża. 

Małe zapisałam sie właśnie tez na NFZ dla świetego spokoju, szczególnie ze mam zlecona tez kwalifikacje do cesarki wiec wszystko robię w jednym miejscu. Wprawdzie terminy czasami nfz wiec uzupełniam wizyty w enel. Tak wiec mam dwóch prowadzących 😂

 

 

Cześć, witaj na forum, na pewno nie jesteś najstarsza 😉Czy mogę zapytać, jakie masz wskazanie do cesarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Emi_ja napisał:

Cześć, witaj na forum, na pewno nie jesteś najstarsza 😉Czy mogę zapytać, jakie masz wskazanie do cesarki?

Mam skierowanie na kwalifikacje. Zobaczymy jaki bedzie jej wynik. W tym szpitalu trzeba właśnie odbyć konsultacje z profesorem, który jest kierownikiem kliniki. 

Z wskazań -ciężki pierwszy poród skończony natychmiastowa cesarka ze względu na brak tętna i ostatecznie młoda dostała tylko 3pkt. I była pod opieka neurologa rok. Na szczęście skończyło sie wszystko dobrze.  Ogólnie było brak postępów mimo oxy i masażu szyjki i wszystkiego co  możliwe (od odejścia wód 20h). I lekarka z NFZ  kieruje właśnie na konsultacje, bo tylko ten prof decyduje. A lekarz z enel nie widzi wskazań, wiec opinie sa różne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AnnaT napisał:

Mam skierowanie na kwalifikacje. Zobaczymy jaki bedzie jej wynik. W tym szpitalu trzeba właśnie odbyć konsultacje z profesorem, który jest kierownikiem kliniki. 

Z wskazań -ciężki pierwszy poród skończony natychmiastowa cesarka ze względu na brak tętna i ostatecznie młoda dostała tylko 3pkt. I była pod opieka neurologa rok. Na szczęście skończyło sie wszystko dobrze.  Ogólnie było brak postępów mimo oxy i masażu szyjki i wszystkiego co  możliwe (od odejścia wód 20h). I lekarka z NFZ  kieruje właśnie na konsultacje, bo tylko ten prof decyduje. A lekarz z enel nie widzi wskazań, wiec opinie sa różne. 

No właśnie mi tez odeszły wody przed terminem, też bez postępu i dopiero po 20 h zrobili mi cesarkę, twierdząc że istniała groźna zamartwicy a ogólnie caly poród to była trauma. Jednak mój lekarz chyba nie widzi na ten moment wskazań. Muszę go przycisnąć, choć wolałabym naturalne. Ale jak pomyślę ile męczyłam się ostatnio, to chce mi się płakać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Uuu jak fajnie zobaczyć że ktoś z twoich okolic. Ja mieszkałam 30 km od Piły ale często tam bywam na zakupy. A co dziewczyny uważacie o dłuższych podróżach w ciąży mam teraz okazję jechać do pl na kilka dni ale czeka mnie 700 km drogi i się zastanawiam bo tak przeciwwskazań żadnych nie mam ale jednak stres jest jakbym tą trasę zniosła co myślicie ? Kusi mnie ten wyjazd bo tu wszystko pozamykane a u siebie zrobiłabym zakupy dla bobasa praktycznie do końca i spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ewela1985 napisał:

Hej jestem po wizycie mała ma już 1,5 kg 🙈wszystko wyglada dobrze i chodź miałam pierwsze dwa badania planetarne zrobione to dzisiaj moja ginekolog powiedziała ze 3 nie muszę bo wszystko wyglada super teraz wizyty co 3 tyg...

Super! Same dobre wieści 🤗🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Mainusia napisał:

Uuu jak fajnie zobaczyć że ktoś z twoich okolic. Ja mieszkałam 30 km od Piły ale często tam bywam na zakupy. A co dziewczyny uważacie o dłuższych podróżach w ciąży mam teraz okazję jechać do pl na kilka dni ale czeka mnie 700 km drogi i się zastanawiam bo tak przeciwwskazań żadnych nie mam ale jednak stres jest jakbym tą trasę zniosła co myślicie ? Kusi mnie ten wyjazd bo tu wszystko pozamykane a u siebie zrobiłabym zakupy dla bobasa praktycznie do końca i spokój.

Ja w poprzedniej ciąży jechałam nad morze 2 razy-raz jakoś w 13tc, a potem w 6m-cu (nie pamiętam który dokładnie to był tydzień) i miałam jakieś 600km do przejechania. W tym 6m-cu to już było ciężko odbyć taką podroz(pół drogi jechałam w pozycji praktycznie leżącej na fotelu). No i mała jak już dojechaliśmy to tak się wierciła jakby chciała się ewakuować z brzucha i jak ucichła to potem przez 24h nie dawała w ogóle żadnych oznak życia i już miałam na IP jechać, ale w końcu wieczorem dała kopniaka więc potem byłam już spokojna. W tej ciąży nigdzie daleko nie jeździłam i nie wybieram się, bo nie chce mieć powtórki z tamtej ciąży 🙈 oczywiście każdy organizm jest inny i Ty możesz dobrze znieść taka podróż 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny piszecie o 3 prenatalnych badaniach mając na myśli porządne usg z wszystkimi pomiarami etc? Czy jeszcze coś więcej? 

Bo ja bez problemu dostałam na nie skierowanie, termin na NFZ też się szybko znalazł. A nie mam wskazań żadnych specjalnych. I teraz się zastanawiam, czy nie powinno być coś jeszcze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 minut temu, KahnaMaj napisał:

Dziewczyny piszecie o 3 prenatalnych badaniach mając na myśli porządne usg z wszystkimi pomiarami etc? Czy jeszcze coś więcej? 

Bo ja bez problemu dostałam na nie skierowanie, termin na NFZ też się szybko znalazł. A nie mam wskazań żadnych specjalnych. I teraz się zastanawiam, czy nie powinno być coś jeszcze. 

Celem trzeciego badania prenatalnego jest przede wszystkim ocena rozwoju anatomicznego (oceniane są te same parametry, które analizowane były podczas drugiego badania prenatalnego) oraz ustalenie ułożenia płodu. Niektóre nieprawidłowości m.in. w obrębie układu moczowego lub pokarmowego, zaburzenia rytmu serca, nieodpowiednia ilość płynu owodniowego ujawniają się często dopiero na tym etapie ciąży. Istotna jest także kontrola wzrastania płodu oraz uchwycenie wszelkich nieprawidłowości z tym związanych tj. hipotrofia (ograniczenie lub zahamowanie wzrostu płodu) czy makrosomia (nadmierna masa płodu w stosunku do wieku ciąży). Zaburzenia te mogą świadczyć o patologiach ciąży m.in. przewlekłej niewydolności łożyska lub infekcji wewnątrzmacicznej. W przypadku makrosomii o cukrzycy ciężarnej. Wychwycenie tych nieprawidłowości jest istotne dla dalszego przebiegu ciąży, a także postępowania klinicznego bezpośrednio po porodzie.Podczas badania USG sprawdza się także położenie łożyska oraz ocenia jego stan. Istotna jest również ocena ilości płynu owodniowego. Zarówno wielowodzie, jak i małowodzie mogą mieć wpływ na dalszy przebieg ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Celem trzeciego badania prenatalnego jest przede wszystkim ocena rozwoju anatomicznego (oceniane są te same parametry, które analizowane były podczas drugiego badania prenatalnego) oraz ustalenie ułożenia płodu. Niektóre nieprawidłowości m.in. w obrębie układu moczowego lub pokarmowego, zaburzenia rytmu serca, nieodpowiednia ilość płynu owodniowego ujawniają się często dopiero na tym etapie ciąży. Istotna jest także kontrola wzrastania płodu oraz uchwycenie wszelkich nieprawidłowości z tym związanych tj. hipotrofia (ograniczenie lub zahamowanie wzrostu płodu) czy makrosomia (nadmierna masa płodu w stosunku do wieku ciąży). Zaburzenia te mogą świadczyć o patologiach ciąży m.in. przewlekłej niewydolności łożyska lub infekcji wewnątrzmacicznej. W przypadku makrosomii o cukrzycy ciężarnej. Wychwycenie tych nieprawidłowości jest istotne dla dalszego przebiegu ciąży, a także postępowania klinicznego bezpośrednio po porodzie.Podczas badania USG sprawdza się także położenie łożyska oraz ocenia jego stan. Istotna jest również ocena ilości płynu owodniowego. Zarówno wielowodzie, jak i małowodzie mogą mieć wpływ na dalszy przebieg ciąży.

Czyli nic ponad to, o czym myślałam. Powinna mieć je każda kobieta w ciąży. Dlatego nie zastanawiałam się nad tym, że można je pominąć. Albo dodatkowo płacić. Chyba, że ktoś chce iść prywatnie do konkretnego specjalisty. 

Nie wiem, może w moim przypadku to dlatego, że ciąże prowadzę w przychodni przyszpitalnej? Tam robię prenatalne i resztę badań. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, MariKate napisał:

Ja w poprzedniej ciąży jechałam nad morze 2 razy-raz jakoś w 13tc, a potem w 6m-cu (nie pamiętam który dokładnie to był tydzień) i miałam jakieś 600km do przejechania. W tym 6m-cu to już było ciężko odbyć taką podroz(pół drogi jechałam w pozycji praktycznie leżącej na fotelu). No i mała jak już dojechaliśmy to tak się wierciła jakby chciała się ewakuować z brzucha i jak ucichła to potem przez 24h nie dawała w ogóle żadnych oznak życia i już miałam na IP jechać, ale w końcu wieczorem dała kopniaka więc potem byłam już spokojna. W tej ciąży nigdzie daleko nie jeździłam i nie wybieram się, bo nie chce mieć powtórki z tamtej ciąży 🙈 oczywiście każdy organizm jest inny i Ty możesz dobrze znieść taka podróż 😉

Kurcze i teraz będę o tym myślała no tak może być że super będę się czuła i podróż szybko minie a mogę się męczyć no nic mam jeszcze 3 dni do namysłu. Zresztą ja i tak przeżywam to jak nie wiem płacze co chwilę że męża będę musiała zostawić i obiadu mu nie ugotuje kochane ja mam takie nastroje że po fakcie sama z siebie się śmieje ostatnio lament i płacz bo mój ukochany połamał kosz na pranie 🤣🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, KahnaMaj napisał:

Czyli nic ponad to, o czym myślałam. Powinna mieć je każda kobieta w ciąży. Dlatego nie zastanawiałam się nad tym, że można je pominąć. Albo dodatkowo płacić. Chyba, że ktoś chce iść prywatnie do konkretnego specjalisty. 

Nie wiem, może w moim przypadku to dlatego, że ciąże prowadzę w przychodni przyszpitalnej? Tam robię prenatalne i resztę badań. 

 

No ja do lekarza chodzę prywatnie, ale on nie wykonuje badań prenatalnych, więc na te 3 badania będę musiała iść  prywatnie i za nie zapłacić (dobrze, że te dwa pierwsze były darmowe, więc teraz kasy nie szkoda na te 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Witam,

 

Mnie rozkłada przeziębienie..z kataru wytworzył się męczący kaszel i ogółem źle się czuję..Wczoraj wypiłam mleko z czosnkiem, nasmarowałam klatkę piersiową olejkiem kamforowym, wzięłam paracetamol i jakos przespałam noc.

 

@MariKate od soboty robię zastrzyk z insuliny z 5jednostek, a cukier nadal 96-98 na czczo ...Może ja coś robię nie tak?Może jem za mało czy za dużo ? Zaczyna mnie to stresować, a Pani diabetologa ma dzwonić bodajże w czwartek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...