Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
17 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Czy któraś z Was czuje już ruchy?

Ja tak jak pisalam, pierwszy raz poczułam we wtorek czyli 14tc+4 dni.

I jestem pewna już na sto procent, że to nie są jelita. Czuję takie łaskotanie od środka i to ciągle z tej samej strony. Takie tuż pod skórą jakby ktoś mnie gilgotał w jednym miejscu...

U mnie dzisiaj 15 tydz i nic nie czuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Czy któraś z Was czuje już ruchy?

Ja tak jak pisalam, pierwszy raz poczułam we wtorek czyli 14tc+4 dni.

I jestem pewna już na sto procent, że to nie są jelita. Czuję takie łaskotanie od środka i to ciągle z tej samej strony. Takie tuż pod skórą jakby ktoś mnie gilgotał w jednym miejscu...

U mnie dopiero 12tc i jeszcze za wcześnie na to, ale już się nie mogę doczekać kiedy poczuje 😊 w zeszłym tygodniu nad ranem jak lezalam na brzuchu to poczułam jedno takie dosyć wyraźne "kopnięcie", podejrzewam że to po prostu jelita 😅

Jedyne czego nie chciałabym czuć (chociaż wiem że to niemożliwe) to czkawki dziecka 🙈 pamiętam, że w pierwszej ciąży okropnie mnie to uczucie denerwowało i nawet pukałam wtedy w brzuch żeby się uspokoiła haha 🤣🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja pierwsze ruchy w I ciąży czułam w 21tc, w drugiej ciąży w 19tc, teraz 16tc trzecia ciąża i też nic, bo pewnie najwcześniej w 18...Teraz maleństwo jest za malutkie.

W ciąży bliźniaczej zawsze jest ciut szybciej z ruchami.

A ruchy bardzo podobne do ruchów jelit.

 

Ja dziś pojadłam brukselki i ojjj w brzuchu jeździ jak w 30tygodniu 😆😆😆🤪🤪

Edytowane przez dorcia6579
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ja pierwsze ruchy w I ciąży czułam w 21tc, w drugiej ciąży w 19tc, teraz 16tc trzecia ciąża i też nic, bo pewnie najwcześniej w 18...Teraz maleństwo jest za malutkie.

W ciąży bliźniaczej zawsze jest ciut szybciej z ruchami.

A ruchy bardzo podobne do ruchów jelit.

 

Ja dziś pojadłam brukselki i ojjj w brzuchu jeździ jak w 30tygodniu 😆😆😆🤪🤪

Ja jestem szczupla. I to moja druga ciąża.

W 1 czułam w 16 tygodniu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
44 minuty temu, Tytka 23 napisał:

Nie jesteś sama z takim ślubem i takim przyjęciem też będziemy robic przyjęcie w domu dla najbliższej rodziny bo nie wiadomo jak będzie z pandemia aLe też już będę pewnie większa to ciężko tak o jakąś zabawę czy większe posiedzenie😊 i gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 😉😊😊

Dziękuję bardzo 😊takie teraz czasy trochę mi przykro ale z drugiej strony się cieszę 😙

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MariKate napisał:

Ja też się już śmieje ze mój mózg traci powoli szare komórki. Jakiś czas temu byłam w empiku i z racji że nie chciało mi się szukać tej karty "członkowskiej" to postanowiłam że podam po prostu swój nr tel i tak w połowie dyktowania musiałam się zatrzymać na jakąś minute bo zapomniałam jakie cyfry są dalej 🙈🤦‍♀️🤣 czasami mi też braknie jakiegoś słówka jak z kimś rozmawiam i potem przez pół dnia staram sobie przypomniec o co mi chodziło hehe 

 

O tak, numer telefonu to dla mnie szyfr gigant! Pesel wyrecytuję w środku nocy, tyle razy go ostatnio podawałam😁 ale nad numerem zawsze się zastanawiam, słówek też mi brakuje i nie zasem nie potrafię wysłowić się i wyłumaczyć o co mi chodzi. Dobrze, że na L4 jestem, bo rodzice w żłobku wzięliby mnie za szaloną😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
6 godzin temu, MariKate napisał:

Mnie w pierwszej ciąży okropnie męczyło do 14tc, ale było tak że po prostu codziennie wymiotowałam i już byłam do tego przyzwyczajona, a teraz potrafi być tak że przez tydzień jest super i już myślę że mi minęło, a potem przychodzi dzień że wszystko co zjem zaraz ląduje w toalecie i tak trzyma kolejne dni 😔

U mnie tez był moment teraz że było ok a jak tylko wspomniałam komuś że już jest lepiej tak zaraz niestety leciałam🤮 może nie długo się nam skończy i już naprawdę będzie dobrze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Ja nie pracuje od początku ciąży ale to że względu na charakter pracy i ból pleców i brzucha. Pozatym odwiedzam rodziców, a co jakiś czas widuje się że znajomymi. Normalnie chodzę na zakupy sama i z mężem A ostatnio nawet staram się wychodzić na regularne spacery jak samopoczucie pozwala 🙂. Mąż pracuje normalnie z ludźmi więc jak mam się zarazić to nawet on może coś do domu przynieść, nie można moim zdaniem dać się zwariować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

No niestety cała sytuacja z pandemią jest nieciekawa.

Ja jestem na L4  od niespełna dwóch tygodni, generalnie dlatego, że pracuje w salonie optycznym , więc kontakt bezpośredni z klientami miałam.

Co prawda u nas w województwie nie jest tak strasznie z zachorowaniami (zachodniopomorskie), ale jakaś obawa zawsze jest.

Staram się unikać zatłoczonych sklepów itp.

Ale mąż mój dalej pracuje normalnie wśród ludzi.

Dzieci w domu na zdalnym nauczaniu, ale przecież na dwór też muszą popołudniami wyjść.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Ja staram się żyć normalnie.  Podobnie jak u @Monika Ścigajło mój partner pracuje z ludźmi więc przynosi wszystko do domu. Córka chodzi do zerówki więc kolejna w towarzystwie wszelakich wirusikow.

Odwiedzam rodzinę, znajomych. W domu sama zwariuję😉 

@brzuchatka90 ja dzisiaj z mamą robię pierogi z kapustą i grzybami No i barszyk.

Będzie test przed świętami 😉

Taka mnie chęć wczoraj naszła, że kolejna zachcianka będzie zaspokojona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MariKate napisał:

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Współczuję ci. Ja tylko to jem na święta ☺️

Mam zgagę jak zjem za dużo. Wieczorami łapie się na ogromnym apetycie i zjadam, kanapki, marchewkę, lizaka, rzodkiewki, czekoladę. A potem cierpię 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5 minut temu, MariKate napisał:

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Ja to zgagę mam prawie od początku, zresztą w każdej ciąży miałam, ale polecam syrop Gaviscon- jest bezpieczny w ciąży a działa cuda od razu 😁

 

Ja dziś robię pieczone polędwiczki z mintaja ,pieczone frytki z batatów i surówka z kapusty kiszonej 😋

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MonaLila napisał:

Współczuję ci. Ja tylko to jem na święta ☺️

Mam zgagę jak zjem za dużo. Wieczorami łapie się na ogromnym apetycie i zjadam, kanapki, marchewkę, lizaka, rzodkiewki, czekoladę. A potem cierpię 🤔

No ja w święta to też tylko na to czekam, ale w tym roku muszę coś innego kombinować (pierogi z mąki żytniej albo jakiejś innej pełnoziarnistej) a barsz to nie mam pojęcia bo buraki niestety nie są dla mnie teraz wskazane 😭

Ja nie jem właśnie dużo bo musze jeść mniej, a częściej (wychodzi mi czasami nawet 7 posiłków dziennie 🙈). 

Jak ja wytrzymam do końca jak tu tyle ograniczeń mnie czeka 🤦‍♀️🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Jestem przerażona tempem moje wzrostu 😅🤣, waga narazie stoi w miejscu i wiem że to kwestia rosnących maluchów ale to jeszcze nawet nie połowa a ja mam już wielki brzuch. Zostały mi dwie pary dresów z przed ciąży i czekam na paczkę z jakimiś spodniami bo w nic nie wchodzę.

Pozatym ja dzisiaj robię zapiekankę z makaronem i kurczakiem, cały tydzień za mną chodziła 😊  

20201114_130456.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...