Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
co do mszy chciałabym teraz zmienić godzinę mszy na późniejszą kiedy to zasypia mi w domu najczęściej ale moim w tym największym problemem jest fakt że Kuba często pracuje w niedziele więc później nie mamy już samochodu a Kościół nie znajduje się tak blisko nas i wraz klapa..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Eva u nas sa dwie msze o 8 i 10.45 i ja chodze na druga,a malego zostawiam z mama,nie zabieram go ze soba bo tak jak piszesz nie da sie z nim wytrzymac wszystko go interesuje wookolo,a w wozku mu sie nudzi po 5 min,zreszta wtedy akurat jest pora jego spania i spiocha w domu,bo na dworze nie lubi bo sie budzi po 10 min...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kochane 🙂
My po wizycie u lekarza i nic się nie dowiedziałam 😠 Nie było dziś pediatry, tylko ogólna lekarka, chciałam przyjść jutro ale rejestratorka kazała przyjść dziś, bo jeśli to byłaby trzydniówka to ona jest zakaźna a poza tym lekarz musi ją zapisać w karcie zdrowia bo po niej ok 2 miesiące nie można szczepić dziecka...ale lekarka (choć jak dla mnie to za dużo powiedziane 😠 ) nie wiedziała co to, co chwilę zadawała te same pytania i w sumie przepisała tylko Zyrtec i kazała przyjśc jutro na "kontrolę" czyli tak naprawdę na właściwą wizytę jak już będzie pediatra...Wkurzyłam się, bo niepotrzebnie dziś poszłam. Narazie nie podaję małej Zyrtec bo chcę zobaczyć co jutro powie pediatra...

Olusiu kochana trzymaj się!!!!!!!!!! Strasznie ci współczuję 😞 😞 😞 Biedna Viki 😞 To znaczy, że całe życie będzie musiała nosić aparat? Wierzę, że uda wam się uporać i ztym problemem, a nawet jeśli los będzie mniej łaskawy to Viki jest tak pogodnym dzieckiem, że nie wpłynie to na nią w żaden sposób 😘 😘 😘 😘

Irciu superowa ta piaskownica wyszła 🤪 🤪 🤪 Jestem pod wrażeniem!!!! Kacpero będzie miał super zabawę 🙂
No i gratulacje dla Kacperka z okazji kolejnych ząbków 🙂 Nam górna dwójka coś nie może się przebić, już jest tuż pod dziąsełkiem. A mała marudzi, że szok 🤢

Kama witaj kochana spowrotem 😘 😘 😘 😘
Super awatarek 🙂 I jaka dżaga z ciebie, smukła i opalona 🙂 Imponujące jak dużo udało ci się schudnąć 🤪 No i oczywiście Wiktorek przystojniak jak zawsze 🙂 Rośnie z niego super facet 🙂

Aniu co do tak dłygiego karmienia piersią to też uważam, że zdrowa dieta może zastąpić mleko matki. Jest to jedynie więź matki z dzieckiem, którą z wiekiem coraz trudniej będzie przerwać. Wiem, co mówię, bo mojego męża kuzynka do tej pory karmi swoją 2,5 letnią córkę i ta ani myśli rezygnować z ukochanego cycusia. Próbowała już wszystkiego, ale mała wpada w taką histerię, że szok 😲 A najgorsze jest to, że jak mała chce cyca to wyciąga go sobie sama gdziekolwiek są 🤢
Oczywiście masz prawo do swojego zdania więc i tak zrobisz jak uważasz 😉 Może Staś jak będzie starszy ławtiej zrezygnuje z cycusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny. jak sie uda to dzisiaj jedziemy zobaczyc jakies aparaty dla malej...Narazie musi to nosic zeby uczyc sie dobrze mowic a potem zobaczymy jak to bedzie,moze bedzie nosic caly czas a moze sie okazac, ze ta wada nie bedzie jej az tak przeszkadzac i nie bedzie nosic. Tak to jak ktos jej nie zna to nie widzi, ze nie slyszy dobrze, w sumie my tez tego nie zauwazamy bo reaguje nawet na kroki, tanczy do muzyki i powtarza no ale coz...Jakos trzeba z tym zyc, sa gorsze choroby. Ma tylko lekki niedosluch tzn w skali od 1-5 gdzie jeden to jest prawie dobrze to ona jest na 2. 2 dzieci na 1000 ma taka wade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to wróciliśmy z zajęć 🙂 Z powodu wakacji było tylko 4 dzieci, wszystkie sporo starsze od Stasia (między 1,5 a 2 lata). Stasiek siał dywersję bo kursował cały czas a inne dzieci już potrafiły usiedzieć w miejscu gdzie się coś działo, co prawda tak jak później rozmawiałam z mamami to raczej jest kwestia jego temperamentu niż wieku. Scenariusz zajęć bardzo prosty, najpierw piosenka na powitanie, potem jakieś proste zajęcia ruchowe, zabawa watą, malowanie kredkami po kalce, przechodzenie przez 2m rurę (tu Staś był bezkonkurencyjny, żadnych zahamowań a inne dzieci się bały) a na koniec mycie rąk i wspólny symboliczny poczęstunek przy stole. Tu też byłam dumna ze swojego synka bo umiał pić wodę z normalnego kubeczka i przesiedział cały poczęstunek przy stole z innymi dziećmi 🙂
Widzę dla nas sens takich zajęć bo może w ten sposób trochę ucywilizuję tego swojego dzikusa, na razie obserwował głównie dzieci ale on tak ma że najpierw obserwuje a potem nagle okazuje się że umie robić to co one 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Akurat za te dzisiejsze płaciłam 30 zł (albo 25 w abonamencie miesięcznym), ale w innych miejscach ceny są różne (od 15 zł w fundacji Sto Pociech przy dominikanach do 25 zł w innym miejscu obok nas). Mam niedaleko siebie dwa takie kafejko-klubiki, w tym jednym byliśmy dziś a w drugim są zajęcia dopiero od 1,5 roku. Mam zamiar jeździć do dominikanów, od września będą zajęcia dla dzieci do 18 miesięcy i takie od 16m, chociaż cenowo jak doliczyć bilety po podwyżkach, wyjdzie podobnie jak w tych kafejkach koło mnie. Te miejsca funkcjonują tak że poza zajęciami można tam przyjść do kafejki i puścić dziecko do sali zabaw z różnymi fajnymi sprzętami (typu rury, różne kształtki z materacy, trampoliny). U dominikanów byliśmy i w cenie 5 zł za dzbanek herbaty Stasiek wyszalał się wspaniale chyba przez ponad 2 godziny 🙂 Tyle że na zorganizowanych zajęciach masz element współpracy z dziećmi, wspólnych posiłków przy stole itp a to też uważam za ważne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann bardzo fajne takie zajecia, tez o takich myślałam. blisko mnie jest figloraj wiec pewnie tam sie prędzej z małą wybiorę ale na takie zajęcia to bym z chęcią z mała sie wybrała ale to jak bedzie miała ok 18 mies.
Ann ja Gabi karmiłam jeden rok i 9 dni i powiem ci ze ciężko było bo Gabi to taki typowy mamicycek była. Z każdym dniem coraz łatwiej nam szło.Potrafiła co godzine cycka ssac, zrobiła sobie z niego smoka. W nocy to co troche musialam jej cyca dawac bo sie budziła i tylko cycus ja usypiał na nowo, wiec nawet w spokoju sie wykapac nie mogłam.Obeznie mała budzi sie na mleko co 3,4, lub 5 godzin wiec w nocy wychodza 1 lub 2 karmienia.
teraz jeszcze nie mam miesiączki ale juz lepiej sie czuje jak nie karmie, hormony wracają do stanu z przed ciąży i nawet śluz mi sie pojawił oraz ochota na igraszki z m 🤪 😁 😁 🤪 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Olusiu czyli nie jest tak źle 🙂 Zawsze trzeba patrzeć na pozytywy a wszystko się jakoś ułoży 🙂 Może już niedługo mała nie będzie potrzebowała aparatu 🙂
A Viki w czepku wygląda genialnie 🤪 😁 I tego właśnie zazdroszczę dzieciom, tej beztroskiej nieświadomości co je czeka 🙂 Ja na tym stole byłabym pewnie blada jak ściana, a Viki aż tryska optymizmem 🤪

Aniu fajowe takie zajęcia 🙂 Może faktycznie Staś w grupie nabierze trochę ogłady hehehehh 😁 😉

Monia to łap M. i nadrabiaj kochana, nadrabiaj heheheheheh 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia super,ze ochota ci wrocila wiec dzialaj kochana dzisiaj hehe.. 🙂A mi ostatnio ochota jakos przeszla 😞
Edytko co za glupie babsko z tej lekarki zreszta jak z wiekszoscia,powodzenia jutro oby zescie dlugo nie czekaly 🙂
Ann super takie zajecia,szkoda ze u nas takich niema 🙂
Olusiu super ze Viki taka usmiechnieta az lepiej na sercu sie robi jak dzidzia taka nieswiadoma i nie wie o co chodzi tylko sie chichra jak zawsze 🙂
A Kacper wlasnie zasypia pozno jak na niego bo kolo 20 juz spi ale dzis wyjatek bo bylysmy z 2 kolezankami na przejazdce rowerowej z babelkami,a pozniej wjechalysmy do mnie na piwko z jedna kolezanka bo jej maz akurat byl u mojego M. i wypilismy po 2 piwka smialismy sie ze mieszkaja 200 m od nas bo dalej jechac to by bylo ciezko ehe 🙂... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hehhehe Monia no to teraz żebyście tylko jakiegoś brzuszka nie zmajstrowali jak was poniesie heheheheheh 😁

Ja teraz też piję sobie drineczka bo musiałam się odstresować. Ostatnio Emi tak marudzi przez te zęby jak nigdy i powiem szczerze, że jestem czasem psychicznie wykończona 😞 Chyba muszę sobie kupić jakiś Neopersen hehehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wtajie mamusie!
OLUSIA- robisz Viki trwałą ondulację? 🤪He,he! Z tego co pamiętam to mała miała problem z jednym uchem,prawda? Poza tym tak jak mówisz- reaguje na dźwięki dobrze,więc pewnie aparat będzie potrzebny we wczesnym dzieciństwie by prawidłowo nauczyć się mówić, a potem pewnie spokojnie bez niego będzie sobie radzić!

ANN- bardzo fajny pomysł z takimi zajęciami. My za miesiąc zaczynamy "edukację" żłobkową,więc nie będą nam potrzebne dodatkowe zajęcia.
Powiem Wam,że Hania to strasznie towarzyska bestia,która uwielbia być z dziećmi. W poniedziałek poszła do niani po miesiącu nieobecności i trochę się bałam jak zareaguje. Mąż mi mówił,że jak zobaczyła nianie to jakiegoś entuzjazm wielkiego nie było,ale jak tylko ujrzała 2 letniego synka niani to oszalała z radości i rzuciła się na niego by go objąć! 🤪 He,he.

ANN- a co do odstawiania od piersi dużego dziecka to przygotuj się że może być ciężko bo to jest bardzo silny odruch,który towarzyszy mu od urodzenia i generalnie ssanie zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa (bo jednak w małej mierze chodzi tu o zwykłe jedzenie),że tak łatwo zapewne się z tym nie pożegna.
Też mam koleżankę,którą dwulatek rozbierał na placu zabaw by dostać się do cycka.

EDYTKO-byłaś u hematologa?Wszystko ok?

Wyobraźcie sobie,że w nocy obudził mnie jakiś wybuch 🥴, zobaczyłam przez okno,że jest strasznie jasno- zdziwiłam się i położyłam się z powrotem.Po kilku minutach obudziły mnie migające światła straży pożarnej 😲 Okazało się,że przed naszym oknem (mieszkamy na I piętrze) pali się BMW 🤪 Zjarało się doszczętnie, do tego były wybuchy, strażacy biegali; ja się bałam,że będą nam kazali się ewakuować 🤪
Mogły to być jakieś porachunki 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edytko to witaj w klubie, Gabi tak mi dzisiaj dala popalic ze ledwo chodzę a właśnie jestem w trakcie prasowania wiec jak skończę to zasnę pewnie jak niemowlę 😆ja na alko nie mogę sobie pozwolic, bo wiecie...DIETA 😁 no ale wy z figurami jak modelki mozecie pic do woli 😁 😁Smacznego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Apropos tych zajęć, to widzę że w tej chwili większość takich zajęć bazuje na piosenkach z tej płyty:
http://merlin.pl/Rosne-z-piosenka-Deluxe-Jewelcase_Jagoda-Naja/browse/product/4,897992.html
My ją mamy od dawna i rzeczywiście te piosenki są bardzo fajne, takie do pokazywania.

A i pytałyście kiedyś jak jest ze wspinaniem. U nas jest mega wspinanie na wszystko np. Staś umie wleźć samodzielnie do wanny 😉 Umie wchodzić i schodzić po schodach (tyłem) i generalnie pcha się jak Spiderman na wszystkie pionowe powierzchnie 😉 Wczoraj byliśmy na placu zabaw gdzie były zjeżdżalnie dla starszych dzieci, z wejściem w formie pochylni z desek i Stasiek spokojnie tam samodzielnie właził na kolanach i na nogach z trzymanką za ręce. Musiałam wchodzić razem z nim żeby go asekurować i potem razem zjeżdżaliśmy 😉 Generalnie uważam że on się i tak będzie pchał do góry więc staramy się go nauczyć bezpiecznego wchodzenia i schodzenia (umie już sam wchodzić na drabinę!).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu Staś wchodzi sam do wanny 😲 🤪 Kurcze ale z niego sprytna bestia 🙂

Amelko u hematologa dostałam skierowanie do kliniki hematologicznej na badania. Narazie mam brać Acard na rozrzedzenie krwi (muszę przestawać na tydzień przed okresem) i wizyta kontrolna za 3 miesiące.
Wogóle trochę mnie nastraszył, bo ja mam poziom płytek krwi 766 (norma jest od 100-400) a on mi mówił, że jakby poziom podakoczył do ponad 1000 to leczy się to tylko hemioterapią 🤢 😲 🥴 A takto poniżej tego pułapu jest zwykłe leczenie tabletkami. Ja od 2009 roku kontroluję sobie płytki i nigdy nie wskoczyły powyżej 800 więc jestem dobrej myśli 🙂 Ale ciarki i tak mnie przeszły 🤢
Byłam z Emi u pediatry ale krostki dzisiaj już zniknęły więc za bardzo nie miałam co pokazać...lekarka powiedziała, że to mógł być jakiś wirus, z którym organizm Emi sam sobie poradził...także tak naprawdę dalej nic nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tzn. on umie wspiąć się na krawędź wanny i przeważyć na drugą stronę ale mu na to nie pozwalamy bo nie potrafi tak wejść do środka żeby sobie nie zrobić krzywdy - spada na nos.

Edytko, to rzeczywiście trochę można się przestraszyć, mam nadzieję że i tym razem na tym strachu się skończy. A co do wysypki Emi to mi się teraz przypomniało że Staś miał kiedyś taką historię że nagle zwymiotował, momentalnie go obsypało i przeszło po kilku godzinach. Lekarka powiedziała że to prawdopodobnie taka gwałtowna reakcja na jakiegoś wirusa którego spotkał na swojej drodze. Może tak jest i u Emi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...