Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Madalena bukieciki są przesliczne, Kubus za chwile dostanie zupke pomidorową z ryżem, zobaczymy czy zje w ogole heh, z kupnych kiedys jadł, ale to nie ten sam smak, dziś nastepny salon bedzie do malowania, tak myślę, czy dac do kuchnikolor morelowy czy bezowy? Skoro meble są jasno beżowe,sama nie wiem, chociaz sprzet srebny... może wtedy wezmę ciemniejszy stolik z krzesłami, zobaczymy. Musimy i tak dodoatkowa szafke kupic na ciuszki Kubusia w tygodniu, bo miejsca nie ma...

Madalena no właśnie lipa z tym że na papierze ma inczej i do kredytu już był problem ale doradce finansowy doradził nam żeby mu szef wpisał premię uznaniową i tak też zrobiliśmy tylko od tej premi uznaniowej w kowcie 5 tys musieliśmy podatek i zus my zapłacić ale dobrze że mu wpisał chociaż tak bo inaczej nie dostalibyśmy kredytu

mąż dobrze zarabia, jak na Lipsko to zajebiście wykłucił się o taką pensję pół roku he he ale było warto a do tego ma w pracy różne punkty i za te punkty mamy m.in pralke, żelazko, odkurzacz, zegarek męża , ręcznik dla Igusi i mąż miał perfumy 2 razy a teraz dostał konsole do gier wii na czujke ruchu to i tak u prywaciarza nie może narzekać
ale z drugiel strony też go wykorzystuje na maksa bo rzadko żeby przyszedł o 17 jak kończy prace, telefony nawet do 12 w nocy no ale coś za coś

Sylwia prywaciarze maja to do siebie ze nigdy sie nie wraca do domu

No tak, myslę żeby jednak ten jasny kolor był w kuchni a nie morela 😉 bo ten morelowy chciałam właśnie w pokoju 😉 Madalena a jak Piotruś się czuje?

Doberek ;*

ja po pracy jakaś taka zmęczona na maksa!
MAM OCHOTE POJEŹDZIĆ NA ROWERZE ALE NIE MAM KRZESEŁKA DLA ZUZI...
trzeba za rok bedzie kupić bo bez roweru to ja nie wytrzymam 🤢

Ciekawe jak dziś Olcia w żłobku...
Laaf, Ty masz kontakt z Wają?
Zuziaku, a sama nie masz jak pośmigać na rowerze?

Mąż na treningu (może się wyładuje na kimś i mu przejdzie ten cały "foch"), ja wykąpałam i nakarmiłam Agę, za pół godziny ją położę spać, bo jutro o 7 musimy wstać - o 8:15 mam być "w pracy", weźmiemy taksówkę, a w drugą stronę sobie wrócimy na piechotkę. Trzymajcie kciuki, żeby rozmowa z "szefem" przebiegła pomyślnie dla mnie 🙂

cisza... 😉
Młoda już dawno śpi (pięknie! zasnęła - minuta na rękach, pokazała na łóżeczko, położyłam ją i tak sobie już śpi...), mąż wrócił z treningu w dużo lepszym nastroju (Agulka, namów męża, żeby się na jakąś "napierdalankę" zapisał, może mu frustracja przejdzie i tez się zrobi bardziej "do życia"?), ja już najedzona, napita i umyta, zaraz wskakuję do łóżeczka 🙂 oczy mi się już same zamykają... w sumie nic dziwnego, bo jakoś późno się zrobiło 😉
A! Angela, Madalena, ja choruję na ścianę w kuchni w kolorze cafe late albo cynamonu. Mojemu m. się to nie widziało, ale za kilka lat postawię na swoim 😎 już mam wizję, którą ścianę pomaluję, co przy niej postawię itp 😉 nawet wzór mam wybrany do szablonu 🤪

Ok, kolorowych snów :*:*

hej

ja pierwsza nie pamiętam odkąd i wkurwiona od samego rana bo wstawałam dziś może z 10 razy jak do noworodka i bez jedzenia się nie obeszło o 2,30 i 5,50 i zdążyła zasnąć a męża budzik ją obudził i przed 7 już była gotowa wrr.... 😠 zła jestem i niewyspana

hejka 🙂
melduje sie tylko a co Waji to raczej mam tela, napisze dzisiaj do niej,
zmykam bo do lekarza lece...achas wczoraj byla u na fryzjerkai Dawis nie am juz loczkow, buuuuu szkoda mi troche 😉

Hej 🙂
I ja się melduję. Dzisiejsza nocka - koszmarek, dużo gorsza od poprzedniej. Stasiek walczy o mleczko, chłopaki mało co spali ale rano wstał o 7:15 w świetnym humorze jakby nigdy nic. Dodatkowy problem to taki że nie chce mi pić ani z butli ani z niekapka ani z 360 ani z kubka. No i mm oczywiście nie ruszy 😉

Ann prawdziwy gigant Wam sie trafił 🙂 chce postawic za wszelka cene na swoim.

Kwasiek jak tam po rozmowie?

Pomalutku Ann jak mu sie bedzie chcialo pic z pewnoscia pociagnie cos, cierpliwosc ale tego nas wszystkich juz nie trzeba uczyc 😉

Magdalena te Twoje kwiatki zapomanialam wczesniej napisac no piekne sa!!!!!

CIekawe jak tam Kwasiek?

Maxym przesypia noce, ale budzi sie krzyczy, musze isc do neigo i go glasakac najlepiej masowac po brzuszku, czasami wyciagnac z lozeczka przytulic, hmmm ciekawe co mu tam nie pasi? aaa jak u was jest z przykrywaniem u nas worek do spania odpadl, bo nie ma jak sie przemieszczac i mota sie mlody w nim co konczylo sie rozbudzeniem i zlosica... a jak go przykryje kolderka to niestety ale rozkopuje sie wdrapuje na nia, wiec nic mi nie pozostaje jak pizama i nic wiecej. Jak wasze niuniuski spia?

iga od początku spała tylko pod kocykiem żadnego worka nie mieliśmy a wszelkie próby przykrycia kołdrą kończyły sie szybkim rozbudzeniem kopaniem i płaczem więc zostaliśmy przy kocyku albo 2 bo jeden ma zwinięty przy buźce i wzdłuż ciała a drugim jak mocniej zaśnie ją przykrywam ale i tak budzi się głównie bez przykrycia

heloł 😉
Aga nie cierpi kocyków i całej reszty ograniczającej nogi. Nawet w spodenkach nie zaśnie... śpi więc tylko w bodziaku z długim rękawem, czasami ją przykryję kocykiem, ale zwykle wtedy się budzi i na mnie krzyczy 🙂

A po rozmowie... ciężko to rozmową nazwać 😉 Zobaczył mnie z Agą na rękach i powiedział "czyli rozumiem, że propozycja nieaktualna, tak? Rozumiem, do widzenia". Przeprosiłam, podziękowałam i wyszłam 🙂 teraz jakoś tak mi lżej na sercu 😉 Zaraz lecimy z Agą na spacer, bo wróciłyśmy do domu o 11, Aga od 13 do 15 spała (a ja razem z nią). Jeszcze tylko muszę wpaść na jakiś pomysł, co by tu na obiad zrobić 😉 nie chce mi się już kotletów itp, coś innego bym zrobiła, ale nie wiem co... 😞 😞

Ann, Stasiek przyzwyczajony, że zawsze ma, co chce, więc teraz jest zdezorientowany i się buntuje 🙂 będzie lepiej. Trzymam za Was kciuki.

Właśnie dzwoniła do mnie ciocia, która jest oddziałową na położnictwie i mówiła, że dostała cynk od znajomej pracującej w izbach pielęgniarskich, że w przeciągu najbliższych 3 lat sporo się zmieni na rynku pracy w Lublinie 😉

Odnośnie cioci - pierwszy dzień okresu. Ała 😞 😞 ale i tak nie jest źle, wzięłam rano procha i na tym jednym paracetamolu funkcjonuję aż do teraz, jakoś tragedii nie ma 😉 tylko latam co godzinę do wc ☺️ ☺️ ☺️

Hej. Kurcze zapomniałam napisać,że ja mam kontakt od czasu do czasu z Waja ☺️ u niej spoko miala isc do pracy, a z nia miaął byc Julka, nie jestem teraz pewna czy nie w żłobku miała pracować, czy cos podobnego 😉 u niej spoko, pewnie zapracowana dziewczyna 😉 Miałam dzis egzamin i znowu poległam, kolejny teraz 7 begzamin nie wiem kiedy, instruktor ma mnie umówic i sie zobaczy 😜 mam juz dosyc jezdzenia, czemu nie moge w koncu zdac...hmmm.

Doberek ;*

melduje się i zaraz zmykam z Zuzką na spacer 😜 bo z nią nie da się wytrzymać w domu...
już mnie za rączke ciągnie że chce iść papa... :P
a Kwasiek na rower sama nie mogę wyjśc bo nie ma z kim młodej zostawić...
miłego dnia ;*

Angela, tak, o pracy w żłobku Waja pisała tutaj, tylko już się od dłuższego czasu nie odzywa, dlatego się trochę niepokoję 😉 a egzamin na czym oblałaś?

Ja z nia pisałam jakis czas temu na facebooku, nie tak dawno, wiec na pewno czasu nie ma 😉 a ja oblałam na tym,że nie widziałam jakiegos znaku zakazu;/

Ech, też bym się chciała na prawko zapisać... i na kolejne studia 😉 ale jedno i drugie musi poczekać...

A tak w ogóle to lenia mam. Naczynia muszę umyć i ciastko upiec (nie muszę, ale chcę). M. na spacerze z Młodą.

My dziś byliśmy u lekarza na spóźnionym bilansie roczniaka. 8700 żywej wagi 😉 Zmierzyć się nie dawał więc się nie upierałam.
Dziś kolejna nocka bez cyca, Stasiek zmęczony, dotleniony, nafutrowany (banan + micha owsianki na zwykłym mleku), mam nadzieję że będzie lepiej niż wczoraj. Lekarka powiedziała że jeszcze z 1-2 noce zarwane, optymistka 😉 Acha, idą mu na raz wszystkie czwórki, właśnie wyszła ostatnia dwójka, więc ma prawo marudzić. Co do tej owsianki to lekarka powiedziała że nie musi pić mm jeśli nie chce. Zamiast tego dawać mu jogurty, sery białe i żółte a raz dziennie można zupę mleczną na zwykłym mleku. Mam wrażenie że to zwykłe mu wchodzi dużo lepiej niż mm.

Co do ubierania na noc to Stasiek śpi teraz w rampersie z krótkimi nogawkami i rękawami i niczym go nie przykrywam bo inaczej od razu się budzi z krzykiem. Nie wiem jak będzie zimą 😮

Ja też na studia bym chciala i mzoe sie uda 😉

Hej 🙂

Zaległości nadrobione... nawet nie wiecie jak ciężko znaleźć chwilkę dla siebie po powrocie do pracy 🤢 właśnie jem kanapkę którą miałam mieć na drugie śniadanie 😉

Marysia śpi od 19:30, M na wyjeździe do Warszawy więc mam luzy .

Kwasiek, ech to może Twój m. zacznie wychodzić na treningi dwa razy w tygodniu. Przyłozy mu ktoś raz drugi i zmądrzeje 😜 A takie teksty są naprawdę niepoważne (z resztą ja się nie wymądrzam bo swoje przecież też już usłyszałam).

Ann, trzymam kciuki za kolejną noc oby była spokojna 🙂

A co do spania to nie ubierałam Marysi w nic innego jak body ale wystarczy 5 min i już jest odkryta. Dlatego też zakładam jej jeszcze półśpiochy żeby nie zmarzła 🙂

Bardzo się ciesze że mam żłobek blisko pracy 🙂 mogę zawozić małą na 7:45 a potem szybciutko dojeżdżam do pracy 🙂i z powrotem też dobrze bo jeśli kończe o 16 to 16:05 jestem już po dziecko 🙂 ale później ja mam ochote się położyć a młoda szaleć. Ostatnio udało mi się wynegocjować z m. że ja robie obiad ale on prasuje swoje koszule. Zgodził się więc teraz mam swoje i Marysi rzeczy 🙂 więc tyle mam mniej roboty 🙂 co nie zmienia faktu że jestem wypluta po powrocie do domu ☺️

No trzymajcie się 🙂

hej 🙂

Pisałam do waji nie odpisala 🥴

Angela moj brat zdawal 7 razyw ciagu 3 lat i nie zdal odpuscil sobie i jezdzi bez prawka od 10 lat...raz go zatrzymali i dlai tylko mandat za brak posiadania...czasami to jest poprosu paranoja..

Dawid spi po koldra lub kocem ale oczywiscie sie rozkopuje...

Komsi w jakim worku Maxym sypia? pierwszy raz slysze albo nie doczytalam...Dawid by w zyciu nie dla sie w takim uwiezic 😉

Zuziaku u nas to samo co chwile mlocy przy dzwiach i sam sobie papa robi...polewa z tego ale z drugfiej strony jest mega nieznosny jak odrazu na dwor nie wychodzi 😉

Kwasku a po co wogole tam pojechals??? przeciez moglas przez tela zrezygnowac...