Grudzien 2010 | Forum dla mam

😘

Hej 🙂 Mini biedne dziewczynki ... takie przeżycia nie powinny dotyczyć dzieci, ale wiadomo los działa na przekór. Dawaj znać jak będziesz wiedziała więcej. Ja się powoli zbieram i jade na zakupy, dokończe wyprawkę pewnie kupować reszta pierdółek już z internetu więc też pewnie wieczorem zamówie, a do tego balustrady Paweł robi nam do schodów bo narazie to były takie łyse metalowe szkielety wiec jade kupić farby i lakiery też. A Kasiu Ty masz jeszcze interent? Myślałam,że maja Wam odłączyć 😉 ciekawe jak tam przeprowadzka 🙂

jestem 🙂 Ale nikogo tu nie było 😮 zakupy dzis byly szybkie i wyprawki znowu nie dokonczylam kupowac, bo za dlugo mi z lakierami zeszlo i maly juz marudzil

Hej Mamusie 🙂
W piątek się przeprowadziliśmy a w sobotę już nam internet podłączyli 🙂
Jesteśmy już na nowym, ale na razie to mieszkaniem nazwać nie można tylko koczowaniem- wszystko w kartonach plus remont trwa cały czas a więc na razie to takie życie koczownicze 🙂
Ja cały czas w pracy jestem 🤔 Jutro też idę aż trzy dni później znów jeden dzień wolny i kolejne dwa dni po 12 godzin 🤨

Kasia, masz jakaś lepsza stawkę, jak robisz overtime? Bo jeżeli nie, to policz sobie, do ilu godzin Ci się opłaca pracować, bo potem będzie tak, ze okaże się, ze po np. 40 h jeden dzień robisz jakby za darmo, bo większy podatek będziesz miała potrącony 😮

Hej 🙂
Ja zaraz do pracy 🙂
Kasiu u mnie do 45 godzin pracuje się za normalną stawkę obojętne jaki to dzień tygodnia ja pracuję 48 godzin ale 3 godziny odliczają mi na wszystkie przerwy jakie wykorzystam w tych dniach bo to praca przez agencję a więc wiadomo, że muszą okraść człowieka 🤔 Zmienili mi już kod podatkowy i ostatnio w ogóle mi nie zabrali podatku zobaczę jak ten tydzień bo pierwszy raz dostanę wypłatę za tyle dni pracy 🙂
Buźka

hej 🙂 no to Kasia teraz pracowity tydzien masz, ale wiadomo kasa potrzebna na remonty 😉 Lece sie ogarniac 😘

Wczoraj byłam z KAya na spaceru na jej smyczy, bez wózka, bardzo grzecznie szła za raczke i nawet spory kawałek drogi, ale dała radę, doszła do parku, pozbawiła się tam na placu zabaw, ale z powrotem już ja nioslam, bo nie dała rady 😉 ale jak wrocilysmy, zjadla i padła - spała od 16.30 do 7 rano do dzis 🤪

Hej 🙂
nie mogę się wbić w rytm 😉 nie miałam dwa dni internetu, a wcześniej podczytywałam i jakaś taka zakręcona jestem.

Aga, nie wiem, czy powinnas siebie obwiniac 🥴 a być z kimś z poczucia winy, to tez moim zdaniem nie jest dobre. Ja bym realizowała swój plan, z tym, ze ważne jest aby pozostać w dobrych kontaktach z P. Nina ogarnij się i zacznij pisać 🙃 ogólnie to już nas gratka malutka pozostała 🤨

meldunek lece ogarnac sie z obiadem 🙂

wczoraj bylam z Kaya na zaleglym szczepieniu, biedna dostala w oba ramiona i udo 😲 plakala, ale jak tylko wyszlysmy z GP przestala 🙃

Co tak późno to szczepienie? My byliśmy już tak dawno, że nawet nie pamiętam 😉 w kwietniu chyba. Sylwia, dziś tylko obiad?? 😉 gdzie Twoje adhd? Nie zrywasz podłóg, nie tapetujesz ścian, nie odkurzasz auta? 😉 hahaha
Aga, wszystko okaże się w praniu, może Paweł Ci sam powie, byś nie zmieniała planów, tzn. nie przesuwała tego na później.
Łukasz w końcu polubił chodzenie w butach 😁 także można wyjść z nim jak z człowiekiem na dwór za rękę 😉 ale ile ja nerwów straciłam, że buty zdejmował i jak dzikus w skarpetach chciał biegać... 😜 już myślałam, że ten dzień nigdy nie nastąpi 😉
Dziewczyny, kiedy dostaje się ten numer NIN? Bo coś mi tu śmierdzi, Mirek nie dostał żadnego papierka, że jest ubezpieczony.
http://www.youtube.com/watch?v=JJkP3dIYqoE&feature=youtu.be

Brawo Lukaszek, biega, ze mama nie moze nadazyc 🤪
Nina, na NIN musi sie umowic na spotkanie w job centre plus, najpierw trzeba zadzwonic na specjalny nr i przyjsc potem na umowiona spotkanie i nikt rczej tego za niego nie zrobi, bo to nie jest sprawa pracodawcy, tylko pracownika 😉
a szczepienie tak pozno, bo jak zaczelam pracowac, to jakos tak nie moglm sie zmobilizowac, zeby zadzwonic i umowic to szczepienie, potem, jak umowilam, mosialam odmowic, bo byla przeziebiona ... potem sie naczytalam o skutkach ubocznych i tak jakos mi sie odechcialo..... ale w koncu sie zmobilizowalam 😉

Hej Mamusie 🙂
Aguś dobrze, że Paweł lepiej się czuje. Myślę, że to wszystko nerwy związane z waszym rozejściem może powierzchownie po sobie tego nie okazywać ale właśnie tzw. duszenie w sobie emocji powoduje narastanie napięcia i wszystko później musi znaleźć jakieś ujście. Wiem po sobie i mojej mamie co nerwy potrafią zrobić z człowiekiem i jak się objawiać to w ogóle nie musi być depresja u mnie nerwy to nieżyt żołądka u mojej mamy zawroty głowy u mojego brata trzęsienie dłoni. Co do odwlekania rozstania z P to oczywiście Twoja decyzja, ale przeciąganie tutaj nic nie pomoże jeszcze pogorszy sprawę dla P bo opiekując się Nim tak jak na żonę przystało dla P będzie to złudny sygnał, że może jednak się Wam uda nie rozstać a z drugiej stron jest K któremu w końcu może przestać się to podobać, że tak opiekujesz się P bo to w końcu chcesz być K nie P. Wiesz sama poza tym jakie jest moje zdanie 😘
Ninka tak jak Kasia mówi to musi załatwić sam Twój mąż - zadzwonić umówić się na spotkanie iść i od razu nadadzą mu numer NIN na umowie a później dostanie specjalną kartę. Musi to załatwić dość szybko bo bez tego nie może nic załatwić na terenie Anglii. Brawo do Łukaszka 😘 😘
Kasiu moja Ala teraz szczepienie będzie mieć dopiero jak będzie mieć jakoś 3,5 latka a więc na razie spokój 🙂

Nina, ale tak jeszcze dla uspokojenia CIebie - dopóki mąż nie ma swoje NIN to i tak jest ubezpieczony, bo pracuje. Ma na pewno tymczasowy NIN, który się tworzy z daty urodzenia, moze sprawdzić na swoim payslipie. Tylko tu ten NIN to i tak nie jest jakieś tam super ubezpieczenie. Potrzebny jest on do GP(lekarza) , benefitow, jeśli takie będziecie chcieli brać , itp.... W każdym razie NIN jest obowiązkowy i będzie musiał to załatwić 😉 a czym TY teraz taka zajęta jesteś, ze Cię tu nie ma?

Hej 🙂
Dzięki za rady 🙂 ta cała koordynatorka tam siedzi i maluje paznokcie i nic nie pomaga 🤢 mają do niej dzwonić tylko gdy np. złamią nogę 😜 albo coś poważnego się stanie... pomocna jest bardzo.
Kasiu, jakoś codziennie mam zajęty dzień, że czasem wpadam tylko na chwilę do domu. Z koleżankami się głównie umawiam i tak czas leci. A to jakaś sprawa do załatwienia, lekarz i tak leci czas. We wrześniu przyjeżdża Mirek i jedziemy nad morze 🙂 zapomniałam, czy już pisałam czy nie 🙃 🙃 ale się chwalę w każdym bądź razie hahaha.

Idę dziś zamówić obrączkę, bo mąż zgubił dwa lata temu i zawsze było COŚ, czyli zawsze szkoda było kasy, żeby zrobić nową. Jak przyjedzie, to będzie już miał zrobioną 🙂 tylko najgorsze, że swoją muszę oddać na wzór 🤢 🤢 będzie to straszne dla mnie. A wiecie jakie są różnice w cenie? Ilu ja złotników obleciałam? jeden sobie zażyczył 2500 i twierdził, że to po kosztach! Tyle to w Terpiłowskich kosztuje obrączka! A ja znalazłam za 1400. Dziś lecę do lekarza, bo ostatnio źle ze mną. Mam straszne zawroty głowy, no i ból kręgosłupa, że ledwo chodzę. Potem pewnie latanie na prześwietlenia. Robiłam ostatnio rtg 3 lata temu i już wtedy było kiepsko, a potem ciąża, dźwiganie Łukasza, to nawet nie chcę myśleć co jest teraz.

no tak, Nina, zaobraczkowac trzeba chlopa 😁 😁, moj tez myslal, ze nie bedzie nosic, bo moze bedzie mu przeszkadzac, bo w koncu stolarzem jest i na roznycj maszynach robi i poczatkowo nie nosil ( tylko na weekendy mu przypominalam 😁 ) ale raz zapomnial zdjac, pracowal i stwierdzil, ze mu w niczym nie przeszkadza , tak wiec nosi caly czas 🙂
Aga, hmmmm, nie wiem, ale ja bym nic nie odkladala, nich sie "przyjaciolka" nim zajmie, bo i tak potem ci dupe wszyscy obrobia i bedziesz najgorsza 😠 wyjedz z tamtad i miej to w tyle daleko, mysl o sobie i dzieciach 😘

hej 🙂 Nina moje adhd sie wczoraj wyłączyło hehe ale wracam do normy juz dzis powoli 😉 Łukaszek jak juz fajnie drepcze hehe 🙂 Mini ja myslę,że lepiej planów nie zmianiać zwłaszcza jak tak się zachowuje Paweł, no ale jak jest naprawdę wiesz tylko Ty i napewno podejmiesz dobra decyzję 😉 lece bo mi sie obiad przypali hehe

hahahha a to dobre 🙂 w ogóle dobry jest: pyta się czy będziesz z nim spała, jak ma "przyjaciółkę" 😉 jak on tak się zachowuje, to weź się pakuj i wyprowadzaj tak jak miałaś.
Dupa, złotnik na urlopie, dopiero we wtorek zamówię. A u lekarza co... dała na rtg szyjnego, bo lędźwiowego miałam z przed 3 lat, sprawdziła w komputerze. Kazała iść na jogę i do jakiegoś fizjoterapeuty. Muszę zobaczyć jakiś karnet na jogę, choć z moją "gracją", to siebie tam nie widzę 😉

😘 😘 😘