Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
A jeśli chodzi o przewrotki, to Tosiula od 3 tyg w obie strony się namiętnie ćwiczy 😎 Te okropne noce są zdaje się tym właśnie spowodowane, bo Ona nawet na śpika się 'roluje' 😮 Czache ma już nieźle obitą, bo ciężko nad Nią zapanować 😞 Co z tego, że na podłodze śpiwór i koc jak za sekundę już jest poza tym i obija się o wszystko co napotka na swojej drodze 😞 Dlatego nic nie mogę zrobić, bo cały czas muszę czuwać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

promyczek1981 napisał(a):
Milka napisał(a):
hej gaduły 🙂 prawdopodobnie wasze bąble mają ten diabelny lęk separacyjny,też dopiero co przez to przechodziłam. Zasypiała na rękach i nawet przez sen popłakiwała.Nawet jeszcze teraz w nocy musze przy łóżeczku czatowac bo popłakuje. Ale to kwestia czasu i samo minie.
Ntalka zaczęła się na plecki obracac i co chwilką ryk bo głową się w podłogę uderzy. Tak źle i tak niedobrze 😜

U mnie w takim razie lęk separacyjny razy dwa 🙂 Karol od jakiegoś czasu też ma tak, że wszędzie z mamą 🤔 Normalnie do kibelka pójść sama nie mogę 🤨 Mąż ostatnio niemal dzień w dzień pracuje od 11-19 więc całe dnie jestem sama 😞 Normalnie idzie się zajechać...


Trzeba było pozostać przy 1 dziecku haha! 😁 Najlepiej to chyba ma nasza Justyna i Joasia mają duże dzieciaki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Milka napisał(a):
hej gaduły 🙂 prawdopodobnie wasze bąble mają ten diabelny lęk separacyjny,też dopiero co przez to przechodziłam. Zasypiała na rękach i nawet przez sen popłakiwała.Nawet jeszcze teraz w nocy musze przy łóżeczku czatowac bo popłakuje. Ale to kwestia czasu i samo minie.
Ntalka zaczęła się na plecki obracac i co chwilką ryk bo głową się w podłogę uderzy. Tak źle i tak niedobrze 😜

U mnie w takim razie lęk separacyjny razy dwa 🙂 Karol od jakiegoś czasu też ma tak, że wszędzie z mamą 🤔 Normalnie do kibelka pójść sama nie mogę 🤨 Mąż ostatnio niemal dzień w dzień pracuje od 11-19 więc całe dnie jestem sama 😞 Normalnie idzie się zajechać...


Trzeba było pozostać przy 1 dziecku haha! 😁 Najlepiej to chyba ma nasza Justyna i Joasia mają duże dzieciaki 🙂

🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Jak tylko słyszę od znajomych, że zbiera im się na drugie bejbiątko, to zaczynam opowiadać jak to u mnie było/jest 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Taki straszak 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Milka napisał(a):
hej gaduły 🙂 prawdopodobnie wasze bąble mają ten diabelny lęk separacyjny,też dopiero co przez to przechodziłam. Zasypiała na rękach i nawet przez sen popłakiwała.Nawet jeszcze teraz w nocy musze przy łóżeczku czatowac bo popłakuje. Ale to kwestia czasu i samo minie.
Ntalka zaczęła się na plecki obracac i co chwilką ryk bo głową się w podłogę uderzy. Tak źle i tak niedobrze 😜

U mnie w takim razie lęk separacyjny razy dwa 🙂 Karol od jakiegoś czasu też ma tak, że wszędzie z mamą 🤔 Normalnie do kibelka pójść sama nie mogę 🤨 Mąż ostatnio niemal dzień w dzień pracuje od 11-19 więc całe dnie jestem sama 😞 Normalnie idzie się zajechać...


Trzeba było pozostać przy 1 dziecku haha! 😁 Najlepiej to chyba ma nasza Justyna i Joasia mają duże dzieciaki 🙂
no tak Cyprian już duży jest to plus że naprawde czasami pomoże 🙂ale taka duża różnica wieku i w ogóle żyliśmy sobie spokojnie luzikitd.a teraz... 😜achh za stara na dziecko jestem i tyle 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
joannawisn napisał(a):
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Milka napisał(a):
hej gaduły 🙂 prawdopodobnie wasze bąble mają ten diabelny lęk separacyjny,też dopiero co przez to przechodziłam. Zasypiała na rękach i nawet przez sen popłakiwała.Nawet jeszcze teraz w nocy musze przy łóżeczku czatowac bo popłakuje. Ale to kwestia czasu i samo minie.
Ntalka zaczęła się na plecki obracac i co chwilką ryk bo głową się w podłogę uderzy. Tak źle i tak niedobrze 😜

U mnie w takim razie lęk separacyjny razy dwa 🙂 Karol od jakiegoś czasu też ma tak, że wszędzie z mamą 🤔 Normalnie do kibelka pójść sama nie mogę 🤨 Mąż ostatnio niemal dzień w dzień pracuje od 11-19 więc całe dnie jestem sama 😞 Normalnie idzie się zajechać...


Trzeba było pozostać przy 1 dziecku haha! 😁 Najlepiej to chyba ma nasza Justyna i Joasia mają duże dzieciaki 🙂
no tak Cyprian już duży jest to plus że naprawde czasami pomoże 🙂ale taka duża różnica wieku i w ogóle żyliśmy sobie spokojnie luzikitd.a teraz... 😜achh za stara na dziecko jestem i tyle 😞
Też wysiadam Asiu 😉 W tym, że Natala taka duża widzę same plusy ale ja za stara na maleńtwo (cierpliości brak, zmęczona...). Majce już porządne rogi wyrosły, diabliki w oczach a mi ręce opadają. W dodatku panieneczka moja podziękowała za jedzenie z butelki zupełnie. Łyżeczką jedynie...


A tak w ogóle to witajcie po latach 😜 Wróciliśmy do domeczku z działki. Nie powiem, że odpoczęłam bo z tym małym potworem to chyba ja kilka lat będę miała dopiero luz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc wszyscy o mnie zapomnieli wiedzialam 😞
z malym wyladowalismy dzisiaj w szpitalu bo ma katar goraczke straszna i kaszle 😞nie chcial nic jesc dali mu cos dozylnie i puscili do domu.Cala noc nie spalam nosilam go na rekach a on i tak skomlal jak maly pieseczek 😞nie wiedzialam jak mu pomóc 😞 i teraz tez skomle jak nie wiem u mnie na rekach 😞 😞
Blue czytalam was i moj jest taki sam jak twój juz sie przyzwyczailam do tego ze wszystko robie sama w dmu i nawet drze morde jak wejde na laptopa na chwile 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna2236 napisał(a):
z malym wyladowalismy dzisiaj w szpitalu bo ma katar goraczke straszna i kaszle 😞nie chcial nic jesc dali mu cos dozylnie i puscili do domu.Cala noc nie spalam nosilam go na rekach a on i tak skomlal jak maly pieseczek 😞nie wiedzialam jak mu pomóc 😞 i teraz tez skomle jak nie wiem u mnie na rekach 😞 😞
Oj Asiu współczuję! Mam nadzieję, że mały szybko dojdzie do siebie.
Moja Maja też pokasłuje coś. I strasznie skrzypi. Śmiejemy się, że to od tych swoich krzyków ale jak doszedł ten kaszelek to już sama nie wiem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Byłam dziś na szczepieniu waży 7500g i 71 długi. Blue jutro napisze ci ile w klatce i głowke hehe.
nie miał gorączki ale marudny był. mówiłam lekarce ze nie je w dzie prawie nic tylko w nocy to mówi ze mam sie nie martwić bo wazy prawidłowo na swój wiek. i tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak jadla marchewke 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/190/dsc0199u.jpg/][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/3411/dsc0199u.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justa napisał(a):
Nusia tak bez śliniaka? 😉 😜 i chyba sama jadła 🙂 😉
Ja Miłoszowi zakładam taki do kostek a i tak wszystko jest do prania 🙂


akurat nie mialam sliniaka a i tak by nic to nie dalo bo wkladala rece do buzi i jezdzila po wszystkim i jeszcze plula 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nusiak super zdjęcie haha 🙂 a moja zje dosłownie wszystko TO NIE ŻART! smakowała jej kiszona kapusta 🙃 😮 dałam jej trochę polizać to aż dziób otwierała i ssała ona ma nierówno pod sufitem.. na mleko wrzeszczy histerycznie płacze i musiałam dać jej słoiczki to oczywiście zeżarła i ciągle dziób miała otwarty, że chce 🤨 a po 2h od słoiczków łaskawie wypiła mleko.. potrafi pić po 5godz. i jeszcze płacze, że jej daję 🤪 ona uwielbia wszystko co nie jest mlekiem. Dziwna się robi. Justyna wydaje mi się, że moja tez niedługo zrezygnuje z picia z butelki.

Kupiłam jej herbatniki z glutenem dla niemowląt rozpuszczać będę w mleku raz dziennie 🙂 może to chociaż polubi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że 1 słoiczek obiadku i 1 deserku jej nie wystarcza to mogę dawać po 1 całym słoiczku i jeszcze kolejnej połowie z każdego ? Nie za dużo będzie? bo ona i tak głodna leży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Mam wrażenie, że 1 słoiczek obiadku i 1 deserku jej nie wystarcza to mogę dawać po 1 całym słoiczku i jeszcze kolejnej połowie z każdego ? Nie za dużo będzie? bo ona i tak głodna leży.
mysle ze mozesz dac tyle az sie naje, to ona ustala kiedy ma dość heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
Justa napisał(a):
Nusia tak bez śliniaka? 😉 😜 i chyba sama jadła 🙂 😉
Ja Miłoszowi zakładam taki do kostek a i tak wszystko jest do prania 🙂


akurat nie mialam sliniaka a i tak by nic to nie dalo bo wkladala rece do buzi i jezdzila po wszystkim i jeszcze plula 😜 😜
szkoda ubranek, marchewa sie nie spiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...