Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ja juz tez od dawna gotuje, ale koncza mi sie pomysly...Caly czas marchewka, ziemniaki, miesko to samo- indyk lub kurczak...Zupe buraczkowa tez lubi.Ostatnio dawalam jej taka krupnik przyprawiony i nic jej nie bylo..
Ale ta dynie musze sprobowac, bo jeszcze nie robilam...Tylko co z cala dynia zrobilas? Zamrozilas czy wyrzucilas?
Poczytalam troche na necie teraz i wychodzi na to, ze juz prawie wszystkie warzywka mozna dawac, wiec ide na zakupy i musze jakies zapasy zrobic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Czesc kochane, Blanka usnęła więc mam chwilkę... lekarz powiedział, ze podłapała wirusa w żłobku, do poniedziałku powinno przejść, dał syropek na kaszel, syropek na wypadek gorączki, kropelki do nosa i probiotyk na ta biegunkę zieloną :/ Wszystko jej od razu podałam, oprócz probiotyku bo nie chciała go wypić ani z wodą ani z mlekiem :/ macie jakieś sposoby na podanie probiotyku?? Nanusia Ty dawałaś Ali, podpowiedzcie mi coś plisss.... w ogołe to będziemy musieli z mężem zrobić kalkulację czy nam się ten żłobek w ogole opłaca, dzisiaj za leki zapłaciłam 75 zł, do tego koszty paliwa, żłobka, niani, no i choroby, nie chce żeby Blanka sie męczyła :/ jeśli niania na pełny etat zamiast żłobka wyjdzie podobnie cenowo, to rezygnuje ze żłobka! Poza tym wiecie co, pierwszy raz Blanka ma odparzoną pupę przez ten żłobek, nigdy nie miała żadnego zaczerwienia aż do teraz! grrr co oni jej tam pół dnia z kupą nie przebierają??!!! do tego miała pełno zaschniętych gilków pod nosem, brudne ubranka i ten zapach taki charakterystyczny żłobkowy jest okropny :/

Zuzka wcale Ci się nie dziwie, ze tak zareagowałaś na tego dziada! Ja też nie znoszę jak ktoś obcy Blankę dotyka a co dopiero całuje :o

Nanusiu super, że w pracy nie było tak źle, na pewno się w tym wszytskim szybko odnajdziesz i uporasz!!! Będzie dobrze! 🙂

Edziu mała wpadka mówisz :> poniosło Was? 🙂 hehe miej zawsze przy sobie gumeczkę kochana 🙂 Nie zamartiwaj się, co będzie to będzie, wszytsko jest zapisane w gwiazdach, jak Piotruś ma miec siostrzyczkę teraz to będzie ją miał 🙂 Poradzisz sobie na pewno, jesteś silną i świetną mamą!! I gratuluję nowych umiejętności Piotrusia 🙂

Marta ja polecam zupkę standardową jarzynową z buraczkami i mięskiem. Do tego lyżka masełkiem Blanka ją uwielbia, jest bardzo słodka i pyszna. Warto dodać tez odrobinę koperku posiekanego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna - trzymamy kciuki, żeby Blanusi szybko przeszło. Co do zapachu żłobkowego i odparzeń, to jak na razie (odpukać) to u nas jest super. A zapach? Nie wiem czym go tam smarują, ale zawsze Michaś tak pięknie pachnie jak go odbieramy. I tylko pierwszego dnia miał brudną bluzeczkę z obiadku, a tak to zawsze czysto.
Zuzka - dziad okropny, ale zauważ 1 dobrą rzecz - nazwał Cię "młodzieżą" - hihihi. Ja bym się przynajmniej z tego cieszyła. 😁
Gabb - zdrowiej szybko i plisss - trzymaj się z dlaeka od Boryska. Lepiej chuchać na zimne.
Edzia - ja też schizuję ciążowo. Mam nadzieję że obie unikniemy wpadki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doberek 🙂

Dziś już trochę lepiej. Pawełek przespał ładnie całą noc. Zaczyna powolutku trochę jeść i pić ale do normalności jeszcze daleko. I o dziwo mimo choroby humorek mu dopisuje. Mam nadzieję, ze ten antybiotyk zadziała i uporamy się z zapaleniem oskrzeli. W poniedziałek kontrola ale to już mąż bierze wolne bo ja już muszę do pracy wracać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
macie jakieś sposoby na podanie probiotyku??
ja jak dawałam Piotrusiowi probiotyk to tak samo ani z mleczkiem ani z obiadkiem, ja robiłam to tak wlewałam do kieliszka niecałą łyżeczkę wody tak żeby tylko ten proszek się rozmieszał i łyżeczką za jednym podejściem dawałam mały nie wiedział co to i z chęcią otwierał buzię raz się tylko zdarzyło że chciał wypluć to lekarka poradziła zatkanie noska(brutalne ale działa)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiaw napisał(a):
doberek 🙂

Dziś już trochę lepiej. Pawełek przespał ładnie całą noc. Zaczyna powolutku trochę jeść i pić ale do normalności jeszcze daleko. I o dziwo mimo choroby humorek mu dopisuje. Mam nadzieję, ze ten antybiotyk zadziała i uporamy się z zapaleniem oskrzeli. W poniedziałek kontrola ale to już mąż bierze wolne bo ja już muszę do pracy wracać.


oj Kasiu to dobrze że Pawełek powolutku wraca do formy 🙂 trzymam mocno kciuki za niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiaw napisał(a):
doberek 🙂

Dziś już trochę lepiej. Pawełek przespał ładnie całą noc. Zaczyna powolutku trochę jeść i pić ale do normalności jeszcze daleko. I o dziwo mimo choroby humorek mu dopisuje. Mam nadzieję, ze ten antybiotyk zadziała i uporamy się z zapaleniem oskrzeli. W poniedziałek kontrola ale to już mąż bierze wolne bo ja już muszę do pracy wracać.


oj Kasiu to dobrze że Pawełek powolutku wraca do formy 🙂 trzymam mocno kciuki za niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):

Edzia - ja też schizuję ciążowo. Mam nadzieję że obie unikniemy wpadki.

Jejku tak bym chciała żeby twoje słowa się sprawdziły. U mnie może być ciężko bo to się stało (zawiodła gumeczka) 12 dnia cyklu a wczoraj na wieczór i w nocy bolał mnie brzuch i nie wiem czy to dopiero to jajeczko się uwalniało czy może już zagnieżdżało, sama wyszukuję w sobie objawów ciąży a siedząc przy internecie można osiwieć eh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edziu dzięki, spróbuje z ta łyżeczką! I dziękuję wszystkim za słowa wsparcia!! kochane jesteście!
Edziu ja się zabezpieczam tylko gumeczką, rzadko bo rzadko kochamy się z mężem (przez te moje bóle jeszcze po porodzie) ale jednak świadoma wpadki dalej tak robię 🙂 co będzie to będzie!
Jeśli nie jesteś gotowa na drugie dziecko to życzę jednej kreseczki na teście! Daj znać kiedy już będziesz mogła zrobić test! I nie grzeb już w tym necie! 😉 buziaczki

Kasiu fajnie, że Pawełkowi się polepszyło, teraz z dnia na dzień bedzie coraz lepiej! U Nas też humorek dopisuje, teraz ponad 2 godziny Blanka śpi, to i ja się zdrzemnęłam przed pracą....uciekam się ogarnąć! Buziaczki

Malamyszko ja chyba zwrócę uwagę Panią, żeby częściej jej zmieniały pieluszkę...z drugiej strony powinny same do tego dojść, bo przecież widzą odparzenia :/ niby mają sudocrem ale wiecie ciężko dostrzec czy smarują, bo ja przed żlobkiem smaruje, więc zawsze coś tam białego zostanie na skórze:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia, ja niby na tabletkach jestem, ale w tym miesiącu jakaś byłam roztrzepana i pare razy pozapominałm o tabletkach i brałam je następnego dnia (2 tabletki od razu). A Ty się nie martw, będzie dobrze. A co do ciążowych oznak, to ja przez 1,5 roku miała te oznaki a w ciąże nie mogłam zajść. To brdziej psychika Ci działa niż rzeczywista ciąża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edziu my do tego antybiotyku mamy taką strzykawkę i świetnie się sprawdza. Super się nią też syropy podaje.
Joasiu na odparzenia świetny jest Alantan. Nam odparzenie raz się zdarzyło jak Pawełek był maleńki. Ja w domu używam Sudecreamu albo Linomagu i jestem zadowolona. A u nas w żłóbku to puder stosują niestety. Zaniosłam raz Linomag ale Panie powiedziały, że wszystkie dzieci pudrują i to działa. A Pawełek nie ma odparzeń więc się nie upierałam przy kremie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
co do odparzeń to my stosowaliśmy krem przeciw odparzeniom z Nivea a teraz przeszliśmy na johnson's baby i odparzenia się pojawiły więc wróciliśmy do nivea, w Szkole Rodzienia nam mówili żeby sudokrem używać tylko w przypadku odparzeń a nie przeciw bo skóra się przyzwyczaja i później w raziem odparzeń trzeba kombinować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jejku ja uzwyam sudokrem codzienie, ale oprucz tego, ze skora sie przyzwyczaja to chyba nic zlego sie nie dzieje ??
Edzia kurcze 🙂 3maj sie tam i nie przejmuj sie na zapas. Wiem, ze to sie latwo pisze, ale jesli bedzie kolejna dzidzia napewno dasz sobie rade 😉 daj znac co i jak bo ciekawa jestem ? 🙂
Ja jak narazie uzywam tylko gumek. Tabletki-horomny totalnie sa nie dla mnie bo dostaje po nich nerwicy. Kiedys dla mnie bylo zawsze wszystko jedno, a teraz od kiedy mam Ale bardzo uwazam. Nie jestem jeszcze gotowa na drugie dziecko- chodzi tu glownie o sytuacje finansowa.
Joasiu fajnie, ze Blanka ma dobry humorek pewnie lekarstw zaczynaja dzialac. Co do probiotyku to ja go jednak nie kupilam powiedzialas ze sie unormuje zeby poczekac wiec tez tak zrobilam i jest teraz ok - zaoszczedzilam 20 $ heheh co do podawania sprubuj rozrobic probiotyk w wodzie i do strzykawki i podac z niej. Ja tak Ali podawalam kropelki koperkowe i zawsze dzialalo. Powodzenia!
Marta ja np zrobilam ostatnio Alusi / Kawaleczek malutki piersi z kury i slodki ziemniak, maselko i torszke natki pietruszki albo np Indyk z ryzem + marchewka z pietruszka (korzen) co jeszcze o np kawalek kurczaczka+ mala lyrzeczka ryzu+marchewka i seler zielony no i do kazdej zupki maselko daje pol lyzeczki. A wczoraj Ala miala jazynowa z zultkiem 🙂
Evek ma fajne przepisy przekopjuje ci i wysle na FB w wiadomosci
A co do odparzen to Ala ich nie miala pare razy miala troszke rowek zaczerwieniony, ale to bylo od takiej masci ktora nie zdala egzaminu. A w zlobkach przewaznie tak robia, ze nie patrza czy dziecko ma brudna pieluche poprostu maja godzine ustalona o ktorej zmieniaja i temu takie cyrki sie dzieja. Pamietam jak chodzilam szukac przedszkola dla meza braciszka i weszlismy do grupyz zlobkowej dzieciaki od pol do roku czasu. Smierdzialo tam kupka, dzieci byly albo obflukane, albo zaslinione, plakaly i poprostu bylam przerazona 😲 dlatego jak mysle o zlobku to mam ten obraz przed oczami. Wiem, ze nie wszedzie tak jest itp, ale zdziwilam sie bo tu w USA tak bardzo patrza na dobro dzieci- poprostu poczulam sie zawiedziona jak to zobaczylam. ehhh no ale cuz my mozemy poradzic....
Uciekam kochane pa :*
No i niech wszystkie maluszki szybko wracaja do zdrowia !!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja na pupę Uli używam tylko wody do przemywania przy przewijaniu i jej pupcia znakomicie sobie radzi, jest gładka i mięciutka. Od czasu do czasu jakaś delikatna jakby wysypka się pojawi to tylko wtedy smaruję delikatnie i więcej puszczam Ulę bez pieluchy.

Joanna, faktycznie jeśli Wam ten żłobek się nie kalkuluje i nie odpowiada, to lepiej z nianią Blanusię zostawiać. Z dziećmi Blanka jeszcze zdąży się nabawić, zresztą do trzeciego roku życia dzieci i tak nie potrafią tak naprawdę bawić się z innymi dziećmi.

Edzia, nie schizuj się tą ciążą, odpuść sobie i przeczekaj 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edzia,gratuluję pierwszego ząbka i nowych umiejętności Piotrusiowi,ciekawa jestem jak mu się na basenie podobało.Co do tej wpadki to kurcze daj znać co i jak,ja też się strasznie boję wpadki,i chyba dlatego nie mam ochoty na sex,bo paraliżuje mnie strach przed kolejną ciążą,łykałam tabletki dla karmiących ,ale też tak jak Nanusia odstawiłam bo myślałam że wyladuję w psychiatrykuAle najlepiej zrób sobie test ,teraz są podobno takie które wykrywają ciąże już po 2 dniach
Marta ,spanie od 20-8? łała mogę chyba tylko pomarzyć
Joanna ,myślę że powinnaś zwrócić Paniom "żłobkarkom"(tak nazwya je mój znajomy )uwagę co do odparzeń u Blanusi,przecież powierzarz dziecko pod ich opiekę i powinny nim się dokładnie zająć ,a nie doprowadzać do takich sytuacji,bo to później ciężko wyleczyc,ja stosuję sudocrem od urodzenia,jak Zuza była mniejsza to przy każdej zmianie pieluszki ,a teraz 3 razy dziennie ,do tego przy kazdej zmianie pieluchy wycieram tylko chusteczkami z Dady i nie ma żadnych odparzeń.Wiesz ja też mam to samo zdanie jeśli chodzi o koszty ,czasami trzeba to przeliczyć i zobaczyc co bardziej się opłaca,bo chyba nie warto ryzykować zdrowia dziecka jeśli jest inne wyjście.J apodawałam Zuzi probiotyk strzykawką i połykała wszystko ,o łyżeczce nie było nawet mowy
Małamyszko ,po co bierzesz 2 tabletki na raz?to przecież nic nie daje
Sobolinek nie wiem jakie dajesz słoiczki ,ale w Rossmanie jest fajna promocja na obiadki z gerbera,z serii bio obiadki przecenione z 5.49 na 2.99,ja też na razie daję słoiczki ale to bardziej z lenistwa,a zupy u nas rzadko więc pozostają słoiczki,ale w niedzielę były kluski na obiad dałam małej troszkę i zjadła całą ,upominała się o więcej,ale bałam się ze ją brzuszek rozboli ,taka mała kluskara z niej ,po mamusi chyba,ja tez uwielbiam kluseczki z roladą i czerwoną kapustą
Nanusia Ty to rzeczywiście dzielna kobieta jesteś coraz bardziej mnie zaskakujesz ,do pracy z Alusią poszłaś ,Fajnie że dobrze to zniosłyście i jesteś zadowolona,jakbym miała taka pracę i możliwości to chyba też bym tak zrobiła.
A teraz napisze Wam co mnie dzisiaj spotkało znowu.Pojechaliśmy z A do Katowic,byliśmy w Ikei i zrobiłam małe zakupki ,potem udałam się do kasy z Zuzą na rękach ,a Adrian trzymał zakupy w rękach,w Ikei jest kasa pierwszeństwa dla osób niepełnosprawnych,cięzarnych i osób z dziećmi do lat 4,więc udałam się do tej kasy ,była ogromna kolejka,więc podeszłam do kasy omijając wszystkich ,no i znowu "wcisnęłam" się przed małżeństwo w wieku ok 60 lat,i Pan zaraz na mnie naskoczył że co ja robię więc pokazałam mu napis nad kasami i mówię że mam tutaj pierwszeństwo,stwierdził ok.ale jegożona spojrzała poczytała i krzyczy do mnie że ona jest w takim razie inwalidą,ale zaświadczenie ma w samochodzie ,mój A powiedział jej że w aucie to on ma słonia w trampkach,a zaswiadczenie powinna miec przy sobie jeśli z niego chce korzystać(nie było widocznej gołym okiem niepełnosprawnosci),więc ta Pani znowu krzyczy że co to teraz za młodzież ,no to ja jej mówięże jeśli ma się jakies prawa to powinno się z nich korzystać,a ona że jest starej daty i tego nie rozumie,wię ja jej że skoro jest starej daty to pewnie pamięta jak trzeba się było wykłócać w kolejkach o swoje dlatego teraz się tak kłóci,w międzyczasie zagadywała do Zuzy że ją zaraz zabierze od tej mamy ,rany we mnie zawrzało jak nie upierdliwy dziadek ,to jakaś wstrętna baba,wszyscy się znowu gapili ,zapłaciłam i poszłam bo jeszcze 2 słowa za dużo i nie wiem jakby się to skończyło.A powiedział ze nie rozumiem dlaczego sie tak denerwuje ,ze powinnam babę olać i nie zwracać uwagi ,ale ja tak nie potrafię.Potem pojechaliśmy jeszcze do Reala i A stwierdził ze nie idzie bo znowu mnie ktoś wkurzy ,a on nie lubi takich sytuacji 😠
Muszę Wam powiedzieć,że mój mąż wczoraj skutecznie oblewał ze szwagrem moją siostrzenicę,ale jest dumny bo to on , wójek będzie ją pierwszy raz kąpał,moja siostra po cesarce czuje się strasznie ,a szwagier nie miał do czynienia z małymi dziećmi.Więc Adrian chodzi dumny jak paw 😁
No i najważniejsze niech Wasze chore dzieciaczki szybciutko wracają do zdrowia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Kochane
Dziś miałyśmy z Anulką wizytę naszego znajomego/przyjaciela z Tarnowa. Fajnie było, Ania zamiast iść spać to pilnowała mamusi (hehe śmieję się, że robiła za przyzwoitkę). Jak pojechał, to nakarmiłam Anię obiadkiem i cycusiem i położyłam z głupoty do jej łóżeczka. I wiecie co? ZASNĘŁA. My skorzystaliśmy z okazji z mężem i zrobiliśmy myk do naszej sypialni 🙂 W końcu sypialnia odzyskana 😁 😁 😁 Zobaczymy jak długo 🙂 O 16 położyliśmy się padnięci( ze zmęczenia a nie seksu) i... obudziłam się o 20,34 a Ania dalej spała 🙂 Mąż wstał o 18. Przenieśliśmy Anię do naszego łóżka, nakarmiłam ją a jak zmieniałam pieluchę to byłam w szoku. Była pusta, po 5 godzinach. Położyłam ją z powrotem do jej łózia i w końcu zasnęła. Najpierw musiała się dziewczyna wygadać 😁 😁 😁
Także dziś pierwszy raz jestem wyspana, co za wspaniałe przeżycie 😁 😁 😁
A propos żłobków, to właśnie żona naszego przyjaciela pracuje jako wychowawczyni w żłobku w Tarnowie i rzeczywistość nie jest różowa. W grupie ma 30 maluszków, jest tak ciasno, że nie ma gdzie igły wbić. Na 30 dzieci są 4 panie i one w tym czasie muszą podać dzieciom śniadanie, obiadek, podwieczorek no i oczywiście przewijać (w miarę możliwości). A to co rodzice mówią i zostawiają dla dzieci to czasami można włożyć między bajki, bo one i tak mają swoje schematy (które ułatwiają im życie) i przyzwyczajenia i robią po swojemu, z drugiej strony się nie dziwię, bo jakby każdy rodzic napisał jak postępować z ich skarbem i by sie do tego stosowały to nic by nie zrobiły, bo brakło by im czasu. A i jeszcze powiedział, że jak jakiemuś dziecku brakuje pamka lub innej rzeczy to po prostu zabierają innemu dziecku.
Ot, żłobkowa rzeczywistość 😞 😞 Mam nadzieję, że w nie każdym żłobku jest tak samo.
Edzia i malamyszka - trzymam kciuki za Wasze testy 😉 Oby wyszły po Waszej myśli. Osobiście nigdy nie byłam zwolenniczką gumek a jak mój brat zmajstrował 2 z 3 swoich dzieci z właśnie z pękniętych gumek to same rozumiecie. Ale oni mają pecha 🙂 Tabletek nie mogę brać bo mam migreny, a one powodowały, że miałam je codziennie. I wywaliłam je w pierony 😉 Odkąd pamiętam stosuje spirale i bardzo dobrze je znoszę, komfort mamy przeogromny i pewność niemal 100 %.
Joanna i kasiaw super, że z Blanusią i Pawełkiem już lepiej, całuję szkrabki w czółko 🙂

Dziewczyny ja przed porodem kupiłam na all mega duży (400 gr) sudocrem (z doświadczenia z maluszkiem, którym się opiekowałam wiedziałam, że jest rewelacyjny). Początkowo Anię nim smarowałam, ale później właśnie z niego dostała odparzenia i zmieniłam na ziajkę do pupy. Jak dla Ani rewelacja 🙂 Raz w te upały miała zaczerwienienie ale smarowałam jej clotrimazolem i zeszło. Jeszcze próbowałam smarować to odparzenie bepantenem (został mi po moich poranionych brodawkach) ale taki z niego lek jak z koziej .......... trąbka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinek ,wyspałaś się to teraz co będziesz robić w nocy,moze wpadniej mojej Zuzy popilnować ,dasz jej cyca ,a ja się wkońcu wyśpię 😁 Ty to wykorzystałaś dzisiejszy dzień maksymalnie w każdej dziedzinie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka dzięki za namiar. Wczoraj byłam z rosmannie i kupiłam Ani pierwszy raz ten ich obiadek na próbę z babydreama. ZObaczymy ile to warte. Jutro jak się wyniosą panowie od remontu (beee zaczynają od 7 rano) to jeszcze skoczę do Silesii i zobaczę tego gerbera 🙂
Jeśli chodzi o przygodę w kolejce do kasy to ja to przeżywam bardzo często, Jestem niepełnosprawna, ale jak stoję (bez kul) to nie widać (dopiero jak idę). Jeszcze jak byłam w ciąży,to nie gadali bo myśleli że tylko ze względu na brzuch tam stoję. Ja się nie poddaję, uważam, że jak są takie kasy to trzeba z nich korzystać, dokumenty (legitymację os. niepełnosprawnej) zawsze mam przy sobie i w razie kłótni pokazuję, ale tylko kasjerce! Powiem Ci że wiele zależy właśnie od kasjerki, czasami zdarzają się takie pin... , które mają gdzieś że to jest kasa uprzywilejowana i trzymają stronę tych zdrowych pyskaczy, którym się spieszy. Ale coraz częściej są takie, że jak tylko usłyszą, że jestem niepełnsprytna to same zapraszają na początek.
A mój mąż też ma dość kłótni i czasami w takich sytuacjach się ulatnia, hehe. Ja jestem twarda sztuka, życie już mi dało w kość i konsekwentnie egzekwuje to co mi się należy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Sobolinek ,wyspałaś się to teraz co będziesz robić w nocy,moze wpadniej mojej Zuzy popilnować ,dasz jej cyca ,a ja się wkońcu wyśpię 😁 Ty to wykorzystałaś dzisiejszy dzień maksymalnie w każdej dziedzinie 🙂


hehe, oj Zuza by się zdziwiła, jakby jej się obcy cyc do buzi pchał 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J a ztego baby dream kupiłam taka gotową kaszkę w razie awaryjnej sytuacji ,i dzisiaj doskonale się sprawdziła w Ikei Zuza zjadła cały kubeczek ,al kaszka smakowała jak te z nestle chyba ,ale jest dużo tańsza,obiadku nie dawałam ,daj znać jak Ani smakował.
Dziewczyny pisałyście wczoraj o fotelikach,ja kupiłam od9-18, z Romera,oglądaliśmy też te do 36 ,ale zdecydowanie odradzam ,wydaje mi się że dziecko za długo nie powinno jeszcze siedzieć tak bardzo wyprostowane pozatym chyba nie powinno dobierać się fotelika tak dokońca do wagi ,bo jedno dziecko może mieć juz 10 kg w wieku 6 miesiecy,a inne dopiero po skonczeniu roku,mój ma 2 pozycje (siedzącą i półleżącą)no i dla mnie ważne było to żeby nie trzeba było za kazdym razem przeciągać pasa przez fotelik,jest przymocowany za oparciem i ma dosyć szerokie boki co chroni głowę w razie uderzenia bocznego ,i wentylację w oparciu,nie wiem czy to akurat się jakoś sprawdz jeśli na foteliku jest materiał(niby oddychający).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinek myslałam dzisiaj o Tobie jak byłam w Katowicach,zastanawiałam sie w ktorej czesci mieszkasz?
Ja zmykam do łóżeczka,zmęczyły mnie dzisiaj te zakupy ,albo raczej marudne baby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Sobolinek myslałam dzisiaj o Tobie jak byłam w Katowicach,zastanawiałam sie w ktorej czesci mieszkasz?
Ja zmykam do łóżeczka,zmęczyły mnie dzisiaj te zakupy ,albo raczej marudne baby

Przepraszam, że tak późno, ale musiałam pozmywać po obiedzie. Tak to jest jak sobie człowiek pośpi ponad program 🙂
Właśnie też w trakcie zmywania pomyślałam, że fajnie byłoby się z Tobą spotkać 🙂 My mieszkamy przy samej Silesii, na dębowych tarasach. Jak byś miała ochotę to daj wcześniej znać i się zgadamy. Ode mnie jest bliziutko do chorzowskigo parku 😉 Zdaję sobie sprawę, że z Radlina masz kawałek, ale jakby co to zapraszam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...